Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:No u nas drugi trudny dzień. Ledwo daje radę w sumie. Mąż jeszcze wielce po pracy zmęczony i odsypia a to nie pomaga. I wkurwia
Teraz jestem z Ignacym na spacerze i mam chwilę ciszy. Ale tak to z przyjemności to dopiero zjadłam śniadanie w locie. A wcześniej o 16 wczoraj na obiad 5 pyz ziemniaczanych.
Nie dziwne że już przeszło 5kg od wagi sprzed ciąży straciłam. W sumie kilogram na tydzień tracę od wyjścia ze szpitala. Przy porodzie zeszło 10. Czyli tyle co "przytyłam" w ciąży.
Wy też jesteście takie zmęczone?
tak ale ja niestety zajadam słodkim ... organizm szuka szybkiej energii... niesttey.. na razie waga jak przed ciążą.. ale wolałabym aby spadała... na szczęscie na razie też nie rośnie...Fasolka77
-
nick nieaktualnyPaula u nas teraz byk na tydzień przyrost tylko 115g i moja pediatra powiedziała że zwolniła ale jest ok. I wyobraź sobie że przez kolejne 3 dni od wizyty przybrała 105g. Więc nie masz się co przejmować. Ja też się przejęłam bo jednak 115 g dla mnie to mało. Ale pediatra miała rację. I nie stresuj się gdyby po szczepionce ten przyrost jeszcze bardziej zwolnił u nas właśnie po szczepionce zwolniłPaula 90 wrote:My już po szczepieniu. Był płacz ale szybko się uspokoił.
Wygląda na to że przez ten tydzień przybrał tylko 160g. Ale lekarz mówi że to jest ok, że ma "słuszną" wagę i dziecko rośnie skokowo. Poza tym poprzednie ważenie mogło być na pełnym brzuszku i pęcherzu a teraz opróżnił tuż przed ściągnięciem pieluchy 😂
Mówiła że 1,8kg w 6 tygodni to bardzo dobry wynik i żeby się nie przejmować.
A ja i tak się przejmuję...
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJutro Leosia skończy 2 miesiące. Dzisiaj już mogę potwierdzić że to nie przypadek od 3 dni sama przekręca się na boczek... Moje dziecko dorastaaaa 😭 jest taka samodzielna. Sama już tez wyciąga smoka z buzi hahaha 😂🤣
Fasolka77, malutka_mycha, MamaAga85, Lolka30, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
Już o tym pisalyscie, ale jeszcze teraz ja zapytam te z Was, które odstawily nabiał i jajka-po jakim czasie można stwierdzić czy to uczula czy nie? Czy tydzień takiej diety wystarczy? I czy zauwazylyscie poprawę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 12:24
-
Sansivieria wrote:Już o tym pisalyscie, ale jeszcze teraz ja zapytam te z Was, które odstawily nabiał i jajka-po jakim czasie można stwierdzić czy to uczula czy nie? Czy tydzień takiej diety wystarczy? I czy zauwazylyscie poprawę?
U mnie śluzu już mniej, krwi też nie zauważyłam, dziś zjadłam jajecznicę i zobaczę czy coś się zadzieje.
Koleżanka efekty zobaczyła dopiero po miesiącu.
Sansivieria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki Karmelka za pocieszenie. To tak jest, że człowiek nie zdaje sobie sprawy jak bardzo można martwić się o kogoś dopóki nie zostanie rodzicem.
Każde odstępstwo od "normy"(rzeczywistej bądź urojonej🙄) to koniec świata.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMusisz chyba odczekać 6 godzin czy 8 godzin. Nie pamiętam. U nas nie było temperatury. Ja podałam czopek zaraz po przyjechaniu że szczepienia tak profilaktycznie bo ja nóżki bolałyKarollinax26 wrote:Dałam ten Pedicetamol(może 6 kropel), czy mogę podać czopek jeszcze teraz ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZebys wiedziała. Pamiętasz jakie miałam w ciąży schizy z kupa? To wyobraź sobie jakie zaczęła mieć po porodzie u małej jak na początku waliła w każdego pampersa a później już coraz rzadziej a nawet jedna na dwa dni. Moja córcia miała trawienie bezresztkowe nie jest szczególna jadka je tyle ile potrzebuje jej nie wmusisz więc zanim doszłam psychicznie do porozumienia sama ze sobą to zeszło.Paula 90 wrote:Dzięki Karmelka za pocieszenie. To tak jest, że człowiek nie zdaje sobie sprawy jak bardzo można martwić się o kogoś dopóki nie zostanie rodzicem.
Każde odstępstwo od "normy"(rzeczywistej bądź urojonej🙄) to koniec świata.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:tak ale ja niestety zajadam słodkim ... organizm szuka szybkiej energii... niesttey.. na razie waga jak przed ciążą.. ale wolałabym aby spadała... na szczęscie na razie też nie rośnie...
Ja też słodkie jem i popijam karmi...
Ale codziennie staram się być dwa razy na spacerze z młodym. Dwie-trzy godziny chodzenia bo każda zmiana rytmu to pobudka. I w między zjadam bułkę słodka żeby nie paść.
Oczywiście jak zimno to jesteśmy krócej. Czasem tylko raz na godzinę albo wcale.
Ale tak moim zdaniem to ten ruch i nie kupowanie więcej niż jednej tabliczki czekolady raz na parę dni. Bo z Igsem nie mam jak wejść do sklepu i muszę prosić męża. A on zakupy tak dwa razy w tygodniu robi 😂 -
Karmelko
W jakosc naszych miejscowych lekarzy ja juz bardzo wątpię..
Ale nie wiem jak z doradca laktacyjnym. Skontaktuję się i zobacze ale dzis mamy straszny kryzys.. Maly w ogole nie chce cyca.. A z butli jadl ale tez po czasie zaczął się denerwować..
Ja nie mam sil juz do tego karmienia..
Teraz w ramach relaksu siedze z psem u weta na kontroli.. Laktacje ma nadal wiec kolejne pieniadze wydam ale mamy dzis porozmawiac o sterylizacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 12:38
Paula 90 lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyNa ciemieniucha jeszcze ja wam polecę spray babycap w Rossmanie go kupiłam dobry skład temu się skusiłam. Ale nie plukalam małej głowy czysta woda i zaczęła mieć coś na linii włosów i na brwiach posmarowałem dwa razy raz rano i raz wieczorem i wyczesalam ta szczotka ze szczeciny i problem z głowy.
tak, ale u nas to jest taka trochę jakby sucha skóra a nie ciemieniucha, nie ma takiej skorupy
