Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelllka90 wrote:Właśnie zobaczyłam prognozę pogody i się załamałam. Ale będzie majówka
Zastanawiam się czy wyjechać jutro wieczorem na majówkę czy w poniedziałek rano... Ale rano zanim się wyszykujemu hmm wieczorem też zanim się zbierzemy tyle rzeczy trzeba zabrać. Masakra.
Do nas goście się zapowiedzieli, chyba na kazdy dzień majówki.MaryJane lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
My po wizycie patronazowej w przychodni. Kazik waży 3740,ponoc jest ok,pd piątku przybrał 50 g. Jest troszkę żółty, ale bardziej z przodu i mamy obserwować, jak się będzie nasilalo to przyjść. Podróż przebiegła fajnie, dobrze że nie lało akurat. Chwilkę się powietrzylismy jeszcze i do domku.
Przeraża mnie ten mój wielki brzuch i brak krwawienia. Pójdę w środę lub w czwartek na zdjęcie szwów to dopytam, co z tym zrobić.Mama36, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas była położna mały znowu zleciał na wadze
kazała dokarmiać najlepiej swoim mlekiem. Młody zjadł lewego cyca z prawego Ściągnęłam ledwo ledwo te 30 ml... na kolejne karmienie dałam mu obydwa cycki i tak byłam w szoku że coś leci bo miałam wrażenie ze są puste i te 30 mlnodciagniete wcześniej. Teraz nawet nie mam z czego odciągnąć... będę musiała go dokarmiać mm
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyKiwona wrote:My po wizycie patronazowej w przychodni. Kazik waży 3740,ponoc jest ok,pd piątku przybrał 50 g. Jest troszkę żółty, ale bardziej z przodu i mamy obserwować, jak się będzie nasilalo to przyjść. Podróż przebiegła fajnie, dobrze że nie lało akurat. Chwilkę się powietrzylismy jeszcze i do domku.
Przeraża mnie ten mój wielki brzuch i brak krwawienia. Pójdę w środę lub w czwartek na zdjęcie szwów to dopytam, co z tym zrobić.B_002 lubi tę wiadomość
-
Kiwona ale to w ogóle w ogóle nie miałaś krwawienia? A jakaś inna wydzielina? Czy suchutko?
Chce być mama daj sobie jeszcze czas... jak się zagoi na pewno będzie lepiej wyglądać👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:U nas była położna mały znowu zleciał na wadze
kazała dokarmiać najlepiej swoim mlekiem. Młody zjadł lewego cyca z prawego Ściągnęłam ledwo ledwo te 30 ml... na kolejne karmienie dałam mu obydwa cycki i tak byłam w szoku że coś leci bo miałam wrażenie ze są puste i te 30 mlnodciagniete wcześniej. Teraz nawet nie mam z czego odciągnąć... będę musiała go dokarmiać mm
-
nick nieaktualnyMama36 ja miałam nawet zarezerwowane 5 dni ale odwołałam tylko na szczęście 150 zł przepadło ale jak sprawdzałam podgode i pokazywali że zimno stwierdziłam że w domu to w razie czego mam ogrzewanie i dziecko mi nie zamarznie. Ale teraz mówili w pogodzie ze deszcz dzień i noc i nawet zagrożenie powodziowe.
U moich rodziców to jak na mazurach łąki małe laski stawy mało domów a nawet dwa domy na 7 są puste. Więc cisza spokój. -
MamaAga85 wrote:Doradźcie Kochane...
mąż mówi żebym się jeszcze wstrzymała ten tydzień z samodzielnym znoszeniem wózka z 3 piętra i żebym codziennie czekała na Niego ze spacerem czyli szlibyśmy ok.18.30 na spacer.
Byliśmy tylko na jednym do tej pory.
Wg mnie to za późno i będzie te kilka stopni mniej.Np.dziś aktualnie mamy 15 a ok.godz.18/19 ma być tylko 12 ...
Sama nie wiem
Jednak u mnie gondola plus dziecko waży około 8-9kg, a jeszcze jakby stelaż był przyjęty to dużo więcej. Też mam 3 piętro i na razie nie noszę wózka, czekam na męża i ewentualne spacery są późnym popołudniem około 18-19 słońce już tak nie grzeje mocno a i tak jest przyjemnie.
Dziś może takiej cieplej pogody nie ma ale na spacer można iść wieczorkiem tylko dziecko cieplej ubrać
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karmelllka90 wrote:Nie krwawisz bo nie przystawiasz małego jak ja przestałam przystawiać na czas najgorszego zapchania to też przestałam ale jest na to patent... Śpij na brzuchu i orgazm...powaznie - działa.
Jeszcze ciągną mnie szwy, czasem ciężko się podnieść bo szczypi i pali. Ale będę próbowała spać na brzuchu mimo wszystko. Orgazm? Hmm... Dzięki Karmelka, postaram się wypróbować te metody. Zobaczę jeszcze, co mi powiedzą w szpitalu. Bo to się jakoś musi oczyścić przecież!
Dorotko, miałam do wczoraj plamienia brązowe, wcześniej miałam takie krwawienie różowe jak na koniec okresu. Dzisiaj już nic.
-
nick nieaktualnyKiwona wrote:Jeszcze ciągną mnie szwy, czasem ciężko się podnieść bo szczypi i pali. Ale będę próbowała spać na brzuchu mimo wszystko. Orgazm? Hmm... Dzięki Karmelka, postaram się wypróbować te metody. Zobaczę jeszcze, co mi powiedzą w szpitalu. Bo to się jakoś musi oczyścić przecież!
Dorotko, miałam do wczoraj plamienia brązowe, wcześniej miałam takie krwawienie różowe jak na koniec okresu. Dzisiaj już nic.
A orgazm powoduje skurcze macicy bo oxytocyna tak jak przy kp :p pierwszy orgazm po cięciu był dziwny bo się bałam czy rana na macicy będzie jeszcze bolała ale nie bolała :p a krwawienie pojawiło się od razu, a też szybko przestałam krwawić jedynie jakiś plamienie ale to będzie się pojawiać i znikaćKiwona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Dorotka nic mu się nie stanie jak troszkę dostanie modyfika. To też pokarm. Ja tak robiłam potem przeszlysmy tylko na moje bez problemu więc i wam się uda! Ja teraz znowu wróciłam do podawania modyfika nie muszę ale chcę bo nie wiem na jak długo starczy mi cierpliwości do odciągania. Mówię sobie do kolejnego zapchania...
Szczerze to ja się nie martwię że dostanie mm wole tak niż teraz po każdym kp chodzić i zastanawiać się czy on się na pewno najadł. Tylko czuje że będzie mnie wkurzać to całe odciąganie, dokarmianie... nie wiem czy nie lepiej by było po prostu przejść na mm. Będę wiedziała ile zjada, będzie jadł a nie ciumciał mi sutki które już naprawdę są na skraju wytrzymałości...👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
chce_byc_mama wrote:Cos mnie dzisiaj tak naszlo bo trochę lepiej się czuje i postanowiłam się odważyć - 2 tygodnie po porodzie i w koncu wzielam lusterko zeby zobaczyc jak to wyglada na dole...
Powiem tyle - jedna wielka MASAKRA.
Maz mi juz tam zagladal, ale gdy bylo naprawde bardzo bardzo zle - wtedy kiedy nie moglam chodzic i mowil, ze wcale nie jest tak zle i juz bedzie sie zasklepiac. Teraz wiem, ze kłamał bo skoro teraz wyglada to tak tragicznie to aż strach pomyśleć jak było wcześniej.
Jakaś dziura mi idzie od cipki w strone prawego posladka i wystaje z tego jakieś mięso - aż mi się płakać zachciało jak to zobaczyłam... dramat:((((((((
Watpie, ze to kiedykolwiek bedzie wygladalo tak jak wczesniej. Mąż mnie pociesza, ze jak bede chciala to zaplaci za plastyke cipki zeby mi to naprawili, ale nie wiem, czy dam rade kolejny raz przechodzic przez szycie, gojenie, bol przy kazdym ruchu....kurwa.....
Poczekaj do całkowitego zagojenia. Będzie dobrze!
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karmelllka90 wrote:Właśnie zobaczyłam prognozę pogody i się załamałam. Ale będzie majówka
Zastanawiam się czy wyjechać jutro wieczorem na majówkę czy w poniedziałek rano... Ale rano zanim się wyszykujemu hmm wieczorem też zanim się zbierzemy tyle rzeczy trzeba zabrać. Masakra.
Dokąd się wybieracie Karmellka?Fasolka77
-
DorotaAnna wrote:U nas była położna mały znowu zleciał na wadze
kazała dokarmiać najlepiej swoim mlekiem. Młody zjadł lewego cyca z prawego Ściągnęłam ledwo ledwo te 30 ml... na kolejne karmienie dałam mu obydwa cycki i tak byłam w szoku że coś leci bo miałam wrażenie ze są puste i te 30 mlnodciagniete wcześniej. Teraz nawet nie mam z czego odciągnąć... będę musiała go dokarmiać mm
Bunio się darł dałam cyca i cisza...śpi... głodna chłopina była...niech je i rośniejak to ma być metoda na ryk to niech będzie....
Dorotko dokarm mm i się nie zamartwiaj... U nas ważenie będzie za tydzień...położna mówiła, że na miesiąc dziecko powinno przytyć ok 700 gFasolka77
-
Daffi wrote:Wiecie co.. Na usg wyszlo lozysko bardzo dojrzałe. Mam sie czego obawiac? Jest to podstawa żeby robic cc i zakanczac ciaze choc przeplywy niby sa ok?
Jeju Daffi dalej cisza? Boje się o Was bo u nas łożysko się odkleiło... Co to za konowały w tym szpitalu do cholery pracują!????Fasolka77