X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anete wrote:
    U mnie się nic nie rozkręca, męczą mnie te skurcze cały czas. Ciekawe co mi powie jutro gin na wizycie. Jak tak będę chodzić do 42 tyg to chyba się zapłaczę 😭

    A daj spokój, ciekawe ile mnie tak będą trzymać ...

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • czekoladowa201 Ekspertka
    Postów: 178 140

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wiadomo od czego ten ucisk na nerw? Mam dokladnie to samo, nie spie po nocach bo tak pali/piecze. Nie wiem co robic podobno opaska lub bandaz pomaga.. Ale czy dziala?

  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    A daj spokój, ciekawe ile mnie tak będą trzymać ...

    Ja coś czuję, że max dwa dni i będziesz tulić Marcelinkę 🤗

    atdcj48aq9519a2w.png
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam już mam łóżeczko ubrane i wszystko gotowe. Założyłam ochraniacz, prześcieradełko i wszystko przykryłam kocem żeby się nie kurzyło. Wszyściutkie już gotowe tylko dzidziusia brak. Nawet zamrażarka wypełniona jedzeniem😉
    Wózek tez stoi przy drzwiach ubrany w folie przeciwdeszczowa. Nic już nam nie zostało do zrobienia

    Bubek, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie nie rozumiem tego ktg na wznak, przecież to logiczne że będzie nam się gorzej oddychać więc dziecko też gorzej dotlenione. Z marszu powinno być robione na boku.

    Anete po dzisiejszej nocy wiem o czym mówisz. Teraz skurczow nie mam, ale brzuch dosyć mocno boli i czuję się taka wypluta. Przypominają mi się moje najgorsze miesiączki i ten ból okresowy.

    To pewnie ten wczorajszy spacer tak wszystko rozkrecil ale z dzisiejszym samopoczuciem to nie wiem czy znowu gdzieś wędrować czy odpoczywac

    f1d9680377.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka30 wrote:
    Wiesz co ta pozycja na wznak to chyba jest właśnie powód przynajmniej u mnie. Jak zmieniłam pozycję na bok to wszystko się zaczęło powoli uspokajac. A w szpitalu wszystkie ktg miałam robione na boku i mimo że Filip też szalał to zapisy były prawidłowe.
    ostatnim razem mialam zapis na lewym boku robiony i sonde z prawej ale nisko tuz przy pachwinie i bez takich cyrkow.. a dzis mi zalozyly ja wysoko na brzuchu i z lewej str i cyrk na kolkach. podpowiadalam ze on to tak niziutko lubi miec ale nikt mnie nie sluchal..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Anete po dzisiejszej nocy wiem o czym mówisz. Teraz skurczow nie mam, ale brzuch dosyć mocno boli i czuję się taka wypluta. Przypominają mi się moje najgorsze miesiączki i ten ból okresowy.

    Dokładnie! Ja już jestem po prostu tym zmęczona 😔

    atdcj48aq9519a2w.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    A daj spokój, ciekawe ile mnie tak będą trzymać ...

    W terminie będą Ci już wywoływać jeśli nic się samo nie zacznie :)

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekoladowa201 wrote:
    Daffi wiadomo od czego ten ucisk na nerw? Mam dokladnie to samo, nie spie po nocach bo tak pali/piecze. Nie wiem co robic podobno opaska lub bandaz pomaga.. Ale czy dziala?
    ucisk podobno od opuchlizny. zatrzymuje sie woda w organizmie.. ja puchne okropnie!
    bardzo ci wpsolczuje. ja juz 2 tyg z tym walcze i naprawde kazdy kolejny dzien to łzy i załamka.. bo to ciezko wytrzymac naprawde. lekarz mi zarazil woda, jablka i magnez nic wiecej. a jedyny lek na cale zło to poród..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe jak tam Paula :)

    martusiawp lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy ktore urodzily - a jak wasze hormony?

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Była u nas dziś położna drugi raz. Zosia przez 4 dni przybrała 240g na wadze, mamy teraz już 2860g!
    Śmiać mi się chce, bo akurat jak przychodzi położna to mała jest dość mocno najedzona, ma największy apetyt przed południem :D
    Potem ważenie i rozbieranie ją rozbudzi i przed zaśnięciem znowu chce jeść :P
    Po południami i w nocy je co 3-3,5 godziny i małe porcje, ale nadrabia rano.
    Z takim najedzonym brzuchem i tą wagą Zosia wyszła na małego żarłoka :D
    Ja już ją przestałam w nocy nawet budzić bo nie ma potrzeby, sama co 3,5 godziny się upomina, położna mówi że przy takim przybieraniu na wadze to nie ma potrzeby jej budzić na siłę.

    martusiawp, DorotaAnna, Mama36, Anete, Tunia76, Lolka30, estrella, Fasolka77, Kiwona, MamaAga85, mysla.nieskalana, Kasiulka90, Misiabella lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    dziewczyny zastanawiam się czy ubierać już łóżeczko czy dopiero jak wrócimy ze szpitala?
    Ja ubrałam jak wróciłam ze szpitala.

    Fasolka77, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    dziewczyny zastanawiam się czy ubierać już łóżeczko czy dopiero jak wrócimy ze szpitala?
    Ja ubrałam wcześniej ale było przykryte folią którą ściągnęłam jak wróciliśmy ze szpitala. A ozdoby typu literki przypięłam później.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka ja już ubrałam :) miałam ubrać tylko kosz Mojżesza ale się rozpedzilam i założyłam prześcieradło w lozeczkhbi w gondoli. Myśle że pare dni wcześniej niczego nie zmieni a sprawiło mi to ogromna radość :) na spokojnie jak wrócisz ze szpitala będziesz mogła sobie to wszystko ubrać to zajmuje pare minut.

    Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Była u nas dziś położna drugi raz. Zosia przez 4 dni przybrała 240g na wadze, mamy teraz już 2860g!
    Śmiać mi się chce, bo akurat jak przychodzi położna to mała jest dość mocno najedzona, ma największy apetyt przed południem :D
    Potem ważenie i rozbieranie ją rozbudzi i przed zaśnięciem znowu chce jeść :P
    Po południami i w nocy je co 3-3,5 godziny i małe porcje, ale nadrabia rano.
    Z takim najedzonym brzuchem i tą wagą Zosia wyszła na małego żarłoka :D
    Ja już ją przestałam w nocy nawet budzić bo nie ma potrzeby, sama co 3,5 godziny się upomina, położna mówi że przy takim przybieraniu na wadze to nie ma potrzeby jej budzić na siłę.
    Super Basiu.
    Załapałam się na zdjęcia. Są poprostu magiczne. 😁
    Położna przychodzi z wagą?

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No już ochłonęłam po wyroku.

    Był u mnie mój gin. No i nie puszczą mnie przed porodem, bo jestem w ciąży wysokiego ryzyka.
    Jedyne co załatwił, to że temat cesarki jest otwarty. Jesli będę chciała, to mogę mieć cesarkę.
    Tylko jak ja mam zdecydować co dla mnie będzie lepsze. Będziemy rozmawiać w przyszłym tygodniu.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie klęska na calej linii. Juz nie mam wizyt ale za tydz e poniedziałek na ktg. Rozwarcia nadal nie ma.. Szyjka troche tylko skrocona nawet nie ma co robić jej masaz. Tydzien kolejny wegetacji. Psychicznie juz mnie nie ma.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anete Mycha ja tez juy mam dosc tych skurczy. tez mnie w nocy budzily;/ No nic juz sie nastawilam ze na wizyte 15kwietnia jeszcze pojde...

    Tunia strasznie Ci wspolczuje tak kibolwac w tym szpitalu....

    Karolina trzymaj sie tam - jutro ladna data do rodzenia;D

    Paula daj znac jak tam!

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Właśnie nie rozumiem tego ktg na wznak, przecież to logiczne że będzie nam się gorzej oddychać więc dziecko też gorzej dotlenione. Z marszu powinno być robione na boku.

    Anete po dzisiejszej nocy wiem o czym mówisz. Teraz skurczow nie mam, ale brzuch dosyć mocno boli i czuję się taka wypluta. Przypominają mi się moje najgorsze miesiączki i ten ból okresowy.

    To pewnie ten wczorajszy spacer tak wszystko rozkrecil ale z dzisiejszym samopoczuciem to nie wiem czy znowu gdzieś wędrować czy odpoczywac

    ja jak leżałam na boku to Młody uciekał i aparat wariował.. na wznak już nie było problemu.. dopiero 2 ostatnie razy dawał się "łapać" na boku. Ciekawe jak będzie dzisiaj :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
‹‹ 2747 2748 2749 2750 2751 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ