Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki Dziewczyny za kciuki. Wyniki mam idealne, USG piękne, w badaniu ginekologicznym też wszystko gra.
Wypuścili do domu ale mam się obserwować. W razie nasilenia wracam.
W sumie już ból jest tylko jak coś dźwigne albo wstaje z siedzenia.Fasolka77, DorotaAnna, Daffi, Misiabella, Tunia76, malutka_mycha, espoir, Kasiulka90, india, MamaAga85, Mama36 lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie można sie już spokojnie (albo i nie hihih xd) seksić
wzięłam receptę na tabsy ale aż żal mi mojej macicy. No coś ale co zeobic na razie nie opcji na drugiego dzidziusia a prezerwatywy u nas nie wchodzą w grę xd
Tatuś został z małym, mały mu się zesrał (nie żebym się cieszyła, wcale a wcale) pochwalił się że nawet mu dupę, siurka wszystko wysmarował po wyczyszczeniu. Pytam czym, on pokazuje balsam do ciała...ale poradzili sobie 👍🏻
Daffi, Fasolka77, malutka_mycha, Kasiulka90, india, MamaAga85, Lolka30, B_002, Mama36 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Marcelina płakała tylko sekundę, przy wkłuciu 😊
Tylko trochę się niepokoję, pediatra mówiła że prawidłowo przybiera a ona przez 2 tyg przybrała 320g, to chyba za mało ?Daffi, DorotaAnna, malutka_mycha, espoir, Kasiulka90, Mama36 lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Marcelina płakała tylko sekundę, przy wkłuciu 😊
Tylko trochę się niepokoję, pediatra mówiła że prawidłowo przybiera a ona przez 2 tyg przybrała 320g, to chyba za mało ?mala modeleczka rosnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2019, 12:30
DorotaAnna, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Moja cdl twierdzi ze od 21 na dobe jest w porzadku. A ile Karolina Marcelina teraz wazy? Ja juz bym chciala zeby dala nam spokoj ha ha, ciagle malego chcialaby odchudzac ale glupio mi mowic, zeby sie odczepila bo sie zaangazowala, ja juz stracilam wiare ze przestawie malego na kp, a ona nie
Maly ssie kiedy chce, czasem tak a czasem nie. Ma ciagle ta zoltaczke, jest zolty, musi byc dobrze nawodniony przy zoltaczce, czyli „namleczony”, nie chce mu juz zmniejszac porcji bo to taki typ ze wcale nie rzuca sie na piers, juz 1,5 miesiaca nic z tego nie wychodzi.
-
Wizyta tesciowej dzien 2:
Kolysala Malego i wypadl jej na podloge smoczek. Pobieglam szybko na gore przyniesc drugi, schodze a Maly ma smoczek w buzi. Pytam: „To mama tego smoczka nie wyparzyla??”
A ona:”oj ale ja go szybko podnioslam”
🤦♀️
Edit:
Mowi wlasnie do Malego “oj nie mogli Cie rodzice inaczej nazwac? O - Arek by bylo ladnie”
Wogole to byliśmy wczoraj z Małym na echu serca - nie słychać już żadnych szmerów. została jedna dziurka, ale bardzo malutka. Kolejna wizyta dopiero za 6 miesięcy. Małemu bardzo podobało się słuchanie bicia serca, przez cale badanie usmiech od ucha i wpatrzony w lekarza jak w obrazek😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2019, 13:08
malutka_mycha, india, Fasolka77, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Wizyta tesciowej dzien 2:
Kolysala Malego i wypadl jej na podloge smoczek. Pobieglam szybko na gore przyniesc drugi, schodze a Maly ma smoczek w buzi. Pytam: „To mama tego smoczka nie wyparzyla??”
A ona:”oj ale ja go szybko podnioslam”
🤦♀️
Wogole to byliśmy wczoraj z Małym na echu serca - nie słychać już żadnych szmerów. została jedna dziurka, ale bardzo malutka. Kolejna wizyta dopiero za 6 miesięcy. Małemu bardzo podobało się słuchanie bicia serca, przez cale badanie usmiech od ucha i wpatrzony w lekarza jak w obrazek😉Tysia89, Bubek, Fasolka77, Paula 90 lubią tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Wizyta tesciowej dzien 2:
Kolysala Malego i wypadl jej na podloge smoczek. Pobieglam szybko na gore przyniesc drugi, schodze a Maly ma smoczek w buzi. Pytam: „To mama tego smoczka nie wyparzyla??”
A ona:”oj ale ja go szybko podnioslam”
🤦♀️
Wogole to byliśmy wczoraj z Małym na echu serca - nie słychać już żadnych szmerów. została jedna dziurka, ale bardzo malutka. Kolejna wizyta dopiero za 6 miesięcy. Małemu bardzo podobało się słuchanie bicia serca, przez cale badanie usmiech od ucha i wpatrzony w lekarza jak w obrazek😉
Powiem Ci szczerze że ja też nie wyparzam za każdym razem jak spadnie. Nie oblizuje żeby nie było xd opłukuję przegotowaną woda. Czasem przy kolkach zanim się nauczyłam przyczepiać na tą zawieszkę a nosiliśmy go to potrafił wypluć na podłogę 50 razy w ciągu 3 minut👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
MamaAga85 wrote:Paula TRZYMAM KCIUKI!!!DAJ ZNAJC CO SŁYCHAĆ!!!!
I trzymam kciuki za dzisiejsze szczepione maleństwa-Pola i Marcelinka❤ciotka i Natanek są z Wami myślami❤ -
ja też nie wyparzam za każdym razem
ale u mnie to też inaczej, bo Maćko często go podnosi gdzieś i mieli łapami, więc bym musiała non stop to robić.
btw bibs zaakceptowany, ale też nie zawsze💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
espoir wrote:Maćko do teraz wyje, jak fizjo włazi do naszego domu...
Ale faktycznie płakała bidulka. A teraz padła a ja się biorę za mycie okna. Wczoraj jedno przeleciała na drzemkach, dziś pora na drugie. Mieszkanie na parterze do czegoś zobowiązuje