Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jakie badania mam zrobic zeby stwierdzić tą tezyczke?
Zaraz pojade i machne bo nie wyrobie. I nawet w kolejce nie będę stala do rejestracji.. Jestem wkurw.. Niewyspana i pozjadam wszystkie ludziska. -
MamaAga85 wrote:Stresant dobrze,że się odezwałaś...oby już tylko coraz lepiej z z Tobą było bo to bardzo niebezpieczne co opisujesz...Trzymam kciuki za poprawę i to taką stanowczą Twojego zdrówka i raz jeszcze gratuluję ❤❤❤❤❤❤
Ja dopiero troszkę ochlonęlam po wizycie...
Pomiaru dokonywał profesor i wg jego pomiaru Mlody ma ok.4125g(nie pamiętam jaka jest granica błędu jego sprzętu a nie chce mi się już spod kołdry wychodzić ale mówił,że takie 4 kg).On rekomenduje rozwiązanie ciąży w nast.tygodniu i rekomenduje cesarskie cięcie.Powodów wymienił mnóstwo...
Ale decyzja nie należy do niego tylko do ordynatora i lekarzy z kliniki.Przyszykował rekomendacje do tej kliniki i do mojej prowadzącej ale jak sam powiedział to są jego rekomendacje,z którymi klinika liczyć się nie musi(i zapewne nie będzie).Kontynuowanie ciąży jego zdaniem nie ma już sensu bo dziecko jest gotowe do przyjścia na świat i nie dzieje się nic poza nadmiernym przybieraniem na wadze...
Jeżeli pomiar mam uznać za wiarygodny to w niecały tydzień Młody przybrał 500g...
Przyznam szczerze,że trochę mnie to wszystko podłamało...
Generalnie jutro mam kolejną wizytę-tym razem.u swojej prowadzącej ale ona to wogóle umywa już ręce od czegokolwiek w mojej sprawie od czasu jak wie,że nie będę rodzić w jej klinice...Jadę dla świętego spokoju...
Z tego wszystkiego ciśnienie cały czas mam podwyższone...🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄
Aga no to sporo - w tydzień 0,5 kg ale ważne, że dzidzia zdrowa. Kiedy idziesz do kliniki z rekomendacją od profesorka? Chyba wolisz cc, prawda? Czy się zastanawiasz jeszcze?Fasolka77
-
Daffi wrote:Dziewczyny jakie badania mam zrobic zeby stwierdzić tą tezyczke?
Zaraz pojade i machne bo nie wyrobie. I nawet w kolejce nie będę stala do rejestracji.. Jestem wkurw.. Niewyspana i pozjadam wszystkie ludziska.
A później jeśli faktycznie tężyczka zostanie potwierdzona, wyrównuje się wapń, witaminę D i jeśli to konieczne to magnez w organizmie.
-
malutka_mycha wrote:U mnie przy tym masażu dzisiaj trochę się ponapinala. Ale skurczami tego raczej nazwać nie mogę. A jutro znowu mąż się bierze do roboty. Jadę też na ktg po południu, może zapisz się tam jakieś skurcze powyżej 10.
Mycha powodzenia! ja też dziś wizytujęo 15 mam KTG a potem spotkanie z moją ginką... ciekawe co u nas... weszłam rano na wagę i mam 1 kg więcej jak tydzień temu...ciekawe ile Młody przybrał.. jak zaczął 0,5 kg na tydzień to się boję, żeby mi do porodu do 4kg nie dobił....
śpię ostatnio jak zabita... 22-8... budzę się około 8 i jeszcze bym pospała ale muszę wstać zmierzyć cukier, ciśnienie i zjeść śniadanie...
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Daffi wrote:Ja zwariuje zaraz. Od 1 mecze sie z totalnie niewladna ręką... Druga sciaga co chwile jakbym miala jakis przykurcz. Co za uczucie okropne!! Mam ją ale jakbym nie miała.. Mam juz dosc tego.. Ile jeszcze bede czekac i to znosic???
Musialam wstać bo lezec sie nie da w ogole.
Daffi już końcóweczka! Dasz radę!!!Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Obudziłam się o 5. Z silna potrzeba jedzenia i sprzątania. Cukier 80. Mam coraz niższy coraz wcześniej z rana.
Posprzątałam kuchnie i zjadłam śniadanie. I na razie muszę odpocząć bo już nogę wlokę za sobą.
Cala noc śniły mi się jakieś głupoty. Wstałam z wzdęciem które dodatkowo uprzyjemni mi ten cudowny czas ostatnich dni ciąży 🙈
U mnie już 13 stopni na dworze. Piękny dzień się zapowiada.
też się zastanawiam jaki ja mam cukier o 5, 6 i 7 ale niestety śpię do 8... i nie wiem czy nie śpię właśnie przez niski cukier... hmmm o 8 mam 83....głodna się nie budzę, nie wiem skąd ten skok wagi... ale mam ostatnio problemy z dwójeczką.. może jakaś blokada... 2 dni temu też mnie męczyły wzdęcia ale to pewnie efekt grilla...Fasolka77
-
Misiabella wrote:Ja juz zaraz wychodze na ktg. Nie moglam spac prawie cala noc. Witam sie w 37 tc. Ja chcialabym jeszcze miec 2,5 tygodnia by maly podrosl, bo pewnie teraz wazy max 2500-2600 i zeby dobil do 3 kg. Zycze milego dnia. Kurcze wspulczuje tutaj co niektorym ze ich wszystko boli, mnie boli troche to tu to tam, ale nic zeby cierpiec lub zwijac sie z bolu.
Misia witasz się już w 38tc37tc kończysz!
powodzenia na kTG!!!Fasolka77
-
Wyprawa do lekarza z koleżanką, a nawet dwiema, to super sprawa, wczoraj tak miałam i oprócz tego że bylo pełno śmiechu, lody i kebab to jeszcze czułam się zupełnie bezpiecznie, więc polecam.
Natalia-tosia, Fasolka77, malutka_mycha, india, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Powodzenia dziewczyny na wizytach oby same dobre wiadomości
Ja jestem jak tam moje dzisiejsze wyniki- w ogóle miałam na tej kartce od gin zaznaczone alat i ASpat a na paragonie widzę że jest tylko alat, ciekawe prwnie tego aspat mi nie zrobią a zauważyłam dopiero jak do domu wracałam. Pewnie się babeczka pomyliła w tej rejestracji.
A wizytę u gin ja mam jutro i tak ciagle myśle czy on da mi to skierowanie na patologie czy nie. Będzie równo 7 dni do terminu. Sama nie wiem czasem tak myśle że te kilka dni wcześniej wolałabym być w szpitaluFasolka77, xKlaudiax lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Natalia-tosia wrote:Dzień dobry.
India jak dobrze, że takie dzieciaczki tak szybko nadrabiają
Daffi to co opisujesz to ja miałam podobnie w poprzedniej ciąży i faktycznie wyszło, że to była tężyczka z powodu niedoboru magnezu u mnie akurat.
Ja też już nie mogę się doczekać porodu! Wariacji dostaję jak ciągle dostaję mega kopy w żebra... a lekarze do mnie mówią, że Bianka będzie malutka...
Wczoraj się wściekłam, mąż specjalnie wziął wolne, ja ubłagałam lekarzy by wypisali mnie ze szpitala z powodu wtorkowej wizyty u endokrynologa, już się cieszyłam, że wszystko się udało a o godzinie 9, dzwonie do mnie babka z przychodni i mówi, że przeprasza, ale nie ma Pani doktor i wizytę mi przekłada na czwartek... No i teraz nie wiem czy wsiadać do auta i jechać sama... boję się, że w trakcie mnie złapie poródCzy lepiej jechać autobusem, ale to chyba jeszcze gorzej jeśli się coś zacznie... Mąż już nie może wziąć wolnego... siedzę i rozmyślam. Co byście zrobiły na moim miejscu?
pojedź taxiFasolka77
-
Anete wrote:Natalia a daleko masz tego lekarza? Taxi wchodzi w grę? Ja jeszcze tydzień temu jechałam autem zrobić badania do labo, ale fakt, że to 5 min jazdy, dalej bym się pewnie nie odważyła. Gdybym musiała teraz znowu robić to pewnie bym też wolała jechać niż iść z buta. Musisz sama ocenić czy się czujesz na siłach
ja jeszcze jeżdżę samochodem... do Łodzi mam 50 km i dziś jadę na KTG i wizytę.. czuję się świetnie...Kiwona, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Daffi wrote:Dziewczyny jakie badania mam zrobic zeby stwierdzić tą tezyczke?
Zaraz pojade i machne bo nie wyrobie. I nawet w kolejce nie będę stala do rejestracji.. Jestem wkurw.. Niewyspana i pozjadam wszystkie ludziska.
Daffi w necie piszą, że aby rozpoznać tężyczkę lekarz zaleca następujące badania:
EMG czyli badanie elektromiograficzne;
echokardiografia;
elektroencefalografia;
elektrokardiografia.
no i chyba poziom wapnia. Ryzyko zwiększa cukrzyca, alergie i choroby tarczycy...
a możesz się skonsultować ze swoim lekarzem, żeby dokładnie zlecił co zbadać?Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:ja jeszcze jeżdżę samochodem... do Łodzi mam 50 km i dziś jadę na KTG i wizytę.. czuję się świetnie...
Ja jakoś nie mogę się skoncentrować jak tylko siadam za kierownica to młody wywija takie akrobacje że o matkoFasolka77 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️