Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Melduję, że nie śpię. Chrupanie kości, ból brzucha, bioder i duszy 😪 dopiero środa a wizyta w poniedziałek, całe wieki. Wieczorem złożyliśmy kolyske, dzisiaj wypiore pokrowiec na materac i może już kokon i rogal do karmienia. W sumie to chce już rodzic, nie mam siły na ciąże.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Ja zwariuje zaraz. Od 1 mecze sie z totalnie niewladna ręką... Druga sciaga co chwile jakbym miala jakis przykurcz. Co za uczucie okropne!! Mam ją ale jakbym nie miała.. Mam juz dosc tego.. Ile jeszcze bede czekac i to znosic???
Musialam wstać bo lezec sie nie da w ogole.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 05:32
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Wstałam ogarniam się i jadę do labo z siuśkami. Mam nadzieje że to już naprawde ostatni raz
tzn ja tam mogę jeździć ale ludzie nie na głodnego!
martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyDaffi - a sprawdzałaś swój kręgosłup szyjny? Takie objawy często daje ucisk na nerw. Może opuchlizna to tylko "dodatek" a ból i drętwienie to objaw od kręgosłupa. Coś takiego jak rwa kulszowa ale promieniuje na rękę.
Kiedyś mój ortopeda coś mi opowiadał na ten temat. Podobno to tak samo uciążliwe jak rwa kulszowa.
Z tym że tutaj oprócz diagnozy w sumie nic nie zrobisz do porodu. Bo to leczy się fizjoterapią i lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi. Których i tak teraz nam nie wolno -
nick nieaktualnyObudziłam się o 5. Z silna potrzeba jedzenia i sprzątania. Cukier 80. Mam coraz niższy coraz wcześniej z rana.
Posprzątałam kuchnie i zjadłam śniadanie. I na razie muszę odpocząć bo już nogę wlokę za sobą.
Cala noc śniły mi się jakieś głupoty. Wstałam z wzdęciem które dodatkowo uprzyjemni mi ten cudowny czas ostatnich dni ciąży 🙈
U mnie już 13 stopni na dworze. Piękny dzień się zapowiada. -
Dafi a badalas elektrolity, takie przykurcze rak.moga byc objawem tęzyczki ktorą powoduje niedobór wapnia?Daffi wrote:Ja zwariuje zaraz. Od 1 mecze sie z totalnie niewladna ręką... Druga sciaga co chwile jakbym miala jakis przykurcz. Co za uczucie okropne!! Mam ją ale jakbym nie miała.. Mam juz dosc tego.. Ile jeszcze bede czekac i to znosic???
Musialam wstać bo lezec sie nie da w ogole. -
Ja juz zaraz wychodze na ktg. Nie moglam spac prawie cala noc. Witam sie w 37 tc. Ja chcialabym jeszcze miec 2,5 tygodnia by maly podrosl, bo pewnie teraz wazy max 2500-2600 i zeby dobil do 3 kg. Zycze milego dnia. Kurcze wspulczuje tutaj co niektorym ze ich wszystko boli, mnie boli troche to tu to tam, ale nic zeby cierpiec lub zwijac sie z bolu.
AniaKJ, martusiawp, Kasiulka90, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Hej!
Mnie wczoraj prysznic skurczy nie wyciszył ale wyciszył je netflix hahaahah🤣
Daffi karola współczuje tego koszmarnego samopoczucia.... ja miałam gorszy dzień ale już jest lepiej:)
Malutka mycha sansi to ze nie macie skurczy to nic nie znaczy.... karmellka tez nie miała!
martusiawp, Sansivieria, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBidulki moje kochane... Jak Was czytam to mi się wszystko przypomina i bardzo Wam współczuję.. Bardzo. Przyrzekam... To że mnie rana troche ciągnie i inne małe dolegliwości to nic w porównaniu z końcówką ciąży.
Wiem że dla dzidzi lepiej żeby jak najdłużej posiedziala ale już życzę Wam by wychodzily!!! -
Cześć dziewczyny! Ja jeszcze w łóżku, zaraz wstaję.
No i co .. został nam tydzień do terminu! Może niedługo księżniczka będzie chciała wyjść.
Też mi się ostatnio śnią jakieś głupoty,
Dziś mi się śniła nasza córka ale jak nie nasza, wcale nie podobna do nas.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
9 kwietnia mam kolejną rozmowe w klinice gdzie zrobią swoje,kolejne usg i podadzą termin stawienia się na wywołanie...Mama36 wrote:Mama Aga spokojnie, pomiar może być mylny.. Chodź mi w szpitalu w dzień porodu zmierzyla lekarska 3900-4000kg a wyszedł 3850gr.. Skubana idealnie!!!
Najważniejsze żeny dziecko sie zdrowe urodziło... A to że ma 2500 albo to że 5kg to naprawdę inna sprawa..
Beda brali wagę na pewno, nie martw się... U mnie inna historia bo ja musiałam mieć cc.. I oczywiście rozwarcie postępowało i skurcze... Ale na IP gdzie tego nie było tak... Brali pod uwagę wagę małego że wlansie jakby co można już ciąć mimo że 38 tydz. Więc spokojnie, w szpitalach pracują normalni ludzie.
Ppza tym nie wiesz czy się wcześniej nie zacznie jak u mnie...
Powiedz tylko jaki jest teraz plan. Ty masz iść rozmawiac z kimś ze szpitala teraz. Czy jak?? Umówić się z ordynatorem na rozmowę??
Zobaczymy😉
Nie mogłam spać w nocy...Zmęczenie, ból jakiś po prawej na dole brzucha i do tego mega wzdęcie...A teraz juz na nogach,po śniadaniu.Córcia ma dziś ostatni dzień szkoły przed feriami i jadą na wycieczkę.Miała być do Hamburga a jadą bliziutko na basen...Młoda jest zawiedziona...
Ja ogarnę do końca Młodą,poleże chwilę i zbieram się na wizytę...
Jeszcze glowa mnie zaczyna boleć...🙄🙄🙄
Fasolka77 lubi tę wiadomość
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry.
India jak dobrze, że takie dzieciaczki tak szybko nadrabiają
Daffi to co opisujesz to ja miałam podobnie w poprzedniej ciąży i faktycznie wyszło, że to była tężyczka z powodu niedoboru magnezu u mnie akurat.
Ja też już nie mogę się doczekać porodu! Wariacji dostaję jak ciągle dostaję mega kopy w żebra... a lekarze do mnie mówią, że Bianka będzie malutka...
Wczoraj się wściekłam, mąż specjalnie wziął wolne, ja ubłagałam lekarzy by wypisali mnie ze szpitala z powodu wtorkowej wizyty u endokrynologa, już się cieszyłam, że wszystko się udało a o godzinie 9, dzwonie do mnie babka z przychodni i mówi, że przeprasza, ale nie ma Pani doktor i wizytę mi przekłada na czwartek... No i teraz nie wiem czy wsiadać do auta i jechać sama... boję się, że w trakcie mnie złapie poród
Czy lepiej jechać autobusem, ale to chyba jeszcze gorzej jeśli się coś zacznie... Mąż już nie może wziąć wolnego... siedzę i rozmyślam. Co byście zrobiły na moim miejscu?
india lubi tę wiadomość
-
Natalia jeśli czujesz się na siłach jechać samochodem to jedź autem. Ja wole autobus bo już nie czuje się komfortowo i bezpiecznie za kółkiem. A taxi? A może jakaś koleżanka by się z Tobą wybrała a potem poszłybyście na kawkę ?👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Natalia a daleko masz tego lekarza? Taxi wchodzi w grę? Ja jeszcze tydzień temu jechałam autem zrobić badania do labo, ale fakt, że to 5 min jazdy, dalej bym się pewnie nie odważyła. Gdybym musiała teraz znowu robić to pewnie bym też wolała jechać niż iść z buta. Musisz sama ocenić czy się czujesz na siłach
[
