Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLolka30 wrote:No a ja do wybudzam mąż co 3h, ale jak on jest śpiący i nie głodny to tak naprawdę tylko trochę pociumka cycka więc to bez sensu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 17:54
-
Tunia, doskonale Cię rozumiem! Ja też póki co bardzo odczuwam tą diametralna zmianę stylu życia. U nas starania trwały 8 lat, więc mimo że spełniło się nasze marzenie o dziecku, to jednak przez te 9 lat byliśmy małżeństwem bez ograniczeń i zobowiązań, nastawieni na siebie i swoje przyjemności. Nagle z dnia na dzień jest Ktoś ważniejszy, a my z Mężem się niemal mijamy, podmieniamy w obowiązkach.
Stresant karmimy dokładnie w tych samych godzinach nocnych. U nas ostatnio na te 3 godz odstepu wypada tylko jedna godzina snu, bo Mała nie szybko zasypia w łóżeczku.. Ale jeszcze narazie będę Ją odkładać, póki mam siły.
W ogóle to Dziewczyny mega wsparcie mi dajecie. Dzięki za Wasze rady i podnoszenie na duchu, mimo że do aktywnych na forum nie należę.stresant, Fasolka77, Tysia89, DorotaAnna, B_002 lubią tę wiadomość
-
B_002 wrote:Moja jak śpi 5h w nocy to się bardzo cieszę. Ładnie przybiera na wadze więc nie wybudzam w nocy.
W sumie to już wieczorem ma takie spanie. Najczęściej jak zaśnie około 19-20 tp budzi się o 00-1 w nocy. Potem kolejne pobudki ma już albo co 3h albo czasem zdarzy się drugi raz z rzędu przerwa 4-5h.
Wtedy noc nawet do 5-6 rano przespana
-
nick nieaktualny
-
B_002 wrote:Nie słyszałam żeby pokarm mógł być niepełnowartościowy.
Jeśli już dziecko się nie najada to może je zbyt krótko. Pierwsze mleko przez około 10min jest bardziej wodniste, zawiera więcej laktozy i zaspokaja pragnienie, a potem dopiero leci mleko bardziej tłuste. Jeśli dziecko je krótko za każdym razem to na długo się nie naje zapewne.
Ale Twoje mleko na pewno jest dobre. Jak nie możesz dużo zjeść to chociaż staraj się dużo pić. Przy karmieniu zalecają 3l dziennie.
Kochana obalam teorie, że dziecko się nie najada jak je 10 min bo dopiero po tym czasie leci tłuste mleko. Moja Lila je 5-10 min i jest najedzona. W nocy śpi od 22 do 5 rano, zje 5 min i śpi dalej do 8, zje 5 min i śpi do 11. Potem je o 13 i 14, o 15 idzie spać i śpi do 19stej. Przybiera ładnie. Sama byłam tym przerażona i przewertowałam fora w necie w poszukiwaniu odpowiedzi czy moje dziecko się najda, no i wyczytałam że niektóre dzieci tak mają. Pediatra mi powiedziała, że ona w te 5-10 min zje tyle co inne dzieci w 30 min.. Czyli bardzo szybko je i przełyka. -
U nas karmienie to też kwestia 15 - 20min tylko ze mlody tak z cycem zwiazany ze niby wypluwa a po 5 min budzi się ze on chfe jeszcze i dojada drugie tyle z drugiego cyca. Cos dzis z lewego sie krztusi i ma odruch wymiotny i nie wiem o co mu chodzi. Zasnal znow po dluzszych akrobacjach.
Czy wasze maluchy przez sen tez zrywaja się nagle jakby je ktos przestraszył?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 16:52
-
Karollinax26 wrote:U mnie Marcelina zasypia tak po 22, wczoraj zjadła i zasnęła koło 23, obudziła się po 4 na jedzenie, później jadła po 6. Ja nie wybudzam, mam nadzieję, że robię dobrze.
-
valetta94 wrote:Taak i to często, takie tiki nerwowe. Ale na szczęście się nie wybudza przy tym/
Jestem ciekawa czy u nas karmienie sie wyrowna.. Bo ja co godz musze bufet otwierac. Jedynie w nocy sie nie budzi ale kazali mi wybudzac nie później niż co 3 godz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 17:14
-
valetta94 wrote:Kochana obalam teorie, że dziecko się nie najada jak je 10 min bo dopiero po tym czasie leci tłuste mleko. Moja Lila je 5-10 min i jest najedzona. W nocy śpi od 22 do 5 rano, zje 5 min i śpi dalej do 8, zje 5 min i śpi do 11. Potem je o 13 i 14, o 15 idzie spać i śpi do 19stej. Przybiera ładnie. Sama byłam tym przerażona i przewertowałam fora w necie w poszukiwaniu odpowiedzi czy moje dziecko się najda, no i wyczytałam że niektóre dzieci tak mają. Pediatra mi powiedziała, że ona w te 5-10 min zje tyle co inne dzieci w 30 min.. Czyli bardzo szybko je i przełyka.
Dokładnie u mnie jest tak samo jak u Ciebie kochana. Ja myślę, że dziecko nie musi jeść 30 min żeby było najedzone. Marcelina też je 5-10 min, czasem 15 ale jak się dossie to tak szybko przełyka, że szok. Na wadze też przybiera, także chyba jej to wystarcza.valetta94 lubi tę wiadomość
-
Czytam ile wasze dzieci śpią i zastanawiam się czy moje jest zepsute
Jasia nie śpi., w ciągu dnia zasypia po karmieniu mi na cycku i śpi ale jak tylko ją odloze to zaraz się budzi. Śpi ładnie na spacerach ale co z tego jak ja nie śpię. W nocy zasypia ok 23 i śpi do 2 potem ja karmie i ok 4 zasypia i śpi do 6.A teraz mamy skok rozwojowy i stała się marudna.Ja jestem tak nerwowa, że czasami krzyczę na nią jakby coś to miało dać. Najgorsze jest to że mój stres zajadam. Siedzę na dupie, mała śpi na mnie a ja wpierdalam. I tak od porodu mam 5 kg na plusie zamiast xhudnac. ZALAMKA
-
Daffi wrote:Aaa no u nas podobnie. Czesto on podskoczy a ja sie przestrasze :p
Jestem ciekawa czy u nas karmienie sie wyrowna.. Bo ja co godz musze bufet otwierac. Jedynie w nocy sie nie budzi ale kazali mi wybudzac nie później niż co 3 godz.
Na pewno się wyrówna, Filipek ma dopiero 2 dni i jeszcze nie wpadł w swój rytm. Moja Lila w szpitalu w ogóle nie chciała jeść, potrafiła przespać 15 h, wmuszałam w nią MM. W domu przez pierwsze 2 tyg wybudzałam co 3h, ale czasami się nie dało była taka oporna i potrafiła przespać ciągiem 8 h :o Pózniej przestałam wybudzać. -
stresant wrote:Valetta moja corcia 10 lat temu jadla w 3minuty....nawet nie ciagla za bardzo tylko polykala
Natomiast starszy syn i mlodszy wisza po godzinie na cycku....chlopcy chyba bardziej leniwi....
Może coś w tym jest, bratowej synek urodzony 2 dni po nas wisi 2 h na cycku. A u nas szybka akcja i po sprawie :o Pewnie też się przy córci zamartwiałaś, że za mało je a jej po prostu tyle wystarczało. -
Karollinax26 wrote:Dokładnie u mnie jest tak samo jak u Ciebie kochana. Ja myślę, że dziecko nie musi jeść 30 min żeby było najedzone. Marcelina też je 5-10 min, czasem 15 ale jak się dossie to tak szybko przełyka, że szok. Na wadze też przybiera, także chyba jej to wystarcza.
Super, że ktoś ma ta jak ja! U nas dzisiaj nawet 1 minutowe maratony były :o