Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesteście kochane
zmobilizowałyście mnie do wiekszej ilości ruchu;)) chociaz robie małe kroczki, mam małe sukcesy to jednak oczekuję od siebie więcej i chyba za dużo. Tyle co tu ryczę to w ciągu ostatniego roku tyle w sumie nie płakałam :o i teraz najlepsze gdyby nie wy to bym tu na sali nie pierdziała sobie swobodnie w pościel
) tylko poślady ostro zaciskała
Kasiulka90, Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj zmierzylam cukier rano tuz po pobraniu krwi w alabie na miejscu, bo z ciekawosci trzasnelam sobie glukoze na czczo, z glukometru bylo 90siat, wynik ktory mnie zasmucil rano, choc nie tragiczny, no i wiecie ile mialam z zyly lokciowej? 84. Bardzo niedobrze sie zlozylo ze trafilam wtedy do szpitala, a tam dowalili mi insuline, bo moze utrzymalabym sie na samej diecie. Zreszta jak pisalam, moja diabetolog mowila ze nie przepisalaby mi na tamtym etapie insuliny, a tam dobrali mi zla igle i przez nich doszlam do tych 12 j, dopoki nie zmienilam tej cholernej igly na 5mm i moglam schodzic do 8j, nie wspominajac ze w szpitalu odnotowalam niedocukrzenie. Teraz jestem na insulinie i musze wczesniej konczyc ciaze itd. Dla mnie ginekolodzy- diabetolodzy sa fatalni, jesli chodzi o cukrzyce ciazowa. W szpitalu nawet mi nikt nie powiedzial ze powinnam wbijac 8 mm igle pod katem, a tluszczu mam niewiele, ze trzeba zmieniac najlepiej noge i zmieniac czesto igle. Tylko zwiekszali dawke patafiany...Uwazam ze diabetolog ktory zajmuje sie tez cukrzyca ciazowa to lepszy wybor, niz ginekolog ze specjalizacja cukrzyca ciazowa, ktory mysli tylko standardami i rekomendacjami.
-
Ja jeszcze w szpitalu chyba mam depresje bo wyje calymi dniami nie chca mnie wypuscic cisnienie 170/120 bede tu do smierci lezec...leki od kardiologa nie dzialaja ani ciut nie obnizaja cisnienia.
Do te wyszed mi hemoroid okrpona rzecz ani siedziec ani chodzic wogole nie chce mi sie zyc wszystko mnie boli -
Maly zdrowy ale jak na wczesniaka nie ma sily ssac z piersi wiec odciagam i podaje strzykawka cos tam popije z cyca ale wyciagnie tylko 10 potem ja 30 laktatorem
Wazy 2800 i jest sliczny malo placze ciagle je i spi.
Ja chce do domu ale sama sie nie wypisze z takiem cisnieniem bo jeszcze zawalu dostane. Maz jest calymi dnia przy mnie podaje malego i przewija ja nie jestem w stanie. Bol przeokropny wszedzie pokluta w zgieciu lokcia wenflon boze kiedy sie to skonczy
-
Stresant kochana trzymaj się! Musisz być silna, nie masz depresji bo byś o tym sama nie mówiła. Mogą się zdarzyć chwile słabości, zrozumiałe, hormony mają w tym swój udział. U mnie poród SN bez komplikacji a też miewam zjazdy nastroju.
Z Twoim ciśnieniem to rzeczywiście masz problem, oby szybko udało się zbić. Najważniejsze że Franuś jest zdrowy. Obyście szybko mogli się cieszyć powrotem do domu!
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Stresant współczuję Ci Kochana tego co się dzieje po cudzie jakim są narodziny...
Najważniejsze jest to,że Franuś jest zdrowym dzieckiem a z karmieniem z czasem sobie poradzicie.
Ty jako mama jesteś również bardzo ważna i teraz tylko czekac aż wydobrzejesz i w pełni sił i w zdrowiu zaczniesz się cieszyć macierzyństwem i zajmować synkiem...Trzymam kciuki za Ciebie z całych sił-życzę przede wszystkim zdrówka❤❤❤ -
nick nieaktualnyStresant bardzo współczuję!! Ciśnienie to nie przelewki. Będziesz się źle czuła dopóki takie będzie
To nie tam jakiś ból bo coś strzyknie w boku... Kurcze.. Niech mija szybko!!!
Oby dalszą część macierzyństwa była dla Ciebie Łaskawa i z uśmiechem spędzona :* -
Stresant przykro mi że takie coś Cię spotyka, w domku człowiek jakoś tak lepiej psychicznie do siebie dochodzi to prawda, ale tak jak mowisz Ty musisz być podnopieka lekarzy! Czy oni mają jakoś pomysł skąd takie ciśnienie ? Czemu leki go nie obniżają ? Mam nadzieje że ten koszmar szybko się dla Ciebie skończy m, musisz tylko jeszcze trochę wytrzymać dla siebie dla Małego dla Waszej rodzinki
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyNie mogę spać... Ignas też nie śpi od ponad pół godziny.
Stresant - nawet nie wiem jak Cię pocieszyć. Przykro mi że tak źle się czujesz.
U mnie rwa niestety zabija oksytocynę skutecznie. Bo o ile jestem w stanie rano coś zrobić i ból jest "tylko" po prostu silny to wieczorem odejmuje mi już nogę i mam ochotę tylko się położyć i nie ruszać.
Poszłam wczoraj spać o 20. Ustawiłam budzik na insulinę, podałam i poszłam dalej spać. Mam nadzieję że ta rwa minie z porodem. Jak urodzę będę mogła chociaż Ibuprom wziąć przeciwzapalny. Już dwa tygodnie boli więc to na bank już się tam narobił jakiś stan zapalny.
Dzisiaj już do szpitala. Nie dociera to do mnie ciągle że wrócę z noworodkiem. -
Stresant, nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak Ci źle, bidulko kochana. Te ciśnienie nie pozwala Ci cieszyć się macierzyństwem ale poradzisz sobie, wygrasz i niedługo wrócicie szczęśliwi do domu! Wierzę w Ciebie! ❤️
Też nie śpię, całą noc się tylko przewracam z boku na bok, a to też wyczyn. Myślę o poniedziałku i przeszywa mnie ogromny stres, jakoś nie umiem sobie z tym poradzić. Ręce mi się trzęsą, serce zaczyna mocniej bić, MASAKRA! -
nick nieaktualnyRozumiem Was. Ja jechałam 3 raz do porodu a też się stresowalam...nowym miejscem nowymi ludźmi, tym co to i jak będzie bo nigdy nic nie wiadomo.
Mam nadzieję, że u Was tak jak u mnie okaże się że stres był niepotrzebny, bo szpital super, personel super, wszystko super (no oprócz rzeczy które wiadomo że super nie były jak ból i niswyspanie przy małym)
-
Paula właśnie się zastanawiałam czy śpisz... ja nie spałam od 2.30 trochę po 5 zasnęłam i już znowu nie śpię.👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Stresant bardzo współczuję. Czemu to cholerne ciśnienie znów wyższe?
Gdzieś słyszałam, że te ciśnieniowe jazdy po porodzie to tak do dwóch tygodni się utrzymuja, ale czy to prawda to nie wiem.
Z ciężkim sercem czytam Twoje opisy, bo u mnie też zaczął się ciśnieniowy problem.
Dają mi dopegyt 4xdziennie, a ja wciąż myślę o tym, co Ty pisałaś na temat dużych dawek dopegytu. -
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:Paula właśnie się zastanawiałam czy śpisz... ja nie spałam od 2.30 trochę po 5 zasnęłam i już znowu nie śpię.
Na Netflix jest nowa seria dokumentów "Nasza Planeta" i Czubowna mnie uśpiłabędę miała co oglądać w szpitalu zanim nas wywołają.
Zastanawiam się ciągle nad tym dzisiejszym wyjazdem do szpitala. U nas nie odsyłają nikogo tym bardziej że mam od nich skierowanie (w wypisie to uwzględnione jest). A jak pojadę rano o 7 to badania trwają do 12. Nawet jeśli będzie więcej dziewczyn to ogarną.
Myślę o tym że będę miała jedną noc więcej na tym kanciastym łóżku z tym kulasem bolącym i aż mi się słabo robi na tą myśl.
A najgorzej, że bym musiała kłamać. Ja nie potrafię kłamać. Od razu mi się robi niedobrze, boli mnie brzuch, pocą dłonie.
Na bank będą wiedziały że kręcę. A nie chce mieć łatki kłamcy. Każda inna bym przyjęła ale kłamca to dla mnie za dużo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 07:31
Fasolka77 lubi tę wiadomość