Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka77 wrote:Macie specjalny szampon czy płynem do mycia?
Ja mam żel do mycia z musteli i on jest do ciała i włosów👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyMąż wrócił z pracy daje małej butle i gada do niej a młoda śmieje się na całego no to on też się cieszy patrz dna niego a łzy w oczach i tekst " o boże aż się popłakałem że śmiechu" jasne ... Mięczak się nawet nie przyzna się tak wzrusza 😂😂😂
Wiewióreczka, Tysia89, Fasolka77, B_002, MamaAga85, Kiwona lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze za każdym razem ryczę, jak Klemek się do mnie uśmiecha 😍
Laski, mam wychodne!!! Ściągnęłam 110 ml i właśnie siedzę w restauracji i czekam na koleżanki 😄
estrella, Lolka30, DorotaAnna, Wiewióreczka, Karollinax26, Tysia89, Fasolka77, chce_byc_mama, B_002, india, MamaAga85, espoir, Kiwona, Mama36, martusiawp, Bubek lubią tę wiadomość

-
Ciiiiicho, udawaj, że uwierzyłaś 😂Karmelllka90 wrote:Mąż wrócił z pracy daje małej butle i gada do niej a młoda śmieje się na całego no to on też się cieszy patrz dna niego a łzy w oczach i tekst " o boże aż się popłakałem że śmiechu" jasne ... Mięczak się nawet nie przyzna się tak wzrusza 😂😂😂
Karmelllka90, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiulka90 wrote:Ja jeszcze za każdym razem ryczę, jak Klemek się do mnie uśmiecha 😍
Laski, mam wychodne!!! Ściągnęłam 110 ml i właśnie siedzę w restauracji i czekam na koleżanki 😄
Ale Ci dobrze 😉 zazdroszczę 🙂
Ja mam za to w planach samotny wieczór i noc z moimi rozkosznymi córkami bo mąż ma nockę... Wszystko było by ok gdyby młoda spała a od wczoraj śpi tylko na rękach... Odkładam to po chwili pobudka ☹️ zjada też mało... Chyba skok trwa w najlepsze... Tak więc dziś obie panny skończą ze mną w łóżku a ja nie pospie ☹️
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolinka faktycznie to 250 km to jest bardzo dużo.... A jak mówisz że Marcyś tak nie koniecznie lubi jeździć to ja bym chyba nie jechała weekend to bardzo krótki czas myślę że w samej podróży więcej czasu spędzicie niż samego pobytu tamKarollinax26 wrote:Kochana, zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę i jestem przerażona wizją samej podróży. Marcelina czasem jeżdżąc po mieście potrafi płakać. Trudne to, no ale przemyślę, na chwilę obecną bardziej jestem na nie 😊
-
nick nieaktualny
-
Robię dokładnie to samoDorotaAnna wrote:Mój mąż czasem przychodzi z pracy ja go proszę żeby potrzymał małego a ja np umyje naczynia. A on na to że spokojnie on umyje ja mam się nie martwić... ale to właśnie chodzi o te pare minut (dosłownie bo ja mam zmywarkę i mówiąc umyje naczynia chodzi o to że wyjmę czyste włożę brudne i ewentualnie umyje garnki bo ich nie wsadzam do zmywarki) o te pare minut które mogę „odpocząć” od małego także doskonale Cię rozumiem
zjesz sobie lody i będzie lepiej 
mówię że poodkurzam bo dzięki temu odpoczywam sobie chwilę od noszenia, bujania itd.
-
nick nieaktualny
-
MamaAga85 wrote:Karolinka taka podróż to wyzwanie nie tylko dla Marcelinki-odległość,nowi ludzie,nowe otoczenie...może być różnie...
ale i dla Ciebie ogromne przeżycie...może być Ci bardzo ciężko psychicznie to udźwignąć ...
Musisz to Kochana dobrze przemyśleć i wziąść pod uwagę wszystkie za i przeciw...
on w ogóle przyznał się swojej rodzinie,że zostawił kobietę w ciąży???Fasolka77

-
W tak doborowym towarzystwie aż nie wypada spaćestrella wrote:Ale Ci dobrze 😉 zazdroszczę 🙂
Ja mam za to w planach samotny wieczór i noc z moimi rozkosznymi córkami bo mąż ma nockę... Wszystko było by ok gdyby młoda spała a od wczoraj śpi tylko na rękach... Odkładam to po chwili pobudka ☹️ zjada też mało... Chyba skok trwa w najlepsze... Tak więc dziś obie panny skończą ze mną w łóżku a ja nie pospie ☹️
B_002, estrella, Karmelllka90, Kasiulka90, martusiawp, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
dzieki sprobuje...ja malemu na poczatku przytrzymuje brode i nie pozwalam tak mocno ssac ...na sile trzymamKasiulka90 wrote:Paula, wow, ale zarąbista idea tej buteleczki!
A to mleko można potem dawać dziecku do jedzenia?
Stresant, byliśmy wczoraj u rehabilitantki/fizjoterapeutki i na ten pierwszy mocny ból przy zassaniu dziecka poleciła mi tuż przed karmieniem swoimi palcami pomasować sutka. Pomęczyć go chwilę, powyciągać. Boli, ale potem zassanie nie idzie prądem aż do czubka głowy
B_002 lubi tę wiadomość
-
Ja trochę odpoczęłam. Wyszłam z domu o 17, wróciłam po 19, bo chciałam małą wykąpać jeszcze o zwykłej porze. Mąż miał odciągnięte 90ml mleka i mała wszystko zjadła a teraz ją jeszcze dokarmiam przed spaniem.
Dobrze było wyjść bez dziecka, ale powiem szczerze że myślałam jak sobie tam w domu radzą.
Pojechałam z bratem, bratową i mamą do meblowego, mamie pomogłam wybrać narożnik bo sobie planuje zrobić mały remont wkrótce. Potem jeszcze zrobiłam spożywcze zakupy i dopiero wróciłam do domu.
Jak dziecko pójdzie spać to muszę się spakować na weekend, zjeść kolację i pójdę spać dziś wcześniej bo nadal mnie boli jeszcze głowa, w końcu wzięłam Apap.
No ale już psychicznie czuję się mniej zmęczona
Muszę sobie tak częściej wychodzić.
malutka_mycha, Karollinax26, DorotaAnna, estrella, Fasolka77, Karmelllka90, Kasiulka90, MamaAga85, martusiawp lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Córka się za mną bardzo stęskniła bo wisi na cycu już 50 minut, ale dawno już przestała jeść. Teraz tylko leży z zamkniętymi oczami i ciumka. Ale ruszyć się nie mogę bo zaczyna ciumkać szybciej 😂
Haha, uwielbiam ją!
malutka_mycha, DorotaAnna, Karmelllka90, Kasiulka90, Lolka30, MamaAga85, Mama36, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
No to mamy cyrk... Bunio nie chce prawego cycka a mnie już boli....lewy tak, prawy nie.... świetnie...
Edit...zassał. !!!! AllelujaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 20:34
chce_byc_mama, Kasiulka90, malutka_mycha, MamaAga85, B_002, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość
Fasolka77

-
nick nieaktualnyKasiulka - jasne że można z tej buteleczki podać. Ją się normalnie wyparza.
Karolina - ja bym nie pojechała. Ale ja to ja. Na pewno rodzince naopowiadal niestworzonych rzeczy o Tobie i będziesz się tam czuła jak intruz. A to nie pozostanie bez wpływu na Marcepanke. Bo nie wierzę że powiedział: "a wiecie co, ze mnie jest kawał niedojrzałego chłopca, zostawiłem dziewczynę w ciąży".
U mnie ssanie trwa 5 minut z jednej piersi. Ssanie, łyk, ssanie, łyk. Takie fajne dźwięki przy tym wydaje jakby za każdym łykiem mówił "mniam" 😍
Powoli wychodzimy z ciuszkow 62. Kurde na szerokość wszystko za szerokie a nie dopinam na długość. Po kim On taki długi jak rodzice króciaki 😂
Ja jeszcze nie umiem wyjść na dłużej z domu bez Ignasia. Pojechałam ostatnio sama odebrać huśtawkę. Ze wszystkim obróciłam w 40 minut. W aucie gaz do podłogi i muzyka na full - jak ostatni wieśniak 😂 - ale sprawiło mi to dziką uciechę. W drodze powrotnej już chciałam być jak najszybciej w domu 🙄
Kasiulka90, Lolka30, espoir, MamaAga85, Kiwona, B_002, martusiawp, Tysia89 lubią tę wiadomość






