Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMamaAga85 wrote:Ja już w drodze z córką do galerii ale powiem Wam,ze resztkami sił już jeżdżę tymi autobusami...
W nagrodę chyba jakieś ciacho albo Macflurry czh jak to się zwie sobie zjem 😋😋😋😋
dziś snieg i niezbyt ciepło a od przyszłego tygodnia zapowiadają dużą poprawę i nawet 17 stopni😁😁😁
co do pocenia się po porodzie -oj tak,też to pamiętam...człowiek siedział bezczynnie i cały mokry po kilku chwilach...
a co do kilogramów po porodzie-ciekawe ile mi zejdzie tym razem...przytylam tyle samo co z córką czyli ok.22kg(tak,wiem,maskakra)i z nią przy wypisie miałam 7 albo 8 kg mniej.
co do karmienia-zapytam go polecają w szpitalu i mąż kupi żeby było w razie w w domu.
Ile pieluch dziennie mniej więcej Wam schodzi??? mam tylko 3 małe opakowania po 23 albo 24szt. rozmiaru 1 i nie wiem ile dokupić-proszę o rady mamusie❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 13:52
MamaAga85 lubi tę wiadomość
-
stresant wrote:Do celu widze ze u ciebie juz 20 tydz. Jak ten czas leci...fajnie ani sie obejzysz a bedziesz o porodzie opowiadac
No leci ten czas jak szalonyJuż połowa, więc teraz już z górki
martusiawp, Kasiulka90, B_002 lubią tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Ja rozstepow nie mam to 3ciaza i przy zadnej nie mialam....
Co do pieluch to tak z 6-10 na dobe.....nie kupujcie te dady przynajmniej na poczatek syf jakich malo.....
Dostalam 2opakowania fajne bo po 22szt. Wzielam do szpitala mowie male poreczne opakowanie.....teraz w domu otworzylam pampersy wielka paczke i widze roznice ....biedne dziecko meczylam przez tydzien w dadach
Twarde to jak kawal deski grube takie.....pampersy chudziutkie mieciutki cieniutkie swobodnie sie dziecko rusza....xKlaudiax, Misiabella, B_002 lubią tę wiadomość
-
xKlaudiax wrote:Dziewczyny, a jak u was z rozstępami ? Ja nie mam nigdzie do tej pory i zastanawiam się, czy mogą jeszcze się pojawić
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mam dola strasznego;(( młody się tak rusza ze cały czas boli mnie krzyż albo pachwina tak strasznie... skurczy zero. Zaczęłam sobie wkręcać ze może in się jakoś nie umie wstawić w kanał i i tak nic nie bedize z tej całej akcji.... i się nacierpieć okrutnie:/ nie wiem skąd to bo pierwszy poród miałam stosunkowo ok ale jakaś panika mnie ogarnela
-
Zabrali Malego na intensywna opieke i maja go umiescic w inkubatorze. Trzymalam go wczesniej na rekach, ale to bylo zaraz po porodzie, gdzie zalozyli mu czapeczke I nie widzialam jak wyglada jego glowka. Bylam jeszcze wtedy ‘pijana’ i nie za bardzo do mnie docieralo....
Z glowka nie jest dobrze. To naprawde musi byc dla niego bolesne. Zostaniemy tutaj kilka dni. Ja cala smierdze i krew sie ze mnie leje, ale boje sie o synka!
Prosze pomodlcie sie za niegoWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 14:57
-
nick nieaktualnyChce być mana gratuluję i współczuję ciężkiego porodu... Staraj się być jednak dobrej myśli i nie zamartwiac. Dużo wycierpieliscie i Ty i maleństwo ale wierzę, że teraz wszystko będzie już dobrze. Pomodle się za Ernesta ❤️ trzymaj się! Przytulam i wspieram z całego serca!
-
Fasolka77 wrote:I jak nastroj? Szyjka otwarta?u mnie czop zaczal odchodzic od czwartku ale nie wiem jakie i czy w ogole sa zmiany w szyjce
Hm staram się myśleć pozytywnieu mnie odszedł czop cały w nocy, raczej cały bo było go naprawdę dużo. Pojawiają się bolesne skurcze raz na jakiś czas, mam twardnienia brzucha. Ale dzisiaj mam kompletny odpoczynek wiec nawet nie miałam badania i nie wiem jak szyjka.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
chce_byc_mama wrote:Zabrali Malego na intensywna opieke i maja go umiescic w inkubatorze. Trzymalam go wczesniej na rekach, ale to bylo zaraz po porodzie, gdzie zalozyli mu czapeczke I nie widzialam jak wyglada jego glowka. Bylam jeszcze wtedy ‘pijana’ i nie za bardzo do mnie docieralo....
Z glowka nie jest dobrze. To naprawde musi byc dla niego bolesne. Zostaniemy tutaj kilka dni. Ja cala smierdze i krew sie ze mnie leje, ale boje sie o synka!
Prosze pomodlcie sie za niego -
chce_byc_mama wrote:Zabrali Malego na intensywna opieke i maja go umiescic w inkubatorze. Trzymalam go wczesniej na rekach, ale to bylo zaraz po porodzie, gdzie zalozyli mu czapeczke I nie widzialam jak wyglada jego glowka. Bylam jeszcze wtedy ‘pijana’ i nie za bardzo do mnie docieralo....
Z glowka nie jest dobrze. To naprawde musi byc dla niego bolesne. Zostaniemy tutaj kilka dni. Ja cala smierdze i krew sie ze mnie leje, ale boje sie o synka!
Prosze pomodlcie sie za niego
Modlimy sie! Wszystko będzie doborze!! Ściskam!!Fasolka77