Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski straszycie. Zaczynam sie bac serio. Mi po tygodniowym skoku wrocil cudowny syn. Nad morzem Pani ktora wynajmowala nam pokoj pytała o malego czy on w ogole placze bo tak cichutko bylo.. Ale musiala nie słyszeć bo wczoraj nim zasnal a byl przemeczony mial lekko nerwice i plakal.. Ogólne niech tak zostanie.
-
malutka_mycha wrote:Już wiem co Paula miała na myśli mówiąc o piszczeniu Ignasia i mózgu wywroconym na drugą stronę i Basia, która nie może zostawić Zosi nawet na chwilę. Dzisiaj miałam takie kombo. Chyba wyjdę i nie wroce
Zjadłam dziś śniadanie o 11:30 a potem obiad o 16:30 gdy mąż wrócił z pracyDziecko zajmujące na maxa.
Ale jakie postępy robi, to chociaż cieszy okomalutka_mycha lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Daffi wrote:Laski straszycie. Zaczynam sie bac serio. Mi po tygodniowym skoku wrocil cudowny syn. Nad morzem Pani ktora wynajmowala nam pokoj pytała o malego czy on w ogole placze bo tak cichutko bylo.. Ale musiala nie słyszeć bo wczoraj nim zasnal a byl przemeczony mial lekko nerwice i plakal.. Ogólne niech tak zostanie.
Teraz się z tego śmieję ale wtedy do śmiechu mi nie było.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
B_002 wrote:U nas skok rzeczywiście trwał od 14 do 19 tygodnia i było tak że 14, 16 i 18 było okropnie, a 15, 17 i 19 znośnie (cisza przed burzą)
Teraz się z tego śmieję ale wtedy do śmiechu mi nie było.B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o Marsupi ja posiadam odmienna wiedzę popartą konsultacja z dwoma fizjoterapeutami, którzy byli u mnie w domu i widzieli mojego synka w nosidle - nosimy się od urodzenia.
Ja wybrałam rozmiar L z myślą o mężu. Który ubrał je raz na 5 minut 🙄
Różnica między S/M a L jest niewielka. Patrz na obwód swojej talii bo w przeciwieństwie do większości innych nosideł Marsupi wiąże się wysoko na talii a nie na biodrach. -
nick nieaktualnyTutaj zawitkowski poleca nosidła miękkie (więc i Marsupi) i zaleca dobranie nosidła do dziecka. Wyraźnie zaznacza, że większość dzieci można nosic od urodzenia w większości nosideł (nie wisiadeł).
Wiedza na temat nosideł wśród fizjoterapeutów powiększa się. Oczywiście wielu utknęło na etapie "tylko chusta", ale z dinozaurami nie ma co walczyć
https://m.facebook.com/notes/pawe%C5%82-zawitkowski/ci%C4%85g-dalszy-dyskusji-o-noside%C5%82kach-i-noszeniu-ma%C5%82ych-dzieci-cz2/1652186271493255/Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 01:03
-
Ja już kiedyś pisałam że byłam na warsztatach z Zawistowskim i on wyraźnie zaznaczał że od urodzenia poza chustą poleca wyłącznie nosiła hybrydowe (jest różnica między hybrydowym a ergonomicznym). Zapamiętałam bo sama zadałam mu pytanie od kiedy można nosić dziecko w nosidle i chuście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 06:44
Misiabella lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Dzięki za pomoc, wybrałam marsupi rozmiar S/M. Zdaję sobie sprawę, że nosidła najlepiej od momentu jak dziecko siedzi i zarzekałam się przed porodem że napewno nie będę używać. No ale perspektywa się zmieniła
moje dziecko uspokaja się tylko w pionie i wydaje mi się ze jednak lepszą pozycję będzie miało w nosidle niż w moich rękach, a i ja się trochę odciążę. Oczywiście nie będę przesadzać i góra myśle godzinkę dziennie będzie w nosidle. Mam nadzieję, że to jakiś bardzo źle na nią nie wpłynie
[/link]
-
B_002 wrote:Ja dziś tak znów miałam. Niestety tak u nas wyglądają poniedziałki gdy babcia nosi Zosię w weekendy, a mama nie chce nosić od poniedziałku bo bolą plecy i ręce
Zjadłam dziś śniadanie o 11:30 a potem obiad o 16:30 gdy mąż wrócił z pracyDziecko zajmujące na maxa.
Ale jakie postępy robi, to chociaż cieszy okoB_002 lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:To jedyne mnie trzyma przy zdrowych zmysłach. Widzę że robi postępy, sporo do przodu teraz ruszyła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 07:22
malutka_mycha lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
B_002 wrote:Ja już kiedyś pisałam że byłam na warsztatach z Zawistowskim i on wyraźnie zaznaczał że od urodzenia poza chustą poleca wyłącznie nosiła hybrydowe (jest różnica między hybrydowym a ergonomicznym). Zapamiętałam bo sama zadałam mu pytanie od kiedy można nosić dziecko w nosidle i chuście.
A to nie jest tak, że nosidło hybrydowe jest w grupie ergonomicznych? Dlaczego hybrydowe miało by nie być ergonomiczne?ale rozumiem, że hybrydowe pewnie najlepsze bo ma wiązane pasy naramienne i jakoś lepiej to wpływa na rozkład ciężarów.
[/link]
-
nick nieaktualnyBasiu - w przytoczonym artykule zawitkowski pisze że zaktualizował wiedzę. Bo nawet w jego książce jest że "tylko chusta".
I zachęca wszystkich do aktualizacji tej wiedzy. Przeczytaj go najpierw.
A nosidła "ergonomiczne" to nazwa zarezerwowana dla klamrowych. Tak sobie "zaklepali" co nie oznacza że inne nie są ergonomiczne. To też jest wyjaśnione w artykule -
nick nieaktualnyOczywiście ja nie namawiam tylko pisze jak jest u nas i co jest w artykule.
Nie do każdego dziecka pasuje każde nosidło.
Ale nawet taki autorytet jak Zawitkowski pisze że się mylił czy też zmienił/zaktualizował wiedzę. I jak sam pisze "teza że nosidła są tylko dla dzieci siedzących jest nie do obrony". Co więcej, większość dzieci z asymetrią czy zaburzeniami napięcia mięśniowego też może być noszone w chustach i nosidłach miękkich według niego. -
nick nieaktualnyA w ogóle najciekawsze jest to co pisze Zawitkowski o chustach - że ona daje owszem największe pole manewru ale przez to też największy margines błędu i możliwości "przekombinowania" - ja jeszcze nigdy nie słyszałam takiej tezy, bo wszędzie wszyscy trąbią że chustę każdy głupi potrafi zamotac i nie zrobi dziecku krzywdy.
-
nick nieaktualnyA zmieniając temat: czy któraś z Was używa pampersów tych wkładanych? My kupiliśmy na próbę i nie wiem czy ja mam do nich za duże oczekiwania czy po prostu jak dziecko wije się jak piskorz to już wygodniej nie będzie?
Wasze dzieci też robią taki popis umiejętności mobilnych przy zmianie pieluszki? -
Paula 90 wrote:Jeśli chodzi o Marsupi ja posiadam odmienna wiedzę popartą konsultacja z dwoma fizjoterapeutami, którzy byli u mnie w domu i widzieli mojego synka w nosidle - nosimy się od urodzenia.
Ja wybrałam rozmiar L z myślą o mężu. Który ubrał je raz na 5 minut 🙄
Różnica między S/M a L jest niewielka. Patrz na obwód swojej talii bo w przeciwieństwie do większości innych nosideł Marsupi wiąże się wysoko na talii a nie na biodrach.
Mój rehabilitant też pozwala na marsupi, ważne, żeby główka miała stabilne oparcie... niestety u nas Buniowi nie podpasowaloPaula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
U nas noce od dwóch dni to masakra...pobudka co 2 h i po karmieniu godzina obrotów, wiercenia i stękania 😕
Bunio już zajarzyl, że może się obrócić na brzuszek i od wczoraj podkurcza nóżki i przesuwa się do przodu, zuch! Tylko dałby się matce wyspać bo na ranem mam ochotę płakać...
Moja mama mówi że jestem przewrażliwiona...i powinnam spać a Bunio skoro się przewrócił na brzuszek w nocy to nic mu nie będzie. ..a ja mam stresa czy się nie udusi ...i czuwam nad łóżeczkiem do czasu aż spokojnie zaśnie .Fasolka77
-
Paula 90 wrote:A zmieniając temat: czy któraś z Was używa pampersów tych wkładanych? My kupiliśmy na próbę i nie wiem czy ja mam do nich za duże oczekiwania czy po prostu jak dziecko wije się jak piskorz to już wygodniej nie będzie?
Wasze dzieci też robią taki popis umiejętności mobilnych przy zmianie pieluszki?
Ja dziś założyłam pierwszy raz 3... Nie mam tych majtkowych ale każda operacja na ciele Bunia to ujarzmianie aligatora...Fasolka77