Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jesteście nieocenione! ❤ Miałam 2 pytania, ale nawet nie muszę ich zadawać, bo wszystko już opisałyście 😄 Jak dobrze, że Was mam.
Po świętach spędzonych w szpitalu czekamy na wypis, wszystkie badania ok, żółtaczki nie ma, Klemek schudł tylko 100 g, laktacja działa rewelacyjnie! Położne zdziwione, że karmię w miarę regularnie, dziecko się najada, nie musiałam dokarmiać mm, nie potrzebuję laktatora. Oby tak dalej 👍
Daffi, Kiwona, trzymam za Was mocno kciuki! Malutka, za Twoją kochaną Ninkę się pomodlę. Wierzę, że uda się dzięki postępie medycyny przywrócić jej pełną sprawność i zdrowie 😘 Dużo cierpliwości i pozytywnego nastawienia dla Was! 😘xKlaudiax, Fasolka77, MamaAga85, martusiawp, Mama36 lubią tę wiadomość
-
Nie bylo badania bo wczorajszy lekarz przekazal wszystko mojemu. Niby wszystko pozamykane. Podal mi wlasnie cos do srodka jakas tabletke z zelem i mam lezec conajmniej godz pozniej ktg mi zrobią. Moze zacznie cos dzialac.. Zrobia mi jeszcze badania w razie gdyby konieczne bylo cc bo maly duży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 10:59
MamaAga85 lubi tę wiadomość
-
Wiewióreczka wrote:To Ty w ogóle Karola nad tym myślałaś? Oczywiście, że Twoje, Kochana!
Myślałam Wiewiórka, bo ja to taka dupa wołowa jestem, co dla każdego chce dobrze. Jednak wiem, że dla nas nie ma wspólnej przyszłości i dlatego chce żeby Marcelina została na moim nazwisku. Ojcem jest i będzie.Kiwona, B_002, Kasiulka90, Fasolka77, Wiewióreczka, Mama36 lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:Nie bylo badania bo wczorajszy lekarz przekazal wszystko mojemu. Niby wszystko pozamykane. Podal mi wlasnie cos do srodka jakas tabletke z zelem i mam lezec conajmniej godz pozniej ktg mi zrobią. Moze zacznie cos dzialac.. Zrobia mi jeszcze badania w razie gdyby konieczne bylo cc bo maly duży.
-
Kiwona wrote:Karolcia, tylko nie daj mu sobie namacic w głowie, bo może mu się to nie spodobać. Trzymam kciuki 😘
Iwonka, wierzę że tym razem nie ulegnę, trzymajcie kciuki, przydadzą się!
Ja trzymam też za Ciebie oczywiście i za Daffi, po prostu brak mi dziś głowy żeby pisać ..Daffi, MamaAga85, Kiwona, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Karola gratuluję decyzji 💓 daffi , kiwona powodzenia 😘 już wkrótce będziemy witać kolejne maluchy 💓 ja dalej w dwupaku , dobrze że chociaż w manierę się czuję.😀 Jak sobie pomyślę że termin mam na za tydzien na sobotę to ogarnia mnie przerazenie 😀 to był tak odległy termin a to już za tydzień 😳
Daffi, MamaAga85, Kiwona, Kasiulka90, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Iwonka, wierzę że tym razem nie ulegnę, trzymajcie kciuki, przydadzą się!
Ja trzymam też za Ciebie oczywiście i za Daffi, po prostu brak mi dziś głowy żeby pisać .. -
nick nieaktualny
-
estrella wrote:O mnie widzę już nikt nie pamieta... Mój wczorajszy post zlany totalnie... Tak więc nie będę już więcej nic pisać. Powodzenia wszystkim czekajacym.
jak tam mama byla na swieta?
moja przyjechala na 3 dni skutecznie mi tylko cinienie podnosila...ale dzis juz pojechala wiec mam nadzieje ze wszystko wroci do normy....... -
estrella wrote:A ja już jestem na oddziale. Podczas badania na IP lekarka oszacowala wagę młodej na 4020, szyjka dluga i praktycznie zamknięta, ktg bardzo ładne. Pobrali mi krew, mąż już pojechał do domu a ja leżę i słucham ktg mojej współlokatorki. Pewnie jutro będę miała powtórzone usg i zapadnie decyzja... Położne mówiły że tak czy siak będą działać bo skoro jest cukrzyca to muszą już coś zrobić aby ciąże zakończyć. Podczas pobierania krwi jedna z nich zaczęła mnie namawiac na poród sn mimo dużego dziecka, a druga stwierdziła że "Pani i tak jest do cc przeznaczona więc nie masz co namawiać" nie wiem tylko skąd takie info wzięła...
Jestem głupia ale postawiona przed faktem czuje sie jak tchorz. Boje sie tego bolu znów. -
Karolinka to jest najlepsza decyzja dla Ciebie i Marcelinki❤
Daffi no to czekamy na efekt działania żelu 😉oby ruszyło!KCIUKI!🤗🤗🤗
Wiewióreczka dzięki za odp.co do kropelek😉😉😉
Co do golenia przed cc-ja się ogolilam na zero plus dół brzucha-jakbym ja tego nie zrobiła to by to zrobili za mnie i wiedziałam, że będzie się paprać coś bo ZAWSZE mam takie jakby małe pryszcze po goleniu i o ile sama rana zagoila sie pięknie po cięciu to wokół masa tych ropnych pryszczy...położna każe psikac octaniseptem i tak tez robię ale najgorszej pod tą moją faldą tluszczu to wygląda(zawsze miałam problem z tą dolną partią brzucha).
A w ogóle to krwawic praktycznie przestałam w 3 dobie,zostało jakieś tam brudzenie tylko a jak się sporo poschylam jak wczoraj albo mega dlugo siedzę z Małym po.karmieniu(bo się Żabce mojej nie chce odbić)to jak wstałam poczułam normalny potok(sory za dosłowność)-czy to krwawienie może tak się stopować i nawracać?
Dalej mamy problem z tym okiem jednym...No paskudnie wygląda...Przemywamy gazikiem z solą fizj.i coś tam staram się wycisnać z cycka(ale tylko przeźrocze się udaje)ale marne efekty póki co...Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Moj syn juz zarejestrowany online. Imie wybrał junior Michał. I ono brzmi : Bruno Kosma S.
Kiwona, AniaKJ, Kasiulka90, Fasolka77, martusiawp, Karmelllka90, MamaAga85, DorotaAnna lubią tę wiadomość
-
Stresant, te co Mama polecała to hemo rectal bodajże. Też pewnie będę kupowała, niestety.
Estrella, no już sie nie dasaj ♥️ Ja przyznaje, że mi czasem uciekają niektóre posty i aż się potem dziwię, o czym dziewczyny piszą. A czasem dużo się dzieje, czasem dużo do nadrobienia i potem nie wiadomo już, co się chciało komu napisać 😘 rozumiem, że Ci przykro, mi też czasem jest ale potem wracam tu i tak 😉 nie zostawiaj nas ♥️♥️♥️
Jak się dzisiaj miewasz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 11:49
Kasiulka90, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
U mnie dzisiaj potwierdzony chłopak 😊
Karolina bardzo dobra decyzja z tym nazwiskiem.
Misiabella - Bruno - bardzo ładnie. 😊Kiwona, Kasiulka90, B_002, Fasolka77, martusiawp, Wiewióreczka, Kasionek, Karmelllka90, Misiabella, Mama36, Sansivieria, Martusiazabka lubią tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Opowiedzieć Wam moią historię, zakończyła się u mnie pod blokiem, jeszcze w samochodzie. Do urzędu nie dotarliśmy. On w żadnym wypadku absolutnie nie zgadza się na moje nazwisko i do urzędu nie chciał jechać ze mną jeśli ja zdania nie chce zmienić. Powiedział, że zmianę nazwiska i kontakty będzie załatwiał sądownie, bo będzie ojcem ale nie ojcem.
Powiedziałam mu, że ojcem będzie, bedzie mógł przyjeżdżać do niej, ze ja chce tylko żeby miała moje nazwisko. Nie zgodził się. Pojechał do domu, a ja z płaczem też wróciłam do domu.
Marcelinę zostawię z mamą i czekam na koleżankę i jadę z nią do urzędu. Nie wiem co mam teraz robić i jakie mam wyjście. Oświadczenia o tym, że zrzeka się urlopu, też nie mam ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 11:52