Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
stresant wrote:No co ty Basia od rozpoczecia?
U nas karmienie było od 23:30, teraz od 2:30 i następne mniej więcej od 5:30.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 03:18
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Ja nawet pytałam o to położne w szpitalu i powiedziały że od rozpoczęcia (tak samo się tez liczy czas miedzy skurczami na przykład).
U nas karmienie było od 23:30, teraz od 2:30 i następne mniej więcej od 5:30.B_002 lubi tę wiadomość
-
stresant wrote:Dziewczyny po cc boli Was glowa? Mnie praktycznie od porodu ciagle boli glowa nie tak mocno zebym tabletke musiala wziac ale ciagle czuje cmienie ... moze to skutki znieczulenia?
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnystresant wrote:Dziewczyny po cc boli Was glowa? Mnie praktycznie od porodu ciagle boli glowa nie tak mocno zebym tabletke musiala wziac ale ciagle czuje cmienie ... moze to skutki znieczulenia?
-
Mama36 wrote:Po cc jest czasem taki skutek uboczny. To od Znieczulenia. Nawet się jakiś nazywa to fachowo. Minie ale trcihe ta głową boli. Ja nigdy nie miałam... Ale moja koleżanka teraz po 3 cc miała. Mogę jej się spytać czy coś brała na to i ile trwało.
juz czasami mysle ze sama sobie choroby wyszukuje
ale na prawde lebo boli....
Basia ja skonczylam karmic o 3....jest 5 i karmie znowczyli przepisowo 2godz. Pokarmie zapewne do 6.
-
Lili90 wrote:Dziewczyny jak mierzycie odstęp miedzy karmieniami?? Od rozpoczecia.jednego karmienia do rozpoczecia drugiego?? Czy od zakonczenia jednego do rozpoczecia drugiego??
-
stresant wrote:No fajnie by bylo
juz czasami mysle ze sama sobie choroby wyszukuje
ale na prawde lebo boli....
Basia ja skonczylam karmic o 3....jest 5 i karmie znowczyli przepisowo 2godz. Pokarmie zapewne do 6.
-
Czy możliwe, żeby Marcelkę dopadła kolka tak szybko ? Od 24 do 3 sobie pospała, później ją karmiłam i już zauważyłam że się inaczej zachowuje, szukała tego cycka, chciała jeść ale tak jakby w nim nic nie było, płacząc przy tym. Prężyła też nóżki i robiła się czerwona. Ponosiłam ją chwilę pleckami do góry i zasnęła.
-
Boziu, nie ogarnę tego karmienia, w życiu! To logiczne, że jak dziecko szybko się najada to raczej od początku karmienia by liczyć a jak wisi długo to od konca, ale to dla mnie logiczne teraz. Jak będzie młody to na bank będę miała takie dylematy. I będę srała po gaciach, że coś robię źle. Jak tak Was czytam, to ogarnia mnie przekonanie, że nie dam rady. Muszę sama sobie tłumaczyć, że nie ma co panikowac na zapas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 06:10
-
Cześć
u nas przez noc się nic nie wydarzyło, zobaczymy co będzie po zdjęciu balonika bo sam chyba raczej już nie wypadnie
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyKiwona wrote:Boziu, nie ogarnę tego karmienia, w życiu! To logiczne, że jak dziecko szybko się najada to raczej od początku karmienia by liczyć a jak wisi długo to od konca, ale to dla mnie logiczne teraz. Jak będzie młody to na bank będę miała takie dylematy. I będę srała po gaciach, że coś robię źle. Jak tak Was czytam, to ogarnia mnie przekonanie, że nie dam rady. Muszę sama sobie tłumaczyć, że nie ma co panikowac na zapas.
Zobacz mi też zajęlo chwilę żeby mnie oswiecilo że problemem może być witd3, mimo że u Nas to mini problem jednak.. Ale zaczęłam glowkowac, Polozna potwierdziła moje obawy bo poczytala skald.. Bingo! Tylko spokój Nas uratuje a nie jakieś cyrki. I jestem zupełnie o Ciebie spokojna!! ❤️😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 06:24
B_002, Kiwona, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:Cześć
u nas przez noc się nic nie wydarzyło, zobaczymy co będzie po zdjęciu balonika bo sam chyba raczej już nie wypadnie
A tak poważnie współczuję... Miałam drugi też wywyolywany.. Dla mnie to w ogóle nudne bylo...teraz ta akcja była fajna. Dorcia dasz radę! Tak czy siak.. Bliżej końca i to się liczy!! A pamiętaj Ciocie czekają!!!DorotaAnna, martusiawp lubią tę wiadomość
-
U mnie sie chyba cos zaczyna dziac, nie wiem. W nocy wstawalam co 2 godziny bo mnie brzuch bolal i latalam na kibelek. Przeczyscilo mnie konretnie. Mialam takie skurcze, ze macalam sie miedzy nogami, czy nie ma glowki bo jakies schizy sobie wkrecilam, ze zaraz urodze hehe
Teraz meczyly mnie skurcze wiec zaczelam zaznaczac na aplikacji i wyliczylo mi srednia co 3:47 min, ale teraz juz ustaly.martusiawp, Bubek lubią tę wiadomość
-
Ile ja się wczoraj narobiłam żeby coś ruszyło i też dupa. Wprawdzie w nocy jakieś skurcze były ale czułam je tylko jak wstawalam na siku. Później grzecznie zasypialam i nie wiem co się działo.
Ewidentnie Nina nie ma zamiaru wyjść.
Też jak czytam o tych laktacjach i na co trzeba zwracać uwagę to mam wrażenie że nie ogarnę, jakiś Matrix. A ja już w ogóle doświadczenia nie mam -
nick nieaktualnystresant wrote:Karola mala jest glodna dlatego sie prezy i szuka po cc nie ma tak szybko mleka.
Szonka kazali co 2 godz. Bo nie przybiera na wadze....ja karmie od 5 jest 6:30 ...3raz budzony byl
Faktycznie lepiej ze za dużo przybiera niż za mało jednak.