Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wypisują mnie

Zrobili USG i mała wyszła na 14 centylu.
Rozmawiałam z lekarzem i powiedział że nawet jakby dali coś na zwiększenie przepływów żeby szybciej rosła to i tak efekty są zwykle dopiero po 2 tygodniach a ja już skończyłam 38tc, więc nie ma sensu.
Dziecko jest po prostu małe z natury, na to wygląda. Bo wszystkie badania i KTG wychodzą prawidłowe.
Mam chodzić na KTG co 2-3 dzień i za tydzień do kontroli w szpitalu na USG.
Cieszę się bardzo że będę w domu bo szyjka na razie wygląda na taką że raczej jeszcze się poród nie zapowiada na dniach, może prędzej za tydzień. No i dobrze, niech sobie mała jeszcze podrośnie, lepiej dla niej
PS. Ale masaż szyjki z prastaglandynami odpada bo dostałam zakaz seksu i mam prowadzić oszczędny tryb życia
Czyli mycia okien też nie będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 09:47
Paula 90, Karollinax26, Mama36, Tunia76, mysla.nieskalana, espoir, MamaAga85, barbillla86, Franka2104, martusiawp, Kiwona, AniaKJ, Bubek, india, valetta94, estrella, Kasiulka90, DorotaAnna, Aga2606, Lolka30, Misiabella lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
MamaAga, nie wiem szczerze mówiąc dokładnie jaki to aspirator, bo M zamawiał przez internet razem z siostrą i ma go od niej odebrać. Ja planowałam kupić Katarek, no ale zobaczymy, przetestujemy.
Aga2606, mnie trochę pociesza! Dzięki! 😘
Dziewczyny, z innej beczki. Może któraś będzie potrafiła coś doradzić.
Mam mega tłustą cerę i szukam jakiegoś dobrego produktu matującego, krem, peeling .. ktoś, coś ?
-
To chyba zależy. Ja będę mierzona tuż przed porodem a Karola już była mierzona.Franka2104 wrote:Dziewczyny, jak to jest z tym mierzeniem w końcu? Zawsze w szpitalu przed porodem obmierzaja dziecko i nas i na tej podstawie podejmuja decyzje o rodzaju porodu? Czy to sie jakoś wcześniej ogarnia?? Trochę mi ten 70 centyl vs moje 160cm w kapeluszu spędza sen z powiek
-
Ja słyszałam że przed skurczami, jak jeszcze nic się nie dzieje to specjalnie przyjeżdża się do lekarza lub poloznej na masaż żeby pobudzić szyjke. I że dzięki tym masazom (jednym starcza jeden masaż, innym trzy) dopiero coś się zaczyna dziać. Całkiem na zimno.martusiawp wrote:Menka też dużo w życiu przeszłaś. Przykre to jest. Ale najważniejsze jest teraz że masz kochająca rodzinę i to się liczy 😍😍😍
Wiewióreczka to jesteś sfotografowana od środka 😁 cudowny opis CC a w szczególności końcówka, o zakochaniu 😍😍
Malutka Mycha to chyba o takim masażu słyszałam. Ale to chyba w czasie porodu w czasie skurczu się robi bo bardzo boli? -
Basia super wieści. ❤❤❤B_002 wrote:Wypisują mnie

Zrobili USG i mała wyszła na 14 centylu.
Rozmawiałam z lekarzem i powiedział że nawet jakby dali coś na zwiększenie przepływów żeby szybciej rosła to i tak efekty są zwykle dopiero po 2 tygodniach a ja już skończyłam 38tc, więc nie ma sensu.
Dziecko jest po prostu małe z natury, na to wygląda. Bo wszystkie badania i KTG wychodzą prawidłowe.
Mam chodzić na KTG co 2-3 dzień i za tydzień do kontroli w szpitalu na USG.
Cieszę się bardzo że będę w domu bo szyjka na razie wygląda na taką że raczej jeszcze się poród nie zapowiada na dniach, może prędzej za tydzień. No i dobrze, niech sobie mała jeszcze podrośnie, lepiej dla niej
PS. Ale masaż szyjki z prastaglandynami odpada bo dostałam zakaz seksu i mam prowadzić oszczędny tryb życia
Czyli mycia okien też nie będzie
B_002 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyNo raczej ze się da! Moja bratowa nawet 50 kg nie ważyła nigdy. Chuda jak Patyk... A urodziłam pierwszego syna 4,5 kg i nawet nie pękła na zewnątrz. Każde dziecko z trzech urodziła naturalnie. Najmniejsza Asia miała 3600.Aga2606 wrote:Malutka, franka, karola jeśli was to pocieszy: ja mam 153cm na koniec tamtej ciąży miałam 50kg teraz 52. Młoda miała 3400kg i urodziła się SN. Trochę nie mogłam jej wypchnąć ale tylko dlatego ze nie czułam partych wiec parłam złe a jak mi w końcu powiedziały kiedy to wyszła za drugim razem. Peklam no ale to ciężko uniknąć z naszym rozmiarem.
-
nick nieaktualny
-
Karollinax26 wrote:Estrella, kilka ziemniaków takich większych(surowych, pokrojonych w plasterki), 500g mięsa mielonego, 1 duża cebula, kilka pieczarek.
Cebulę kroję w takie półtalarki, lekko podsmażam, dodaję mięso i pieczarki pokrojone. Wszystko podsmażam, przyprawiam do smaku i dodaję trochę sosu(pomidory z puszki, passata pomidorowa z kartonika).
Później układam warstwami, ziemniaki, mięso .. na wierzch tarkuję trochę żółtego sera i robię sos beszamelowy, albo po prostu śmietana kwaśna i trochę przypraw, zalewam i do piekarnika 😌
Brzmi jak lasagne z ziemniakami zamiast makaronu
z ciekawosci sama sprobuje


-
Zapisują się jakieś. Wczoraj miałam kilka do 50-60, a rano nawet jeden do 100 skoczył. Macica ćwiczy. Ja te skurcze czuję ale zwykle nie bolą a wieczorem to nawet zaczynają być bolesne, trochę jak na okres. Ale na razie to jeszcze tylko przepowiadające/BHKarollinax26 wrote:Basia! To są dobre wieści! 😊 cieszę się!
A jak KTG ? Jakieś skurcze się zapisują ? 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 10:00

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Chyba ze względu na to że dziecko jest małe, poniżej 10 centyla to hipotrofia a wiadomo że pomiary mają jakąś granicę błędu. Więc chyba przez to że jesteśmy blisko granicy to lepiej kontrolować częściej już po 38tc. Tak to zrozumiałam.stresant wrote:Basia super
a czemu tak czesto to ktg? 2,3 dni to czesto normalnie sie chyba raz na tydzien robi ?
Fasolka spisz ? Wstawaj
Kiwona ale nastroje az niepodobne do Ciebie
stresant, Misiabella lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Moja kuzynka urodziła w styczniu drugiego synka.
Laska na 152 cm wzrostu i 43kg po porodu miała a synek 3700g ważył i udało się sn (pierwszy też sn) .Także naprawdę nie ma reguły co do sn przy małych proporcjach ciała 😉
Daffi, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper Basiu, w domu przyjemniej. Pytałaś dlaczego masz zakaz sexu? Bo oni dają każdemu mi też dali 😉 ale ja go dopytalam czemu to profilaktycznie muszą dać zakaz bo mógłby wywolac poród i że mam to skonsultować na kolejnej wizycie z ginekolog prowadzącą. A ona mówi że jak będzie cesarka to żebym się sexiła żeby wywołać i jechać na ciepło... 😉B_002 wrote:Wypisują mnie

Zrobili USG i mała wyszła na 14 centylu.
Rozmawiałam z lekarzem i powiedział że nawet jakby dali coś na zwiększenie przepływów żeby szybciej rosła to i tak efekty są zwykle dopiero po 2 tygodniach a ja już skończyłam 38tc, więc nie ma sensu.
Dziecko jest po prostu małe z natury, na to wygląda. Bo wszystkie badania i KTG wychodzą prawidłowe.
Mam chodzić na KTG co 2-3 dzień i za tydzień do kontroli w szpitalu na USG.
Cieszę się bardzo że będę w domu bo szyjka na razie wygląda na taką że raczej jeszcze się poród nie zapowiada na dniach, może prędzej za tydzień. No i dobrze, niech sobie mała jeszcze podrośnie, lepiej dla niej
PS. Ale masaż szyjki z prastaglandynami odpada bo dostałam zakaz seksu i mam prowadzić oszczędny tryb życia
Czyli mycia okien też nie będzie
-
Czyli dziś w większości dobre wieści

Dziewczyny nie ma co się tak stresować porodem,ja też sram po gaciach,ale jakby wyjścia nie mamy.Do końca życia tych dzidziusiów nie ponosimy,muszą wyjsć jakoś
Wszystko na pewno będzie dobrze,a stres tylko przeszkadza!
Kobiety i mega szczupłe i mega otyłe rodzą dzieci i SN i CC i zawsze jakoś urodzić trzeba i w większości kończy się to wszystko dobrze,tylko teraz my za dużo czytamy o różnych dziwnych tragediach itp. Mnie się wydaje,że w trakcie porodu towarzyszą nam takie emocje,że zupełnie inaczej się to odczuwa niż później czyta się z opisów.
Mogę się mylić,ale to już okaże się po
Mama36, Tunia76, Franka2104, AniaKJ, malutka_mycha lubią tę wiadomość

-
Nie pytałam dlaczego, ale może masz rację że profilaktycznie. W moim przypadku jednak lepiej nie wywoływać jeszcze porodu, niech mała sobie jeszcze podrośnieKarmelllka90 wrote:Super Basiu, w domu przyjemniej. Pytałaś dlaczego masz zakaz sexu? Bo oni dają każdemu mi też dali 😉 ale ja go dopytalam czemu to profilaktycznie muszą dać zakaz bo mógłby wywolac poród i że mam to skonsultować na kolejnej wizycie z ginekolog prowadzącą. A ona mówi że jak będzie cesarka to żebym się sexiła żeby wywołać i jechać na ciepło... 😉
Do terminu jeszcze 2 tygodnie tak na prawdę.

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Kobieta do porodu 43kg, nawet sobie wyobrazić nie potrafię. 😄MamaAga85 wrote:Moja kuzynka urodziła w styczniu drugiego synka.
Laska na 152 cm wzrostu i 43kg po porodu miała a synek 3700g ważył i udało się sn (pierwszy też sn) .Także naprawdę nie ma reguły co do sn przy małych proporcjach ciała 😉
-
nick nieaktualnyKarolinka jak bedziesz matowiła cerę tłusta ona będzie walczyć z tym i produkować jeszcze więcej łoju, żeby się natłuścić. O cerę tłusta musisz zadbać na prawdę holistycznie. Ale absolutnie nie powinnaś uzywac kremów matujących. Są kremy nawilżające do cery tłustej i takich powinnaś uzywac...Karollinax26 wrote:MamaAga, nie wiem szczerze mówiąc dokładnie jaki to aspirator, bo M zamawiał przez internet razem z siostrą i ma go od niej odebrać. Ja planowałam kupić Katarek, no ale zobaczymy, przetestujemy.
Aga2606, mnie trochę pociesza! Dzięki! 😘
Dziewczyny, z innej beczki. Może któraś będzie potrafiła coś doradzić.
Mam mega tłustą cerę i szukam jakiegoś dobrego produktu matującego, krem, peeling .. ktoś, coś ? -
Dzieki Dziewczyny za opis tych wszystkich przypadków, dodaje otuchy
Of kors najbardziej mi sie marzy szybki i niepowikłany poród SN a potem błyskawiczny powrót do formy, ale co ma być to będzie. Dopytam profesorka na poniedziałkowej wizycie jak wyglada to mierzenie i szacowanie szans na SN na Polnej.
malutka_mycha lubi tę wiadomość






