Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
india wrote:Kasiulka u nas waga dobija do 5,5 kg 😮 Moje rece wymiękają
Fasolka, u mnie karmienie na okrągło, więc wiesz... Femaltiker wtedy, kiedy mam chwilę, żeby dojść do kuchni i go rozmieszać 😅 Jedynie pilnuję, żeby rano wypić Femaltiker, po południu herbatkę lakt., wieczorem znowu Femaltiker, a na noc przy łóżku znowu herbatka. Żeby to było o różnych porach, z większymi odstępami.Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które sa po chrzcinach. Ile wasze maluchy dostawaly kasy? Msmy zaproszenie do najbliższej rodziny, uroczystosc domowa. Wiadomo, ze każdy daje na ile go stac i nie mam zamairu ulegac jakims presjom ale rozeznanie rynku muszę zrobic bo totatlnie sie nie orientuje 🙃
-
Kasiulka90 wrote:Fasolka, Ty dojna krowa jesteś, a panikujesz 😵 A wiesz co, bardzo fajna jest herbatka laktacyjna z DOZ. Ja piję ją 2 razy dziennie, dodatkowo 2 razy Femaltiker i mam zauważalnie więcej mleka. Ale Klemix i tak kocha spać przy cycu 😊 Pamiętaj o potrzebie bliskości! Długo to nie potrwa, korzystaj z tego czasu przytulanek 😙
Ja też nie mam ciuchów kurde... Nawet jeśli wchodzę w coś sprzed ciąży, to to się nie rozpina między piersiami do karmienia. Tym sposobem mam 3 zestawy ciuchów, w których chodzę na okrągło, a chwilowo mamy kryzys finansowy, więc zakupy też odpadają 😅
Kasiulka ta?
https://pyszneeko.pl/product-pol-2341-Herbatka-Laktacyjna-w-Saszetkach-25x2g-Dary-Natury-EKO.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping
ja piję rutwicę - polecaną przez Stresant ale mogę włączyć też drugą herbatkę
nie mam problemu z tym, że Młody wisi i zasypia przy cycu... jestem tylko dla niegotylko takie akcje jak wiercenie, prężenie, łapanie, puszczanie cyca etc mnie frustruja bo i on się denerwuje i ja... zwłaszcza w nocy.. zwykle je 15 min i idzie spać... nad ranem widzę, że zaczynają się cyrki... mam wrażenie, że takie akcje odstawia bo mleko się już nie leje....
ja chodzę w normalnych ciuchach.. bluzki podnoszę do góry i już- i tak karmię w domu wieć.. odpinam stanik i już... nie szukam ciuchów do karmienia tylko mam już potrzebę sprawienia sobie czegoś nowego- zwłaszcza jakiegoś "letniego dołu"Fasolka77
-
Kasiulka90 wrote:No właśnie się zastanawiam, co będzie potem... 😱
Fasolka, u mnie karmienie na okrągło, więc wiesz... Femaltiker wtedy, kiedy mam chwilę, żeby dojść do kuchni i go rozmieszać 😅 Jedynie pilnuję, żeby rano wypić Femaltiker, po południu herbatkę lakt., wieczorem znowu Femaltiker, a na noc przy łóżku znowu herbatka. Żeby to było o różnych porach, z większymi odstępami.
ja tez "z doskoku"Kasiulka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
india wrote:Dziewczyny, które sa po chrzcinach. Ile wasze maluchy dostawaly kasy? Msmy zaproszenie do najbliższej rodziny, uroczystosc domowa. Wiadomo, ze każdy daje na ile go stac i nie mam zamairu ulegac jakims presjom ale rozeznanie rynku muszę zrobic bo totatlnie sie nie orientuje 🙃
dobra dobra Indiachcesz wiedzieć czy robić i czy się "zwróci"?
taki żarcik of koz!india, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
india wrote:A tak w ogóle to chcialabym wrocic do treningów z Chodakowska ale kuźwa nie mam jak! Na wieczór jak mala juz spi na dobre odpada bo po takim treningu nie mam szans na zaśnięcie... jestem za bardzo pobudzona 😂
No tylko o czas i odpowiednią porę może być trudno, to fakt. Ale mega mnie zachęcają te filmiki krążące po sieci, w których mama ćwiczy z bobasem na klacie albo na plecach albo obok siebie 😄 Ale podejrzewam, że to tylko śliczny marketing 😅 -
Fasolka chyba raczej cie nie pociesze... u mnie mleko jest a Pola ostatnio coraz częściej cyrki robi. Tzn codziennie od popołudnia po wieczór. Ona sie zrobila taka ciekawska, ze nie potrafi jesc w spokoju tylko co chwile sie wyrywa, puszcza cycek, sprzedaje mi uśmiechy, wdrapuje sie na mnie, rozglada na wszystkie strony... a to musi 3 min popatrzec na lampe, chwile je a następnie przypomina sobie o regale a jeszcze za moment interesuja ja żaluzje. A jak nie pozwalam jej sie tak wiercic to na mnie krzyczy. Mam nadzieje, ze za chwile jej to mnie i znormalnieje 😂
Kasiulka90, Fasolka77, Tysia89, malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:Kasiulka ta?
https://pyszneeko.pl/product-pol-2341-Herbatka-Laktacyjna-w-Saszetkach-25x2g-Dary-Natury-EKO.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping
nie mam problemu z tym, że Młody wisi i zasypia przy cycu... jestem tylko dla niegotylko takie akcje jak wiercenie, prężenie, łapanie, puszczanie cyca etc mnie frustruja bo i on się denerwuje i ja... zwłaszcza w nocy.. zwykle je 15 min i idzie spać... nad ranem widzę, że zaczynają się cyrki... mam wrażenie, że takie akcje odstawia bo mleko się już nie leje....
ja chodzę w normalnych ciuchach.. bluzki podnoszę do góry i już- i tak karmię w domu wieć.. odpinam stanik i już... nie szukam ciuchów do karmienia tylko mam już potrzebę sprawienia sobie czegoś nowego- zwłaszcza jakiegoś "letniego dołu"
Położna mi mówiła, że Femaltiker 2 razy dziennie, ale herbatkę można pić jak się chce - w sensie dowolna ilość 👍
Fasolka, Klemek też się pręży i wywija, też puszcza cycka, udaje, że nie może chwycić ponownie. Też się zastanawiałam co to, ale w końcu doszłam, że to brzuszek! Jak tak wydziwia to znaczy, że idą mu bąki albo kupa. Jak jest głodny, to ssie pierś niezależnie czy jest pełna czy pusta.
A co do ubrań, to ja w domu też chodzę w koszulkach i je zdejmuję, ale mamy ostatnio sporo 30-tek, gości i innych wyjść, wtedy się pokazuję zwykle w jednej sukience - była w ciąży moją ulubioną, a teraz serio mi obrzydła 😕Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
India, nie wiem, czy będę odpowiednio dobrym informatorem, bo też nie robiłam rozeznania tylko dawałam w kopertę według własnego uznania. 4 lata temu poszliśmy na chrzciny jako zwykli goście (rodzina) i daliśmy 400 zł. 3 lata i 2 lata temu jako chrzestna dawałam chrześniakom po 1000 zł.
-
Fasolka, ja już pisałam Ci kilka razy, jakie jazdy wyprawia Marcelina przy cycku. Pręży się, wygina, puszcza, ssie, płacze .. zauważyłam, że robi tak, kiedy jest śpiąca. Wcześniej też myślałam, że jakiś problem leży w moich cyckach, może brak mleka ..
Modyfika podałam raz czy dwa. Dwa razy też ściągnęłam laktatorem i udało mi się uzyskać tylko kilka kropel a mleko z cycka tryskało.
Ja mimo wszystko przystawiałam Marcelinę i robię to nadal a efekty widzę na wadze. Jeśli przybiera to mleko jest, je i rośnie prawidłowo.
Wcześniej mnie też irytowało, że cały dzień muszę siedzieć z cyckami na wierzchu i nie jestem w stanie nic zrobić .. teraz powoli się do tego przyzwyczajam. Lubię ją mieć blisko i jeśli ona tego potrzebuje to niech sobie tego suta trzyma w buzi 😁Fasolka77, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
india wrote:Fasolka chyba raczej cie nie pociesze... u mnie mleko jest a Pola ostatnio coraz częściej cyrki robi. Tzn codziennie od popołudnia po wieczór. Ona sie zrobila taka ciekawska, ze nie potrafi jesc w spokoju tylko co chwile sie wyrywa, puszcza cycek, sprzedaje mi uśmiechy, wdrapuje sie na mnie, rozglada na wszystkie strony... a to musi 3 min popatrzec na lampe, chwile je a następnie przypomina sobie o regale a jeszcze za moment interesuja ja żaluzje. A jak nie pozwalam jej sie tak wiercic to na mnie krzyczy. Mam nadzieje, ze za chwile jej to mnie i znormalnieje 😂
HMMMM... faktycznie... tylko mojemu to się raczej nie zdarza a na pewno nie o 4 rano jak jest ciemno i nie ma na co patrzeć ... cholera wie zresztą o co mu chodzi... ech....Fasolka77
-
U mnie najedzony,przewinięty i zrzędzi a nie śpi...przyzwyczajony do spaceru o tej porze a tu dupa-grzmi i pada...🤬🤬🤬
Podajcie linki do bujaczków raz jeszcze bo ręce mi w dupę wchodzą ...😂😂😑😑
Karmelka ciekawe co to było w takim razie...szukałam w sieci oczywiście ale nic podobnego nie znalazłam...a nadal nie bylam na wizycie popołogowej i nie wiem...
India i Fasolka dzięki za infono tych skarpetach😂nieźle bym sobie stopy na lato załatwiła😂😂😂Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:HMMMM... faktycznie... tylko mojemu to się raczej nie zdarza a na pewno nie o 4 rano jak jest ciemno i nie ma na co patrzeć ... cholera wie zresztą o co mu chodzi... ech....
A takie podobne zachowania Polvia miewala jak ją męczyło na odbicieFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Byla położna. Wysypka Filipka nie jest jakas straszna powiedziala i pozostawilaby ja tylko do obserwacji i podawac delicol zeby wspomagać trawienie laktozy.
Co do kupki powiedziała że to nie sa zaparcia.. Wczesniej dziecko robiło miliony kupek bez wysilku ale juz w tym wieku ruszyla ta właściwa perystaltyka jelit i on placze napina sie i wscieka bo musi sie nauczyc współgrać ze swoim cialem.
Waga 5640g a ostatnio bylo 5300g czyli 340g przybral jest bardzo dobrze wychodzi 48g na dobe.. Kurde wychodzi na to ze tr dokarmianie po 10-30ml bez sensu jak tak przybiera ale jak mu nie dać jak on płacze a woda mu nie smakuje..Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość