Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasolka u mnie 76 🤪 a wczoraj na podwieczorek obrabalam.mcroyala wrapa z bekonem połowę i frytki :p popiłam podróba Liptona poprawiłam lodem Twix cukier po 1 h 124... Balam się co zobaczę rano a tu mile zaskoczenie... Dzisiaj jadę do Ikea i chyba wjadą klopsiki a na deser...torcik daim 😍
Fasolka77, Franka2104, Misiabella lubią tę wiadomość
-
I nie porobiły Ci się zrosty wewnątrz brzucha?Misiabella wrote:Tunia, jak ja mialam cesarke, to robilam wszystko, co moglam, jak moglam cos podniesc to podnosilam, a Michalka przystawialam na wszystkie sposoby i nawet nie wiedzialam ze mogloby sie to wiazac z jakims ryzykiem, bo nikt mnie o czyms takim nie informowal. Po cesarce najciezsze, ale nie straszne byly 2 pierwsze tygodnie, ze rana mnie bolala, ale srodki przeciwbolowe bralam przez pierwsze dni tylko wiec dawalam rade. U kazdego to moze wygladac roznie, ale moze byc tez bardzo dobrze, tak jak u mnie.
Położna powiedziała, że jeśli będę przesadzać z intensywnym ruchem i podnoszeniem, to zrobią się zrosty w brzuchu i blizna będzie ciągnąć już zawsze. 😞
2 miesiące mam się oszczędzać, bez względu na to czy boli czy nie, bo rany wewnetrzne tak długo się goją.
-
nick nieaktualnyKochana ja nie dość że miałam 4,5 kg noworodka to jeszcze dwu latka w domu.. I musiałam i gotować i podnosić i wszystko. Oczywiście.. Teraz będę ostrizniejsza bo to 3 cc... Ale tylko dlatego. Mam cudowna, wręcz śliczna blizne.. Lekarze sami nie wierzą że to dwa cc były. Żadnych zrostow, nic złego się nigdy nie działo przez te lata z blizna ali teraz w ciazy się nic nie dzieje. Oczywiście tak jak zawsze podkreślamy, każdy może przeżywać inaczej i są różne rzeczy które mogą się dziać.. Ale naprawdę pozytywne myślenie i nastawienie robi więcej niż wszystko inne!! Naprawdę!!Tunia76 wrote:I nie porobiły Ci się zrosty wewnątrz brzucha?
Położna powiedziała, że jeśli będę przesadzać z intensywnym ruchem i podnoszeniem, to zrobią się zrosty w brzuchu i blizna będzie ciągnąć już zawsze. 😞
2 miesiące mam się oszczędzać, bez względu na to czy boli czy nie, bo rany wewnetrzne tak długo się goją.
Czasem mam wrażenie że teraz to się wszyscy bardziej nad rodzacymi cackaja i ja nie wiem czy to jest takie zupełnie super.
Tunia76, Misiabella, espoir lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam zerowe doświadczenie w tej kwestii ale położna nasza mowila że są dwa podejścia. I każde jest dobre dla kogoś innego. Z jednej strony powinno się być jak najwięcej w pozycji stojącej i ruszać się. Z drugiej strony dźwiganie nie jest wskazane.Tunia76 wrote:I nie porobiły Ci się zrosty wewnątrz brzucha?
Położna powiedziała, że jeśli będę przesadzać z intensywnym ruchem i podnoszeniem, to zrobią się zrosty w brzuchu i blizna będzie ciągnąć już zawsze. 😞
2 miesiące mam się oszczędzać, bez względu na to czy boli czy nie, bo rany wewnetrzne tak długo się goją.
Moja mama przy swoich 120kg przez pierwsze dwa tygodnie prawie nie wstawała z łóżka. Później okazało się że o ile rana po cesarce super to jak już zaczęła chodzić to zrobiła się jej przepuklina kresy białej. I musiała mieć operację. U mojej mamy przepuklina była tak wielka że wyglądało to jakby dziecka główka wystawała przez powłoki brzuszne.
Znowu koleżanka moja dźwigała od początku, rozeszła się jej rana, musieli szyc ponownie. Ale nie odczuwa żadnych dolegliwości. Tylko że jej waga to 50kg w butach i płaszczu.
Najlepiej jakbyś zapytała swojej położnej co zaleca Tobie. Przy Twoim stanie zdrowia, wadze i ogólnym stanie organizmu.
Tunia76 lubi tę wiadomość
-
no i ja mam pierwszy poród za sobą... śniło mi się, że urodziłam.. poród bez problemu ale potem.. Mały pociągnął cyca przez chwilę i się obraził.. potem zachowywał się już jak dorosły- dyskutował ze mną, że to mu nie pasuje, tamto nie pasuje... uparł się, że nie będzie jadł i pyskował.. chodziłam po szpitalu ale nikt nie chciał go zbadać... jak się obudziłam to chwilę mi zajęło zanim uświadomiłam sobie, że to tylko sen... dziwny taki
DorotaAnna, Lolka30, B_002, Franka2104, Tunia76, estrella, Misiabella, martusiawp, espoir lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Mama36 wrote:Ja miałam cudna noc!!! Śmieszne głupie sny ale byłam tak ciekawa co dalej że nawet jak budziłam się to ani razu nie wstałam tylko zasypialam żeby wiedzieć co dalej. Czuję się jak nowo narodziny Bóg!!! Jestem w szoku!
U Nas wieje.. Może przywialo takie fajne powietrze
u mnie też boska noc! wczoraj w gabinecie na relaksie przespałam się godzinkę... poszłam spać o 22:30 i wstałam o 7:45 na siku tylko 3 x!
Kasiulka udanej imprezki!! Nie zapomnij o winie koniecznie! bezalko !
Wiewióra cieszę się, że tak się wszystko pozytywnie układa i za chwilkę będziecie w domku!!
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Mi się śniło że mały siedział z mężem przed tv wyglądał jakby miał z pół roku a ja nie mogłam się nadziwić że przecież dopiero dzisiaj wróciliśmy ze szpitala... no inprzed tym tv zjedli całą dużą paczkę paluszków i mówię do męża że takie małe dziecko niebpowinno chyba jeść paluszków że ja muszę mu mleko dać! Na co mały odpowiedział że on lubi paluszki i że jak będzie chciał mleko to mi powie na razie nie jest głodny. No i ja się wkurzyłam że no tak zapchał się paluszkami i teraz problem i będzie go brzuch bolał...
Te sny to nam sie pewnie gdzieś z tych podświadomych leków biorą
Fasolka77, B_002, Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Misiabella wrote:Fasolka dzieki za liste :-*. To moje zadanie na dzis, obrobic gemini
W koncu wpadlam w szal zakupow Musze sobie tylko limit dzienny zmienic na karcie na wiekszy zamowilam same bodziaki kopertowe z h&m bo wszystko jest wykupione! Kupilam za to sporo rzeczy ze strony szykowna mama. I to ubranka z firmy pinokio, wiem ze sie spieraja bo mialam kilka sztuk, ale stwierdzilam ze na miesiac dwa starcza. Kupilam je bo maja jedna kolecje ktora mi sie bardzo spodobala kolorystycznie i designersko, z fajnymi wzorkami w lamy i samochody itp. Wszystko stonowane ale kolorowe. Wzielam tez kilka sztuk na 68, choc raczej skupilam sie na rzeczach poczatkowych, ale spodobal mi sie taki kombinezon cienki ala dres, blekitny z granatowymi paskami po bokach. Ja juz dzieci nie planuje, wiec jak sie spierze czy cos to plakac nie bede. Widzialam fajne kombinezony na stronie showroomu, ale z dodatkami elastanow i poliestrow, wiec podziekowalam.
nie ma za co
ja jestem najmniej zadowolona z ubranek z szykownej mamy... są sztywne.. najbardziej mi się podobają te z h&m... milusie w dotyku.. w szykownej już nic więcej nie kupię...Fasolka77
-
Tunia76 wrote:Mój mąż stwierdził, że skoro wszystko już kupione, to wypadałoby wybrać imię.
Oj będzie ciężko.
Kolejny tydzień minął i kolejne 0,3kg na plusie. 😥
a jakie macie typy Tunia? u nas miała być Hania ale wyszedł Bruno
na tym etapie powinno być 0,5kg na plusie także jesteś w normie
Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Fasolka u mnie 76 🤪 a wczoraj na podwieczorek obrabalam.mcroyala wrapa z bekonem połowę i frytki :p popiłam podróba Liptona poprawiłam lodem Twix cukier po 1 h 124... Balam się co zobaczę rano a tu mile zaskoczenie... Dzisiaj jadę do Ikea i chyba wjadą klopsiki a na deser...torcik daim 😍
a dej Pani spokój z tą Pani dietą cukrzycową
ja już przebieram nogyma aż wpadnę jutro do tej cukierni w Wawie mniaaaaaaaaaam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 08:35
B_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Pojechaliśmy wczoraj z mężem przed USG coś zjeść do Ikea. Jadłam ten torcik, pyszniutki!Karmelllka90 wrote:Dzisiaj jadę do Ikea i chyba wjadą klopsiki a na deser...torcik daim 😍
Fasolka77, Karmelllka90, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
DorotaAnna wrote:Mi się śniło że mały siedział z mężem przed tv wyglądał jakby miał z pół roku a ja nie mogłam się nadziwić że przecież dopiero dzisiaj wróciliśmy ze szpitala... no inprzed tym tv zjedli całą dużą paczkę paluszków i mówię do męża że takie małe dziecko niebpowinno chyba jeść paluszków że ja muszę mu mleko dać! Na co mały odpowiedział że on lubi paluszki i że jak będzie chciał mleko to mi powie na razie nie jest głodny. No i ja się wkurzyłam że no tak zapchał się paluszkami i teraz problem i będzie go brzuch bolał...
Te sny to nam sie pewnie gdzieś z tych podświadomych leków biorą
ahahaha Dorota widzę, że te same leki bierzemy chyba może zwiekszymy dawkę?
B_002, DorotaAnna lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyJa mam ostatnio fizia na punkcie wszystkich Hot dogow więc jak byliśmy po wanienke to wpadł Hot dog i frytyB_002 wrote:Pojechaliśmy wczoraj z mężem przed USG coś zjeść do Ikea. Jadłam ten torcik, pyszniutki!
B_002, Fasolka77, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi się nie sni w ciąży za dużo co jest dziwne bo ja zawsze miałam tak zajebiste i realne sny!!
Dziewczyny przyszedł do mnie kolejny etap! Chce urodzić i jeszcze nie chce a wiecie czemu? Bo ona mi za szybko urośnie.... 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 08:41
-
Dafii tak reklama mi się na fcb wyświetliła
https://allegro.pl/oferta/lampka-nocna-dla-dzieci-kroliczek-fifi-led-3-tryby-7683799449?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_term=ROIHUNTER&utm_campaign=RH_DPA_Dziecko_All_desktop--NFd_Dziecko_All_ViewContent+7d_excl.+ViewContent+3d%2C+AddToWishlist+7d%2C+AddToCart+7d%2C+Purchase+7d&utm_content=at1%2117693014&utm_id=at1%2117693014&fbclid=IwAR0s2z7bPKu34_DkMhXrZrMlBmunzh62T90dud1-sYtqv1vsxQJzlDwal4I
Daffi lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Jak byłam po wanienke to też hot dog musiał wpaśćMama36 wrote:Ja mam ostatnio fizia na punkcie wszystkich Hot dogow więc jak byliśmy po wanienke to wpadł Hot dog i fryty
Mama36, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyFasolka u mnie się zaczyna wszystko normować, do szpitala mąż przyniósł mi dwie drożdżówki insok pomarańczowy na podwieczorek i jeszcze dwa tygodnie temu byłoby około 145 a ja miałam 129 rano cukier 83 ...i pewnie teraz to będzie pochlaniala jak smok. Ale w szpitalu o dziwo mało jadłam. Tylko na podwieczorek zdarzyło się dwa razy raz KFC i dlte drożdżówki a tak to nie jadłam nic poza szpitalnym chleb podmieniana na swój miałam jedynie szynke swoją i masło. I paczkę biszkoptówFasolka77 wrote:a dej Pani spokój z tą Pani dietą cukrzycową
ja już przebieram nogyma aż wpadnę jutro do tej cukierni w Wawie mniaaaaaaaaaam!
Edit! Ale skłamałam!!! Przecież jak była koleżanka poszłyśmy do baru na burgera no to burger...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 08:47
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa zcie rozumiem. Ja w ogóle boję się tego szybko uciekajacego czasu. Ze zanim się obejrzymy to minie rok i do pracy trzeba bedxie wracaćKarmelllka90 wrote:Mi się nie sni w ciąży za dużo co jest dziwne bo ja zawsze miałam tak zajebiste i realne sny!!
Dziewczyny przyszedł do mnie kolejny etap! Chce urodzić i jeszcze nie chce a wiecie czemu? Bo ona mi za szybko urośnie.... 😔
Kiwona lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:ahahaha Dorota widzę, że te same leki bierzemy chyba może zwiekszymy dawkę?
A może to przez tą dietę cukrzycowa? Może trzeba coś dobrego dzisiaj zjeść z okazji soboty
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️
