X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shass daj znać po wizycie cobi jak :)

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 nie martw się tak tym progesteronem, ja przy pierwszej becie zrobiłam też progesteron i wyszedł 19.
    Biorę tylko duphaston 1 tab dziennie i moja pani doktor mówi że to wystarczająco.

    PS. Też jestem z Krakowa ;)

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Może nie chodziło o to że suplementacja wywoła plamienie tylko, że ogólnie może wystąpić? Z tego co widzę dużo kobiet na początku ciąży plami a nie zawsze oznacza to coś złego
    Możliwe ze to o to chodziło. Oby. Bo nie chciałbym zacząć plamić od suplementacji tym bardziej ze tfu tfu nie plamilam nigdy nawet przy implantacji. A wy dziewczyny? Miałyście to plamienie implantacyjne?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Karmelllka90 nie martw się tak tym progesteronem, ja przy pierwszej becie zrobiłam też progesteron i wyszedł 19.
    Biorę tylko duphaston 1 tab dziennie i moja pani doktor mówi że to wystarczająco.

    PS. Też jestem z Krakowa ;)
    Do kogo chodzisz?
    Ja na początku miałam ładny progesteron tylko on spadł i to mnie zaniepokoiło. No ale teraz dostałam suplementację większa bede spokojniejsza. Wiem ze jesli ciąża sie rozwija zdrowo to sie utrzyma a inaczej chodzbym złoto wcierala nie pomogę sobie. Na razie drugi lekarz mi potwierdził ze wszystko jest tak jak ma być jest zarodek ciąża tam gdzie ma być jest ok

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Możliwe ze to o to chodziło. Oby. Bo nie chciałbym zacząć plamić od suplementacji tym bardziej ze tfu tfu nie plamilam nigdy nawet przy implantacji. A wy dziewczyny? Miałyście to plamienie implantacyjne?

    Ja nie miałam plamienia przy implantacji, ani na razie wcale od początku ciąży.
    Wczoraj mnie uprzedzano że po cytologii mogę plamić, ale nic się nie dzieje. Oby tak dalej :)
    Karmelllka90 wrote:
    Do kogo chodzisz?

    Chodzę do Agnieszki Baran-Musiał w Luxmed.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 17:50

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:11

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Możliwe ze to o to chodziło. Oby. Bo nie chciałbym zacząć plamić od suplementacji tym bardziej ze tfu tfu nie plamilam nigdy nawet przy implantacji. A wy dziewczyny? Miałyście to plamienie implantacyjne?
    Ja miałam. Miałam spadek temperatury i w ten sam dzień delikatnie zabarwiony śluz. Ale nie żywa krwią jak często w necie piszą tylko kawa z mlekiem

    f1d9680377.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota a tak po prostu :D
    Dzisiaj to plamienie bylo tylko rano, @ nie przylazła... ale zobacze jaki jest przyrost bety zeby juz byc spokojniejsza

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam plamienie implantacyjne żywą krwią, trwało 2 dni :)

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa mnie przyrost bety bardzo uspokoił :)

    Ja nie miałam ani poprzednim razem ani teraz plamienia implantacyjnego

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • pinktea Znajoma
    Postów: 17 2

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim! Podczytuję was od kilku dni, chciałabym dołączyć, ale moja historia jest trochę skomplikowana niestety. Pół roku temu stwierdzono mi pcos, bo szukałam przyczyn trądziku, który mi towarzyszy pół życia. Robiłam masę badań, wychodziła trochę za wysoka prolaktyna (według lekarzy nie na tyle żeby leczyć, progesteron na poziomie w zasadzie zerowym, problemy z owulacjami. Mam dopiero 22 lata, wciąż studiuję. Oczywiście usłyszałam, że im wcześniej zacznę starania tym lepiej. Zmieniłam więc dietę, zaczęłam ćwiczyć, wprowadziłam suplementy, zioła. Nie zaczęłam starań, ale jednocześnie nie specjalnie się zabezpieczałam z narzeczonym, bo stosunek przerywany, często jeden po drugim za zabezpieczenie nie uznaję. Obecnie jestem w 39 dniu cyklu, a w 35 dniu (planowany dzień miesiączki, w zasadzie od dwóch lat 35 dni to był maksymalny wynik) zrobiłam test o czułości 10. Na początku wydawało mi się, że niespecjalnie cokolwiek tam widzę, ale po chwili i zobaczyłam drugą kreskę - bladą, ale jednak. Zrobiłam test następnego dnia, niestety też wieczorem, myśląc że skoro dzień wcześniej wyszedł pozytywny to tego dnia tym bardziej będzie, ale on był ewidentnie negatywny. Dziś jednak obudziły mnie lekkie mdłości, a cerę mam znacznie lepszą, choć zazwyczaj przed okresem wyglądam jak pizza... Powiedziałam narzeczonemu i mimo że zawsze mówił, że woli sobie to wszystko dokładnie zaplanować - jego entuzjastyczna reakcja mnie zaskoczyła i ucieszyła w jednym. I mimo że taka mała istotka wywróciłaby nasz świat do góry nogami i z przerażeniem wpatrywałam się w ten pierwszy, pozytywny test to teraz zaczynam się martwić w drugą stronę - że jutro rano zrobię test, który okaże się negatywny, że obydwoje w głębi duszy wbrew rozsądkowi będziemy rozczarowani, a to wszystko wina tylko moich okropnych problemów hormonalnych i zwiastun tego, że kiedy już się naprawdę zdecydujemy to bedę miała poważne problemy z zajściem w ciążę.

    Wybaczcie, że was zalewam swoimi wywodami, ale niespecjalnie mam komu się wyżalić :P Miała może któraś z was taką sytuację, że najpierw było pozytywnie, potem negatywnie w testach? Wiem, że fakt że były robione wieczorem trochę zaburza wynik, ale jednak. Zaczęłam brać duphaston z myślą o moim słabym progesteronie, a przy tym jeśli okaże się że nie jestem w ciąży to przynajmniej wywołam sobie okres odstawieniem. Cokolwiek się nie wydarzy bardzo trzymam kciuki za wasze maleństwa!

  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dziś bardzo zły dzień. Właśnie się fest popłakałam. Mam nadzieję że to wpływ hormonów bo nie pamiętam kiedy płakałam... Nawet podczas drugiej cb też nie. W zasadzie w pierwszej też przyjęłam na klate.plakalam w sumie rok temu w lutym, a teraz ryczę jak bobr. :/

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinktea przede wszystkim na testy niw pattzymy po uplywie kilku minut bo wtedy zachodzą reakcje i na testach niektorych producentow kobieta chcąca byc w ciazy cos wypatrzy po czasie. Ja mialam takie sytuacje jak opisujesz wieeeeele razy. I opcje są 2. Albo pierwszy test obejrzalas po czasie i zobaczylas evap czyli fabryczny cień w miejscu gdzie powinna pojawic sie kreska. Opcja 2. Coś sie zadzialo, beta ruszyla ale ciaza sie nie zagniezdzila prawidlowo i niedlugo dostaniesz okresu.

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    A ja mam dziś bardzo zły dzień. Właśnie się fest popłakałam. Mam nadzieję że to wpływ hormonów bo nie pamiętam kiedy płakałam... Nawet podczas drugiej cb też nie. W zasadzie w pierwszej też przyjęłam na klate.plakalam w sumie rok temu w lutym, a teraz ryczę jak bobr. :/
    Kochana hormony... ja przez ostatni rok przeszlam tyle ze bylam pewna ze nic mnie nir zlamie. A dzis nie spalam pol nocy bo ubzduralam sobie ze moj partner nie bedzie kochal wszystkich dzieci tak samo :x brak słow

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinktea i nie kombinowalabym na wlasną reke z progesteronem bo pochrzanisz sobie cykl i wtedy dopiero bedzie problem z zajsciem w ciąze. Jestes mlodziutka, dopiero zaczynacie starania. Spokojnie.
    Ja 3 lata temu po 4tym poronieniu uslyszalam ze nigdy nie bede miala dzieci. I co? W dupie mam takie diagnozy. W kwietniu zamierzam urodzić 3cie :D

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • pinktea Znajoma
    Postów: 17 2

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa, to było w ciągu paru minut, po prostu najpierw spojrzałam na niego w łazience w której jest ciemno, potem przeszłam do sypialni. Poza tym robiłam już wiele testów, często tej firmy i nigdy nie wyszedł mi choćby cień cienia nawet po kilkunastu godzinach. Coś w rodzaju takiej ostrej, cieniutkiej kreski, czyli właśnie fabrycznego miejsca na kreskę - jak najbardziej. Ale nie różowa krecha odpowiedniej grubości, stąd tym bardziej mnie nosi. Tak czy inaczej jutro się dowiem, po prostu chcialabym do tego czasu znaleźć cokolwiek co mnie podniesie na duchu, zająć myśli i poczytać wasze historie. Duphaston brałam przez trzy miesiące, że niby miał mi regulować cykl. 16 - 22 dzień cyklu. Kończyło się na tym, że odstawiałam, a okres i tak dostawałam po ponad dwóch tygodniach, czyli mój organizm robił to na co miał ochotę. Poza tym gdy kilka razy w życiu miałam takie przedłużające się cykle i szłam do ginekologa to on tylko pytał czy mam w domu duphaston, a jak mam to brać. Jeśli tym razem trzeba bedzie okres wywołać to mój ginekolog zaleci zapewne to co kilka razy wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 18:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 ja tez dzisiaj mam placzliwi dzien! Przed chwila płakałam bo maz powiedział psu ze bedzie dzidziuś w domu i bałam sie ze pomyśli ze jej juz nie kocham i bedzie jej przykro!!! Masakra co jest ze mna.

    Lili powiedz mi proszę co ile godzin bierzesz ta luteinę? Musi być równe 12h?? Dupka bede brała co 3 h ale nie wiem czy luteinę mam brać o równych godzinach jak tak to lipa nie chce wkaladac sobie jej w pracy :/

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinktea a jaki test robilas? Mi np nordtesty pokazywaly wybitne krechy bez ciązy i to od razu. A beta 0

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinktea może idź po prostu rano na betę, ale powtórz test ale rano

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • pinktea Znajoma
    Postów: 17 2

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa robiłam Pink. Wow, nigdy nie natrafiłam na te nordtesty chociaż aż z ciekawości bym zrobiła, najlepiej w środku cyklu :P
    DorotaAnna, na pewno zrobię test rano, a beta jeśli dalej będę miała jakieś wątpliwości.

‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ