Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jest zdjęcie.Karmelllka90 wrote:Dziewczyny chciałam dodać zdjęcie na FB... Ale pokazuje mi że opublikowano ale ja go nie widzę na tablicy... Napiszecie mi czy się dodało? W sumie dwa razy 🙄
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Dziękuję Wam :* rozmawialiśmy przed snem, chyba spędzimy jeszcze te święta razem jeszcze.
Właśnie się obudziłam. Od wczoraj bardzo mało się mój Kazik rusza. Postanowiłam, że jak K pojedzie do pracy to zabiorę się z nim do szpitala, poszukam tam jakiegoś ktg czy coś. Mi mój gin, który jest tam ordynatorem, nie zlecił ktg. Więc podejdę, zapytam czy mogę choćby zapłacić za nie, zobaczę co mi powiedzą. Coś tam w brzuchu czuję, ale to są takie musniecia nieśmiałe, może że 3 razy mnie puknal tylko od wczoraj. A przy zmianie boku to się tak przelewa kurde, kijowe uczucie
no ale postanowione,pojade do szpitala i już.
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
nick nieaktualnyNie musisz płacić! Jak tylko powiesz,że słabiej czujesz ruchy to ci zrobią KTG ... A oczywiście że na tym etapie ciąży trzeba wszystko co z ruchami sprawdzić. Chodź pewnie mały jak tylko podłącza ktg dostanie wscieku pupy 😆Kiwona wrote:Dziękuję Wam :* rozmawialiśmy przed snem, chyba spędzimy jeszcze te święta razem jeszcze.
Właśnie się obudziłam. Od wczoraj bardzo mało się mój Kazik rusza. Postanowiłam, że jak K pojedzie do pracy to zabiorę się z nim do szpitala, poszukam tam jakiegoś ktg czy coś. Mi mój gin, który jest tam ordynatorem, nie zlecił ktg. Więc podejdę, zapytam czy mogę choćby zapłacić za nie, zobaczę co mi powiedzą. Coś tam w brzuchu czuję, ale to są takie musniecia nieśmiałe, może że 3 razy mnie puknal tylko od wczoraj. A przy zmianie boku to się tak przelewa kurde, kijowe uczucie no ale postanowione,pojade do szpitala i już. -
Nadrobilam Was, ale już nie zdążę wiele napisać. Gratuluję wszystkim rozpakowanym 😗😗😗.
U mnie karmienie to klapa. Mleko nie chce lecieć wogole, Filip jest na MM na razie. Przystawiam go oczywiście ale nawet położna laktacyjna którą mi pomagała przystawiac powiedziała że on sam tego nie ruszy bo ma bardzo solny odruch ssania własnego języka, moje brodawki są mało chwytne i on zamiast mnie ssie sobie język. Także od wczoraj walczę z laktatorem. Ale jedyne co mam po sesji z nim to bardzo gęste krople na brodawce. Myślę że mam przytkane kanaliki i mam nadzieję że uda się ten problem rozwiązać. Trzymajcie kciuki Kochane.
maderdin lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Lolka pomału i się rozkręci. Czego Ci życzę.
U Nas Ala też jest częściowo na mm, bo przez ciężki poród nie mogła nawet złapać brodawki, która dodatkowo się wklęsły.
Co 3godz odciągam, wcześniej piję femaltiker, i walczymy.
Kiedy wychodzicie do domu ? Jak się czujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2019, 05:44
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Lolka30 wrote:Nadrobilam Was, ale już nie zdążę wiele napisać. Gratuluję wszystkim rozpakowanym 😗😗😗.
U mnie karmienie to klapa. Mleko nie chce lecieć wogole, Filip jest na MM na razie. Przystawiam go oczywiście ale nawet położna laktacyjna którą mi pomagała przystawiac powiedziała że on sam tego nie ruszy bo ma bardzo solny odruch ssania własnego języka, moje brodawki są mało chwytne i on zamiast mnie ssie sobie język. Także od wczoraj walczę z laktatorem. Ale jedyne co mam po sesji z nim to bardzo gęste krople na brodawce. Myślę że mam przytkane kanaliki i mam nadzieję że uda się ten problem rozwiązać. Trzymajcie kciuki Kochane.
Lolka witaj w klubie, ja tez walczę z laktatorem....odciagam 20 ml....przystawiam...dokarmiam.....mam nadzieje, ze ruszy bo wolalabym uniknac mleka modyfikowanego...Fasolka77
-
malutka_mycha wrote:Lolka trzymam kciuki przekichane z tym karmienie, od zajścia w ciążę nic nie jest łatwe...
Ja oczywiście ze stresu już nie śpię, mam nadzieję że te sposoby na wywołanie u mnie zadzialaja
i obym nie zaczęła tam płakać bo będzie wstyd
Mycha a czemu wstyd??? Juz niedlugo czeka Cię wspaniala nagroda a nie wstyd!!!!!
B_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka spokojnie pamietaj ze laktator nie odciaga tyle co dziecko. Dacie radę
Mnie obudzil taki pozar lewej reki ze nie wiedzialam co. Sie dzieje.. Nie wiem jak ja to zrobilam ze zasnelam z zacisnieta dłonią i teraz nie moge jej otworzyć.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Bo kto płaczę tylko dlatego że musi zostać w szpitalu? A przecież nie będę wszystkim tłumaczyć że panicznie boję się szpitaliFasolka77 wrote:Mycha a czemu wstyd??? Juz niedlugo czeka Cię wspaniala nagroda a nie wstyd!!!!!
Fasolka to są początki więc ładne ilości odciągasz
-
malutka_mycha wrote:Bo kto płaczę tylko dlatego że musi zostać w szpitalu? A przecież nie będę wszystkim tłumaczyć że panicznie boję się szpitali
Fasolka to są początki więc ładne ilości odciągasz
Kochana, uwierz mi że jeśli chodzi o szpitale to mam dokładnie tak samo! Przysięgam! Jak położyli mnie w październiku ze względu na ten ból brzucha to siedziałam i płakałam.
Wszystko będzie dobrze, przetrwasz i dostaniesz nagrodę, swój największy skarb ❤️
Dziś się tam stawiasz tak ?
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Ja kiedyś płakałammalutka_mycha wrote:Bo kto płaczę tylko dlatego że musi zostać w szpitalu? A przecież nie będę wszystkim tłumaczyć że panicznie boję się szpitali
Fasolka to są początki więc ładne ilości odciągasz to żaden wstyd. Jak mialam 22 lata i ropień w piersi po pierwszym porodzie to mnie godz. namawiali na IP zebym zostala na oddziale, a ja sie upierałam że mają mnie naciac na IP i wracam do domu Bardzo życzliwie mnie tam przyjeli i nikt nie wyśmiał, myślę że lekarze rozumieją ten lęk.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka 20 ml to bym powiedziała zajwbiscie jak na początek!
Lolka jestem całym serduchem z Tobą. Walcz!!
Kiwonka dawaj od razu znać!!
A ja wczoraj się nawet popłakałam. Mały na cycu od 15 do 22... Ja Za cycki a tam kamienie po bokach.zrobily mi się zatkane kanały przez fiszbiny które uciskaly stąd ta Goraczka. Ale mam już antybiotyk i biorę, małemu daliśmy na noc o 21 MM.. Trudno.. Miałam wyrzuty sumienia ale spał mega przynajmniej bo ja za laktator a tam 15 ml z każdej tylko ściągnięte.
Ale już walczymy. W trakcie karmienia masuje zastoje. Karmie spod pachy jak radzą doradcy. Faktycznie pozycja zajebista!! I po każdym karmieniu łapie laktator i jeszcze ściągam.. Już 30 ml, po każdym. Zastoje czuję duże dalej ale to początek walki. Mleczko ściągnięte zamroze.
Już mi teraz lepiej i czuję wolę walki ale wczoraj miałam kryzys.
Ale jak to mówię... Po każdej burzy wychodzi słońce!!
Lolka30, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
[
