Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Stresant wracaj szybko do zdrowia, mam nadzieję, że z minuty na minutę będzie już teraz coraz lepiej 😘
Kasiulka Ty chyba jesteś razem z Basią najmniej narzekające na forum 😊 stworzone do rodzenia dzieci ❤️ Ja się czuję lepiej niż wcześniej, w sumie to teraz praktycznie nic mi nie dolega 😊 syndrom wicia gniazda włączył mi się w 100% 😅 ale już bym chciała urodzić, bo ten mój klusek teraz tyje i tyje i boję się, że nie dam rady go wypchnąć 😊Kasiulka90, mysla.nieskalana, malutka_mycha, B_002, estrella lubią tę wiadomość
-
Anete wrote:Kasiulka Ty chyba jesteś razem z Basią najmniej narzekające na forum 😊 stworzone do rodzenia dzieci ❤️ Ja się czuję lepiej niż wcześniej, w sumie to teraz praktycznie nic mi nie dolega 😊 syndrom wicia gniazda włączył mi się w 100% 😅 ale już bym chciała urodzić, bo ten mój klusek teraz tyje i tyje i boję się, że nie dam rady go wypchnąć 😊
Ty też jesteś dzielna i totalnie niemarudząca! Mąż Cię powinien na rękach nosić! A co do wagi Henia... Oczywiście, że dasz radę! Ja w Ciebie wierzę 😘Anete, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie się jakoś do porodu nie spieszy, bo też bardzo dobrze się czuję, codziennie spacer około 5km i ogólnie energia do wszystkiego.
Dziś ostatni raz wizytowałam i ta nasza Niunia wcale sie nie szykuje do wyjścia! Żadnego rozwarcia, ani nawet spłaszczenia szyjki, żadnych sensownych skurczy na ktg. A myślałam, że coś tam już się będzie zbierać...czuję, że ta główka już niżej zeszła, a lekarz mówi, że jeszcze nie schodzi w kanała rodny. No i waga szacowana dziś to 3300 (3 tyg temu było 2400), więc to więcej niż sie spodziewałam.
Jedynie starch mnie obleciał, że jak się samo nie zacznie, to będę miała oksytocynę tak "na zimno" podowaną, a tego bym chciała uniknąć.Kasiulka90, malutka_mycha, Tunia76, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Stresant dobrze,że się odezwałaś...oby już tylko coraz lepiej z z Tobą było bo to bardzo niebezpieczne co opisujesz...Trzymam kciuki za poprawę i to taką stanowczą Twojego zdrówka i raz jeszcze gratuluję ❤❤❤❤❤❤
Ja dopiero troszkę ochlonęlam po wizycie...
Pomiaru dokonywał profesor i wg jego pomiaru Mlody ma ok.4125g(nie pamiętam jaka jest granica błędu jego sprzętu a nie chce mi się już spod kołdry wychodzić ale mówił,że takie 4 kg).On rekomenduje rozwiązanie ciąży w nast.tygodniu i rekomenduje cesarskie cięcie.Powodów wymienił mnóstwo...
Ale decyzja nie należy do niego tylko do ordynatora i lekarzy z kliniki.Przyszykował rekomendacje do tej kliniki i do mojej prowadzącej ale jak sam powiedział to są jego rekomendacje,z którymi klinika liczyć się nie musi(i zapewne nie będzie).Kontynuowanie ciąży jego zdaniem nie ma już sensu bo dziecko jest gotowe do przyjścia na świat i nie dzieje się nic poza nadmiernym przybieraniem na wadze...
Jeżeli pomiar mam uznać za wiarygodny to w niecały tydzień Młody przybrał 500g...
Przyznam szczerze,że trochę mnie to wszystko podłamało...
Generalnie jutro mam kolejną wizytę-tym razem.u swojej prowadzącej ale ona to wogóle umywa już ręce od czegokolwiek w mojej sprawie od czasu jak wie,że nie będę rodzić w jej klinice...Jadę dla świętego spokoju...
Z tego wszystkiego ciśnienie cały czas mam podwyższone...🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄 -
MamaAga wiesz jak to jest z tyminpomiarami na różnych sprzętach przez różnych lekarzy. Spokojnie już jesteśmy tak blisko końca zaraz się wszystko ułoży
Malutka mycha Sansiviera ja to myśle że mi jak nie dadzą czegoś na wywołanie to będę chodzić w ciąży i chodzićchociaż mam wrażenie że coś po dzisiejszym seksie się dzieje... no nie są to regularne skurcze ale może moja macica się obudziła
Sansivieria, malutka_mycha lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
MamaAga kawał ciałka! I to na 3 tyg przed terminem.
Mój lekarz dzis odradzał jakiekolwiek formy przyspieszania porodu, często tu o nich piszecie. Mam nic nie zmieniać w stylu życia, normalna aktywność na jaką mnie teraz stać i pozostaje mi czekać.
Z tych wszystkich sposobów przyspieszania porodu jakoś nie mogę sie przekonać do masażu sutków. Dziś trochę chciałam spróbować i jakos tak mi to zupełnie nie pasuje, od razu bolą.
I tu moje pytanie do naszych Mam: jak zbierałyście pokarm do strzykawki jesli tak trzeba było po porodzie? Trzeba najpierw coś wycisnąć i to zassać do strzykawki czy jak??? To chyba nic przyjemnego?? -
DorotaAnna wrote:Malutka mycha Sansiviera ja to myśle że mi jak nie dadzą czegoś na wywołanie to będę chodzić w ciąży i chodzić
chociaż mam wrażenie że coś po dzisiejszym seksie się dzieje... no nie są to regularne skurcze ale może moja macica się obudziła
Dlatego seksu sobie nie odmówię i będę obserwować reakcje
DorotaAnna, malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama Aga spokojnie, pomiar może być mylny.. Chodź mi w szpitalu w dzień porodu zmierzyla lekarska 3900-4000kg a wyszedł 3850gr.. Skubana idealnie!!!
Najważniejsze żeny dziecko sie zdrowe urodziło... A to że ma 2500 albo to że 5kg to naprawdę inna sprawa..
Beda brali wagę na pewno, nie martw się... U mnie inna historia bo ja musiałam mieć cc.. I oczywiście rozwarcie postępowało i skurcze... Ale na IP gdzie tego nie było tak... Brali pod uwagę wagę małego że wlansie jakby co można już ciąć mimo że 38 tydz. Więc spokojnie, w szpitalach pracują normalni ludzie.
Ppza tym nie wiesz czy się wcześniej nie zacznie jak u mnie...
Powiedz tylko jaki jest teraz plan. Ty masz iść rozmawiac z kimś ze szpitala teraz. Czy jak?? Umówić się z ordynatorem na rozmowę?? -
nick nieaktualnySzonka wrote:Dziewczyny przewijacie dzieci w nocy przy każdej pobudce?
Ja w ogóle przewijam przed każdym. Karmieniem czy dzień czy noc a jeżeli po karmieniu walnie na prawdę dużo... To niestety też wybudzam żeby się nie odparzyl i podaje cycusia jeszcze raz na dosypianie.B_002 lubi tę wiadomość