Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My tez juz po wszytskim. Mała zaplakala przy wkluciach. Widac, ze ta pneumo najbardziej ja boli. Pd razu po tym zasneła mi na rękach. Dzielne malenstwo
Zapisalam nas na meningi na lipiec. Ile i was kosztuje jedna dawka?
Aga info od pediatry dziecko karmione kp spokojnie bez kupki może byc 7 dni. Jak u Polci nie ruszy to coś musze jek podac. Zapomnialam nazwe. Pozniej ci napisze bo mam zanotowane w książeczce
DorotaAnna, Aga2606 lubią tę wiadomość
-
india wrote:My tez juz po wszytskim. Mała zaplakala przy wkluciach. Widac, ze ta pneumo najbardziej ja boli. Pd razu po tym zasneła mi na rękach. Dzielne malenstwo
Zapisalam nas na meningi na lipiec. Ile i was kosztuje jedna dawka?
Aga info od pediatry dziecko karmione kp spokojnie bez kupki może byc 7 dni. Jak u Polci nie ruszy to coś musze jek podac. Zapomnialam nazwe. Pozniej ci napisze bo mam zanotowane w książeczce
India ja w citomedzie robię jedna dawka to 380 zł jesli dobrze pamietamWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2019, 13:32
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
A co do komarów to mąż zamówił na allegro jakąś lampę która wabi owady one wchodzą do środka i nie mogą wyjść. Mam nadzieje ze skutecznie będzie działać na komary
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
chce_byc_mama wrote:Wizyta tesciowej dzien 2:
Kolysala Malego i wypadl jej na podloge smoczek. Pobieglam szybko na gore przyniesc drugi, schodze a Maly ma smoczek w buzi. Pytam: „To mama tego smoczka nie wyparzyla??”
A ona:”oj ale ja go szybko podnioslam”
🤦♀️
Edit:
Mowi wlasnie do Malego “oj nie mogli Cie rodzice inaczej nazwac? O - Arek by bylo ladnie”
Wogole to byliśmy wczoraj z Małym na echu serca - nie słychać już żadnych szmerów. została jedna dziurka, ale bardzo malutka. Kolejna wizyta dopiero za 6 miesięcy. Małemu bardzo podobało się słuchanie bicia serca, przez cale badanie usmiech od ucha i wpatrzony w lekarza jak w obrazek😉
wypierdol Ty ta babe za drzwi, bo jak nie to ja to zrobie....
moja tesciowa dzis imie malej z bledem napisala, ale ja mam dobra, nie wtraca sie do nieczego...tez juz slyszalam dlaczego nie Zosienka ale to tak lagodnie powiedziane.
❤️❤️❤️❤️ -
DorotaAnna wrote:Powiem Ci szczerze że ja też nie wyparzam za każdym razem jak spadnie. Nie oblizuje żeby nie było xd opłukuję przegotowaną woda. Czasem przy kolkach zanim się nauczyłam przyczepiać na tą zawieszkę a nosiliśmy go to potrafił wypluć na podłogę 50 razy w ciągu 3 minut
Ja rozumiem ale mimo wszystko mnie wkurwila. Mnie wkurwia juz sama jej obecnosc i nawet jakby siedziala zamknieta w pokoju bez slowa to i tak by mnie wkurwiala 😅
Bubek, DorotaAnna, espoir, malutka_mycha, Tysia89, Kasiulka90, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
Napisala pewnie imie “Mija”?😉Bubek wrote:wypierdol Ty ta babe za drzwi, bo jak nie to ja to zrobie....
moja tesciowa dzis imie malej z bledem napisala, ale ja mam dobra, nie wtraca sie do nieczego...tez juz slyszalam dlaczego nie Zosienka ale to tak lagodnie powiedziane.
Bubek lubi tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Ja rozumiem ale mimo wszystko mnie wkurwila. Mnie wkurwia juz sama jej obecnosc i nawet jakby siedziala zamknieta w pokoju bez slowa to i tak by mnie wkurwiala 😅
Nie no ja tylko mówię że nie wyparzam, a chociażbyś sobie wymyśliła najdurniejsze zasady to to jest Twój dom i tych zasad trzeba przestrzegać. I domyślam się że to już jest taki stan że nawet sposób w jakk oddycha Cię wkurza
ja się tylko cieszę że ja tak nie mam z teściowa ... owszem wkurzy mnie czasem ale nie do takiego stopnia
Kasiulka90, chce_byc_mama lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
no wlasnie nie chce pisac bo tu wszystkie szczepimy i zeby paniki nie siac.......babka mowila ze w 5 dobie po szczepieniu .....ale na koniec powiedziala ze mieli badania genetyczne robione i maja jakas mutacje genu....ale czy to ma cos wspolnego ze stanem Szymonka to nie bylo powiedziane.....plakalam godzine po programieSansivieria wrote:Stressant ja oglądałam pns i ten reportaż o Szymonku mnie przerazil. Z trudem powstrzymywalam łzy! I czy ja dobrze zrozumiałam że to sie stalo po szczepionce??
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Chyba z tydzień już nie czytałam regularnie forum, odczuwam z tego powodu braki w wiedzy dotyczącej macierzyństwa
Przez te upały mam mega marudne dziecko, ciągle aby ręce, drzemki po 10 min i to też najlepiej na rękach... nie mam czasu na nic przez to
Któraś z Was sorry, ale nie pamiętam dokładnie która borykała się z odparzeniami u maluszka, moższ mi dać znać czy i jak udało się to zwalczyć???? U Mikołaja w pachwinie zrobiło się takie odparzenie, że już tydzień z tym walczę i nic poprawy nie ma. Był już Linomag, Bepanthen, Sudocrem i Tormentalum, a poprawy nie ma Podczas wizyty na szczepieniu pediatra kazała to aby zasypywać pudrem, ale to też nic nie dało. Nie wiem czy już z tym isć do lekarza czy jeszcze coś wypróbować .
-
niech jest w te upaly bez pieluchy....ja teraz daje tetre i majteczki na gore zadnych ceratek i nic sztucznego....co chwile sprawdzam cz yma mokro...i tak jest ciagle u mnie na rekach wiec zadna praca to dla mnie....ma luzne majteczki zeby powietrze do pachwin dochodzilo i waska pieluszke tetrowaLili90 wrote:Dzień dobry
Chyba z tydzień już nie czytałam regularnie forum, odczuwam z tego powodu braki w wiedzy dotyczącej macierzyństwa
Przez te upały mam mega marudne dziecko, ciągle aby ręce, drzemki po 10 min i to też najlepiej na rękach... nie mam czasu na nic przez to
Któraś z Was sorry, ale nie pamiętam dokładnie która borykała się z odparzeniami u maluszka, moższ mi dać znać czy i jak udało się to zwalczyć???? U Mikołaja w pachwinie zrobiło się takie odparzenie, że już tydzień z tym walczę i nic poprawy nie ma. Był już Linomag, Bepanthen, Sudocrem i Tormentalum, a poprawy nie ma Podczas wizyty na szczepieniu pediatra kazała to aby zasypywać pudrem, ale to też nic nie dało. Nie wiem czy już z tym isć do lekarza czy jeszcze coś wypróbować .
Lili90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja już o tym pisałam miesiąc temu. Niestety ale przypadków akurat po tej serii szczepionki było więcej jedna dziewczynka zmarła. Jest wszystko opisane na stop NOP. Ale podobno nie wycofali szczepionki więc to zbiegi okoliczności...stresant wrote:no wlasnie nie chce pisac bo tu wszystkie szczepimy i zeby paniki nie siac.......babka mowila ze w 5 dobie po szczepieniu .....ale na koniec powiedziala ze mieli badania genetyczne robione i maja jakas mutacje genu....ale czy to ma cos wspolnego ze stanem Szymonka to nie bylo powiedziane.....plakalam godzine po programie
-
Karmelllka90 wrote:To ja już o tym pisałam miesiąc temu. Niestety ale przypadków akurat po tej serii szczepionki było więcej jedna dziewczynka zmarła. Jest wszystko opisane na stop NOP. Ale podobno nie wycofali szczepionki więc to zbiegi okoliczności...
ja osiwne przy kazdym szczepieniu
