Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jescze na koniec musiala mi wyjsc wielka oprycha na ustach i gardlo mnie boli. Dopiero piore ubranka do torby. Ja to mam refleks
Ale nie moglam znalezc cholernego czasu, tutaj malego musze obrabiac, inhalowac i cwiczyc z nim, robienie zarcia, czeste posilki i mam czas tylko na codzienne ogarnianie rzeczywistosci. Zwlaszcza ze jeszcze badania i latanie po lekarzach. Maz wczoraj zajmowal sie Misiem wiec cos wiecej ogarnelam.
-
Dziewczyny jestescie kochane tyle wsparcia ile od was dostaje dziekuje
Kiedys tu byl poruszany temat hemiroidow i chyba mama 18 wymueniala nazwe jakiegos leku ze trzeba brac do konca podkreslala moze pametacie ? Mam 3 sliwy kazda wielkosci makego winogrona twarde jak kamien wisza z lewej strony odbytu ciagle czuje ucisk bol nawet jak odziele posladki to boli a jak zacisne miesnie to mozna umrzec...bol rany pooperacyjnej to pikus przy tym
Co na to ?Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Misiabella wrote:Jescze na koniec musiala mi wyjsc wielka oprycha na ustach i gardlo mnie boli. Dopiero piore ubranka do torby. Ja to mam refleks
Ale nie moglam znalezc cholernego czasu, tutaj malego musze obrabiac, inhalowac i cwiczyc z nim, robienie zarcia, czeste posilki i mam czas tylko na codzienne ogarnianie rzeczywistosci. Zwlaszcza ze jeszcze badania i latanie po lekarzach. Maz wczoraj zajmowal sie Misiem wiec cos wiecej ogarnelam.
Misia a jak ostatnie pomiary i ryzyko hipotrofii? kiedy miałas lub masz usg?Fasolka77
-
Stresant,bardzo mi przykro,że musisz tyle bólu znosić..ale też wierzę,że pod opieką lekarzy to wszystko się w końcu unormuje.
Paula,ja to bym jechała jutro jednak..skoro mówisz,że nie odeślą to po co się tam męczyć od dziś,skoro i tak nie wiadomo ile posiedzisz.
Ja muszę jechać w piątek ,jeśli nic się do tego czasu nie wydarzy...
Nie mogę w nocy zasnąć,chyba podświadomy stres.Zaczynam myśleć jak to będzie i od razu brzuch mnie boli.Ale to taki stres połączony z ekscytacją.
Miałam jeden dzień taki,że nigdzie nie chodziłam,a krocze mnie bolało jakby mi tam ktoś kosci łamał czy nie wiem co..no nie mogłam kroku zrobić.To było chyba przedwczoraj.Ale od tego czasu już nic mnie nie boli.Czasem podbrzusze tak jak mówiłam,ale nawet nie wiem co to jest za ból.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 09:59
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStresant te co działają mega to hemorectal ale ich w ciazy nie można
Brałam przed porodem i jesz że kończę Procto-Glyvenol... Działa wolniej ale działa... Parę dni trzeba poczekać... Jak masz takie duże kochana to mzoe jeszcze maść na wierzch plus czopki. Będzie szybciej.
Łącze się z Tobą ogólnie w bólu! ❤️ -
Stresant tulę raz jeszcze ❤ czopki to Hemorectal.
Ty miałaś już przed ciążą problemy z ciśnieniem?
Ja jestem coraz bardziej zawalona zatokowo...czuję to chaeakterystyczne przelewanie w zatokach przy zmianie boku do leżenia no i boli mnie nawet na dotyk nad okiem...
mogę sobie tylko ponarzekać jeżeli o to chodzi bo ostrożność tutejszych lekararzy wyklucza podanie antybiotyku kobiecie w ciąży...załamka... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymysla.nieskalana wrote:PAula..tak w sumie teraz rozkminiłam,że właściwie nie pytałaś o zdanie
Sorry!
Tak też zrobimy. Jedziemy jutro. Od razu lepiej się czuję jak zeszło że mnie to kłamstwo które miałabym im sprzedać 😄MamaAga85, Lolka30, Misiabella, mysla.nieskalana, Tunia76, Kasiulka90, martusiawp, DorotaAnna, Fasolka77, B_002, estrella, Mama36 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA właśnie. Miałam Wam pisać i zaś mój mały móżdżek nie ogarnął. Póki mam powrót sił intelektualnych to pisze:
Moja położna poleca bardzo te kompresy na sutki:
https://www.aptekagemini.pl/multi-mam-kompresy-piel-d-sutkow-12szt.html.
Ja dostałam na próbę kilka sztuk. Dam znać jeśli użyje (a raczej kiedy użyje ☺️).martusiawp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnystressant współczuję ci strasznie kochana! Poproś o psychologa, tutaj nie ma cię co zastanawiać hormony robią swoje. Ja w szpitalu korzystałam codziennie bo wiedziałam że za darmo, może to głupie ale bardzo przyjemnie się było wygadać zwłaszcza później gdzie marudziłam jej o bólu kręgosłupa.
Twój stres, który dokladasz sobie teraz i ból fizyczny który odczuwasz mają ogromny wpływ na ciśnienie.
Co do laktacji daj sobie czas, ty to wiesz! Karmilas już. Ja jako nowicjuszka wiem że to przyjdzie do ciebie. Tule cię mocno!!!! Buziaki dla Franusia -
nick nieaktualny
-
Fasolka77 wrote:Misia a jak ostatnie pomiary i ryzyko hipotrofii? kiedy miałas lub masz usg?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Odszedł mi kawałek czopa zatykające go kanały w prawej piersi 🙏 lewa dalej w opłakanym stanie ale walczę ....
Ale podziwiam jak walczyszkciuki żeby to wszystko wreszcie puściło.
I dzięki za opinie o tych kompresach. Wyślę mężowi od razu linka żeby w razie czego kupił mi jak będziemy w szpitalu. -
Kobietki, nie tylko dziecko i laktator może pomóc w zastojach. Ja miałam na różnych etapach i czasem prosiłam o pomoc męża😀zmieniałam kierunki z których ściągał. Pomagało, im szybciej zareagowałam tym szybciej udawało się odetkac. Ja na początku miałam opory, na szczęście mąż żadnych.