Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiwona wrote:Kochane mamy po cc i nie tylko w sumie, czy podajecie probiotyki maluchom? Mi nie kazali w szpitalu, pediatra wspomniała o dicoflorze. Teraz znalazłam ffbaby, że niby dobry. Na pewno coś kupię i będę podawała, ale może któraś z Was zrobiła już solidny risercz i poleci coś dobrego?
Nam nikt nie zalecał probiotyków.....zapytam położnejFasolka77
-
Mama36 wrote:Pediatra w szpitalu jeszcze Powiedziala że jak karmie piersia to nie muszę bo to samo jest w moim mleku. Kupiłam i tak coloflor Cesario.. Dawałam bo Polozna powiedziała że może pomóc na brzuszek ale nie widziałam różnicy i odstawilam jak na razie.
Dzwoniłam do mojej położnej i powiedziała to samo....przy kp nie ma potrzebyFasolka77
-
Ja zamówiłam właśnie dicoflor i ffbaby. Zacznę od tego drugiego. Byliśmy na pierwszym spacerku dzisiaj
pół godzinki. Mama poszła do apteki a tata dumnie paradowal z wózkiem. Kazik na początku był zdegustowany wiaterkiem i wybojami, ale w końcu usnal ładnie. W domu walnal mega kupę i podczas przebierania obsikal mnie i sofę a zaraz potem nawalil mi kupę na dłoń. Cudnie.
Jest trochę rozdrazniony dzisiaj, pewnie przez devikap.
Co do buźki Paula, to ja nie czyści łam starszakowi, ale wiem że niektórzy tak robią. Myślę, że to przesada jednak. Jeszcze jak jest powracajacy problem z pesniawkami czy coś, to wtedy może i tak.
Ja mam zamiar za to od 1 zabka czyścić go gumowa szczoteczka na palec a i przyda się ona do masażu dziaselek przy zabkowaniu. Tyle, jeśli chodzi o higienę paszczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 16:39
Mama36, Paula 90, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:No i ważymy 3985. Mały Pączuś Mamusi♥️
Wychodzi 60g na dzień od wyjścia ze szpitala. I tylko cyc.
A w ogóle kto został na ten moment oprócz mnie i mama18 na samym cycu?
Ja i Bunio też sam cycMama36, Paula 90, B_002, Kasiulka90, Szonka lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:Jak Martusia po wizycie?
Tylko znowu namieszali mi w głowie na temat szczepień. Mieliśmy szczepić tymi pojedynczymi. A tutaj same zalety tych skojarzonych.
Dziewczyny jak Wy szczepićie ?Fasolka77 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
MamaAga85 wrote:Moje Malutkie ma dziś dzień bez snu.
Od 10 oczy jak 5 zl😁
Ja tu w planach robienie obiadu a On ciagle mnie za palca trzyma.
Czy Wasze maluchy też kilka razy dziennie mają czkawkę? U Nas conajmnie 3 razy dziennie🙄i to taka,że całe łóżeczko podskakuje
U Nas ból przy robieniu kupy...😥i wszystko zaczęło się od wit.D...
O tak!!!! Czkawka u nas na porządku dziennymFasolka77
-
B_002 wrote:My na samym cycu i tak nam waga pięknie rośnie że nie chcę myśleć co by było na MM
Mama36 u nas też to wygląda na skok rozwojowy bo dziś brzuszek nie boli, ale Zosia taka marudna jest strasznie i tylko przytulanie, kołysanie i smoczek pomaga. Jest po prostu rozdrażniona.
A i łezki się zaczynają pojawiać w oczach więc to pewnie to.
Obawiam się trochę wyjazdu w takim trudniejszym czasie. Dzisiaj po południu mamy jechać na kilka dni do teściowej.
Zmiana miejsca też może spowodować dodatkowe rozdrażnienie ale chyba już mąż będzie mi musiał wtedy pomóc, a jak będzie bardzo źle to wrócimy do domu wcześniej. Mamy 45min autem.
Powiedzcie mi jaką macie temperaturę w domu?
My mamy ustawione na 21, ale przez ostatnie dni się nagrzało od słońca do 22 i tak się utrzymuje.
U teściowej jest duży, stary dom, w którym już od jakiegoś czasu nie palą w piecu i jest zimno. Teściowa powiedziała że oczywiście napali i zagrzeje ale wychłodzony dom tak szybko nie nabierze temperatury. Pewnie będzie jakiś 18 stopni. Ma któraś z was taką temperaturę? Boję się że mi dziecko zmarznie.
W pokoju gdzie będziemy spać dodatkowo sobie zagrzejemy grzejnikiem elektrycznym bo pieluchy trzeba zmieniać w jakichś komfortowych warunkach dla dziecka.
Basia u nas 23-25 stopni.... Tak się nagrzewa mieszkanie....jest za gorąco..aż strach pomyśleć co będzie w lecie...myślimy o klimie.... Bunio w samych bodziakach popylaB_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
B_002 wrote:Pewnie z tym tak jak a ciąży, czyli można, ale zapytam żeby się upewnić.
Czy karmiąc piersią farbujecie włosy?
Wydaje mi się że nie ma przeciwwskazań.
Mam ochotę na odświeżenie koloru
Ja się umówiłam na jutro na farbę i cięcieB_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Dziewczyny, bo mnie szlag zaraz trafi na miejscu. Męża rodzina mówi że trzeba koniecznie dziecku wycierać buzię w środku po każdym karmieniu. Oni są chyba niepoważni. Przecież to naruszy dziecku delikatna błonę śluzową i będzie bolało.
Tak mi się wydaje...
A może nie mam racji i powinnam? Co Wy na ten temat wiecie?
Dentystka nam mówiła, że można gazikiem dziaselka przecierać ale ja tego jeszcze nie robiłam...Fasolka77
-
Menka888 wrote:Ja jeszcze się turlam, w nocy popłakałam się z bólu, nie mogłam się podnieść bo mała wsadziła nogi pod zebra i nie mogłam oddychać. Mąż przerażony nie wiedział co zrobić, chciał mnie podnieś do pionu, żeby mała zeszła na dół ale dla mnie to był taki ból, że nie dałam rady. Bałam się, że albo polame sobie zebra albo jej nogi...
Po wizycie ktg ze skurczami ale krótkie były, mała waży 4358g więc jeszcze nie dobila do magicznych 4500g ale mój lekarz twierdzi, że to nie jest wskazanie do cc. Według niego na dniach urodze a ja z doświadczenia wiem, że do końca będę się męczyć. Kolejna wizyta pojutrze...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f4f37617ce1f.jpg
Współczuję MenkaMenka888 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Ech,ja się wczoraj pochwaliłam i dziś wiadomo-ból brzuszka..płacz,prężenie. Nie zrobił dziś jeszcze kupki. Dostaje Delicol,teraz zasnął chyba już ze zmęczenia. Mam nadzieję,że mu to przejdzie,bo ryczę razem z nim jak go tak boli.
Martusia,my się zdecydujemy jednak na te skojarzone..i to wszystkie jak leci,obowiązkowe,zalecane.. -
Bubek wrote:ciekawe jak Daffi...
Opiszę wszystko innym razem. Filipek urodzil sie dzisiaj o 14.53 przez cc. Waga 4500 i 56cm, 10pkt Apgar.
Ja. Dochodze do siebie choc brzuch zaczyna juz boleć.
Już jest Filipek ❤️martusiawp, xKlaudiax, GreenK, Karmelllka90, Fasolka77, Tunia76, didi123, Bubek, MamaAga85, Kasiulka90, Mama36 lubią tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Paula 90 wrote:Dziewczyny, bo mnie szlag zaraz trafi na miejscu. Męża rodzina mówi że trzeba koniecznie dziecku wycierać buzię w środku po każdym karmieniu. Oni są chyba niepoważni. Przecież to naruszy dziecku delikatna błonę śluzową i będzie bolało.
Tak mi się wydaje...
A może nie mam racji i powinnam? Co Wy na ten temat wiecie?Tunia76 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Mam chwile bo malutki teraz zasnal i odlozyli mi go do jego lozeczka.
Poród będzie trauma.. Takich boli przy corce nie miałam a parte były najgorsze. Doszlam do 9 cm rozwarcia i nie chcialo isc dalej. Ja tam plakalam jeczalam fochami strzelalam i blagalam zeby go ze mnie wyjeli. Niestety w pewnym momencie podczas skurczy slyszalam ze teto zwalnia uslyszalam tylko rob zapis.. Po chwili po 3 skurczach bylo tylko haslo.. Zapisalo sie wszystko i tel do lekarza. Spytalismy czy cos sie dzieje.. Powiedziano nam. Ze. Mnie. Lekarz przyszedł zbadal mnie i powiedzial cc. Nie ma sensu dluzej męczyć bo zeby nie doszlo do nieszczęścia. Samo cc błyskawiczne.. Mieli pacjenta z ortopedii do zabiegu ale nie zdazyli mu dac znieczulenia wiec go odwiezli a ja wskoczylam. Blagalam w myslach o znieczulenie zeby skurczy juz nie czuc. Malutki sie urodzil i plakal natychmiast.. Podali mi go placzacego ucalowalam i juz był spokojny. Zabrali go na badania i M dzielnie pilnował jak kazalam nie zostawil go na chwilkę. O 17 mial badanie glukozy. Urodził sie o 14.53 z waga 4500g i 56cm Apgar 10pkt.jest cudowny. Ja caly czas plakalam na bloku ze wzruszenia.
Teraz boli mnie brzuch.. Bol nie fajny ale. Na pewno lżejszy niz porodowe skurcze.. Zaczynam czuc nogi i o 3 rano pionizacja. Boje sie ale jesteśmy juz razem.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a880ad7b9cef.jpgKiwona, Syska2202, espoir, martusiawp, mysla.nieskalana, xKlaudiax, Karmelllka90, Sansivieria, Misiabella, Lolka30, Fasolka77, B_002, Rudzik1, Tysia89, DorotaAnna, didi123, GreenK, Bubek, MamaAga85, Kasiulka90, Lili90, Wiewióreczka, Anete lubią tę wiadomość