Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:41+3
Ojej to uparte te twoje dzieci, za dobrze im u Ciebie 🙂
A ja sobie wkrecam, że coś zacznie niedługo 😜 spałam 2 h a i tak zmęczona jestem.... Po każdym posiłku muszę do WC, wypiłam kawę to oblaly mnie poty i niedobrze mi się zrobiło... Brzuch cały czas twardnieje... Ciekawe czy jutro lub w pon faktycznie nie zacznę rodzic... -
UWAGA PORóD
O 9 dostałam misosdel dopochwowo. O 14 zaczęły się niebolesne skurcze takie jak u mnie od dwóch tygodni wiec myśle sobie nic z tego nie będzie o 15 były co 7 min już takie mocno bolesne pod prysznicem nie przeszly. Zrobili ktg i zbadali rozwarcie - było już 5cm! A ja dalej nie wierzyłam ze dziś urodzę. Poszłam na porodówkę dostałam lewatywę kolejny prysznic i wtedy zaczęło się to co u Pauli... hiperaktywność skurczowe - były ci minutę wiec praktycznie zero odpoczynku a rozwarcie na prawie 2 h stanęło w miejscu...
Na szczęście położna była super i przebiła wtedy wody i wyjęła misodel - to nasiliło skurcze i zaczęły wreszcie coś działać... ale ja już nie miałam siły. Chciałam zzo ale mnie nastraszyli ze wycisza akcje i w końcu dała w kroplowce mi coś co spowodowało ze tylko kręciło mi się w głowie. Musiałam leżeć choć w leżeniu ból był najgorszy ale inaczej kręciło mi się w glowie... i to był przełom!! Okazało się ze w leżeniu czyje parcie szyjka się szybko rozwarcia i w pół godziny wypchnęłam synka. Dostałam oxy na ostatnie 3 skurcze żeby były mocniejsze i to był strzał w 10tke!
Pęknięcie 2 go stopnia na bliźnie ale nie głębokie.
CDNestrella, Fasolka77, martusiawp, Lolka30, Misiabella, Kasiulka90, mysla.nieskalana, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
estrella wrote:Ojej to uparte te twoje dzieci, za dobrze im u Ciebie 🙂
A ja sobie wkrecam, że coś zacznie niedługo 😜 spałam 2 h a i tak zmęczona jestem.... Po każdym posiłku muszę do WC, wypiłam kawę to oblaly mnie poty i niedobrze mi się zrobiło... Brzuch cały czas twardnieje... Ciekawe czy jutro lub w pon faktycznie nie zacznę rodzic...
Moze w dyngusa bym sie rozkrecila?? Zobaczymy co moj doktorek powie bo on będzie w szpitalu i ma mi zrobic badanie.estrella lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Daffi dziwne te skurcze, u mnie to są bardziej pagórki, że dłużej narasta, dłużej jest u góry a później dłużej spada. Pytanie do tych co rodziły, jak u Was te porodowe skurcze na zapisie wyglądały?
Daffi no ale na pewno lepsze to niż ten płaski zapis
u mnie tak zaczynalł sie porod, jak us8iadłam po tym ktg odeszly mi wody
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Akurat po porodzie była zmiana personelu i musiałam długo czekać na szycie... zebrali mi się sporo krwi i po szyciu zaczęłam bardzo krwawić. Dosłownie płynęło ze mnie... lekarka koszmarnie niedelikatne zaczęła szukać czy nie pękła szyjka wkładając te metalowe bolce do środka... myślałam ze padnę. Potem zrobiła usg szukając czy nic nie zostało w środku i nastraszyla ze jak krwawienie nie ustanie to musza mi dać narkozę i cis tam czyścić. Ja z nerwów zaczęłam się cała trząść... ale na szczęście okazało się ze wystarczyła nowa kroplówka z oksy która obkurczyła macice i krwawienie zmalało. Strachu się tylko najadłam....
No wiec jak od 15 zaczęły się skurcze tak o 19.40 urodziłam a na oddziale nowowfkdow przez te cyrki byłam o 24...ale jestem przeszczęśliwa!!!
estrella, malutka_mycha, martusiawp, Lolka30, B_002, Misiabella, Kasiulka90, ago91, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Oby:) życzę Ci tego.
Moze w dyngusa bym sie rozkrecila?? Zobaczymy co moj doktorek powie bo on będzie w szpitalu i ma mi zrobic badanie.
Dzięki Kochana 😗 ja trzymam kciuki za Ciebie. Tak czy siak ja i tak od pon w szpitalu więc to już ostatnie dni w dwupaku, dzięki Bogu bo mąż już ze mną ledwo wytrzymuje... Czepiam się o wszystko bo taka już jestem zmęczona tą końcówką 😜
Dziewczyny dzięki za opisy porodów ❤️ każdy jeden wyciska ze mnie łzy. -
Fasolka77 wrote:To kiedy idziesz siku?
Teraz jest już trochę lżej, w szpitalu było dokładnie tak, jak opisujesz, przy cycku spała, jak odkładam to od razu płacz i lament!
Zdąża się oczywiście i teraz, że wisi na cycku co 30 min i chce spać tylko przy cycku, a są takie dni jak dziś, że da mi ogarnąć chatę i śpi 3h.Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Kroplowka jutro o 6 rano!!! Trzymajcie proszę kciuki żeby ta cholera zadziałała!!
MamaAga85, xKlaudiax, estrella, Kiwona, Bubek, Reniiata, B_002, Mama36, martusiawp, Lolka30, Misiabella, espoir, Aga2606, Kasiulka90, mysla.nieskalana, ago91, AniaKJ, Anete lubią tę wiadomość
-
W końcu na chwilę i ja się tu pokażę bo całkiem o mnie zapomnicie😉😂
Z fb wiecie,że my w domku.
Docieramy się i poznajemy❤
Rozpływam się nad tym moim wyczekanym cudem❤
Starsza siostra kocha braciszka na maxa,ciągle Go całuje i przytula❤
Mały jest oczkiem w głowie każdego w domu❤
Psia siostra lezy ciągle pod kolyską albo obok przewijaka i jak tylko płacze to piszczy albo szczeknie raz na jakiś czas.A tak to ciągle Go wącha i pilnuje.
Mały jest nadal na sztucznym mleku ale będę próbować ściągać laktatorem swoje.Szpital mnie wkurwil bo zapomnieli wystawić mi recepty na elektryczną pompę.Sama nie kupię bo to za duże pieniądze.Nie.wiem czy ręcznym dam rade z kolei...
Ja czuję się dobrze, wiadomo, że super fit nie jestem ale jest ok.Czekam na jutrzejszą kolejna już wizytę położnej bo na tą chwilę nie obkurcza mi się macica...Do tego dostałam extra dawkę zastrzykow antyzakrzepowych czyli razem na 10dni bo zaczęły mi puchnąć nogi i bardzo bolaly.Mimo wszystko nie narzekam😂
Ważne jest dla.mnie to,że mam wszystkie swoje Skarby razem w domku❤
Tym z Was,które jeszcze nie urodziły życzę możliwie szybkich i bezbolesnych porodów.Niezaleznie jakie one będą(porody) każda z Was utuli później swojegk Skarba❤🥰❤🥰 i to wynagrodzi wszystko.
Kochane!! Życzę Wam i Waszym.rodzinkom spokojnych,rodzinnych świąt😘😘😘😘
xKlaudiax, malutka_mycha, estrella, Kiwona, Fasolka77, martusiawp, Misiabella, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oglądam swoje zdjęcia z brzuszkiem i tak się mega wzruszam! Ale wiecie co, muszę szczerze przyznać, że nie tęsknie za brzuszkiem, mam swój największy skarb obok! ❤️
Za nic w świecie nie cofnęłabym czasu, gdyby ktoś mi powiedział, że będę nadal szczęśliwa w związku z M, bez niej .. wybrałabym ją!Bubek, malutka_mycha, Kiwona, Karmelllka90, Fasolka77, Lolka30, Syska2202, B_002, espoir, Kasiulka90, mysla.nieskalana, Paula 90, MamaAga85, AniaKJ, Anete lubią tę wiadomość
-
Sansivieria wrote:Dziewczyny jak podajecie ten vigantol? Tzn jaki jest przelicznik kropli na te zalecane 400 jednostek dla noworodka??
mi położna mówiła dzisiaj, że vigantol od ok 4 miesiąca... kupiliśmy dziś vitaminę 400 w kapsułkach a vigantol poczekaSansivieria lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
K. kupił laktator... będę 2x dzienie jechać z koksem metodą 7-5-3... Bruno dostał smoczka bo nie mogliśmy opanować jego odruchu ssania.. dziecko odpłynęło i smacznie śpi...
DO BOJU!!!!!malutka_mycha, estrella, Sansivieria, MamaAga85 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Aga2606 wrote:Akurat po porodzie była zmiana personelu i musiałam długo czekać na szycie... zebrali mi się sporo krwi i po szyciu zaczęłam bardzo krwawić. Dosłownie płynęło ze mnie... lekarka koszmarnie niedelikatne zaczęła szukać czy nie pękła szyjka wkładając te metalowe bolce do środka... myślałam ze padnę. Potem zrobiła usg szukając czy nic nie zostało w środku i nastraszyla ze jak krwawienie nie ustanie to musza mi dać narkozę i cis tam czyścić. Ja z nerwów zaczęłam się cała trząść... ale na szczęście okazało się ze wystarczyła nowa kroplówka z oksy która obkurczyła macice i krwawienie zmalało. Strachu się tylko najadłam....
No wiec jak od 15 zaczęły się skurcze tak o 19.40 urodziłam a na oddziale nowowfkdow przez te cyrki byłam o 24...ale jestem przeszczęśliwa!!!
ja na prawdę nie zdawałam sobie sprawy, że poród wygląda jak jakaś rzeźnia... masakra... czemu natura to tak skonstruowała????Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
MamaAga85 wrote:W końcu na chwilę i ja się tu pokażę bo całkiem o mnie zapomnicie😉😂
Z fb wiecie,że my w domku.
Docieramy się i poznajemy❤
Rozpływam się nad tym moim wyczekanym cudem❤
Starsza siostra kocha braciszka na maxa,ciągle Go całuje i przytula❤
Mały jest oczkiem w głowie każdego w domu❤
Psia siostra lezy ciągle pod kolyską albo obok przewijaka i jak tylko płacze to piszczy albo szczeknie raz na jakiś czas.A tak to ciągle Go wącha i pilnuje.
Mały jest nadal na sztucznym mleku ale będę próbować ściągać laktatorem swoje.Szpital mnie wkurwil bo zapomnieli wystawić mi recepty na elektryczną pompę.Sama nie kupię bo to za duże pieniądze.Nie.wiem czy ręcznym dam rade z kolei...
Ja czuję się dobrze, wiadomo, że super fit nie jestem ale jest ok.Czekam na jutrzejszą kolejna już wizytę położnej bo na tą chwilę nie obkurcza mi się macica...Do tego dostałam extra dawkę zastrzykow antyzakrzepowych czyli razem na 10dni bo zaczęły mi puchnąć nogi i bardzo bolaly.Mimo wszystko nie narzekam😂
Ważne jest dla.mnie to,że mam wszystkie swoje Skarby razem w domku❤
Tym z Was,które jeszcze nie urodziły życzę możliwie szybkich i bezbolesnych porodów.Niezaleznie jakie one będą(porody) każda z Was utuli później swojegk Skarba❤🥰❤🥰 i to wynagrodzi wszystko.
Kochane!! Życzę Wam i Waszym.rodzinkom spokojnych,rodzinnych świąt😘😘😘😘
super Aga!!!
dla Was równiez Wesołych Świąt!!!Fasolka77