Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:No to mamy cyrk... Bunio nie chce prawego cycka a mnie już boli....lewy tak, prawy nie.... świetnie...
Mój czasem właśnie też tak wybrzydza. Ale przystawiam do skutku. Czasem jak nie chce prawego to przystawiam go jak do lewego i daje prawego. Takie małe oszustwo 😁
I jak jest taki twardy cycek to spróbuj lekko go odciągnąć/odcisnąć. Niektóre dzieci nie lubią takich twardych piersi. Jak lekko odciagniesz i zmięknie to może chwyci.
Nic innego mi na razie do głowy nie przyszłoFasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA, i główkę myjemy codziennie. Ja nadal myje Ignacego codziennie samą wodą z olejkiem ze słodkich migdałów. Raz na jakiś czas używam do główki emolient z dermedic (w jednej z paczek dostałam próbkę i w sumie jest spoko).
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:A może coś go boli, uciska jak jest na boku do prawej piersi przykładany?
Mój czasem właśnie też tak wybrzydza. Ale przystawiam do skutku. Czasem jak nie chce prawego to przystawiam go jak do lewego i daje prawego. Takie małe oszustwo 😁
I jak jest taki twardy cycek to spróbuj lekko go odciągnąć/odcisnąć. Niektóre dzieci nie lubią takich twardych piersi. Jak lekko odciagniesz i zmięknie to może chwyci.
Nic innego mi na razie do głowy nie przyszło
Też myślałam, że go coś boli ale próbowałam przystawiac spod pachy i na leżąco i nic...dałam lewą na chwilę i potem prawa i poszło uffff
Od 16 był marudka, jest śpiący....
Ważne że się udałobo K. Już laktator wyjął...
Fasolka77
-
Paula, nie pojadę. Powiedziałam mu, że dla dobra dziecka nie jestem w stanie wybrać się póki co w taką podróż. A Twoje słowa pokrywają się ze słowami mojej mamy, też mi powiedziała, że będę czuła się jak intruz.
Mówiłam mu, że do córki może przyjeżdżać, bez problemu.Fasolka77, Paula 90, Karmelllka90, Kasiulka90, espoir, MamaAga85, Kiwona, B_002, Mama36, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Paula, nie pojadę. Powiedziałam mu, że dla dobra dziecka nie jestem w stanie wybrać się póki co w taką podróż. A Twoje słowa pokrywają się ze słowami mojej mamy, też mi powiedziała, że będę czuła się jak intruz.
Mówiłam mu, że do córki może przyjeżdżać, bez problemu.
Słusznie!!!Paula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyKurde te upały są straszne zmieniam małej pieluszkę co godzinę jak nie śpi maxymalnie po spaniu co 2 godizny w dzień i wszytsko było ok. Ale pojechaliśmy na szamanko na pocztę i wróciliśmy wykapalismu mała i kurde ma odparzenie bo zrobiła kupę na wyjezdzie. Zrobiła się taka mała ranka. Kąpiel ma w krochmalu potem zasypalam sylveco zasypka i jeszcze posmarowałem termentialum ta ranke... Jak mnie serce boli jak widzę coś takiego.
Jutro jeszcze musimy zrobić badania morfologii i crp i już mnie ściska a w poniedziałek szczepienie - nie cierpię -
Dziewczyny, jak wygląda kryzys laktacyjny ?
U mnie jest tak .. cycki miękkie flaki, jak naciskam to oczywiście fontanna tryska, co jakiś czas czuję, że nabierają i wtedy mleko mi cieknie ciurkiem. Tak samo jak Marcelina ciągnie, to w czasie jej jedzenia raz albo dwa czuje takie „igiełki” i wtedy mała szybciej łyka. -
Karollinax26 wrote:Dziewczyny, jak wygląda kryzys laktacyjny ?
U mnie jest tak .. cycki miękkie flaki, jak naciskam to oczywiście fontanna tryska, co jakiś czas czuję, że nabierają i wtedy mleko mi cieknie ciurkiem. Tak samo jak Marcelina ciągnie, to w czasie jej jedzenia raz albo dwa czuje takie „igiełki” i wtedy mała szybciej łyka.
u mnie to wyglądało tak, że Bunio się wiercił, kręcił, prężył, łapał cycka, puszczał.. cycki flaki oczywiście i miałam wrażenie, że mleka nie ma... A Bunio chciał wisieć cały czas przy mleczku...Fasolka77
-
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Dziewczyny, jak wygląda kryzys laktacyjny ?
U mnie jest tak .. cycki miękkie flaki, jak naciskam to oczywiście fontanna tryska, co jakiś czas czuję, że nabierają i wtedy mleko mi cieknie ciurkiem. Tak samo jak Marcelina ciągnie, to w czasie jej jedzenia raz albo dwa czuje takie „igiełki” i wtedy mała szybciej łyka.
Ja cały czas pozwalam Ignacemu tak powisieć na cycku przez jakiś czas nawet jak już nie ssie tak mocno. U nas kryzys przeszedł w miarę ok. Raz podałam swoje odciagniete mleko wtedy bo tak się zmęczył tym ssaniem "pustych" cycków i zgłodniał że się w końcu rozpłakał.
A to co opisujesz to normalne przy kp.
Ja dzisiaj nakarmilam młodego, poszliśmy z psem na godzinę i po powrocie rozebrałam się od razu do kąpieli. Poczułam igiełki i mleko sru na podłogę jak tylko zdjęłam stanik. Lało się strumieniem z obu cycków mimo że miękkie. A jak karmię to drugi cycek musi być zatkany tetra. Te wkładki laktacyjne mi przesiąkają.
A twardnieją Ci tak na kamień jeszcze? Mi właśnie tak. I to dość często. Ignas lubi takie właśnie bo wtedy leje się mleko jak durne. Nie musi się namęczyć leńWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 21:38
-
Fasolka zazdroszczę, my mamy bujaczek w w którym Ninka od święta pozwoli się zainstalować na max 15 min
My dziś mamy bardzo ciężki dzień. Mala praktycznie cały czas płaczę, z przerwą na wózek i spacer. Trzeba ją cały czas nosić a i to nie zawsze pomaga. Padam na twarz. Dobrze ze mam rodzinę blisko i jak poszłam na działkę to było 5 dodatkowych osób do opieki.
I zrobiłam sobie dzisiaj pazurki, od razu +100 do samoocenyFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Paula, twardnieją ale tylko czasem, jak są długo nieużywane, np po nocy 😊
Marcelina obudziła się o 20, po 5h snu, trochę się pośmiała, zjadła, zrobiła kupę i zasnęła teraz przy cycku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 21:52
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:U mnie jest tak .. cycki miękkie flaki, jak naciskam to oczywiście fontanna tryska, co jakiś czas czuję, że nabierają i wtedy mleko mi cieknie ciurkiem. Tak samo jak Marcelina ciągnie, to w czasie jej jedzenia raz albo dwa czuje takie „igiełki” i wtedy mała szybciej łyka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 21:58
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Karollinax26 wrote:Paula, twardnieją ale tylko czasem, jak są długo nieużywane, np po nocy 😊
Marcelina obudziła się o 20, po 5h snu, trochę się pośmiała, zjadła, zrobiła kupę i zasnęła teraz przy cycku.oby u Ciebie nie.. Jak rozmawialam z bratowa to mowila ze jej sie na tyle ustabilizowala laktacja zeby nie czuc skal jakos jak mala miala 5 miesiecy..
-
Karolinka sluszna decyzja❤
Malutka mycha współczuję noszenia...ja po ostatnim dniu kiedy pół dnia nosiłam mojego synka miałam zakwasy...🙄
Karmelka pisałaś,że masz zielone światło od ginki na aktywność fizyczną-ćwiczenia również? -
MamaAga85 wrote:Karolinka sluszna decyzja❤
Malutka mycha współczuję noszenia...ja po ostatnim dniu kiedy pół dnia nosiłam mojego synka miałam zakwasy...🙄
Karmelka pisałaś,że masz zielone światło od ginki na aktywność fizyczną-ćwiczenia również? -
Daffi wrote:U mnie to byl pierwszy stopien do slabszej laktacji..
oby u Ciebie nie.. Jak rozmawialam z bratowa to mowila ze jej sie na tyle ustabilizowala laktacja zeby nie czuc skal jakos jak mala miala 5 miesiecy..
Oj Daffi, oby tak się nie wydarzyło 😞