Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
B_002 wrote:To chyba się spotkamy, bo my na 10
A pielęgniarka kazała przyjść troszkę wcześniej żeby jeszcze pomierzyć i zważyć
Będziesz na piechotę z wózkiem pewnie?
Będę na piechotę wózkiem.
To faktycznie pewnie się spotkamy. ☺ -
nick nieaktualnyB_002 wrote:A mogłabyś napisać jaki to krem bo gdzieś musiałam przeoczyć a teraz nie mogę znaleźć.
U nas zmiany na buzi zeszły, zostały jeszcze na szyi. Na buzi tylko takie pojedyncze krostki i sucha skóra.
Jakiś krem by się przydał. Mam na razie kupiony Mustela Stelatopia krem do twarzy do skóry atopowej.
To on. Ja kupilam. 100 ml najmniejsze opakowanie. 26 zł w superpharm są.B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mama36 wrote:Zemdlal kochanie z histerii i bólu po płaczu... A to nie było typowe zakrztuszenie bo to on odkaszluje jak jest przy cycu. Ale na łyżeczce wlalam mu espunisam i musiał polecieć tam gdzie nie trzeba. Nie wiem czy kiedys tak miałaś.. Wtedy tam ściska w klatce i boli.. I on zaczął strasznie wrzeszczec i płakać i od tego
Jeju a jak się powinno podawać espumisan? ja też podaję na małej łyżeczce....Fasolka77
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Jeździliśmy wcześniej na krótsze dystanse i od razu zasypiała. Potem były coraz dłuższe do godziny i też ledwo ruszyliśmy to spała. Dopiero tydzień temu się zaczął ten problem ze przestała spać w samochodzie i na tych dłuższych trasach to już jest męczące. Chociaż dzisiaj rano jechało się rewelacyjnie.
Mam prawo jazdy ale sama z nią jeszcze nie jeździłam bo się boję. Ona z tyłu, ja z przodu, jeszcze za wcześnie na takie jazdy samodzielnie jak dla mnie. Zwłaszcza że ostatnio nie śpi w samochodzie od razu tylko trzeba ją zabawiać i podawać smoczek jak wypadnie.B_002 lubi tę wiadomość
-
B_002 wrote:U nas to samo...
Rano super, spała sobie. Podróż 2h standardowo wg planu. Powrót fatalny!
2 postoje, spania było może pół godziny, nie więcej. A druga połowa trasy była autostradą więc gdy ona się nagle obudziła i zaczęła płakać to trzeba było próbować uspokajać. W końcu zachodziła się tym płaczem a mi serce pękało bo chciałam ją przytulić a musieliśmy zjechać na najbliższym MOP-ie z autostrady. Uspokajanie cycem tylko pomagało za każdym razem. Jakoś dojechaliśmy ale trasa zamiast 2h trwała ponad 3,5h.
Boję się następnych podróży
A tu już za tydzień jedziemy do mojej mamy bo mamy w tamtych stronach wesele.
no to jednak mamy lepszy czas Basia.. u na zwykle 4,5h jeździliśmy a z BUniem tylko godzinę dłużejB_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Mama 36 ja bym chyba sama zemdlała z tej rozpaczy,że Małemu coś takiego się dzieje...a tak na poważnie to pewnje bym ryczała i wzywała karetkę...podziwiam za opanowanie-szacun😘😘😘
Krem z polecanej przez Ciebie serii używamy w rodzinie ze względu na inne schorzenie i jest zajebiaszczy
Mój Dziś znowu płakał tak,że się zanosił i zaczęło się jak się zbieraliśmy na spacer gdzie ubieranie przed spacerem kończy się od razu spaniem...a tu się rozbieralìsmy itd...nie mógł się Biedaczek uspokoić...serce pęka...potem beknąl i przeszło...
Jutro u nas pierwszy bilans u lekarza i nie dość ze się stresuje to nadal.nie doszła Nasza torba od wozka i pakuje się w sportową to jakoś do tej pory nie kupiłam ani termosu na wodę ani niczego do butelek i teraz się wkurwiam na siebie ze o tym nie pomyślałam... -
Tunia76 wrote:Daffi Jak się czujesz?
Mam nadzieję, że już lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2019, 22:11
-
Tunia76 wrote:My też mamy być wcześniej na ważenie, a i z 2 pieluchami tetrowymi.
Będę na piechotę wózkiem.
To faktycznie pewnie się spotkamy. ☺Tunia76 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karmelllka90 wrote:No moja zaśnie a nawet jak się przebudzi to zaraz zaśnie znowu, ale ja jeżdżę z nią z przodu
I tylko z tylu mamy isofixa do bazy więc z przodu fotelik odpada.
Myślę że jeszcze jakieś czas się pomęczymy ale w końcu będzie lepiej
Chociaż nie wszystkie dzieci lubią jazdy. Oby nasza polubiła bo my dużo jeździmy.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
chce_byc_mama wrote:DorotaAnna i jak z noszeniem Malenstwa w Baby K’tan? Bo ja do dzis nie kupilam. Ciagle mysle czy kupic to, czy huste...
Dobrzebyliśmy wczoraj na spacerku z psem wieczorem
a tak to na razie po domku tylko nosiłam na razie nie mam żadnych zastrzeżeń
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Do mam chłopców. Zdarzyło się wam zbey malec miał plamke krwi na pampersie? Myślę że to z siusiaka, dwie plamki bordowe jak krew dziś.yslalam że wcześniej gdyby to było to ok, ale w 16dobie??
Daffi lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
KarmeLoVe wrote:Do mam chłopców. Zdarzyło się wam zbey malec miał plamke krwi na pampersie? Myślę że to z siusiaka, dwie plamki bordowe jak krew dziś.yslalam że wcześniej gdyby to było to ok, ale w 16dobie??
U nas zdarzylo sie tylko 2 razy ale to na poczatku jeszcze w szpitalu teraz juz nie.
Ale jak ruszamy temat chlopcow.. Filip ma wodniaki.. I polozna je widzi i pediatra.. Mam sie o co martwić?? -
KarmeLoVe wrote:Do mam chłopców. Zdarzyło się wam zbey malec miał plamke krwi na pampersie? Myślę że to z siusiaka, dwie plamki bordowe jak krew dziś.yslalam że wcześniej gdyby to było to ok, ale w 16dobie??
Ja miałam gdzieś w pierwszym może drugim tygodniu. Obserwuj karmisz cycem więc to pewnie hormony👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Daffi wrote:Niechcący polubilam..
U nas zdarzylo sie tylko 2 razy ale to na poczatku jeszcze w szpitalu teraz juz nie.
Ale jak ruszamy temat chlopcow.. Filip ma wodniaki.. I polozna je widzi i pediatra.. Mam sie o co martwić??
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
Daffi wrote:Niechcący polubilam..
U nas zdarzylo sie tylko 2 razy ale to na poczatku jeszcze w szpitalu teraz juz nie.
Ale jak ruszamy temat chlopcow.. Filip ma wodniaki.. I polozna je widzi i pediatra.. Mam sie o co martwić??
A co to wodniaki?👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
U nas to byla taka kropla krwi w pampersie.. Dwa razy bardzo podobnie.
A wodniaki to jakis plyn.. Nie znam tematu w ogole właśnie czytalam ze te wrodzone zostawia sie do samoistnego ustapienia do 2lat od urodzenia i jesli nie ustapia same dopiero wtedy sie to leczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2019, 23:06
-
Hej. Nie dałem rady wszystkiego nadrobić, wybaczcie.
Mama, rozumiem że miałas akcje ratunkowa... Współczuję ale i garuluje opanowania. U mnie też zwykle w te stronę idzie, raczej nie panikuje, bo organizm jakoś tak sam wtedy włącza tryb awaryjny a emocje pojawiają się już po akcji.. U nas ciężki weekend, bo kłótnie i ciche dni, ale już ok. Młody dzisiaj zaczął zjadać mleko ze 150 ml wody (skapnelam się, że podaję zawsze że zjada np 120 ml a tak naprawdę tego mleka jest 130 ml a samej wody 120 i teraz mam dylemat, jak podawać). Mieliśmy też akcje brzuszków, że ze 2 h był płacz z krótkimi przerwami. O teraz nie wiem, bo raz ze nie dojadl może, bo zrobiliśmy że 120 ml i dopiero po niecalej godzinie dorobilismy z 30 ml, dwa że nie dodaliśmy delicolu. No i akcja płacz i prezenie od razu była. Może to zbieg okoliczności, ale te zi kolejna kupa już była zielona.
I jestem głupia cała, bo pediatra nam mówiła i wpisała w książeczkę, że 3x5 kropli tego delicolu podawać. A my dajemy zgodnie z ulotka najniższa dawkę. Nie chciałabym przedobrzac, bo raz ze po co tyle chemii dziecku a dwa że to po prostu droga zabawa z tym delicol em... Ale nie wiem, skoro kupy zielone i ból brzuszka bez niego...
Dziewczynki, czy któraś mi odpowiedziała odnośnie rozmiaru marsupi? Nie jestem w stanie być na bieżącojeszcze migreny do mnie wracają i te bóle reumatyczne całego ciała, że ciężko mi nawet podnieść się z łóżka a co dopiero z Kazikiem na rękach...
-
U nas znowu wieczór z płaczem a już myślałam że udało nam się go uniknąć... ale wiecie co nie wiem może to jest skok.Ale na 98% jestem pewna ze mój mały płacze wieczorami z tych wszystkich emocji które mu się nazbierają w ciągu dnia, że jest wręcz przestymulowany. Chciałbym wprowadzić mu jako taki rytm dnia- tak do tej pory nie mieliśmy, robiliśmy wszystko kiedy on miał ochotę albo kiedy po prostu tak wyszło. Chce go kąpać codzisnnie o tej samej porze i wychodzić na spacer codziennieno tej samej porze, żeby miał jak najmniej niespodzianek i zobaczymy. Chociaż wczoraj już byłam tak zdesperowana że nawet espumisan mi podałam. Coś mu się po nim przelewało w brzuszku 😂👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️