X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurwa od 6 rano nie spi ciagle albo na cycu albo na rekach albo we wozku..II robilam w biegu jak darl ryja bo juz wytrzymac nie moglam.....ciagle w pizamie jestem bo chce isc pod prysznic ale nie mam jak....

    codziennie dziekuje bogu ze mam zdrowe dziecko ale ja chce tez troche pooddychac...zywie sie tylko czekolada i ciastkami bo nie mam czasu ugotowac..

    a maz 3 dni na szkoleniu ...jeszcze mnie starszaki wkurwiaja bo ciagle za nich musze kubki sprzatac i ciuchy do prania dawac......tzn. nie sprzatac ale ledwo przyjda ze szkoly to sie drze ze balagan....biedne dzieci dobrego slowa od matki nie uslysza....a jeszcze mnie wkurza jak cos kaze starszemu zrobic to ona na to mi mowi" a co Jula"...wiec teraz jak wyciagam z pralki to wieszam tylko swoje a jego - musi sobie sam powiesic.....ze suszarki sciagne i rzuce na ziemie do jego pokoju...takie przewrocone na lewo koszulki...niech sklada......ja sluzaca nie jestem.....

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant spokojnie wszystko się ułoży dzieciaki starsze też zrozumieją że maja więcej obowiązków bo musza Ci pomoc...
    Jeżeli chodzi o ulewanie to mój ulał może ze dwa razy tak to mu się nie zdarza

    Ja też wczoraj od wejścia warczałam na męża bo ciagle jestem sama z małym. No ale on ma taka prace 7.30-18 go nie ma a przecież pracować musi...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 10:29

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka wszędzie znajdzie się ksiądz który ochrzci dziecko bez wiekszego problemu. Tylko jeśli zależy Ci na konkretnym kościele to musisz zagadać i w razie co szukać innego kościoła

    Ja jestem chrzestna gdzie rodzice są tylko po cywilnym bo matka jest po rozwodzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 10:30

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    kurwa od 6 rano nie spi ciagle albo na cycu albo na rekach albo we wozku..II robilam w biegu jak darl ryja bo juz wytrzymac nie moglam.....ciagle w pizamie jestem bo chce isc pod prysznic ale nie mam jak....

    codziennie dziekuje bogu ze mam zdrowe dziecko ale ja chce tez troche pooddychac...zywie sie tylko czekolada i ciastkami bo nie mam czasu ugotowac..

    a maz 3 dni na szkoleniu ...jeszcze mnie starszaki wkurwiaja bo ciagle za nich musze kubki sprzatac i ciuchy do prania dawac......tzn. nie sprzatac ale ledwo przyjda ze szkoly to sie drze ze balagan....biedne dzieci dobrego slowa od matki nie uslysza....a jeszcze mnie wkurza jak cos kaze starszemu zrobic to ona na to mi mowi" a co Jula"...wiec teraz jak wyciagam z pralki to wieszam tylko swoje a jego - musi sobie sam powiesic.....ze suszarki sciagne i rzuce na ziemie do jego pokoju...takie przewrocone na lewo koszulki...niech sklada......ja sluzaca nie jestem.....


    moja dieta też pozostawia wiele do życzenia ....wlaczyłam żelazko i musiałam wyłączyć bo się młody obudził... Pospał jak wiem... ze 20 minut jak go odłożyłam.... Udało mi się też pół mieszkania odkurzyć więc wszystko idzie etapami

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Dobrze :)
    Ja i India też się łapiemy na nie ze względu na wcześniactwo.

    Mycha potwierdzam, ze dobrze :) ja mialam jeszcze preveran13 refundowany

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mąż wczoraj o 21 odkurzał, obiadu też wczoraj nie jadłam, ciuszki małego do prasowania leżą od poniedziałku. Trudno poleżą do soboty nie spieszy im się nigdzie 🤣

    Fasolka77, Mama36 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Stresant spokojnie wszystko się ułoży dzieciaki starsze też zrozumieją że maja więcej obowiązków bo musza Ci pomoc...
    Jeżeli chodzi o ulewanie to mój ulał może ze dwa razy tak to mu się nie zdarza

    Ja też wczoraj od wejścia warczałam na męża bo ciagle jestem sama z małym. No ale on ma taka prace 7.30-18 go nie ma a przecież pracować musi...


    Dorotko u nas jest to samo.... K. wstaje o 5:00 wyjeżdża o 6:00 wraca o 18-19 a też coś musi koło domu ogarnąć jakieś swoje sprawy pozałatwiać więc suma sumarum ja i tak jestem sama z dzieckiem zwłaszcza że młody o osiemnastej dziewiętnastej odlatuje i śpi.... w sobotę zapowiedziałam że idę do fryzjera więc chwilę będę miała dla siebie

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli chodzi o ten chrzest to zależy mi na tym akurat księdzu bo godzina chrztu i mszy mi odpowiada i chciałabym żeby to wypaliło bo nie chcę mi się już szukać czeartego kościoła....rozmawiałam z kuzynką która należy do tej parafii i powiedziała że jak się już zgodził na chrzest i kasę przyjął to najwyżej potem tylko trochę postęka że nie mamy ślubu ... no ale nic .... nie wiem czy zapytać jutro telefonicznie czy lepiej osobiście w czerwcu jak będziemy?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka - jak będzie marudził to dzwoń do kurii. Teraz się boją trochę klechy więc raczej powinien być ugodowy

    Karmelka - u mnie też biegunka po hemorectalu była. Ale to dobrze, bo jak raz miałam zatwardzenie to czopek mi pomógł ;-)


    Mycha - Marsupi jest od 3,5kg tak jak Karolina napisała.

    Ja wczoraj byłam pierwszy dzień sama z Ignasiem i Stella na 15 godzin. Ogarnęłam siebie, Ignasia, psa, pranie, odkurzanie, nałożyłam maskę na włosy, przyjęłam koleżankę na kawę, byliśmy dwa razy na spacerze.
    Ale ciągle coś mi nie dawało spokoju. Że zapomniałam o czymś.
    I faktycznie. Śniadanie zjadlam o 20:30 🙄
    Ale generalnie jest ok. Najgorsze noszenie gondoli na 3 piętro.
    Stoję właśnie na balkonie i bujam Młodego. Pogoda chujowa. Leje jakby ktoś tam kurek odkręcił.

    Co do GOT - mam takie same odczucia jak Wy. Kompletnie bez sensu. I tak jak Karmelka napisała - takie przystojne nasienie się zmarnuje...😏

    Muszę sobie znaleźć kolejny serial gdzie się mordują, knują i gwałty zadają 🙃
    Ponoć Wikingowie spełnia te wymagania

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Fasolka - jak będzie marudził to dzwoń do kurii. Teraz się boją trochę klechy więc raczej powinien być ugodowy

    Karmelka - u mnie też biegunka po hemorectalu była. Ale to dobrze, bo jak raz miałam zatwardzenie to czopek mi pomógł ;-)


    Mycha - Marsupi jest od 3,5kg tak jak Karolina napisała.

    Ja wczoraj byłam pierwszy dzień sama z Ignasiem i Stella na 15 godzin. Ogarnęłam siebie, Ignasia, psa, pranie, odkurzanie, nałożyłam maskę na włosy, przyjęłam koleżankę na kawę, byliśmy dwa razy na spacerze.
    Ale ciągle coś mi nie dawało spokoju. Że zapomniałam o czymś.
    I faktycznie. Śniadanie zjadlam o 20:30 🙄
    Ale generalnie jest ok. Najgorsze noszenie gondoli na 3 piętro.
    Stoję właśnie na balkonie i bujam Młodego. Pogoda chujowa. Leje jakby ktoś tam kurek odkręcił.

    Co do GOT - mam takie same odczucia jak Wy. Kompletnie bez sensu. I tak jak Karmelka napisała - takie przystojne nasienie się zmarnuje...😏

    Muszę sobie znaleźć kolejny serial gdzie się mordują, knują i gwałty zadają 🙃
    Ponoć Wikingowie spełnia te wymagania


    No nie wiem Paula to jest jednak Małopolska a tam księża stoją wysoko.... Jutro zadzwonię i zapytam jakie są potrzebne dokumenty i powiem że będę w czerwcu osobiście

    A co do wypróżniania i dwójki to ja dzisiaj myślałam że spadnę z kibla takie mam zatwardzenie.... akurat wtedy się młody zaczął drzeć więc nie wiedziałam czy cisnąć dalej czy lecieć do dziecka ;)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, polecam wikingow! My teraz zaczęliśmy Czarnobyl oglądać, świetny.
    Dorotko, daje młodemu wodę, on potrafi wytrabic 80-100 ml wody i do godziny później zje cała butle mleka. Nie wiem, może to tak szybko przelatuje przez brzuszek, bo przecież gdzi eon by to zmieścił!
    Stresant, przyjdą lepsze dni. Rozumiem, że masz nerwy na dzieci i rozumiem Twoje wyrzuty sumienia. Mam tak samo z moim starszakiem. Oni muszą się ogarnąć w końcu a i my musimy skumac, że są już duzi i nie nianczyc ich. Ja już odpuściłem ganianie młodego do sprzątania pokoju, tzn. każe mu sprzątać u siebie, ale nie robię mu awantury, że bałagani bo liczę że w końcu sam zatrybi, że sobie robi samemu kłopot JK bałagani bo potem musi sprzątać.

    DorotaAnna, Misiabella lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj wieczorem zaaplikowalam czopek glicerynowy a starszak poszedł pod prysznic... Jak mnie wzięło na 2 to zaczęłam mu walić do drzwi i błagać, żeby wyszedł, bo myślałam, że mnie rozerwie 😂 matko, nie przemyslalam sprawy...

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka, mi w Małopolsce, bo tam mieszkałam wtedy, proboszcz odmówił ochrzczenia starszaka, bo ni emielismy ślubu. Ochrzcilismy go więc w Zabrzu, w mojej parafii, bez najmniejszego problemu. Teraz nie chrzcimy i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Fasolka, mi w Małopolsce, bo tam mieszkałam wtedy, proboszcz odmówił ochrzczenia starszaka, bo ni emielismy ślubu. Ochrzcilismy go więc w Zabrzu, w mojej parafii, bez najmniejszego problemu. Teraz nie chrzcimy i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi.

    W sumie racja jak będzie robił problemy to powiem że nie chrzcze i w dupie to mam...mój ojciec się tak wkurwił na księdza w innym kościele że szok, jemu powiedział że o 14:00 nie ma problemu że zrobi chrzciny a jak ja poszłam osobiście to mnie nawet nie przyjął tylko przez telefon powiedział że o 14:00 to on może mieć pogrzeb i musi mieć tą godzinę wolną no i c*** no i cześć

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i Wam opisze nasze poranne atrakcje. Wyszliśmy na spacer i odprowadzić K. do pracy, ja chciałam o aptekę zahaczyć. Wózek trzymamy w aucie...
    Spaceruję z młodym, ale nagle zrobiło się czarno a ten się rozbudzał, bo 2,5h wcześniej jadł, więc juuż jego pora się zbliżała. Więc wsadziłam go do fotelika w aucie, pakuję wózek do bagażnika, ale miałam problem go złożyć i zapakowac, no jestem mega obolała i mam takie niesprawne palce... upociłam się przy tym okrutnie, ale udało się, a młody już czerwony jak burak z marudzenia... no to na ręce go i do domu. Zlana potem doczłapałam na chatę, odłożyłam skubańca a ten już ryk. Szybko się rozbieram i co? Kurtka uwalona gównem, pewnie z kół z wózka, musiałam wjechać w jakąś kupę :/ Skarpety Kazika w gównie również, a co! Ten skwierczy, więc na szybko mu daje wodę, krztusi się, ja stres. Zaczyna robić kupę, więc spoko. Przebieram, ale poprawia w trakcie, więc jestem jeszcze bardziej w kupie ;) dzwoni domofon, listonosz. Na szybkości zakładam nowego pampka i lece z młodym na rekach do drzwi. Koty prawie mi uciekly na korytarz, znów zlana potem odbieram przesyłkę przy dżwiękach srającego dziecka na ramieniu, listonosz niewzruszony, pewnie już nie raz widział takie akcje. Wracam przebierac dalej, ale już jest darcie pyszczka, bo mlekoooo!!!!! Więc na szybkości robię mleko i podaje witaminę D, która oczywiście nie może skapnąć na łyżeczkę w ilości 1 kropli, tylko albo nie leci wcale, albo wylatuje pierdyliard kropel na raz!
    W końcu udało się nakarmić bąbla. Nie chce odbić, więc po 20 minutach noszenia w pionie odłożyłam go na brzuszek i śpi. Ale coś niespokojnie, więc zaraz będzie wstawał pewnie.
    W międzyczasie powiesiłam pranie, ale pralka nie wywirowała dobrze, bo chyba za dużo naładowałam, więc dowirowuję drugą ture i zaraz muszę wyprać tę moją obsraną kurtkę.
    A chyba jestem głodna. Musze coś zjeść, bo jakiegoś przeciwbóla muszę wziąć, żeby jakoś funkcjonować. Na szczęście wczoraj zrobiłam gar łazanków i na dzisiaj mam obiad...

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    życzę wszystkim duuuużo cierpliwości! :)

    Paula 90, Fasolka77, Mama36, Lolka30, Kasiulka90, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    kurwa od 6 rano nie spi ciagle albo na cycu albo na rekach albo we wozku..II robilam w biegu jak darl ryja bo juz wytrzymac nie moglam.....ciagle w pizamie jestem bo chce isc pod prysznic ale nie mam jak....

    codziennie dziekuje bogu ze mam zdrowe dziecko ale ja chce tez troche pooddychac...zywie sie tylko czekolada i ciastkami bo nie mam czasu ugotowac.....

    Jakbym czytała siebie! U mnie identycznie z tym, ze wstal o 4.30 I od tamtej pory sie drze. Uspokaja sie tylko (ale tez z trudem) jak go sobie klade na piersiach. Zasypia, ale jak go odkladam to od razu w ryk I tak juz sryliard razy od rana. On na mnie usnie - ja go odkladam, a ten w ryk... i tak w kolko. Glodna jestem niemilosiernie i cycek mnie boli. Mam chyba znowu zatkany kanalik, ale tak fest bo czuje gulke wielkosci sliwki, ale nie mam nawet 10 min zeby odpalic laktator. W koncu polozylam go i dalam mu sie drzec przez chwile a sama przykleilam sobie oklad rozgrzewajacy na koszulke. Okropnie mnie boli, no ale on sie tak drze, ze nie mam mozliwosci zrobic nic kolo siebie...

    Zaraz go chyba znowu odloze i odciagne to mleko bo mi cycek wybuchnie. Bedzie musial sie drzec i poczekac no bo nie dam rady inaczej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 11:38

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula90 mi serial Vikingowie podobal sie bardziej niz GoT!!
    Serio - polecam bo jest mega! mega wciagajacy.

    Ja nie obejrzalam jeszcze ani jednego odcinka tego sezonu Gry o Tron bo nie mialam czasu. Odkad sie Maly urodzil to myje glowe co 3 dni (wczesniej codziennie) i ani razu nie zrobilam jeszcze paznokci. Prysznic to 5 minut w biegu... masakra

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 11:48

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka co to jest z tym spaniem po 20 min. tez tak ma.....a ja naiwna myslalam ze jak w koncu zasnal to mam godzine spokoj

    Espoir dzieki ze sie odezwalas zaraz mnie do pionu postawilas :)

    chce byc mama a jak ty sie goisz wszystko juz ok?

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir, dołączam się do życzeń ;)
    Chce_byc_mama tulę mocno!

    Ja właśnie zerknęłam na mobidziennik i co? 1 z polskiego, była kartkówka z odmiany przez przypadki. I niech mi ktoś wytłumaczy, jak on to zrobił, skoro wczoraj sam robił zadanie z polskiego i wszystko umiał...? Odmienił wzzystkie zadane wyrazy bez chwilki zawahania. Amnezja czy ki grzyb? Rynce opadajo!

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
‹‹ 3265 3266 3267 3268 3269 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ