Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aga poczatki sa trudne, ja za to teraz nie.moge Poli zamotac jak wazy juz ponad 5 kg przy 3,5 było znacznie łatwiej
Już nawet tez chcialam sie skusic na marsupi ale jednak nie gwarantuje to takie go ulozenia jak chusta i zrezygnowałam.
Może jak.juz Polcia bedzie siedziała to pomysle o czyms innym.
Moje małe ciekawskie jajko ma coraz większy problem by jezdzic w gondoli -
Kasiulka90 wrote:Ja ostatnio przestałam spisywać godziny i długość karmień, bo wyszłoby, że jestem miętolona 18/24. W nocy karmienie o 23, o 2, 4, 6 i teraz o 8. Nawet nie chcę się oglądać w lustrze... Nawet makijaż nie przykrywa worów pod oczami 😆
U mnie jest identycznie! Po pierwszym karmieniu “na noc” usypia mi na 3-4 godziny, a potem to juz pobudka co 2hKasiulka90, Tysia89 lubią tę wiadomość
-
Kurcze dzis troszke sie zmartwiłam widzac jak Mała funkcjonuje na macie... tak dobrze jej szło podnoszenie glowki na brzuszku. A dzis ewidentnie traciła równowagę, musialam jej przytrzymywac pupke bo by sie przewrocila. Ciagnie ja na prawa stronę, lubi tez ssac glownie prawa piastke. Mam.nadzieje, ze to nie objawy wzmożonego napiecia. Na następnej wizycie u fizjo musze o to zapytac. Na dodatek znowu wczoraj miala bardzo senny dzien a w mojej glowie od razu czarne scenariusze
-
nick nieaktualnyIndia ja wczoraj miałam wizytę u bardzo polecanej laski w Krakowie fizjoterapeutki dziecięcej pediatra mówiła że wszytsko jest dobrze ale ja się uparłam. Na 16;15 zasnęłam z małą po 14 i wstałam o 17:00 babka nie ma terminow byłam taka zła, a tym bardziej że wczoraj zauważyłam że Leosia zaczęła krzywić głowę do prawej strony tak jakby ją przykurcz łapał więc byłam strasznie zła na siebie ale dzisiaj się umawiam za pośrednictwem męża znajomej do laski na wizytę domowa. Bo wydaje mi się że to że ja uparcie je odwracalna głowę w prawo zrobiłam jej tym krzywdę.
-
Karmelllka90 wrote:Lolka30 ja już absolutnie nie patrzę na opakowanie bo bym osiwiała. Moja mała je mniejsze porcje ja robię różnie nieraz z 90 ml wody i 3 miarki wychodzi 100ml lub 120 ml wody i 4 miarki wychodzi 135 ml mleka. Np teraz wstała po 3,5 godzinach i zjadła 95 ml. Je co 3 godziny często bliżej wieczora co 2,5 wtedy mamy dłuższą przerwę nocna. Mam aplikacje baby tracker zapisuje sobie s niej ona mi liczy ml i wychodzi na to że w ciągu doby zjadła raz 825 ml a raz 700 wczoraj zjadła 790 ml a na jej wagę powinna jesc 781 ml więc jest dobrze
Co jeszcze oprócz szalwi i delikatnego odciagania mogę robić?Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Lolka skoro jest alergia to przejście na MM na dobre Wam wyjdzie. Nie płacz, próbowałaś, ale nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli.
Znajomi rzeczywiście niepoważni że przyszli z chorym dzieckiem.
Ja ostatnio zaprosiłam znajomych którzy mają 1,5-roczne dziecko i sami powiedzieli że załatwią mu opiekę i na wszelki wypadek przyjdą bez niego (a przecież zdrowy jest).
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Lolka30 wrote:Ja też mam aplikację która mi to liczy i zobaczymy, wg wzoru z wagi powinien jeść ok 750ml myślę że wyjdzie podobnie na koniec dnia.
Co jeszcze oprócz szalwi i delikatnego odciagania mogę robić?tak jak przy nawale będzie to sygnał dla piersi żeby mniej produkowały
Lolka30 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karmelka to daj znac co ci powie.
U Polci wczesniej bylo wszystko ok, no ale to dzisiejsze ciagniecie mi sie nie podobało. Fizjo przy cwiczeniach na brzuszku kazala mi dbac o prawidłową postawe zeby miednics byla przy podłożu i i łokcie w lini barkow. Mała nie miala z tym problemów a dzis jakas dziwna przemiana. Jakbym jej pupy nie trzymala to na bank by fiknela na bok.
A w jaki sposob odwracalas? -
India to jest niesamowite że Pola już 5 kg waży
Lolka też powoli skłaniam się żeby przejść na mm, bo bawienie się z tym laktatorem do szału mnie doprowadza. Jeszcze zobaczę co mi lekarz powie, jeżeli będzie szansa przejść na pierś to spoko. Ale nie chce się dłużej kątowa tym sprzętem bo nie wyrobię chyba -
Karmelka miałam pytać, jak robiłaś kąpiele na wysypki Leonki to dawalas krochmal i swoje mleko razem, dobrze pamiętam?Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Karmelllka90 wrote:Aga czemu się nie nadajesz. Co to za babsko w ogóle. a na jakiej chuście się motaliscie ?
Chusta jakaś z lidla pożyczona od niej 100% bawełny. Uczyła kieszonki. Wiązanie spoko ale młody jest ciagle krzywo bo ja jestem tak krótka ze on mi się już ledwo na klacie mieści. I ciagle odchyla głowę jak się denerwuje w trakcie wiązania wiec ja go trzymam, sama się odchyleń w tylu u wszystko mnie od tego boli. Mąż rzeczywiście daje radę dużo lepiej....
Awy jakie macie wiązanie?
-
malutka_mycha wrote:India to jest niesamowite że Pola już 5 kg waży
Lolka też powoli skłaniam się żeby przejść na mm, bo bawienie się z tym laktatorem do szału mnie doprowadza. Jeszcze zobaczę co mi lekarz powie, jeżeli będzie szansa przejść na pierś to spoko. Ale nie chce się dłużej kątowa tym sprzętem bo nie wyrobię chybaStarania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
My dziś po szczepieniu 6w1.
Zosia trochę płakała, ale to normalne, strasznie było mi jej szkoda jak widziałam te łzy na policzkach.
Dostała cycka i się uspokoiła.
Chciałyśmy pójść na spacer ale zaczęło padać, więc wróciłyśmy do domu i teraz Zosia zasnęła na mnie. Nie mam dzisiaj sumienia jej odkładać, ona potrzebuje przytulania.
No i spotkałyśmy w przychodni Tunię z Wiktorią
Ja to mam szczęście bo już dwie koleżanki z forum poznałamindia, DorotaAnna, Kasiulka90, Lolka30, Fasolka77, Karmelllka90, mysla.nieskalana, martusiawp, Daffi, Wiewióreczka, Bubek, Tunia76, Misiabella lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Basiu, nie pogniewaj się na mnie proszę. Chcę przestrzec inne matki. Kierujcie się swoją intuicją a nie zasadami spisanymi przez kogoś mądrego. Ja zaufałam książce Basi i wydawało mi się bardzo logiczne i słuszne to, co nam wstawiała odnośnie potrzeby ssania dziecka. Wkurzało mnie, że mój Klemek non stop wisiał na piersi. Jadł średnio co półtorej godziny przez ok. 40 minut. Oczywiście zawsze przy tym zasypiał, cmokał, trochę popił i tak w kółko. Postanowiłam go "przetrzymać" i "zaprogramować" pod siebie. Zajęło mi to kilka dni, ale udało się. Dawałam mu jeść co 2,5-3 godziny i odstawiałam mu cyca po ok. 25 minutach. Kiedy płakał przez pozostałą część czasu, myślałam, że to (nadal) kolki. Oczywiście smoczka nie chciał, cierpiał strasznie, płacz był niesamowity, ale nie dawałam piersi, bo przecież zaburzyłabym to, co zbudowałam. Kiedy kilka dni później przyszła położna, okazało się, że w 8 dni dziecko mi przybrało 70 g... A wcześniej przybierał nawet ciut powyżej normy. Płakać mi się chce, jak pomyślę, że go głodziłam. Wróciłam do systemu "na żądanie", czyli wisi na mnie praktycznie non stop. Ale do tego doszedł taki problem, że miałam za mało pokarmu przez to kombinowanie. Dziecko nadal się nie najadało, więc dodatkowo musiałam walczyć o laktację i przekładałam od jednego do drugiego cyca, piję Femaltiker. A trzeba wspomnieć, że karmienie mnie bardzo boli i nie pomogło tu kilku doradców laktacyjnych, kilka położnych, lekarzy i neurologopeda. Więc też nie ma zasady "karmienie nie może boleć". Każde dziecko jest inne i to Wy znacie swoje najlepiej.
Widzę, że Mama19 również testowała "system" i efekty również były kiepskie (kąpiel w płaczu na głodzie i ulewanie z powodu zbyt łapczywego jedzenia).
Odważyłam się dodać ten post dopiero po kilku dniach od napisania go, bo czekałam na położną i ważenie. Pochwaliła, bo Klemek waży 3800, czyli w tydzień przybrał 250 g 😊 Mama obolała, ale szczęśliwa 😊
Widocznie moje dziecko ma ogromną potrzebę czucia matki cały czas przy sobie ❤india, B_002, Lolka30, Fasolka77, martusiawp, Paula 90, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
india wrote:Mycha nawet 5300 😁
Ale ubranka nadal na 56, sporadycznie zanizone 62
Lolka to dobre rozwiązanie woec nie smutkuj. Sciskam