X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 24 marca 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka30 wrote:
    Ej a te zdjęcia mi się normalnie ładują. Patrzcie jaki moja mama zrobiła pokój u siebie dla nas i Filipka 😍. Wzruszyłam się normalnie.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ef4d60da4f0.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f27a59ec020.jpg


    Kochana Mamunia :)

    Lolka30, Kasionek, Bubek lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 24 marca 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    a jakie rozmiary spakowałaś Karola?

    Chyba pół na pół, 56 i 62.
    Mam nadzieję, że Marcela będzie miała tak 56-59 😉

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2543 3397

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, wózek też już ogarnęłam. Na razie chcę odpicowac gondole, bo nim się przesiadziemy do spacerówki to mi się znudzi to co kupilabym teraz 😉.

    Bubek może poszukaj jakiejś używanej gondoli? Spacerówka dla takiego maluszka od początku to nie jest najlepszy pomysł.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7ac8afa0a808.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8851ee2927ea.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3ba761ce05ea.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e5ae6e8f5439.jpg

    B_002, Tunia76, Mama36, AniaKJ, Fasolka77, martusiawp, Karmelllka90, DorotaAnna, mysla.nieskalana, Misiabella, Franka2104 lubią tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Tunia czemu mieliby cię zostawić w szpitalu?
    Wszystko chyba w porządku u Ciebie i małej?

    Ale rozumiem troszkę obawy bo ja idę w środę na kontrolę i mam nadzieję, że nie będzie powodu żeby mnie chcieli zostawić. No chyba że zacznę rodzić :P
    Chyba nic się nie dzieje. Czasami kłuje mnie coś w szyjce, nie wiem dokładnie co.
    Twardnieje mi brzuch, ale po jednej stronie to tak jakby się młoda przyciągała.
    Ja to za bardzo się nie znam na tych wszystkich objawach.
    W czasie chodzenia to mi się brzuch tak spina dziwnie. Ale to pewnie już normalne na tym etapie.
    Liczę tylko na to, że Kopernik nie ma miejsc na przyjmowanie na oddział bez poważnego powodu i odeślą mnie do domku.
    Tak tylko z tył głowy mi się kołacze, że Karmelllka też się niczego nie spodziewała, a tu bach szpital.
    Za tydzień Ty również bach szpital.
    No to teraz moja kolej. 😉

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia, też się tak bałam tydzień temu jak jechałam na pierwsze KTG .. strach jest i trudno z nim wygrać, bo wiadomo każda z nas chciałaby jechać prosto na poród.

    Też jutro mam wizytę, z jednej strony chciałabym się dowiedzieć, że coś się rusza a z drugiej sieję panikę, że to JUŻ!

    Tunia76, Misiabella lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam to samo...strach ogromny bo 27 czyli w środę jade na kwalifikację do rodzaju porodu i będą w klinice swoje usg robić itd.i tak bardzo się boję,że każą zostać...
    Nie jestem na to gotowa...
    Dom w rozsypce nadal...
    Fakt,że zakupy w sumie skończone i tak nas nie ratuje bo ciuszki mam nie wyprane ale od jutra zaczynam...
    I co z tego skoro łóżeczko już w trakcie reklamacji...meble będą w kwietniu...porażka na całej linii...
    No ale cóż...muszę spiąć dupe i jakoś to ogarnąć choć dziś już z tego powodu ryczałam...

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka bardzo ladny wozek...Bubek kup Ty dziecku normalna wielka gondole cale lato bedziesz smigac a niech ma dzidzia duzo miejsa na spanie na spacerkach

    Ja sie czuje koszmarnie tak jakbym miala niske cisnienie.....pitoma, dwoch zdan do kupy nie potrafie zlozyc....oczy mi sie same zamykaja

    Cisnienie teraz 150/93 o 15:00 bylo 158/96...maly sie rusza,nie jakos super szybko i intensywnie ale czuje i bardzo mnie to boli...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 16:27

  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Lolka bardzo ladny wozek...Bubek kup Ty dziecku normalna wielka gondole cale lato bedziesz smigac a niech ma dzidzia duzo miejsa na spanie na spacerkach

    Ja sie czuje koszmarnie tak jakbym miala niske cisnienie.....pitoma, dwoch zdan do kupy nie potrafie zlozyc....oczy mi sie same zamykaja

    Cisnienie teraz 150/93 o 15:00 bylo 158/96...maly sie rusza,nie jakos super szybko i intensywnie ale czuje i bardzo mnie to boli...
    Stresant a nie chcesz jechać na pogotowie? Czy może jesteś w szpitalu już? Nie mam jak nadrobić. Bo to ciśnienie jest już na prawdę na granicy.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomalowane!
    Teściowie kochani, bo i pomogli i z obiadem przyjechali (chcieliśmy ich zabrać do restauracji). Ja się zdrzemnelam w trakcie i już mnie głowa nie boli. Teściowa nawet szafki mi pomyła. Nie jest istotne, że ja mam troszkę inna definicje umytych szafek, liczy się to, że sama z siebie się za to zabrała a ja spałam jak ta księżniczka heh. No cudnie. Pojechali już, teraz K sprząta, młody sprząta u siebie a ja nastawilam pranie i zmywanie i będę potem składać ciuchy z suszarki, potem nauka z młodym.
    Mi się brzuch spina bardzo, na pewno nie są to wypychania Kazika, bo rozróżnia to dość wyraźnie. Do tego kłuje mnie szyjka, dość boleśnie muszę przyznać. Wizytę mam dopiero 8 kwietnia, o żadnym KTG nikt mi nic nie wspominał. Ale przypomnę ginowi, że kurcze K miał wadę serca wrodzona a ja też mam to wypadanie platka zastawki dwudzielnej. Nie, że zakładam że coś jest nie teges, bo na prenatalnych wszystko było ok, ale byłabym spokojniejsza, gdyby bardziej się przyglądali maluchowi.

    B_002, Tunia76, Mama36, AniaKJ, Lolka30, Fasolka77, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ciuszki spakowane na wyjście, ale zmienię ten zestaw jednak na coś ładniejszego. W ostatniej pranej partii ciuszków wyczailam śliczny komplecik malutki i na ten się zdecyduje. A podczas pobytu raczej te szpitalne będzie nosił Kazik, bo to chwilka tylko przecież.
    Na spacer wyjdziemy, jak uznamy że jesteśmy gotowi, po prostu. Nie robię teraz takich planów.

    AniaKJ, martusiawp lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mistella, a co to są te muszle do zbierania pokarmu podczas karmienia? Pierwsze słyszę, kurcze.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Tunia teraz to każda z nas ma taki czas, że lepiej z torbą spakowaną na wizytę jechać :) Czego sie boisz?
    Ja torby nie biorę. Jadę tramwajem, nie będę dźwigać. Mąż jest w stanie dowieść mi w ciągu godziny.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia nie martw się na zapas.
    Kłucie w pochwie/szyjce jest normalne bo dziecko czasem uciska na jakiś nerw.
    Twardnienia i napinanie brzucha też normalne na tym etapie.
    Trzeba myśleć pozytywnie że wszystko jest w porządku :)

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    Stresant a nie chcesz jechać na pogotowie? Czy może jesteś w szpitalu już? Nie mam jak nadrobić. Bo to ciśnienie jest już na prawdę na granicy.
    Kasionek wczoraj wieczorem bylam na pogotowiu bo nie czulam ruchow a dole cisnienie bylo 104... zrobili ktg usg maly zaczal sie ruszac cisnienie mi spadlo do 87 i wypuscili mnie do domu....jutro mam kontrole u swojego gina poprosze o skierowanie na cc w trybie pilnym zobacze co powie...

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka, kochana mama. ❤
    Moja nawet by o tym nie pomyślała.
    Fakt nie jeżdżę tam często, ale mimo wszystko

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka30 wrote:
    Ej a te zdjęcia mi się normalnie ładują. Patrzcie jaki moja mama zrobiła pokój u siebie dla nas i Filipka 😍. Wzruszyłam się normalnie.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ef4d60da4f0.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f27a59ec020.jpg
    Co Ty gadasz!!! Ale kochana!!
    Moja ma łatwiej.. To jej 7 wnuk hahah.. Więc od laaaattt jest u niej pokój dziecięcy i łóżeczka różnego rodzaju i zabawki.
    Czasem naprawdę jak pomyślę to jej współczuję. Ona jeszcze jest taka że nie powie Nie.. I ledwo Nas wychowała (a duża rozpiętość wieku) to się zaczęły wnuki pojawiać i Ona to typowa instytucja babci. Kobieta nie odpocznie.

    Lolka30, B_002, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Ja torby nie biorę. Jadę tramwajem, nie będę dźwigać. Mąż jest w stanie dowieść mi w ciągu godziny.
    Pierwszego syna jechałam rodzic autobusem. Do tej pory śmiejemy się z tego, bo cała ciaze się smialam z kumpel że jechała maluchem.. Ze jej mąż się nie mieścił.. Ze trzeba było auto chociaż inne pożyczyć.. I karma wróciła 😂

    Byłam na wizycie.. Lekarz do mnie żebym do szpitala jechała bo się zaczęło i skurcze na ktg.. Mysle sobie wariat no.. Nic nie czuje. Do domu wróciłam.. Wykapalam się.. Mówię że dobra pojedziemy na kontrolę niech ma i wrócimy więc nie będziemy tesciom zawracac głowy i pożyczać auta, (nie mieliśmy swojego).. Zanim doszłam na autobus to już skurcze poczułam... W autobusie już sciskalam męża za ręce i nie pozwoliłam mu ustąpić miejsca mimo że ludzi a ludzi a z pół godz jazdy mówiliśmy jak nie 40 min. No i oczywiście już nie wyszłam 😉😁👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 16:50

    Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka teraz wózek zobaczyłam. Mi się bardzo podoba!! A co? Na zdjęciach wychodzi jaśniejszy?? Bo taki kolor jest super taki trochę denim blue z szaroscia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 16:56

    Lolka30 lubi tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga nie płacz kochana. Jutro się bierz za pranie ciuszków, jak nie wyparujesz nic się nie stanie. Ważne żeby suche były. Odpisali Ci coś w sprawie łóżeczka? Czy reklamowalas dopiero w weekend? To jutro odpiszą, niech kurierem nowe przysylaja jak bubel sprzedali. To będzie na dniach. I najważniejsze będzie. Ty, ubranka i miejsce do spania. A cała reszta już nie jest istotna, przewijać można na łóżku, tylko pampersy kup :) i nie stresuj się bo jeszcze Ci dziecko szybciej będzie chciało wyjść :)

    f1d9680377.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 24 marca 2019, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Pierwszego syna jechałam rodzic autobusem. Do tej pory śmiejemy się z tego, bo cała ciaze się smialam z kumpel że jechała maluchem.. Ze jej mąż się nie mieścił.. Ze trzeba było auto chociaż inne pożyczyć.. I karma wróciła 😂

    Byłam na wizycie.. Lekarz do mnie żebym do szpitala jechała bo się zaczęło i skurcze na ktg.. Mysle sobie wariat no.. Nic nie czuje. Do domu wróciłam.. Wykapalam się.. Mówię że dobra pojedziemy na kontrolę niech ma i wrócimy więc nie będziemy tesciom zawracac głowy i pożyczać auta, (nie mieliśmy swojego).. Zanim doszłam na autobus to już skurcze poczułam... W autobusie już sciskalam męża za ręce i nie pozwoliłam mu ustąpić miejsca mimo że ludzi a ludzi a z pół godz jazdy mówiliśmy jak nie 40 min. No i oczywiście już nie wyszłam 😉😁👍
    Też do porodu jechaliśmy autobusem. Tyle, że mnie nic nie bolało. 😄

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 2487 2488 2489 2490 2491 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ