Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiulka ale masz misję, powodzenia!
Karmelka w świetle dziennym naprawdę dobrze wyszły włosy! Dużo lepiej niż po tej fryzjerce co u Ciebie była 👍.
Natalia-tosia super jest znaleźć swoje miejsce ba ziemi gdzie się dobrze czuje całą rodzina. Ja też myślę że takie znaleźliśmy 🙂.
Karmelllka90, Kasiulka90, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
takMenka888 wrote:Czy Wam też jest tak meega gorąco w ciąży?

Fasolka - na to wyglada, ze zostanie ten 2 kwietnia
Jak na papierze zobacze to wtedy bede sie cieszyc i wierzyc
A ile ubraaaaaan masz ulalaaaa...ja caly czas mysle, ze za malo ale uznalismy ze na biezaco sie dokupi no bo nie wiem jak duza bedzie.
Tunia - a jak masz na imie? Rzadko sie slyszy, ze ktos swoje imie bardzo lubi
Mi moje tez w sumie nie przeszkadza. I nie masz na prawde ani jednego imienia dla malutkiej? Nic po glowie nie lata? 
wrocilam z laboru - Paciorkowca brak
maz zrobil mi shakea z awokado, bananem, truskawkami i bialeczkiem
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
No pewnie możemy pójść na ciacho do Gigi w Feriogaju oni tam mają wszystko pyszne i lody z Krasnolóda 🤩🤩🤩.Mama36 wrote:Ja z Siechnice miałam 16 lat temu faceta więc znam :p
A do obiadomku się chyba przejade na obiadek jak sobie tak przypomnę. Możemy się któregos dnia umówić i dojadę Lolka!
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Też tak robię na grzybachespoir wrote:co do pająków - ja właśnie przez nie przestałam na grzyby jeździć, bo brałam kija w rękę i machałam na prawo i lewo zamiast patrzeć pod nogi

A dodatkowo idę za mężem tą samą ścieżką i zwykle jak on grzybków nie zauważy to ja zbieram
espoir, Tunia76 lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyJa mam w salonie same białe meble.. Fotel duży trochę ciemniejszy niż ten kosz i szara kanapę więc mi taki właśnie idealnie pasuje! A cześć "precjozów" pokojowych mam właśnie srebrneFasolka77 wrote:pokaż ten kosz Mama
zrobiłaś nam juz pankejki?


Na razie siedzę po tym łazeniu po mieście hihi więc pancacsy muszą poczekać. Robot za mnie odkurza.. Pralka pierze.. Ale mam poczucie że coś robię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 11:35
Lolka30, Karmelllka90, Bubek, espoir, Tunia76, Fasolka77, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość
-
estrella wrote:Dzień dobry 🙂 ale pospałam, poszłam spać po 22, wstałam po 6 wyprawic młodą do przedszkola, zjadłam śniadanie i znów do łóżka. Podniosłam się po 10 😃 ostatnio mogę spać i spać... Chyba zbieram siły na poród i opiekę nad malutka 🙂
Wczoraj byliśmy u mojej mamy, pojechaliśmy po śniadaniu a wróciliśmy wieczorem. Na szczęście dałam bez problemu radę, troche mnie wieczorem kręgosłup bolał i młoda cała drogę powrotną szalała w brzuchu więc nie było mi zbyt komfortowo ale najważniejsze że ciuszki odebrane. Najlepsze, że zero nawiązania do tego z jakiego powodu się do nas nie odzywała przez tyle tygodni... Zachowywała się jakby wszystko było ok. No ale taki człowiek, już się nie zmieni... Cieszę się że córka mogła się babcia nacieszyć. A najlepsze, że jak odjezdzalismy to moja mama pyta... To co przyjedziecie za 2 tygodnie? No chyba żartuję... Powiedziałam że zobaczymy jak się będę czuła ale na bank się nigdzie nie ruszam...
A skoro mam już ciuszki to zaczynam wielkie pranie i prasowanie 😃 szkoda tylko że pogoda nie sprzyja...
Dostałam dziś info ze mam do odebrania koszule z esotiq więc jeszcze to muszę załatwić i będę się cały dzień leeenic 🙂
no i załatwione
mama zadowolona, córka zadowolona!
łączę się z Tobą w bólu bo tez odpalam pralkę i żelazko
estrella lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
Najlepiej gasic popielami z dodatkiem fioletuKarmelllka90 wrote:Bo takie sa w swietle dziennym za mną jest okno ale w sztucznym świetle wychodzą bardziej zolte i nawet takie ciemno żółte. Ja nakładam toner siwy taki szary. Tylko czy mi go wystarczy
mam dwa pojemniczki ale nie są duże. Do centrum do fryzjerskiego nie chce mi się jechać.
Dziewczyny ja jestem dumna mąż sobie super poradzil tył głowy wygląda gorzej ale tego nie widzę hahaha 😂
po moich przebojach z blondami już wiem co nie popsuje efekty bardziej 😂
Dacie wiarę, że kiedyś na piękny blond postanowiłam rzucić szamponetke taka ruda? Jak mi to schodizlo, miałam zielone włosy. Potem obcielam na mega krótko 😂
malutka_mycha lubi tę wiadomość

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
Ja się zraziłam do piwnic jak mieszkaliśmy w wielkiej plycie 10pietrowcu. Ja tam nawet nie umiałam trafić do piwnicy. Od tego czasu nie bywam w piwnicy. Nie mąż ma swoje krolestwo😃B_002 wrote:Widzę Tunia że mamy taką samą fobię
Ją też się pająków panicznie boję.
Ale do piwnicy schodzę, bo to w miarę nowy blok i piwnice są ładnie płytkami wyłożone, schludnie jest i czysto. Jeszcze tam pająków nie widziałam, a potrafię z daleka wypatrzeć nawet najmniejszego

-
Też uważam że mamy najlepszy czas na ciążę i maleństwo.Fasolka77 wrote:dlatego ja wiem co mówię i uważam, że mamy najlepszy czas na końcówkę ciąży.. cały czas mam przed oczami widok sąsiadki w sierpniu.. rodziła na początku września... normalnie spuchnięta jak słoń!
Fasolka77 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa się wyszykowalam już nakarmiła mała czekoladą niech poszaleje a na wizycie śpi smacznie co by pani doktor nie denerwować swoim tętnem.
Laseczki jeśli lubicie masło orzechowe, orzechy ogólnie to w Biedrze jest taka czekolada w zielonym papierku z nadzieniem Arachidowym za całe 1,99 o kuźwa jaka pyszna. -
nick nieaktualnyJa dziś też pomieszalam nieźle jak wróciłam i sobie wkrecam że się oczyszczam przed porodem 😂😂😂😂mysla.nieskalana wrote:Ja mam dziś jakiś dzień wpierdalacza...zjadłam pizzerkę,pączka z malinami,bułkę z serem i dalej chodzę i szukam. Nie wiem o co mi chodzi...
Lolka no ja też mam tylko dwie niepełne szuflady,w tym druga to większe ubranka
Każdy by latał do kibelka jak by jadł to co my!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 11:40
mysla.nieskalana, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Niestety nie pomogę. Zupełnie nie znam klubów, chociaż mieszkam tutaj ponad 20lat.Kasiulka90 wrote:Dziewczyny z Krakowa, ja mam pytanie/prośbę zupełnie z innej beczki. Mam za zadanie zorganizować wieczór panieński swojej przyjaciółki i padło właśnie na Kraków. Będę bardzo wdzięczna za propozycje klubu (musi być najlepszy!!! 😄), taniego noclegu, taniego żarełka w centrum i może jeśli macie jakieś inne propozycje spędzenia miło czasu w dużej grupie (12 osób) w tym cudnym mieście, to też chętnie przygarnę 😊 Termin: koniec lipca.
PS Nie mam pojęcia, jak to ogarnę z malutkim dzieciątkiem. Póki co mamy tylko z mężem ustalone, że jedziemy wszyscy i on się będzie opiekował Klemkiem, a ja będę się wymykała na karmienie. Olaboga, mam nadzieję, że to się jakoś uda 😰
Kasiulka90 lubi tę wiadomość

-
Ja w poprzednim mieszkaniu też nie bywałam w piwnicy. To był wąski i ciemny labirynt zanim się znalazło odpowiednią komórkę. Strasznie nieprzyjemnie i mnóstwo pajęczyn.Tunia76 wrote:Ja się zraziłam do piwnic jak mieszkaliśmy w wielkiej plycie 10pietrowcu. Ja tam nawet nie umiałam trafić do piwnicy. Od tego czasu nie bywam w piwnicy. Nie mąż ma swoje krolestwo😃
W obecnej piwnicy to zamierzam sobie nawet trzymać stelaż od wózka na codzień i na spacery go wyciągać bo jest na prawdę czysto tylko kilka schodków w dół. Nie będę musiała go na 3 piętro wnosić, samą gondolkę będę tylko zabierać.
Tunia76 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyMaluje wlosy na blond od chyba 3 gimnazjum ale jeszcze w technikum kombinowałam z pasemkami też więc ja już przeszłam przez wszystkie odcienie blondu, spalone włosy, platyna że razi po oczach ciemne blondy, żółte , włosy szare no różne! I lepszej maski podbijających zimny blond niż devines niebieski na rynku moim zdaniem nie ma. A jeszcze mają taką różowa co daje truskawkowy blond więc musi mnie...KarmeLoVe wrote:Najlepiej gasic popielami z dodatkiem fioletu
po moich przebojach z blondami już wiem co nie popsuje efekty bardziej 😂
Dacie wiarę, że kiedyś na piękny blond postanowiłam rzucić szamponetke taka ruda? Jak mi to schodizlo, miałam zielone włosy. Potem obcielam na mega krótko 😂







