Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
I mamy efekt trudnego karmienia Filipa. W 3 dni przybral tylko 40g jestem zalamana. Tak ladnie sie karmil szlo nam to cycowanir a tu w piatek wazyl 4600 a dzis 4640..plakac mi sie chce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 11:43
-
nick nieaktualnyBasia, mama36 też mi się wydaje że to kolejny etap w rozwoju. U nas też Majdanie rękami raz strzeli się w oko potem w nos i zdziwiona . Łapie za smoczek i wyrywa z buzi a karmienie...mam ochotę jej ręce związać.
U nas u nas skok rozwojowymała ma problemy z zasypianiem tylko suszarka daję radę i samochód -
Kasiu mam.nadzieje, ze to nic poważnego. Badzcie czujni i obserwujcie
Daffi kochana ty sie jeszcze nie zalamuj. To tylko 3 dni, zobaczysz jaki bedzie kolejny pomiar. Musimy założyć jakas tolerancje przy ważeniu... czasem wystarczy, ze dziecko sie jakos inaczej ułoży lub jest bardziej ruchliwe podczas ważenia. Po jedzeniu, przed jedzeniem... po kupce czy przed... sprawdz za kilka dni.
U mnie Pola znowu nerwy przy piersi... na poczatku jest ładnie a później nie wiem o co chodzi. Szarpie, puszcza, chwyta, ciagnie... i juz myślę sobie, ze mleka brak. Ale jak naciskam to leci. Woec może ona sie wkurza, ze leci a ona juz nie chce pić?
W koncu jej zabralam i przytulilam i dopiero jest spokojniejsza. Juz nie mam pomysłuDaffi, Misiabella, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
india wrote:Kasiu mam.nadzieje, ze to nic poważnego. Badzcie czujni i obserwujcie
Daffi kochana ty sie jeszcze nie zalamuj. To tylko 3 dni, zobaczysz jaki bedzie kolejny pomiar. Musimy założyć jakas tolerancje przy ważeniu... czasem wystarczy, ze dziecko sie jakos inaczej ułoży lub jest bardziej ruchliwe podczas ważenia. Po jedzeniu, przed jedzeniem... po kupce czy przed... sprawdz za kilka dni.
U mnie Pola znowu nerwy przy piersi... na poczatku jest ładnie a później nie wiem o co chodzi. Szarpie, puszcza, chwyta, ciagnie... i juz myślę sobie, ze mleka brak. Ale jak naciskam to leci. Woec może ona sie wkurza, ze leci a ona juz nie chce pić?
W koncu jej zabralam i przytulilam i dopiero jest spokojniejsza. Juz nie mam pomysłu
Jest tez szansa na skokowy przyrost.. W 3 dni 40g a a do pelnego tygodnia ma jeszcze 4 dni i moze sie okazac ze po tych 4 dniach przyrost tygodniowy będzie juz ok. Ale martwie sie.. Nie moge przestac myslec.. A z drugiej str glodne dziecko plakaloby mi.. Nie dalo spac.. A tu prosze misio jadl od 10 do 10.30 ale z mega wielkimi cyrkami a teraz tak spiocha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f1bb6891ec2a.jpg
DorotaAnna, Misiabella, Kasiulka90, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulis.. Tylko się uspokoj bo to na pewno nie pomoże.. To tak jak z chudnieciem na diecie. Ważymy się codziennie i raz się chudnie raz nie i się denerwujemy jak głupie. Waz małego raz w tyg. A nie co pare dni. Mam nadzieję że jak przyjdzie Polozna to będzie wszystjo dobrze i panika nie była potrzebna okaże się. Czlowiek bez wagi dla dziecka jest jednak dużo szczęśliwszy
India a próbowałas odbijać jak ma takie napady.. U mnie wlqnsie się skończyły.. Tzn jak tylko się taki zaczyna odbijam i przechodzi.. W ogóle odbijam parę razy podczas jedzenia i już pisałam espunisam nawet poszedł w odstawke. Dziecko szczęśliweindia lubi tę wiadomość
-
Hello
Wpadlam zameldowac, że u nas ok, żyjemyDzisiaj wazonko i mamy równe 4 kg. W kość daje nam odbijanie i ulewanie i notorycznie obsrywanie i obsikiwanie, a także moje podłe nastroje. Mam tak, że każde kwilenie Kazika wywołuje u mnie stres i się oskarżam, że coś źle robię. Dobrze, że mam K, jest cudowny, najlepszy. Gdyby nie on, już dawno bym osiwiala i w kaftanie wylądowała
Kasiulka, martwię się o Was, dawaj znać na bieżąco 😘
Fasolka, ja nie pomoge, bo jak wiesz jestem jedynym mieczakiem na forum, co się poddał z KP zanim zaczął... Ale ściskam ♥️
Daffi zdrówka!
Ogólnie wszystkie Was ściskam i spadam do mojego pierdziucha.
Wieczorem GoT! Sasasasasa! 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 12:33
Mama36, Paula 90, martusiawp, Misiabella, mysla.nieskalana, Fasolka77, Bubek, Kasiulka90, Lolka30, B_002, estrella lubią tę wiadomość
-
Fasolka ale nie każde dziecko odbija po cycu, jeśli ładnie spokojnie je i nie nałyka sie powietrza to nie czuje potrzeby odbijania
a ulewa Ci?
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
A propo huśtawek ja mam taką
https://m.ceneo.pl/14233845
Dostaliśmy od znajomych po ich dziecku. Ogólnie bardzo fajna tylko mały chyba za mały do niej... głowa mu tak zwisa xd próbowałam go na chwile tam wsadzić ale jak zobaczyłam ta pozycje ciała to go zaraz wyciągnęłam. Myśle że jakby był większy to super, też bym go tam wsadzała jak Mama19 żeby czasem moc spokojnie siku zrobić. Ale chyba musi poczekać troche👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Fasolka, ja tez mam problem z odbijaniem. Jak odbije to potem ladnie spi, jak nie to sie budzi, czasem uleje i kiepsko spi. Dzis tez od rana kiepsko je. Boje sie tych smiesznych 40 ml, jakimi go dokarmiam, ze sie odwodni. Wczoraj niby przytyl 30 g. Ale te 30 g to bylo po ostatnim karmieniu ktore jest u nas odnosnikiem pomiarow. Przed tym karmieniem mial 5g na plusie i dzis rano to samo, nie 30 a 5g, czyli wazyl 3815g, a ja tej babce podalam wczoraj 3835g bo tyle wazyl tuz po karmieniu. Kiwonia, nie sprobowalas kp, ale przynajmniej masz swiety spokoj i nie rozkminiasz, rzucic to czy nie.
-
nick nieaktualny
-
Kiwona wrote:Hello
Wpadlam zameldowac, że u nas ok, żyjemyDzisiaj wazonko i mamy równe 4 kg. W kość daje nam odbijanie i ulewanie i notorycznie obsrywanie i obsikiwanie, a także moje podłe nastroje. Mam tak, że każde kwilenie Kazika wywołuje u mnie stres i się oskarżam, że coś źle robię. Dobrze, że mam K, jest cudowny, najlepszy. Gdyby nie on, już dawno bym osiwiala i w kaftanie wylądowała
Kasiulka, martwię się o Was, dawaj znać na bieżąco 😘
Fasolka, ja nie pomoge, bo jak wiesz jestem jedynym mieczakiem na forum, co się poddał z KP zanim zaczął... Ale ściskam ♥️
Daffi zdrówka!
Ogólnie wszystkie Was ściskam i spadam do mojego pierdziucha.
Wieczorem GoT! Sasasasasa! 😁
Właśnie co Ty gadasz, my też jesteśmy tylko na mm już obecnie. Ja po 2 tyg płakałam że już nie chce kp, taka jestem zajebista... do tej pory jest mi przykro że przegrałam sama ze sobą, ale trudno przynajmniej wszyscy jesteśmy szczęśliwi👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
MamaAga85 wrote:Jaką masz huśtawkę Mama36 ???
Mi w oko wpadła 4moms ale ciągle myślę i czekam na jakiś przelew od pracodawcy albo kasy chorych bo u nas po porodzie to się czeka i czeka😑😑😑😑
Kawa dopita,ciastka zjedzone i idę się w końcu umyć🤣🤣🤣🤣bo póki co tylko zęby ogarnięte🤣 a Mały przysypia przy muzyce(od czasów ciąży wpajam dobre nawyki muzyczne😉🤣i słucha Naszej ulubionej)
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
DorotaAnna wrote:Fasolka ale nie każde dziecko odbija po cycu, jeśli ładnie spokojnie je i nie nałyka sie powietrza to nie czuje potrzeby odbijania
a ulewa Ci?
no dziś nie ulał ale od 7:30 może miał jedną drzemkę 10 minutową i przed chwilą 15 minutową jak była położna nawet nie zdążyłam się wysikać ani kanapki zrobić i znowu wisi na cycu z przerwami na ryk. położna mówiła że dziecko na piersi nie ma potrzeby odbijania więc sama już nie wiem. Młody waży 3 730 więc w sumie od wyjścia ze szpitala czyli 3 tygodnie temu przytył 700 gram więc jakby wagowo jest okej to chyba mleko jestMisiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Menka888 wrote:Ja mam 4moms ale niestety jeszcze nie napisze opinii na ten temat bo czekam na niunie..
Mysleli ze taki model, wymienili naprawili az dziecko wyroslo bo ten kodel co mieli (nie wiem ile jest) by zdaje sie do 8kg? -
Fasolka, moja od 7 miała może 3-4 drzemki po 15 min, w sumie godzina się uzbierała nie więcej. Przed wyjściem do przychodni to tak zaczęła płakać, że usiadłam i gotowa byłam ją rozbierać już i nigdzie nie wychodzić.
Po powrocie z przychodni, wszystko porozrzucane gdzie się da, ubranka, torby, itp. a ja leżę i próbuje uspać dziecko. Także tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 13:51
-
Cześć dziewczyny, z tym odbijaniem to i ja mam problem. Podnoszę go kilka razy do odbicia i czasem mu się odbije, czasem nie a czasem odbije i uleje jednocześnie. Jak nie odbije to uleje po jakimś czasie, nie raz mam wrażenie, że zwrócił wszystko co zjadł. Jutro mam pediatrę to zobaczymy czy dobrze przybiera, już ponad 2 tyg nie był ważony.
Możliwe żebym miała nawał pokarmu po takim czasie? Myślałam, że to tylko na początku 😳 może dlatego on mi tak ulewa teraz
Kasiulka straszne jest to co piszesz. Daj znać jak tam sytuacja
MamaAga mój trzęsie rączkami jak jest zdenerwowany. Mam nadzieję, że to przez niedojrzały układ nerwowy. Dzisiaj mamy usg główki, dam znać jak się czegoś dowiemKasiulka90 lubi tę wiadomość