Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Daffi wrote:help me!!!
czy moge cos stosowac na opryszczke w ciazy? wlasnie czuje ze robi mi sie na ustach buuuuuDaffi lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Daffi wrote:ostatnio pytalam znajoma farmaceutke o moja dawwke magnezu i pytala wlasnie tylko o jony i na tej podstawie udzielala mi informacji ile dziennie powinnam ich zazyc.
Z opryszczką niestety nie pomogę
Ostatnio o wadze pisałyście. Ja jestem rekordzistką. + 5 kg Ale u mnie wręcz konieczne to było. Brzusio ładnie widać od kilku dni - ciągle stoję przed lustremDaffi, Szonka lubią tę wiadomość
-
B_002 wrote:Z tego co słyszałam można stosować zwykle maści lub plasterki na opryszczkę. Leć rano do apteki i na pewno coś dostaniesz.
-
Wiewióreczka wrote:Cenna informacja, dzięki! Czyli możemy żreć magnez jak cukierki skoro jony się liczą
Z opryszczką niestety nie pomogę
Ostatnio o wadze pisałyście. Ja jestem rekordzistką. + 5 kg Ale u mnie wręcz konieczne to było. Brzusio ładnie widać od kilku dni - ciągle stoję przed lustrem -
B_002 wrote:Daffi niestety też nie wiem, więc nie pomogę.
Najlepiej spróbuj jakichś domowych sposobów dzisiaj a jutro pójdź do apteki i farmaceuty zapytaj. Myślę że to najlepszy sposób żeby się dowiedzieć.
co do Asmagu odpowiedz znajomej brzmi tak :
asmagu brało sie do 2 tabletek 3 razy na dobe, ale spokojnie mozesz zaczac po 1 tabletce 3 razy dziennie. Do glownych posilkow jak skurcze beda wystepowac, to zwiększ do dwoch tabletek na raz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 22:41
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Daffi wrote:co do Asmagu odpowiedz znajomej brzmi tak :
asmagu brało sie do 2 tabletek 3 razy na dobe, ale spokojnie mozesz zaczac po 1 tabletce 3 razy dziennie. Do glownych posilkow jak skurcze beda wystepowac, to zwiększ do dwoch tabletek na raz.Daffi lubi tę wiadomość
-
Daffi mi lekarz zabronił stosować maści i plastry typowe na opryszczke. W poprzedniej ciąży znaczy się. Ja stosuje od dawna olejek z czarnuszki. Smaruje często przy pierwszych objawach. Podobnie pomaga olejek z drzewa herbacianego. Ale tu też smarować należy jak najczęściej.
Ja wstałam na siku i co? I po spaniu. Ale muszę próbować bo z samego rana do laboratorium. To miłej, przespanej nocy Wam życzę. -
nick nieaktualnyKiwona wrote:Daffi mi lekarz zabronił stosować maści i plastry typowe na opryszczke. W poprzedniej ciąży znaczy się. Ja stosuje od dawna olejek z czarnuszki. Smaruje często przy pierwszych objawach. Podobnie pomaga olejek z drzewa herbacianego. Ale tu też smarować należy jak najczęściej.
Ja wstałam na siku i co? I po spaniu. Ale muszę próbować bo z samego rana do laboratorium. To miłej, przespanej nocy Wam życzę.
Olejek z drzewa herbacianego jest zabroniony w ciazy. Olejek z czarnuszki jest "niewskazany"
Edit - ani u dzieci do 3 roku zycia.
Tak samo jak lawendowego. Te olejki moga zaszkodzić mamie i dziecku, moga wywołać skurcze. Chodzi zarówno o wdychanie jak i stosowanie na skóręWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 05:36
Kiwona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Olejek z drzewa herbacianego jest zabroniony w ciazy. Olejek z czarnuszki jest "niewskazany"
Edit - ani u dzieci do 3 roku zycia.
Tak samo jak lawendowego. Te olejki moga zaszkodzić mamie i dziecku, moga wywołać skurcze. Chodzi zarówno o wdychanie jak i stosowanie na skórę -
nick nieaktualnyWyspalam sie! Ah nie obudziłam sie w nocy
Ale wstałam bardzo smutna powiem wam ze tak mi cieżko..przez sen:( śniło mi sie ze przykładałam moje dzieckk do piersi i nie ssało. Z prawej mi leciał pokarm z lewej piersi nie widziałam to było takie dołujące jak sie obudziłam dalej mnie trzyma ten smutek -
nick nieaktualny
-
Właśnie co do piersi....bola Was tak jak na poczatku? Mnie bardzo bolaly, w nocy sie budzilam z bolu przewracajac z boku na bok, a teraz przestalo. Sa wieksze i ciezsze ale nie bola jakos specjalnie.....mam nadzieje ze to nic zlego
Karmelllka mnie tez czesto sie sni ze karmie dziecko, ogolnie karmienie to bardzo ciezka praca jak dla dziecka tak dla mamy trzeba duzo cierpliwosci i zawziecia zeby osiagnac sukces ale potem jest juz super
Wiem co mowie, syn urodzil sie jako wczesniak 2 tygodnie lezal w inkubatorze nie potrafil ssac.....ja z budzikiem w reku co 3 godziny w dzien i w nocy odciagalam pokarm, podawalam synowi strzykawka przez rurke w nosie, walczylam miesiac ....ale bardzo chcialam karmic piersia i udalo sie syn do roku byl na cycu -
Ja dziś prenatalne...oddałam krew narazie i czekam na 11:30 bo tak mi wstępnie wyznaczyli moja godzinę. Ale czegoś tu nie rozumiem: mam numerek 20 (!!!) Czyli przede mną 19 dziewczyn i lekarz ma się wyrobić w 4 godziny???? Coś mi się nie zgadza??? Czy mialyscie badania prenatalne na NFZ i one były takie "na odczep sie"? Bo mi wychodzi 15 min na osobę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 07:54