Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO tak! Takiego ciepłego oscypka z grilla też bym zjadła 😃
A my z moją młodą spędzamy prawie cały czas na spacerach i placach zabaw. Korzystamy z tej pięknej pogody i ostatnich chwil tylko we dwie 😊
Ale wam zazdroszczę, że tyle z Was już w tym tygodniu przytuli swoje maluszki 😉 też już bym chciała!
Stresant bardzo współczuję i trzynam kciuki żeby ciśnienie szybko wróciło do normy. Żebyście mogli wrócić do domu i cieszyć się wspólnymi chwilami na spokojnie. Przytulam mocno 😘Kasiulka90, Fasolka77, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie z mężem by nie przeszlo 🙊
A co do laktacji to się śmieszne sytuację zdarzają.. Oprócz tego że małego nie raz oblalam po buzi to dziś pod prysznicem pomyślałam tylko o karmieniu i z orawej tej pełniejszej piersi ciurkiem mleko hihi. Na razie mnie to jeszcze cieszy, bo tyle mleczka
Jest tak pięknie!!! Wróciliśmy ze spaceru ale aż się nie chciało!! Wiosno trwaj!! ❤️martusiawp, Kasiulka90, Fasolka77, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
U mnie dziś tylko stacja benzynowa czynna a tam nie ma tych lodzików ale na później mam juz Magnum😋
W Lidlu u nas tej marki nie ma,wiem,że są w innym ale wykupione czyli muszą być zajebiste😋😋😋
ja po obiadku-mąż dziś znowu burgery machnął😋😋😋
a wogóle to cukry na czczo max 80 od kilku dni😉😉😉
prasowania końcówka została 😉Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Tunia76 wrote:Oscypka też bym zjadła.
Zapytałam dzisiaj doktorki dlaczego mam mierzyć ten cukier. No i okazało się, że w karcie mam wpisaną cukrzycę ciążową. Popatrzyła na moje pomiary cukrów od czwartku i koniec diety. 😁
Już nie mam cukrzycy. Właśnie będę wcinała danio i kiwi. Koniec 12 kromek chleba na dobe. Juhu.
no to ciekawe kto Ci Tunia tą cukrzycę wpisał i na jakiej podstawie... masakra....Fasolka77
-
nick nieaktualnyWy zrozumiecie:
Paznokcie u nóg ogarnięte i pomalowane na czerwono. Ignas zobaczy zadbane stópki jak będzie wychodził 😊
A matka mimo rwy nadal jest w stanie przyciągnąć nogę do twarzy 😎mysla.nieskalana, Sansivieria, Lolka30, Aga2606, Kasiulka90, Misiabella, Fasolka77, B_002, MamaAga85, Tunia76, Mama36, martusiawp, Syska2202 lubią tę wiadomość
-
Stressant bardzo Ci współczuję tych szpitalnych przeżyć i życzę Ci żeby to była końcówka złego a z dnia na dzień było coraz lepiej!
U mnie od wczoraj jakieś bóle okresowe aż zasnąć nie mogłam. Dziś też ewidentnie brzuch dołem ciśnie i spina się.
Mocne kciuki za te z Was, które jutro idą na oddział, niech nowe Dzidziusie pojawia się na świecie!!
Valetta coś się odzywała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 16:11
Paula 90, Karollinax26, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Ja też po obiedzie, wyszłam na 15 minutowy spacer z koleżanką do sklepu i ledwo do domu wróciłam 😉
Czekam na M, po 18 ma być, więc może się przejdziemy na odstresowanie na spacer promenadą.Fasolka77, B_002, MamaAga85, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Dziewczyny czy miałyście/macie zamiar zamówić coś specjalnego do jedzenia po porodzie?
W szpitalu gdzie leżałam jak czekałam na przyjęcie widziałam dwóch facetów z McDonaldsem i tak mi teraz przyszło do głowymartusiawp lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Paula 90 wrote:Wy zrozumiecie:
Paznokcie u nóg ogarnięte i pomalowane na czerwono. Ignas zobaczy zadbane stópki jak będzie wychodził 😊
A matka mimo rwy nadal jest w stanie przyciągnąć nogę do twarzy 😎Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Magnum solony karmel na tapecie😋😋😋
nie jest to mistrzostwo świata takie jak z mojej miejscowości z lokalnej pracowni lodów ale ujdzie😉😉😉
być może to kwestia tego że cały kubek Magnum jest wyklejony czekoladą...
Ale rozkmina 😂😂😂😂😂martusiawp lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny karmiące powiedzcie mi czy jecie normalnie nabiał, jogurty, mleko itd?
Położna mi zaleciła żebym na razie zrezygnowała lub mocno ograniczyła produkty zawierające laktozę.
Problem w tym, że to moja standardowa dieta i jak ograniczam to od razu mam zaparcia.
Z resztą jogurt z musli i owocami to moje codzienne drugie śniadanie, chociaż od kilku dni ograniczyłam bo nie wiem czy powinnam jeść czy nie.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Przezylam. Teraz jeszcze after party na chacie u brata ale to chwile musze odsapnac.
Przed wyjściem do kościoła chodzilam. Po domu w adidasach i piekne szczupłe stopy mialam wtedyy wskoczylam w baleriny. A juz w knajpie przebralam spowrotem adidasy zeby sie nie męczyć.martusiawp, Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość
-
B_002 wrote:Dziewczyny karmiące powiedzcie mi czy jecie normalnie nabiał, jogurty, mleko itd?
Położna mi zaleciła żebym na razie zrezygnowała lub mocno ograniczyła produkty zawierające laktozę.
Problem w tym, że to moja standardowa dieta i jak ograniczam to od razu mam zaparcia.
Z resztą jogurt z musli i owocami to moje codzienne drugie śniadanie, chociaż od kilku dni ograniczyłam bo nie wiem czy powinnam jeść czy nie.Karollinax26, Mama36, martusiawp, Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
B_002 wrote:Dziewczyny karmiące powiedzcie mi czy jecie normalnie nabiał, jogurty, mleko itd?
Położna mi zaleciła żebym na razie zrezygnowała lub mocno ograniczyła produkty zawierające laktozę.
Problem w tym, że to moja standardowa dieta i jak ograniczam to od razu mam zaparcia.
Z resztą jogurt z musli i owocami to moje codzienne drugie śniadanie, chociaż od kilku dni ograniczyłam bo nie wiem czy powinnam jeść czy nie.B_002 lubi tę wiadomość
-
B_002 wrote:Dziewczyny karmiące powiedzcie mi czy jecie normalnie nabiał, jogurty, mleko itd?
Położna mi zaleciła żebym na razie zrezygnowała lub mocno ograniczyła produkty zawierające laktozę.
Problem w tym, że to moja standardowa dieta i jak ograniczam to od razu mam zaparcia.
Z resztą jogurt z musli i owocami to moje codzienne drugie śniadanie, chociaż od kilku dni ograniczyłam bo nie wiem czy powinnam jeść czy nie.
A jogurty i mleko bez laktozy? Sa troche drozsze niz zwykle, ale mysle, ze poki karmisz to moze warto😉B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyB_002 ja nabiał jem normalnie, a nawet bym powiedział, że więcej nize przed i w czasie ciąży. Jogurty teraz mogłabym ciągle pić, a u małego nic niepokojacego jak do tej pory nie zaobserwowałam. Położna mówiła mi, żebym aby z mlekiem nie przesadzała bo to tak jak z krową mleko daje, ale nie pije go
Ale mona dieta jak na razie to uboga jest. Niby wiem, że nie ma doety matki karmiącej, ale boję się cokolwiek zjeść. Kazdego dnia staram się wprowadzić nowy produkt do mojej diety i obserwuje czy małemu joc się nie dzieje.
Okropną mam ochotę na czekolade, ale obawiam się, że mały moze mieć po niej zatwardzenia i na razie ograniczałam się do jednego cukierka z galaretką.