Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLolka trzymam kciuki, walcz! Dasz radę ❤️
Fasolka 20 ml w tej dobie to myślę super wynik, ja przy starszej w 2 tygodniu ściągalam po 15... Tak więc będzie dobrze 🙂
Malutka Mycha trzymam kciuki! Powodzenia.
Kiwona daj znać po Ktg.
A ja sobie uświadomiłam, że dziś nasz ostatni poranek kiedy młoda idzie do przedszkola we trójkę i się wzruszyłam 🙂 już niedługo nie będzie tak spokojnie 😉martusiawp, malutka_mycha, Fasolka77, Kasiulka90, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWczoraj po tym wyjeździe do Wałbrzycha Igi był tak przebodzcowany że 6,5 godziny był na cyckach. Spał w tym czasie ze trzy razy po pół godziny.
Ale mnie wymęczył. Usnął o 12 to wstał o 5. Nawet nie wiem jak i kiedy usnęlismy. Nie nastawiłam budzika.
Teraz śpi już ładnie. Ale była masakra 😂
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Chcę być mamą jeśli czytasz to mam nadzieję, że żadna infekcja się nie rozwinęła, a rana się goi. Z łóżka próbuj schodzić przekręcając się najpierw na czworaka i schodź tyłem, mi pomaga. Trzymam kciuki i modlę się za wszystkie narodzone i nienarodzone i ich mamy.
estrella, Kasiulka90, martusiawp, xKlaudiax lubią tę wiadomość
-
Paula, ja miałam tak w środę, po wizycie u lekarza, myślałam że ocipieję, przy cycku co 30 min 🙈
Mama, przypomnij mi kochana, jak długo krwawiłaś po CC, u mnie we wtorek 2 tyg a leci ze mnie nadal ...
Czy któryś maluszek też lubi być brudaskiem ? Moja nienawidzi się kąpać!!! 😭 kąpię ją co 2 dni, a resztę dni wycieram na mokro, to się jej też nie podoba! -
Karollinax26 wrote:
Mama, przypomnij mi kochana, jak długo krwawiłaś po CC, u mnie we wtorek 2 tyg a leci ze mnie nadal ...
Czy któryś maluszek też lubi być brudaskiem ? Moja nienawidzi się kąpać!!! 😭 kąpię ją co 2 dni, a resztę dni wycieram na mokro, to się jej też nie podoba!
co do krwawien to chyba kwestia indywidualna....u mnie po 3 dniach zupelnie przestalo leciec, po nast trzech tylko przy okazji siusiania..
teraz mooooze raz dziennie jakas kropla pojdzie. Polozna mi mowila ze poki nie leje sie z ciebie niewiaodomo jak to nie ma sie co martwic.
A co do kapieli to u nas odwrotnie - kocha kapiel...ale kapiemy sie 2x w tygodniu bo tez tak nam zalecili -
malutka_mycha wrote:Bo kto płaczę tylko dlatego że musi zostać w szpitalu? A przecież nie będę wszystkim tłumaczyć że panicznie boję się szpitali
Fasolka to są początki więc ładne ilości odciągasz
Mycha czasem trzeba....nie wiem co by sie stalo z Bruniem gdybym nie byla w szpitaluFasolka77
-
U mnie tez dzis masakra. Maly tak ładnie jadl z piersi a ja mialam sporo mleka jak na mnie. Na pewno mu wystarczalo bo przybieral 20 g dziennie. Wczoraj nie przynral juz nic. W nocy w ogole przestal ssac. Juz od dwoch dni sie kiepscilo. Teraz mu odciagnelam raz nad ranem, bylo 70 ml, potem chcialam go przystawic ale znowu nie chce ssac i zasypia. Tak mnie boli przy odciaganiu jedna piers zeledwo co to znosze. Boje sie o malego.
-
Mama36 wrote:Fasolka 20 ml to bym powiedziała zajwbiscie jak na początek!
Lolka jestem całym serduchem z Tobą. Walcz!!
Kiwonka dawaj od razu znać!!
A ja wczoraj się nawet popłakałam. Mały na cycu od 15 do 22... Ja Za cycki a tam kamienie po bokach.zrobily mi się zatkane kanały przez fiszbiny które uciskaly stąd ta Goraczka. Ale mam już antybiotyk i biorę, małemu daliśmy na noc o 21 MM.. Trudno.. Miałam wyrzuty sumienia ale spał mega przynajmniej bo ja za laktator a tam 15 ml z każdej tylko ściągnięte.
Ale już walczymy. W trakcie karmienia masuje zastoje. Karmie spod pachy jak radzą doradcy. Faktycznie pozycja zajebista!! I po każdym karmieniu łapie laktator i jeszcze ściągam.. Już 30 ml, po każdym. Zastoje czuję duże dalej ale to początek walki. Mleczko ściągnięte zamroze.
Już mi teraz lepiej i czuję wolę walki ale wczoraj miałam kryzys.
Ale jak to mówię... Po każdej burzy wychodzi słońce!!
No to super!mam nadzieje,ze sie rozbuja....bo to sciaganie jest wkurzajace....Mama te staniki z fiszbinami to ZUO!!!!!!!! Wywal!!!Fasolka77
-
nick nieaktualnyJa dalej brudze a tydzień temu jeszcze krwawila także luz Karola
Jak wczoraj te zastoje masowałam i odtykaly się to macica mi się kurczyla. Ból jak skurcze porodowe, więc nawet się spodziewam że jak je odetkam do końca to jeszcze poleci coś na nowo na dole. -
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Nadrobilam Was, ale już nie zdążę wiele napisać. Gratuluję wszystkim rozpakowanym 😗😗😗.
U mnie karmienie to klapa. Mleko nie chce lecieć wogole, Filip jest na MM na razie. Przystawiam go oczywiście ale nawet położna laktacyjna którą mi pomagała przystawiac powiedziała że on sam tego nie ruszy bo ma bardzo solny odruch ssania własnego języka, moje brodawki są mało chwytne i on zamiast mnie ssie sobie język. Także od wczoraj walczę z laktatorem. Ale jedyne co mam po sesji z nim to bardzo gęste krople na brodawce. Myślę że mam przytkane kanaliki i mam nadzieję że uda się ten problem rozwiązać. Trzymajcie kciuki Kochane.
Ale daj sobie czas na początku są takie kropelki tylko poczekaj na nawałLolka30, Lolka30 lubią tę wiadomość