Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNajwięcej porodów statystycznie jest wiedzy 39+0 - 40+0 więc coś w tym jest, że dla dzieciaczków to jest najlepszy czas. Bo zobaczcie po 40+0 jak dużo się już psuje czy to łożysko czy wody czy przepływy. Ale wiadomo , że nieraz poród jest wcześniej. Kolki przejdą wymecza niestety!!! I dzieciątko i rodziców ale ważne że to maleństwo jest z nami całe i zdrowe...
Wiewióreczka może to jeszcze nie kołki obu!! czasem dzieciaczki mają taki incydent z brzuszkiem, mojej przyjaciółki mała miała 4 dni na szczęście przeszło, oby Szymonek też to szybko przeszedł... Buziaki 💙 dla tego blond słodziaka 😘😘😘😘😘😘😘😘
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka co do ubranek to ja jak najbardziej rozumiem że przy pierwszym dziecku chce się wszystko naj! Sama tak miałam i byłabym. Hipokrytka żeby pisać zrób inaczej. Weź to co Ci po prostu sprawi przyjemność i umili te dni w szpitalu, nawet jak to są najładniejsze ciuszki

Ja przy trzecim biorę już najgorsze szmaty hahah.. Nawet rożek wymienilam na taki szpitalny bo wlqnsie dostałam od koleżanki używany, a moje nowe zostawiam jednak w domu.
Ale jak mówię pierwsze a nasteone dziecko to niebo a ziemia.
Nacieszcie się tym wszystkim laseczki!!! ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 11:34
Karollinax26, B_002, Fasolka77, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTen kierownik oddziału? Mi też powiedział że nie ma że zamknięte i moja też powiedziała że nie ma bo myślała że się wystraszę jak się okazało 😂 a ta co mnie do szpitala przyjmowała i ta w środę że jest na opuszek ale w piątek dopytalam moja to się śmiała że nie wiedziała że tak to przyjmę więc po co miała.straszyc... no zajebiście hahaB_002 wrote:Lekarz stwierdził że jeszcze mamy czas, w sensie że nie ma rozwarcia. W środę mam kontrolną wizytę to dopytam dokładniej jak to tam wygląda sytuacja

B_002 lubi tę wiadomość
-
Mi się tez zaczęło robić to moja pani doktor powiedziała że można w ciąży Procto-Glyvenol.Karmelllka90 wrote:Tak tak będę badać 😁 podskoczy też do apteki wypytać co mogę brać na takie coś 😋
Karmelllka90 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyJa tak samo nie czułam skurczy... Jedyny dylemat mam teraz.. Bo wczesniej chciałam rodixc naturalnie.. A teraz musze pilnować żeby młody nie wszedł w kanał żeby na spokojnie CC zrobili... I to jak lekarz mówi i napisał mi jeszcze raz ze jak tylko będą skurcze mam jechać.. No tak.. Ale teraz jak przegapie??Tunia76 wrote:Basiu ja jechałam do szpitala tak kontrolnie, a okazało się, że mam rozwarcie na 4 cm. Nic nie czułam, nic mnie nie bolało. Zostawili mnie do porodu i po ok. 3.5h synek się urodził.
Więc już chyba wolę spokojnie do tej CC naprawdę wyczekac. -
Karmelka ja miałam podobnie 2 czy 3 noce temu. Przebudzilam się i czułam że się rusza. Po czym też dostała takich 3 sekund owych drgawek i cisza. Już myślałam że męża będę budzić. Leżę i czekam i czekam. I w sumie jak już byłam zdecydowana jechać to zaczęła się ruszać. Więc rozumiem Twój stres Karmelka. I teraz w sumie nie wiem jak te drgawki z niedotlenienia miałby wyglądać. Dlatego ja już wolę jak to dziecko będzie poza brzuchem, mamy możliwość więcej rzeczy ocenić. A teraz jesteśmy zdane tylko na te ruchy.Karmelllka90 wrote:Godzinę temu przeżyłam chwile grozy. Zjedliśmy śniadanie mała coś tam się delikatnie poruszała i cisza i nagle takie wyraźne drgawki raz drugi trzeci i cisza...musnęła raz cisza..... Wystraszyłam się zaczełam trząść brzuchem nic, zjadłam rządek czekolady + Prince polo i na prawy bok bo ona woli jak leżę na prawym trzęsę brzuchem nic.... Włączylismy muzykę i po malutki po malutki zaczęła się ruszać... I w godzinę zrobiła 24 wyraźne ruchy smyrniecie nie zapisuje... Teraz chyba znowu poszła spać... Ja pierdole!!! Mój mąż osiwiał a ja staralam się zachować spokój ale tak się wystraszyłam. Bo malutka mycha mnie tak nastraszyła tym co jej na SR powiedzieli. I mimo że mała ma te drgania i zawsze przepływy USG wychodzą prawidłowe to łapie mnie stres...a dzisiaj to się zesrałam.
Btw... Czy oczyszczanie przed porodem musi być biegunka? Wstałam o 6:40 już zrobiłam 3 II-jki ale normalne i cera mi świruje ewidentnie kapka mi się oczyszcza -
Tunia tak właśnie bym chciałaTunia76 wrote:Basiu ja jechałam do szpitala tak kontrolnie, a okazało się, że mam rozwarcie na 4 cm. Nic nie czułam, nic mnie nie bolało. Zostawili mnie do porodu i po ok. 3.5h synek się urodził.
Wymarzony poród w krótkim czasie, a wcześniejszy etap utajony

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelllka90 wrote:Najwięcej porodów statystycznie jest wiedzy 39+0 - 40+0 więc coś w tym jest, że dla dzieciaczków to jest najlepszy czas. Bo zobaczcie po 40+0 jak dużo się już psuje czy to łożysko czy wody czy przepływy. Ale wiadomo , że nieraz poród jest wcześniej. Kolki przejdą wymecza niestety!!! I dzieciątko i rodziców ale ważne że to maleństwo jest z nami całe i zdrowe...
No to mam nadzieję, że u mnie się zacznie w tym tygodniu.. Ile można chodzić z rozwarciem, w czwartek mam wizytę to już pewnie z 4 cm będzie
Karmelllka90, B_002 lubią tę wiadomość

-
No właśnie też się tym martwię. Też muszę spokojnie dotrwać do cc.Mama36 wrote:Ja tak samo nie czułam skurczy... Jedyny dylemat mam teraz.. Bo wczesniej chciałam rodixc naturalnie.. A teraz musze pilnować żeby młody nie wszedł w kanał żeby na spokojnie CC zrobili... I to jak lekarz mówi i napisał mi jeszcze raz ze jak tylko będą skurcze mam jechać.. No tak.. Ale teraz jak przegapie??
Więc już chyba wolę spokojnie do tej CC naprawdę wyczekac.
Żadne przyspieszanie u mnie nie wchodzi w gre. Okna będą brudne. 😄
Mama36, Fasolka77 lubią tę wiadomość

-
Basia nam na sr położna mówiła, że skurcze porodowe są regularne i coraz częstsze. Ja wczoraj na początku miałam raz po 15minutach, kolejny po 4minutach a kolejny po 10min itd. Nawet pozwoliłam mężowi wypić piwo, bo stwierdziłam, że takie nieregularne to nic z tego nie będzie. A tu nagle zaczęły być równo co 6 minut i wtedy od razu poszłam pod prysznic, ale też nie było tak, że zwolniły od razu. Mąż już był spanikowany, piwa nie dopił 😂
B_002, Karmelllka90, martusiawp lubią tę wiadomość

-
I tego Ci Basiu życzę. ❤B_002 wrote:Tunia tak właśnie bym chciała
Wymarzony poród w krótkim czasie, a wcześniejszy etap utajony 
Dla mnie poród nie jest traumatycznym wspomnieniem. Wręcz przeciwnie, to było cudowne przeżycie.
AniaKJ lubi tę wiadomość

-
Ja też mam czasem te dziwne drgawki i ciszę.Zresztą dziś znów maluszka na chama budziłam o 6 rano. Już się mści ofkors,ale wolę to niż ciszę. Ale w sumie tak wiążę te jego chwilowe braki ruchliwości z tym,że dzień wcześniej zazwyczaj ja mam aktywniejszy dzień. Może to przez to i też odsypia.Ale u mnie nie ma spania! Ma sie ruszać
Fasolka77 lubi tę wiadomość

-
Ja dziś miałam rano taki ból okresowy że aż mi nogi dretwialy. Już zapomnialam że takie miałam kiedyś. Wzięłam no spe i przeszło. Nic dziś nie robię mam to w dupie. No pranie powiesze bo już wstawiłam 😉.
I powiem Wam że nie jestem zachwycona kolorem wózka, który wybrałam. Myślałam że będzie jaśniejszy, a taki smutny jest. Muszę jakieś wkłady jasne do gondoli kupić żeby ją rozjaśnić. Myślą.nieskalana jesteś zadowolona z jakości tych co ostatnio wrzucalas?Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
A co do ruchów to tak myślę i chyba nigdy nie miałam tak że zdążyłam się na serio zdenerwowac brakiem aktywności. Ciągle coś tam w tym brzuchu kombinuje ten mój synuś.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Fasolka, powiem tak .. każdy robi jak uważa, ja do szpitala spakowałam ubranka w lepszym stanie, wrócę do domu to wypiorę wiadomo 😊
Ja tak samo uważam. Do szpitala spakowałam porzadnie wygladajace nówki. Nie chciałabym żeby personel pomyslał, że jakas niechlujna jestem
w domu oczywiscie mam też używki dla dzidzi, ale na wszelkie pobyty w szpitalu, wyjscia do lekarza i inne dla mnie musza byc konkretnie wygladajace ubrania.
Oczywiscie w zaden sposob nie potępiam nikogo kto będzie miał gorzej wygladajace wdzianko dla dzidzi to sprawa kazdej z osobna. Ja tylko z takim podejsciem bede czuła lepszy komfort psychiczny.
Karollinax26, Fasolka77, espoir, Misiabella, martusiawp, B_002, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
Jestem zadowolona z tym,że trochę nie czaję tych pokrowców na około,no bo jak je założę to wtedy nie zapnę tej budki na zamek..bo zamek zasłoniety przez ochraniacz..jakieś dziwne to . Ale ostatnio na instagramie się zainspirowała,że można ozdobić nudny wózek takimi przypinkami różnymi kolorowymi,super to wygląda z zewnatrz!Lolka30 wrote:Ja dziś miałam rano taki ból okresowy że aż mi nogi dretwialy. Już zapomnialam że takie miałam kiedyś. Wzięłam no spe i przeszło. Nic dziś nie robię mam to w dupie. No pranie powiesze bo już wstawiłam 😉.
I powiem Wam że nie jestem zachwycona kolorem wózka, który wybrałam. Myślałam że będzie jaśniejszy, a taki smutny jest. Muszę jakieś wkłady jasne do gondoli kupić żeby ją rozjaśnić. Myślą.nieskalana jesteś zadowolona z jakości tych co ostatnio wrzucalas?
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Mam wyniki badań z dzisiaj są super... Czyli opuchlizna fizjologiczna a swędzi bo puchnie... No cóż damy radę...mąż będzie drapał a jak nie to zmontuje zaraz coś żeby sięgać sobie 😂🤣
Dziewczyny właśnie sobie uswiadomilam, właśnie jak to pisałam że jestem w chuj szczęśliwa!! To jest tak zajebiste uczucie że się poryczałam 😆 chwilo trwaj ❤️
super ze wyniki dobre, a chormony daja czadu
ja raz plakalam ze jestem gruba jak slon a potem poryczalam sie bo niunia sie ruszala 
DorotaAnna - piekny kącik (tez moje kolory, u nas tez szaro)
Paula haaa moj pewnie tez by przywiozl takie albo najmniejsze jakie mam
haaMama36 wrote:Boże.. Co ja narobilam mojemu chłopu hahah... Nieświadomie.
Obudziłam się w nocy jak zwykle.. Ale czuję między nogami mokro strasznie.. Poduszka ciazowa.. I sobie na glos powiedziałam "kurde" - bo wiecie takich akcji nie lubię.. Nie wiem czy się spocilam czy wody czy co.. Ale to nie było z panika jakąś bo wiem też, nawet gdyby to zanim skurcze.... Zanim szpital.. Na luziku... Ten jak usłyszał to kurde.. Wyskoczył z łóżka (3 w nocy) zaczął mnie trzymać.. Podnosić.. Szarpać.. Matko boska hahahah... Co się dzieje!!?? Krzyczeć... Zanim go uspokoiłam to chyba już zdążyło nawet wyschnac bo było tylko trochę mokre wiec po prostu się spocilam jak zwykle ale już sobie w duchu powiedzialam nigdy więcej nic na głos Hahaha.
Ja to Wam powiem.. Ze jak mnie po tym marszu wczoraj nie ruszylo to już wiem na 100 proc że do CC doczekam.
mnie jak w nocy skurcz za lydke zlapal i zaczelam drzec sie ze boliiiiii to moj maz otworzyl jedno oko i : coooo taaamm booooli
ale rozmasowal 
Wiewiorka a karmisz piersia?
jesli byloby tam cos co w ogole mi sie nie podoba to nawet do szpitala bym nie brala. Ja tak samo myslalam ze bakterie itd...ale przeciez pralke mam a chce zeby malenstwo wygladalo ladnieFasolka77 wrote:LASKI mam dylemat.. dostałam od bratowej ciuszki ale używane, sprane i "nie moje kolory".... robić wiochę i brać je do szpitala a potem wyrzucić, żeby do domu nie znosić bakterii czy jednak spakować coś ładnego a potem wyprać?
Moja bedzie i tak w szpitalnych bo zapewniaja, aleeeeee jesli zobacze ze jakies paskudne to mam w torbie chyba ze 3 zestawy swoje 
ponoc trzecie to juz sie samo przewijaMama36 wrote:Fasolka co do ubranek to ja jak najbardziej rozumiem że przy pierwszym dziecku chce się wszystko naj! Sama tak miałam i byłabym. Hipokrytka żeby pisać zrób inaczej. Weź to co Ci po prostu sprawi przyjemność i umili te dni w szpitalu, nawet jak to są najładniejsze ciuszki
Ja przy trzecim biorę już najgorsze szmaty hahah.. Nawet rożek wymienilam na taki szpitalny bo wlqnsie dostałam od koleżanki używany, a moje nowe zostawiam jednak w domu.
Ale jak mówię pierwsze a nasteone dziecko to niebo a ziemia.
Nacieszcie się tym wszystkim laseczki!!! ❤️

ufff
nadrobilam,\
my dzis nasza królice wyszorowalismy i ostrzyglismy, bedzie spokoj na jakis czas
wyszorowalam klate i lazienke po pobojowisku i juz sie czuje jakbym pol dnia na budowie lopata machala 
maz pewnie z kumplem na rolki pojdzie (jak mnie zzera ze nie moge razem treningow robic), a ja z corcia do mamy na ploty
aaaaa
PYTANIE mam do was...
Mama chce zrobic jakis prezent malutkiej jak sie urodzi i pyta co potrzebujemy...no i myslalam o poduszce do karmienia.
i teraz tak:
czy to nie zbedne skoro mam taka dluuuuga poduche do spania, ktora mozna zgiac w pol i stosowac jako do karmienia?
albo myslalam o nosidelku, aleeeee
z kolei mam chuste po starszej.... wiec znow czy to nie zbedny wydatek.
a moze jeszcze inne pomysly macie ? Moze poczekac do narodzin bo sie okaze ze karmic nie moge to wtedy jakies podgrzewacze, wyparzacze itp? Co myslicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 12:01
Fasolka77, DorotaAnna lubią tę wiadomość







