Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgadzam sie z Basia. Nasze maleństwa trzeba tulic jak najwięcej... ich placz nie ma nic wspolnego z wymuszaniem i manipulowaniem. Dzieciaczki po prostu potrzebuja ciepla i bliskości, nie tylko podczas kolek
Basiu karmimy w tej samej pozycji i widze wiele plusow. Ja w nocy od razu zasypiam a mala po jedzeniu razem ze mna
Karmelove ogromne gratulacjewitamy maluszka. Duzo zdrowka
Daffi cudownie :* w domku najlepiej
Kasiulka to ci Klemek atrakcje fundujeale Pola tez tak robi i czasem odnosze wrazenie, ze jest z tego bardzo zadowolona jak sie zsisuia na koniec świeżego przewijania :p
KarmeLoVe, B_002, Kasiulka90, Daffi lubią tę wiadomość
-
Karmelove gratulacje! ❤️
Teraz czekamy na wiadomość od Espoir 😊
Stresant jak wyglądały te krostki zanim zlały się w czerwone plamy? Heniowi też wyszły jakieś krostki na klatce, ale pojawiły się po kangurowaniu na gołe ciałko i wydaje mi się, że to potówki.
Jak szybko powinny zejść potówki? U nas te krostki są od dwóch dni już 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 13:02
KarmeLoVe, espoir lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MamaAga85 wrote:Czy któraś z karmiących mam zdecydowała się zjeść czipsy?
Ja właśnie zjadłam kilka z córką i tak dopiero po fakcie pomyślałam.
Czasem skubnę kilka jak mąż je do filmu i piwa.
A wczoraj po raz pierwszy od chyba roku napiłam się piwa 0%Chciało mi się tego smaku
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
chwilę przed 10 urodził się Wojtuś z wagą 3710
cycek w ruchu od początku, a jak tylko mu wypadnie, to wrzask na cały szpital
ja od 1,5 godziny siedzę, zmieniłam już jedną zakupaną pieluchę i wychlałam 3 dzbanki wody tak mnie suszy, ale ogólnie czuje się okKarollinax26, xKlaudiax, martusiawp, india, Fasolka77, DorotaAnna, MamaAga85, B_002, Wiewióreczka, Lili90, Karmelllka90, Paula 90, Kiwona, Kasiulka90, Reniiata, valetta94, Mama36, Misiabella, Daffi, estrella, Bubek, Sansivieria, Lolka30, Anete, Martusiazabka lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
stresant wrote:Bylam u lekarza silna reakcja alergiczna z zapaleniem skory....kropki przez noc zlaly sie w czerwone plamy mam robicvoklady z czarnej herbaty na leki jest jedzcze za maly chyba ze w szpitalu pod okiem lekarzy podawane
Ojej...a wiadomo na co ta alergia?Fasolka77
-
nick nieaktualnyKasiulka90 wrote:Aha, no i mam w półce świeżo kupiony Delicol i też się zastanawiam nad podaniem. Przez większość czasu mam aniołka, ale tak gdzieś raz dziennie zdarzy się, że płacze przez 2 godziny i nijak nie da się mu pomóc. Odrobinę sytuację ratuje trzymanie lub noszenie na brzuszku. Dlatego wnioskuję, że ma problem z gazami lub ogólnie z trawieniem.
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
espoir wrote:chwilę przed 10 urodził się Wojtuś z wagą 3710
cycek w ruchu od początku, a jak tylko mu wypadnie, to wrzask na cały szpital
ja od 1,5 godziny siedzę, zmieniłam już jedną zakupaną pieluchę i wychlałam 3 dzbanki wody tak mnie suszy, ale ogólnie czuje się ok
Espoir gratulacje!!! Buziaki dla Wojtusia!!!! 😘😘😘espoir lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Matko Lili, tulę! A jak u Was w ciągu dnia ?
Od kąd zaczeły sie problemy z brzuszkiem to spi jak zając po miedzą... byle co to się budzi i id razu na rece trzeba brać i tulić tak tylko się uspokaja. Jak uda mu się złapać głebszy sen to i tak w trakcie preży się i popłakuje. Jest już tym wymeczony. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja jestem przerażona tymi prykami podczas tego płaczu, po odgłosów słuchać że to tak ostry pryk że aż mi się przypomina jak nie raz mi się taki gaz trafił jak mnie bolało dołem brzucha nie mówiąc że przy końcu bolało jakby z pupy żyletki wychodziły.
Ja na następne karmienie podam modyfikowane HiPP comfort niby na wdecia kolki zaparcia... Może to jej jakoś po jelitkach delikatniej pójdzie. A swoje do zamrażarki. Już mam jedną cała szufladę woreczków mleka. A to było miejsce na gotowce od mamy 😂 -
nick nieaktualnyLili90 wrote:Od kąd zaczeły sie problemy z brzuszkiem to spi jak zając po miedzą... byle co to się budzi i id razu na rece trzeba brać i tulić tak tylko się uspokaja. Jak uda mu się złapać głebszy sen to i tak w trakcie preży się i popłakuje. Jest już tym wymeczony.
U nas tylko w trakcie jedzenia i przez to ona nie chce ssać bo ją boli i płacze. Wieczorem jest już bardzo głodna więc jest duży krzyk nakarmimy ja o 22/23 jakimś cudem i noc pięknie śpi i pięknie je