X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśli moja kochana teraz nie ma problemów z nazwiskami.
    Jak się rozwodxilam lata temu to poszłam do wychowawczyni starszego i mówię co i jak i czy dzieci nie będą się z niego śmiać.. To ona mówi do mnie ze to nie te czasy! Ze ona prowadziła świetlice to 12 na 25 dzieci rozwiedzione.
    To raz.. Dwa u Nas w domu też nazwisk a nazwisk i żadnego problemu nie mieliśmy i nie mamy :)
    Nawet w szkole starej starszego to większość dzieci zazdrościla ojczyma jakiego ma Oskar. Na baseny potrafił sam pół klasy zabrać np.

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwonka bardzo współczuję. Nasz kot ma 9 lat. Na razie dopadła go alergia. Więc je tylko suche i to pomaga. Ale U nas to tylko taki problem. By kupy smierdzace i zygi i krew w kupie. Ale widzę powoli że robi się powolniejszy.. Sierść lekko siwieje. Nie wiem co zrobię jak trzeba będzie uśpić. To kawał mojego życia.. Ehhhh. Członek rodziny.

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znaczy no my jesteśmy razem to nie o to chodzi. Tylko na początek taka mamy sytuacje,że on tam u siebie musi poogarniac na nasza przeprowadzke wiec chwile będziemy osobno. Dlatego sie zastanawiam czy ja tu będąc z dzieckiem sama ogarnę wszystko bez konieczności jego jakichś podpisów,jeśli dziecko będzie miało inne nazwisko niż ja.

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Daffi ja już też na nic nie liczę. Wczoraj na ktg położna dwa razy podniecona się mnie pyta czy czuje te skurcze. Mówię że czuje, ale sobie pomyślałam że głowa aktualnie boli mnie bardziej niż te skurcze to z czego tu się kurna cieszyć.
    Ale juz sa!! Zapisuja się. Tylko sie cieszyc ze tak mocno nie bola. Moze sie rozkreci??

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W starych dowodach, kto miał jeszcze te ksiazeczki jak ja???... To pamiętacie dzieci tak ładnie urzedowo się wpisywalo i nie było problemu z nazwiskami 🙂

    Daffi widzisz u Nas na lotnisku nie było problemu. Przechodzilismy przez różne bramki. Mój z chłopakami i ich przepuszczali.. Ale może dlatego że moi starsi i sami mówili... No nie wiem... Nie musiałam nawet ja być przy nich.

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    W starych dowodach, kto miał jeszcze te ksiazeczki jak ja???... To pamiętacie dzieci tak ładnie urzedowo się wpisywalo i nie było problemu z nazwiskami 🙂

    Daffi widzisz u Nas na lotnisku nie było problemu. Przechodzilismy przez różne bramki. Mój z chłopakami i ich przepuszczali.. Ale może dlatego że moi starsi i sami mówili... No nie wiem... Nie musiałam nawet ja być przy nich.
    Możliwe ze wiek dziecka ma tez znaczenie nie wiem.. No kuzynka miala wtedy go malutkiego.. To byl ich pierwszy lot z Irlandii do PL zeby babcia mogla wnuczka zobaczyc.
    Ale chyba nie ma takich spraw poza rejestracja dziecka których matka by nie mogla zalatwic.. Najlepiej akt urodzenia przy sobie nosic jak sie idzie cos zalatwiac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 09:55

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaKj, Martusia gratulacje 😘😘

    martusiawp lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka u mas wszystko dobrze. Maz ma w koncu tydzien tacierzynskiego woec we dwojke razniej :) Mała rosnie jak na drożdżach i widac jak sie zmienia <3
    Ze szczepien mieliśmy 5w1 + rotawirusy. Po rota niesteyu biegunka byla jakas toksyczna i niezle zalatwila puocie amlej1 :( dawno takich odparzen noe widzialam.
    Za tydzień mamy jeszcze pneumokoki prevenar13. Mam nadzieje, ze bez skutków ubocznych.

    Mama ja przewijam przed, a jak w trakcie jedzenia pojdzie kupka to rowniez po ;)

    AniaKJ gratulacje! Duzo zdrowka


    ug378ribe4qdpu6z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chyba z aktem to nie głupi pomysł. Można w książeczce zdrowia! O właśnie!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzynka mojego męża też pozwoliła swojemu byłemu uznać ich córkę, dał jej nazwisko a później nawet nie odwiedzał i robił problemy. Ona poznała chłopaka z Anglii chciała go niego lecieć z małą to on nie chciał wyrazić zgody... Szczególnie wredny zrobił się jak poznała swojego obecnego męża, do tego stopnia że kuzynka chciała ograniczyć a nawet odebrać mu prawa do córki bo już nerwowo nie wyrabiala. Teraz ma męża, jest z nim w ciąży, córka mówi do niego tato bo sama tego chciała a tamten wreszcie dał spokój bo wreszcie zrozumiał że nawet u własnego dziecka nie ma szans. I tego Ci Karola życzę, żebyś trafiła na cudownego faceta, który pokocha Was obie, który bedzie prawdziwym tata dla twojej córeczki. Trzymam kciuki za słuszna decyzję.

    Kiwona bardzo współczuję i wirtualnie przytulam.

    Mama36, Kiwona, B_002, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My szczepienie też już niedługo. Wybralismy opcje NFZ, chłopcy tak mieli i przekonuje mnie parę innych argumentów zresztą, i dodatkowo kupujemy pneumokoki i meningokoki i rotawirusy. India dobrze ze piszesz o ten biegunce że może się pojawić :)
    Na bioderka też już umówieni jesteśmy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 10:09

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ale juz sa!! Zapisuja się. Tylko sie cieszyc ze tak mocno nie bola. Moze sie rozkreci??

    Te skurcze to też jedna wielka ściema... W pon na IP w ciagu 20 minut ktg miałam 3 mocne na 100 i troche mniejszych a czulam tylko twardnienia i lekkie bóle okresowe. Położna i lekarka zadowolone że pewnie niedługo coś się rozkręci, a tu czwartek i cisza. Znając moje szczęście to pewnie będę jajka farbowac i wody odejdą 😉

    Kiwona, Mama36, Daffi, martusiawp lubią tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ale juz sa!! Zapisuja się. Tylko sie cieszyc ze tak mocno nie bola. Moze sie rozkreci??
    Od piątku są, regularne, co 5 minut. I nic z tego nie wynika.

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Te skurcze to też jedna wielka ściema... W pon na IP w ciagu 20 minut ktg miałam 3 mocne na 100 i troche mniejszych a czulam tylko twardnienia i lekkie bóle okresowe. Położna i lekarka zadowolone że pewnie niedługo coś się rozkręci, a tu czwartek i cisza. Znając moje szczęście to pewnie będę jajka farbowac i wody odejdą 😉
    No to dokładnie jak ja, babka pyta czy bolą. No bolą, ale właśnie przy @ większe jazdy miałam. Więc to na bank nie są te porodowe.

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Basia, ja muszę się przyznać, że moja wcale nie śpi w łóżeczku! 🙈

    W nocy śpi ze mną w łóżku w swoim kokonie, a w ciągu dnia jeżdżę z nią wózkiem po całym domu, jak idę się szybko ogarnąć do łazienki to wózek jedzie ze mną, jak robię coś do jedzenia w kuchni to też z wózkiem, czasem kładę ją w salonie na kanapie na kocyku, w sumie tam spędzamy najwięcej czasu.

    W swojej sypialni tylko śpimy 😊
    Moja śpi w łóżeczku tylko w nocy, ale po ostatnim nocnym karmieniu nad ranem zwykle zostaje już ze mną w łóżku.
    Jakoś mocniej mogę zasnąć wiedząc że ona nie śpi obok tylko w swoim łóżeczku.
    Ale w ciągu dnia też śpi na kanapie, w wózku, na dużym łóżku, na mnie :)

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny 😘
    Ja po prysznicu, nic mi się dzisiaj nie chce. No, pospalabym może, ale zniechęcają mnie bolące biodra 😉
    Nas poza wetem czekają dzisiaj zakupy, bo po rozmrozeniu lodówki mamy w niej przeciag. Trzeba jakieś gotowe dania kupić w razie W, gdybym jednak w święta miała rodzic, żeby chłopaki nie padli z głodu 😋
    Nie szykujemy świat nawet, no może jakieś jajka pofarbujemy z młodym, jak się uda kupić farbki. W niedzielę mamy jechać do teściów na 10, zostaniemy tam na obiad. To jest pół godziny drogi i myślę, czy pakować walizki do auta... Ale chyba tak zrobimy, bo różnie może być. Siostra moja kazała mi rodzic, bo w poniedziałek chcą przyjechać z mamą na kawę do nas i już chcą poznać Kazika. Wyraziłam zgodę a wręcz chęć, ale dziecię moje ma się dobrze w brzuchu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 10:27

    Mama36 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    My szczepienie też już niedługo. Wybralismy opcje NFZ, chłopcy tak mieli i przekonuje mnie parę innych argumentów zresztą, i dodatkowo kupujemy pneumokoki i meningokoki i rotawirusy. India dobrze ze piszesz o ten biegunce że może się pojawić :)
    Na bioderka też już umówieni jesteśmy.
    A czym się różnią NFZ ? Nie znam się kompletnie 😣

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Od piątku są, regularne, co 5 minut. I nic z tego nie wynika.
    Ja jak mialam co 7 min to po scianach juz chodzic moglam.. Fuj jak bolaly. Chcialabym miec juz za soba caly ten bol i zdrowe dziecko po tej stronie.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez zezuje ;) nawet przy podnoszeniu główki czasami.

    Dziewczyny Pola poznala swoke lozeczko dopiero 3 dni temu :) juz 2 razy odlozylam ja na popoludniowa drzemke :)
    Nocki wspolne, nie wyobrazam sobie by moglo byc inaczej <3

    Mama mnie położne uprzedziły, poza tym w ulotcę rez jest info. Ważna jest higiena rak szczegolnie po zmianie pieluszki bo nawet rodzice rota moga sie zarazic. Wirus sydalany jest z organizmu. Podobno najgorsza 7 doba


    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja jak mialam co 7 min to po scianach juz chodzic moglam.. Fuj jak bolaly. Chcialabym miec juz za soba caly ten bol i zdrowe dziecko po tej stronie.
    Też już o tym marzę. ☺

    Daffi lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 2873 2874 2875 2876 2877 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ