X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia bella smutne straszne to co piszesz.. Oglądaliśmy parę dni temu isntant family na zalukaj (polecam swoją drogą bardzo) właśnie o adopcji. Piękny film... Nie wyobrażam sobie ze oddaje dziecko..

    Fasolka77, Misiabella lubią tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 kurcze, aż się zawstydziłam <3
    ale to trochę też z lenistwa - odchowamy teraz gromadkę, a potem jeszcze starczy mi życia, żeby pojeździć po Majorkach, Teneryfach, Cyprach i Bora Bora :P

    Mama36, Paula 90, martusiawp, Kasiulka90, Tunia76, Lolka30, B_002 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Dziewczyny, jak pisalyscie o tych domach dziecka, to strasznie mnie to poruszylo, nie ma dla mnie obecnie nic gorszego na swiecie niz cierpienie i choroby dzieci. Dlatego tez decyzje o aborcji i takich sprawach nie sa jednoznaczne moralnie. Moja siostra ma takich bardzo dobrze sytuowanych znajomych, ktorzy nie mogli miec dzieci. Zaadaptowali wiec chlopczyka kilkuletniego, dwu lub trzyletniego. I oddali go spowrotem jak mial 7 lat...Dla mnie to jest tak straszne, ze sama sobie w myslach nie moge sobie poradzic...Moja siostra zerwala z nimi kontakty, bo chyba miala tak rowniez. Ludzie nie rozumieja ze wlasne rodzone dziecko tez moze byc niegrzeczne, ze posiadanie dziecka to ogrom pracy i poswiecenia i mysla ze sobie wezma dziecko i ono ma byc posluszne z natury i spelniac ich oczekiwania bez zaangazowania.


    straszne... z jakiego powodu go oddali? ja na pewno nie mogłabym adoptować... wiem, że nie pokochałabym takiego dziecka... no ale żeby wziąć aby po kilku latach oddać? Straszna trauma dla takiego dziecka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 08:21

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Dziewczyny, jak pisalyscie o tych domach dziecka, to strasznie mnie to poruszylo, nie ma dla mnie obecnie nic gorszego na swiecie niz cierpienie i choroby dzieci. Dlatego tez decyzje o aborcji i takich sprawach nie sa jednoznaczne moralnie. Moja siostra ma takich bardzo dobrze sytuowanych znajomych, ktorzy nie mogli miec dzieci. Zaadaptowali wiec chlopczyka kilkuletniego, dwu lub trzyletniego. I oddali go spowrotem jak mial 7 lat...Dla mnie to jest tak straszne, ze sama sobie w myslach nie moge sobie poradzic...Moja siostra zerwala z nimi kontakty, bo chyba miala tak rowniez. Ludzie nie rozumieja ze wlasne rodzone dziecko tez moze byc niegrzeczne, ze posiadanie dziecka to ogrom pracy i poswiecenia i mysla ze sobie wezma dziecko i ono ma byc posluszne z natury i spelniac ich oczekiwania bez zaangazowania.
    Straszne to co piszesz. I niestety nie rzadkie. Ludzie biorą i oddają dzieci jak szczeniaki ze schroniska. I niby jest selekcja, niby tak ciężko dostać to dziecko. A takie sytuacje są (a przynajmniej były) bardzo częste.
    Podobnie paskudne dla tych dzieci jest kiedy ludzie chcąc sprawić im przyjemność biorą ich do swoich domów na okres świąt (to popularna praktyka). Te dzieci zawsze wierzą, że jednak zostaną, że to nie tylko po to, żeby połechtać ego obdarowujących.
    Tacy ludzie potem chwalą się wśród znajomych, że mają takie dobre serduszko, bo przyjęli pod swój dach na kilka dni biedne dziecko. A to dziecko potem ma okropne ślady na psychice. Mysli, że zrobiło coś nie tak, że jest bezwartościowe. To jest po prostu straszne.

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    Mama36 kurcze, aż się zawstydziłam <3
    ale to trochę też z lenistwa - odchowamy teraz gromadkę, a potem jeszcze starczy mi życia, żeby pojeździć po Majorkach, Teneryfach, Cyprach i Bora Bora :P
    My sobie jeszcze musimy po córce strzelić kochana :p hihi

    Taki żarcik... :p

    espoir, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Ja codziennie rano wstaję i sobie myślę: może to dzisiaj?
    Kładę się spać i myślę: a może to ta noc?

    Ale chciałabym wytrzymać do 1 kwietnia tak jak espoir. Wtedy już niech się dzieje co chce.

    Z jednej strony zazdroszczę tym co mają już termin wyznaczony CC (nie zazdroszczę cesarki) ale z drugiej jakbym już znała dokładną datę to bym chyba ze stresu zaczęła rodzić teraz zaraz :D

    ja jeszcze nie mam takich myśli, szyja u mnie mocno trzyma, nie odczuwam żadnych skurczy więc pewnie jeszcze poczekam... ciekawa jestem natomiast kiedy mnie lekarka połozy w szpitalu? czy w 38tc i będą obserwować w szpitalu czy jak będzie wszystko ok to np dopiero w 39tc... w każdym bądź razie na WIELKANOC chciałabym być już w domku w komplecie :) Na razie nie biorę porodu w marcu pod uwagę :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    Mama36 kurcze, aż się zawstydziłam <3
    ale to trochę też z lenistwa - odchowamy teraz gromadkę, a potem jeszcze starczy mi życia, żeby pojeździć po Majorkach, Teneryfach, Cyprach i Bora Bora :P

    ESPOIR niepotrzebnie! Mama18 ma całkowitą rację! jesteś naszą forumową HERO!!!

    espoir, Mama36, Kiwona, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    My sobie jeszcze musimy po córce strzelić kochana :p hihi

    Taki żarcik... :p
    my to co najwyżej po setce sobie możemy strzelić :P

    Fasolka77, Mama36, martusiawp, Lolka30 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    U mnie 25 do terminu... z jednej strony zazdroszczę Mama36 że tak dokładnie wiesz kiedy (najpóźniej) zobaczysz maleństwo :) ale taki jest plus planowanej cesarki a ja bym chciała chociaż spróbować SN. Ale z cukrzyca to chyba nie dają przenosić nie?
    Zależy od wagi dziecka wód łożyska i przepływów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UWAGA!!!!!! Bardzo głupie pytanie!!!🤯

    Czy jak sobie prykniecie wasze dzieci reagują?? Bo moja się poruszy zawsze, chyba ja tym straszę. 😩

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    UWAGA!!!!!! Bardzo głupie pytanie!!!🤯

    Czy jak sobie prykniecie wasze dzieci reagują?? Bo moja się poruszy zawsze, chyba ja tym straszę. 😩
    Raz tak miałam hihi.. Ze zdazylo mi się nagle i głośno to aż podskoczyl.. Hihi.. Śmiałam się że test na słuch już ma zrobiony

    Karmelllka90, espoir, DorotaAnna, martusiawp, Lolka30 lubią tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chce wytrzymać przynajmniej do środy! Będzie 37+0.
    Strach i stres paraliżuje całe moje ciało, na myśl o tym wszystkie flaki zaczynają mi pracować .. no ale wyjść jakoś musi ;)

    M też mi wczoraj mówił, że on by wolał znać konkretną datę, bo wiadomo .. musi dojechać. Ja z jednej strony też a z drugiej nie, wolę żyć w nieświadomości kiedy mnie złapie .. na to nie da się przygotować psychicznie, przynajmniej ja nie potrafię 😋 a znając dokładną datę to już kilka dni przed robiłabym w gacie! 😩

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Raz tak miałam hihi.. Ze zdazylo mi się nagle i głośno to aż podskoczyl.. Hihi.. Śmiałam się że test na słuch już ma zrobiony
    No ja się kiedyś martwiłam bo mała nie reaguje na szczekanie psa ani na strzelanie składanej butelki, a jak tylko sobie pryknę to ona od razu się tak wzdryga 😉 moje biedne maleństwo może ma uszko przy samej pupie 😅

    Menka888 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    A ja chce wytrzymać przynajmniej do środy! Będzie 37+0.
    Strach i stres paraliżuje całe moje ciało, na myśl o tym wszystkie flaki zaczynają mi pracować .. no ale wyjść jakoś musi ;)

    M też mi wczoraj mówił, że on by wolał znać konkretną datę, bo wiadomo .. musi dojechać. Ja z jednej strony też a z drugiej nie, wolę żyć w nieświadomości kiedy mnie złapie .. na to nie da się przygotować psychicznie, przynajmniej ja nie potrafię 😋 a znając dokładną datę to już kilka dni przed robiłabym w gacie! 😩
    Karolinka a kiedy masz pomiary tym cyrklem? Nie idziesz mierzyć spojenia? Ciebie też cały czas ono boli...

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Karolinka a kiedy masz pomiary tym cyrklem? Nie idziesz mierzyć spojenia? Ciebie też cały czas ono boli...

    Pomiary mam we wtorek, na 11 mam położną, później o 15 KTG.
    U mnie do ortopedy są takie kolejki, że nawet nie wiem czy się dostanę ... 😞 tylko ortopeda ? Ginekolog tego zmierzyć nie może, rozumiem ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Ja tez się wyspalam!!

    Do terminu 27 dni plus licze się z tym ze będzie i nawet po wiec dla mnie to strasznie długo!!! Skurcze bh mam na potęgę ale one nic nie robią chyba...

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 17 marca 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już przestałam czekać , przyjęłam postawę ze jak będzie odpowiedni czas to się zacznie ;) widocznie jeszcze wygrzewać się chce w brzuszku, chociaż wiadomo ze chciałabym już urodzić 😁 ale już się tak na tym nie skupiłam. Dziś z tym zapaleniem pęcherza poprawa , będę zyc😄

    AniaKJ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Pomiary mam we wtorek, na 11 mam położną, później o 15 KTG.
    U mnie do ortopedy są takie kolejki, że nawet nie wiem czy się dostanę ... 😞 tylko ortopeda ? Ginekolog tego zmierzyć nie może, rozumiem ?
    Ginekolodzy nie mają specjalnych glowic, oni mierzą tylko rozejście od góry między kolcami guzicznymi i też nie każdy ginekolog potrafi. Ja u ginekologa miałam 9 mm a u ortopedy 6 mm teraz to co miałam 9 mm mam juz 2.1 cm :/ a byłam pewna że się zatrzymało po tamtej akcji 3 dniowej k w 32 tc. Teraz bolało mnie bardzo przez nie całe 3 dni w szpitalu chodzę już normalnie jedynie przy wstawaniu z łóżka mnie zaszypie. Jeśli dostalabys skierowanie nawet chyba od internisty to przed porodem muszą ci to sprawdzić. Ja chodzę prywatnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 09:16

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 17 marca 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Probuje sie zarejestrowac w luxmedzie do ortopedy zeby mi to spojenie zbadal.. ale w tym najblizszym luxmedzie dla mnie mam tylko konsultacje ortopedyczna... wiec na niej zapewne nie zrobi mi usg a jak szukam USG to mam tylko USG więzadeł, mięsni i drobnych stawów....
    wiec nie wiem czy ja coś osiagne tutaj.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 09:20

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 17 marca 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    straszne... z jakiego powodu go oddali? ja na pewno nie mogłabym adoptować... wiem, że nie pokochałabym takiego dziecka... no ale żeby wziąć aby po kilku latach oddać? Straszna trauma dla takiego dziecka...
    Mysle ze nie rozumieli ze dziecko to nie mechaniczna laleczka, ktora sie usmiecha i bawi grzecznie w kaciku i przypisywali mu zle cechy, bo chlopczyk nie byl ich genetycznym dzieckiem. A kazde dziecko raz jest aniolem, a raz jak hurragan i nic tu nie ma do rzeczy czy nasze genetycznie czy nie. Nie rozumiejac tego nie powinni byli adoptowac dziecka, bo wyrzadzili mu ogromna krzywde, na cale zycie. 7 latek to jeszcze male dziecko...

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
‹‹ 2337 2338 2339 2340 2341 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ