Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak was czytam i wygląda na to że tylko ja, wyrodna matka nie zabieram ze sobą dziecka do łazienki 😂. Jakoś wyszłam z założenia że w nocy jak śpię to też na niego nie patrzę cały czas.
espoir, martusiawp, Fasolka77, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Lolka30 wrote:Tak was czytam i wygląda na to że tylko ja, wyrodna matka nie zabieram ze sobą dziecka do łazienki 😂. Jakoś wyszłam z założenia że w nocy jak śpię to też na niego nie patrzę cały czas.
Ja też nie zabieram do łazienki ale głupio mi było napisać xd
Lolka a jak laktacja ?Lolka30, espoir, Fasolka77, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Tak was czytam i wygląda na to że tylko ja, wyrodna matka nie zabieram ze sobą dziecka do łazienki 😂. Jakoś wyszłam z założenia że w nocy jak śpię to też na niego nie patrzę cały czas.
Lolka30 lubi tę wiadomość
-
Kasiulka az mnie za serce scisnelo... okropna tragedia
W szpitalu mialam trudne chwile... zmarlo dziecko mojej współlokatorki. Ten moment gdy polozna mowila, ze czas sie pozegnac. Serce mi pękalo jak na lozku obok mlodzi rodzice przeżywali swoja tragedie. Przeplakalam cała noc gapiac się w sufit i proszac o zdrowie dla mojej córeczki, której nawet nie moglam przytulic bo lezala na innej sali. Znowu rycze jak to pisze. Cos strasznego.Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Jaką my kolke mamy!!
Chryste nie wiem juz co robic!! Trn wrzask, wyginanie sie i az czerwony jest.
Nie mam sily:(
Kochana termoforek z pestek na brzuch ciepły
Noszenie w pozycji odwróconej gdzie brzuszek i buzia w kierunki podłogi.
To u Nas pomagało najbardziej.
Jeszcze rowerek z nóżek -
Daffi wrote:Jaką my kolke mamy!!
Chryste nie wiem juz co robic!! Trn wrzask, wyginanie sie i az czerwony jest.
Nie mam sily:(
Nosicie brzuszkiem do dołu? Podaje co u nas działa: suszarka (największa moc, dziecko owinięte w koc żeby nie oparzyć i suszysz), noszenie brzuszkiem do dołu, czasem termoforek (jak nie masz to gorące pieluchy tetrowe) na brzuchu i przyciskanie nóżek do brzuszka. Współczujeto jest straszne a najgorsze ze po prostu najczęściej nic nie pomaga i musi minąć ... u nas trwa około 3 godzinkach wiem ze mija już to kładę brzuszkiem do brzuszka i bujam się na boki wtedy zasypia
Daffi lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karolina Tobie tak czy siak pomoże wizyta u psychologa... masz tyle problemów na głowie fajnie będzie z kimś pogadać zobaczysz👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
india wrote:Kasiulka az mnie za serce scisnelo... okropna tragedia
W szpitalu mialam trudne chwile... zmarlo dziecko mojej współlokatorki. Ten moment gdy polozna mowila, ze czas sie pozegnac. Serce mi pękalo jak na lozku obok mlodzi rodzice przeżywali swoja tragedie. Przeplakalam cała noc gapiac się w sufit i proszac o zdrowie dla mojej córeczki, której nawet nie moglam przytulic bo lezala na innej sali. Znowu rycze jak to pisze. Cos strasznego.
Boże ja się staram nie myśleć o takich tragediach bo od razu płacze... pamietam jak pisałam tutaj że mój plan porodu zawiera urodzić zdrowe dziecko i wrócić z nim do domu... człowiek nawet nie zdaje sobie sprawę jakie ma szczęście ze to się udało
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
DorotaAnna wrote:Ja też nie zabieram do łazienki ale głupio mi było napisać xd
Lolka a jak laktacja ?Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
malutka_mycha wrote:Estrella ja też tak sobie dużo przetłumaczyłam. Mam chore dziecko ale według wszelkiego prawdopodobieństwa tylko fizycznie i jestem ogromnie wdzięczna że ominęło mnie sporo dużo gorszych chorób. Lub tak jak w przypadku tej pary - że moje dziecko żyje💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
B_002 wrote:Jak mała śpi to używam tych muszli laktacyjnych żeby sobie zregenerować brodawki, bo wtedy nie ocierają o żaden materiał.
Dzisiaj przy odciąganiu mleka z jednej piersi w drugiej się też mleko zbierało w tej wkładce, kapało sobie a ja potem zlałam do butelki. Nie sądziłam że aż tyle leci z drugiej podczas karmienia/odciągania.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
DorotaAnna wrote:Stała się rzecz dziwna u nas. Mój mały zamiast mieć kolkę zasnął. Czekałam pół godziny ale się nie obudził. Więc robię sobie domowe spa
-
Lolka30 wrote:Tak was czytam i wygląda na to że tylko ja, wyrodna matka nie zabieram ze sobą dziecka do łazienki 😂. Jakoś wyszłam z założenia że w nocy jak śpię to też na niego nie patrzę cały czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 21:43
Lolka30, DorotaAnna lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Lolka30 wrote:Dziś odciagnelam tylko rano, po całej nocy i teraz. Nie czuje żeby były przepełnione. Za to psychicznie mega słabo się czuję, płacze co chwilę. Już chciałam dziś dac mu cycka, ale się opanowlam że nie będę powrotu alergii mu serwowac żebym ja się lepiej poczuła. Słabo się z tym czuję, ludzie mają większe problemy.
Ja potrafiłam jeszcze 2 tyg po podjęciu decyzji gdzie już nie miałam mleka płakać o pytać męża czy na pewno dobrze zrobiłam. Teraz wiem że zeobilam najlepsze co mogłam dla mojej rodziny.
Zawsze pewnie będzie żalale tak jak mowisz my mamy zdrowe kochane dzieci przy sobie! To jest najważniejsze
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Lolka30 wrote:Tak was czytam i wygląda na to że tylko ja, wyrodna matka nie zabieram ze sobą dziecka do łazienki 😂. Jakoś wyszłam z założenia że w nocy jak śpię to też na niego nie patrzę cały czas.
ale dziewczyny chyba nie biorą dzieci bo tęsknią tylko cały czas rycza i trzeba je bujac.
DorotaAnna, martusiawp, stresant, B_002, estrella lubią tę wiadomość