X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej małej puchnie to oko i trochę pod okiem, chyba sama sól nie pomoże i po świętach będę musiała iść do lekarza.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam zgrubienia i w większości zeszły samoistnie, to chyba normalne.

    Kurde, może faktycznie od wit. D bolą brzuchy, no ale podawać niestety trzeba... Z probiotyków mam Biogaję i Vivomix.

    Dostałam wczoraj znów opierdol od pediatry, mały przytył pół kilo w 10 dni. Na moje pytanie czy rozrzedzać mleko woda powiedziała, że kobiecego mleka absolutnie nie wolno rozcieńczać. No to co mam zrobić, jakieś ciężarki do rąk mu włożyć, żeby miał fitness?;)

    U nas kolek ciąg dalszy... Jestem nieprzytomna, próbuję wszystkiego...
    Ze zmęczenia mam ochotę za*ebać mężowi. Tak o po prostu :D A jeszcze ani razu w życiu się nie pokłócilismy...także już widzę jak permanentny brak snu i stres wpływa na psychę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 22:48

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my dzisiaj całą chatę na błysk wysprzątaliśmy, mam nadzieję, że tym razem to ostatni raz przed porodem :P

    odpiszę ogólnie w jednym poście...

    malutka_mycha trzymam kciuki, już tak niewiele zostało!

    Karollinax26 pięknie to napisałaś! <3

    Fasolka77 rzadko jest tak, że kobieta tak naprawdę zdaje sobie sprawę z tego co ją czeka i na porodówce i po porodzie. chyba żadna szkoła rodzenia nie jest w stanie tego aż tak zobrazować. wiadomo są wyjątki, ale dlatego delikatnie kilka razy pisałam o tym mrożeniu żarcia czy innych takich. ja wiem, że to się wydaje łatwe, bo przecież "dziecko śpi większość dnia" na początku, ale że śpi wtulone w mamę, to ciężko tak sobie wyobrazić... :)

    malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiórka dobrze Cię rozumiem.
    Ja jeszcze mam w dodatku wyrzuty sumienia że złoszczę się na wszystkich i wszystko a dziecko przecież nie jest niczemu winne i to wszystko normalna sprawa że może być gorszy dzień.
    Ale z tym wpływem braku snu na psychikę to masz rację, nienajlepiej to na nas działa.

    Kiwona, Mama36 dzięki za pocieszenie. Każde takie wysłuchanie i pozytywne słowo pomaga :) :*

    Ja nie mogę zasnąć jak na złość, a Zosia śpi. Jak zasnę to ona się obudzi, ehh.
    No i łzy lecą z oczu choć już się niby uspokoiłam, ale spać nie mogę.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka aplikacje na liczenie skurczy dziś polecalyscie?

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarmeLova, Sprout 😉

    KarmeLoVe lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia, rozumiem Cię naprawdę ... w szpitalu miałam taki czas, że tylko bym płakała, mała non stop przy cycku, ja ledwo żywa, ona o 3 jeszcze nie spała, płakała, miałam wyrzuty sumienia, że oddałam ją babce noworodkowej, żeby te 2h się przespać.

    Chyba już tak będzie ... jeden dzień lepszy, kolejny gorszy. Może musimy się jakoś przyzwyczaić. Dobrze, że masz męża przy sobie, który pomoże.
    Mocno przytulam! ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 23:13

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona jakbym siebie widziała przed porodem z Maciusiem... pamiętam do tej pory, jak mówiłam do Męża, że najbardziej to ja się chyba obawiam baby bluesa, a nie tam bólu po cesarce czy coś...
    jednak ani razu nie płakałam, mimo, że w szpitalu byłam zdana tylko na siebie i nikt do mnie nie przyszedł przez cały pobyt.
    teraz też się boję rozłąki z dziećmi... że to mnie dobije, ale z drugiej strony muszę dać radę dla nich. dla nich i tak to będzie ogromna zmiana i szok, nie chce żeby jeszcze nie czuli się bezpiecznie przez jakieś moje doły.

    B_002 niestety takie dni będą się zdarzać. dzieci nawet na małą zmianę mogą reagować takim czymś. a jeszcze niech dojdą skoki rozwojowe (pierwszy koło 5 tygodnia), to już całkiem dni rozwalone - ale to chwilowe, potem znowu będzie dobrze :)
    też nie lubiłam jak ktoś się patrzył jak karmię... szczególnie jak karmiłam jedną piersią, a z drugiej ciurkiem leciało... ba, ja podczas seksu z Mężem jak tylko dotknął mi piersi, potrafiłam zupełnie stracić chęci, bo od razu w głowie miałam myśli, że zaraz mi pewnie mleko wystrzeli czy coś ;)

    Wiewióreczka pojawienie się dziecka często idzie w parze z "kryzysami" w związkach. a jeszcze przy kolkach... ja potrafiłam być wkur*iona z zazdrości na Męża, że idzie do pracy, do ludzi, a ja zostaje w domu z ciągle płaczącym Bartkiem... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 23:20

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    KarmeLova, Sprout 😉
    Dzięki, Karola 😙

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiórka, ja znalazłam wyjście z Twojej sytuacji :zmień pediatre! ;p

    A tak poważnie chociaż się wybierzcie na konsultacje do innego. Zobaczymy co powie. Jest to dla mnie dziwne że u mnie może tyle tyć.. U Ciebie nie.. Coś chyba nie halo :)

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcale Wam się nie dziwię że przeszkadza Wam jak ktoś się patrzy jak karmicie, dziwne jest dla mnie ze ktoś w ogóle na to wpadł.
    Z dolkami nawet nie staram się Was pocieszyć bo na razie mogę sobie tylko wyobrazić jak jest ciężko po porodzie. Teraz niektóre dni Wam się dluza a za chwilę nie będziecie wiedzieć kiedy kilka lat minęło. I pomimo trudności każdy dzień, dobry i zły, wart jest zapamiętania, celebrowania, bo już nie wróci :)

    Mama36, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu u nas identyczny dzien byl tez przyjechala moja mama...odrazu zaczela mi kuchnie sprzatac tak jakbym tam burel miala i porozklada wydmuszki na talerzu zeby bylo atmosfere swiat czuc...
    Maly od 12 do 18 na cycku drzemal rozjebany totalnie dzien mial...
    Ja w mieedzy czasie jedna reka laktator i chory cycek pobudzalam...
    Wieczorem cisnienie dolne 98 :(

    Wykoncza mnie swieta i ten chory cycek

    Menka888 lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiora u nas maly za 48godz. 45g przybral to za 10 dni by wychodzilo prawie pol kilo a ja mam stresa ze mi lekarz we wtorek powie ze dalej glodze dziecko

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    A powiedziała dlaczego?
    Mi pediatra w szpitalu powiedziała że może być vigantol jak najbardziej i poleciła podawać jedną kroplę dziennie jak zapytałam o dawkowanie.

    Basiu mowila, ze dawka za duza

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 02:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśli nieskalana mega gratki!!! Jeszcze raz tutaj.!!
    I taki Bruno piękny i duży!!!
    I dałaś rady!!! Mamy następna dzidzie ❤️

    martusiawp, mysla.nieskalana, Daffi, xKlaudiax lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 02:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu ja tez dzisiaj miałam zjazd w sumie dalej mam, u mnie nie wyspanie jest spowodowane odciaganiem, wygląda to tak że w nocy wisze na laktatorze 50 minut minimum, wczoraj mąż mnie nie obudził budzik też i pominęłam jedno odciąganie i brakło mi pokarmu mała po piersi dalej głodna musiałam dać modyfika, co poskutkowało bólem brzuszka wiec wyrzut sumienia doszedł. A ja dostałam kryzysu patrząc na swoje ciało, odciagnelam piersi i jak zobaczyłam ta cienka skórę zmęczone dwa worki całe w rozstepach, doszły mi wczoraj nowe rozstępy na brzuchu no na prawdę dużo tego się nie spodziewałam 3,5 tygodnia po porodzie i uda i boczki, ostatecznie zabroniłam mężowi się dotykać. Nawet chciał pomóc rozmasować pierś przy laktatorze to zabroniłam. Generalnie niewyspanie bardzo dało się we znaki. Tym bardziej że wiem że gdyby nie laktator to ja bym spala bardzo dobrze. 😴😣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 02:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 02:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 tobie pediatra wypisał devikap? Nic nie mówił że tam.dawka 500?? Bo ja się właśnie zastanawiałam czy dawka 500 nie za dużo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 02:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Karmelka.On miał go podawany też w szpitalu codziennie :)

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 02:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od godziny 12:00 dział się taki hardcore, że nie miałam siły i możliwości, żeby Was czytać i informować na bieżąco. Jak odpocznę, to opiszę wszystko. A było tragicznie niestety...

    Ale efekt jest taki, że jestem HERO, bo dałam radę. Po niemal 20 godzinach siłami natury o 22:42 urodziłam Klemensa 😊

    2900 g, 51 cm, maluszek ❤ [38+4]
    Póki co jest cudownie grzeczny i już zdążył mi okaleczyć sutka, ale za to pięknie i chętnie zjadł.

    Szonka, Syska2202, martusiawp, Kasionek, mysla.nieskalana, Wiewióreczka, B_002, Mama36, Daffi, malutka_mycha, estrella, Lolka30, Fasolka77, Paula 90, espoir, xKlaudiax, Kiwona, Reniiata, MamaAga85, Sansivieria, AniaKJ, Misiabella, Martusiazabka, Anete lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 21 kwietnia 2019, 03:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaziu Wielkie gratulacje!!!!!

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

‹‹ 2907 2908 2909 2910 2911 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ