Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy w spacerówce rozłożonej na płasko jeździmy od dwóch czy trzech tygodni.
Ciągle jestem przy dziecku i nie przypinam go pasami. Jak się zsuwa to poprawiam. Jak usnie to się nie przemieszcza - wtedy siadam na ławce i odrywam wzrok od Młodego - sprawdzam telefon albo słucham muzyki.
Tunia, Fasolka - na śmierć nie da się przygotować. Ani na własną ani na czyjąś. Zawsze jest przykro. Wyrazy współczucia.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, melduje że włosy mi się już ogarnęły. Lecą normalnie, tak jak przed ciążą.
Najgorsze było to że się tak strasznie plątały (te co wypadły zaplatywaly się w te "żywe" i robiły się pętelki i kołtuny).
Mam za to całe stado baby hair. Zakola mi się porobiły i wyglądam teraz jakbym sobie maszynka na 20mm wycięła nad skroniami.
Muszę sobie kupić opaskę na włosy bo te krótkie lecą do oczu i laskocza nos.
I będę wyglądać jeszcze komiczniej 😂 -
My mamy jeszcze miejsce w gondoli. Zreszta mały i tak w niej śpi na brzuchu, mamy podnoszone oparcie gondoli także jeszcze trochę i mu podniosę.
Estrella jak tam mała po nocy?
Tunia 72 lata małżeństwa to naprawdę dużo... babcia jak przyjęła wiadomość że mąż nie żyje? Żeby tylko się nie załamała. I masz racje z tymi rodzicami. Mój tata zmarł jak miałam 16 lat👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Dziewczyny słyszałyście coś o tym, że srebrna biżuteria ciemnieje jak jest zły stan zdrowia? Mam łącznie trzy dziurki w uszach i zawsze mam tylko srebrne kuleczki założone chyba że jest jakaś okazja, ale na codzień zwykle kuleczki. I z tydzień temu zauważyłam że kolczyk z jednej dziurki zciemniał. Wiecie ten sztywny co jest w środku ucha. To są trzy takie same kuleczki kupione w tym samym czasie noszone dokładnie tak samo. I nie wiem co o tym myśleć 😂👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
U nas mało czasu na pisanie, bo skok trwa i trwa i końca nie widać. Za to wczoraj byłam z mężem w kinie 😁 tesciowie zostali z Kazem a ten radosny, nie płaczacy, no dziecko skarb 😂 nie wierzą nam, że daje w kość 😂
Daffi, fajny tatuaż, ja też jestem na etapie myślenia o kolejnym.
Współczuję pogrzebow, dziewczyny. Trzymajcie się.
Ja mam 4 okres od porodu, nadal obfity. W tym tyg idę do gina, będę rozmawiać o wkladce hormonalnej.
Kaz wstaje, lecę 😘24.04.2019 3800 g 56 cm
-
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:
Estrella jak tam mała po nocy?
Wydaje mi się że jest ciut lepiej. Wieczorem dostała ibufen i rano miała 38.55 w pupie więc tragedii nie ma. Udało mi się zebrać trochę moczu do woreczka więc mąż zawiozl do badania. Zobaczymy... Mam nadzieję że dziś już będzie lepiej. Bo skok i temperatura plus Kinia w domu to mieszanka wybuchowa 🤦♀️
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Ja byłam w sobotę na pogrzebie
zaczyna mnie strach oblatywac że za chwilę będzie kolej na moją babcie bo jakoś wszyscy z jej kręgu się tracą.
Ja właśnie jestem na etapie kupowania spacerówki, zobaczymy w czym Nina będzie jeździć. Ma dni że gondola jest okil i cały spacer przespi a później gaworzy a są dni że od razu jest wrzask.
Ja już nie wiem kiedy mam okres. Miałam dwa dziwne krwawienia w odstępie 10 dni. Jak zaczęło mi się to drugie to zaczęłam brać tabletki anty więc już teraz nie ma bata, będzie co 28 dni
-
Dziękuję Mycha 😘 jest różnie, ale nie będę Wam tu smucic. Grunt, że udaje się wszystko ogarniać. Czytam Was często i jestem z Wami sercem, cieszę się z każdych dobrych wieści od Was, to mi daje siłę 😘
DorotaAnna, Paula 90, Lolka30, malutka_mycha, MamaAga85, Kasiulka90, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Cześć!
Od jakiegoś czasu was podczytuje, mega sympatyczne z was dziewczyny (przynajmniej z postów tak wynika:). Ja sama mam córeczkę z końca maja. Pamietam, że któraś z was wspominała tutaj o nosidle Marsupi. Sama chce się w nie zaopatrzyć tylko nie wiem jaki rozmiar dobrać. Ja jestem drobna i dla mnie było by S/M ok, ale zastanawiam się czy mój mąż mógłby tez wtedy nosidła używać... Jakie rozmiary wy macie? Nosicie same czy wasz partner tez daje radę? Czy polecacie to nosidło?
Ps. Bardzo lubię was czytać bo wasze dzieciaczki wyprzedzają moją o jakiś miesiąc, dzięki czemu wiem czego mogę się spodziewać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2019, 18:23
[/link] -
Kasiulka90 wrote:Daffi, udanego wyjazdu! 😉
A czy któraś z Was planuje podróż samolotem z dzieckiem? Ponoć z niemowlęciem też można.
Ja byłam w Grecji z Hubertem jak miał nie całe 3 miesiące a za tydzień lecimy na Teneryfę to będzie gorszy lot bo trwa 5,5 h młody bardzo dzielnie zniósł podróż
Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Woow! Rewelka! A trzymałaś go na kolanach? Czy był w nosidle? Ta kwestia bezpieczeństwa i ewentualnych turbulencji/lecących ciężkich przedmiotów mnie martwi. Wiem, że baaardzo rzadko się zdarza, ale jednak.angella908 wrote:Ja byłam w Grecji z Hubertem jak miał nie całe 3 miesiące a za tydzień lecimy na Teneryfę to będzie gorszy lot bo trwa 5,5 h młody bardzo dzielnie zniósł podróż
-
Boli?? Moj nastepny jest w kostce i na stopie hihiSyska2202 wrote:Daffi bardziej niż o karmienie chodzi o mój strach co do tatuażu 😃 mam na stopie i ten ból co był .... 😂😂
Chyba gorszego bolu jak porod miec nie bede
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Nasz urlop krotki dobiegl konca ale niestety M jutro musi juz do pracy a Fifi ma szczepienie druga dawke 5w1. Ehh mam nadzieję ze pojdzie nam szybko i sprawnie i nie bedzie zbyt dużego płaczu.
Zobaczymy ile przybral od ostatniego szczepienia i wazenia.. Mielismy 7440g dokładnie 17 dni temu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2019, 22:35
martusiawp lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
CześćZielonaCytryna wrote:Cześć!
Od jakiegoś czasu was podczytuje, mega sympatyczne z was dziewczyny (przynajmniej z postów tak wynika:). Ja sama mam córeczkę z końca maja. Pamietam, że któraś z was wspominała tutaj o nosidle Marsupi. Sama chce się w nie zaopatrzyć tylko nie wiem jaki rozmiar dobrać. Ja jestem drobna i dla mnie było by S/M ok, ale zastanawiam się czy mój mąż mógłby tez wtedy nosidła używać... Jakie rozmiary wy macie? Nosicie same czy wasz partner tez daje radę? Czy polecacie to nosidło?
Ps. Bardzo lubię was czytać bo wasze dzieciaczki wyprzedzają moją o jakiś miesiąc, dzięki czemu wiem czego mogę się spodziewać
Ja akurat nie używam nosidła, ale jeśli zamierzasz nosić dziecko już teraz to warto zastanowić się nad nosidłem hybrydowym.
Marsupi to nosidło ergonomiczne, a takie wskazane jest dopiero gdy dziecko samodzielnie siedzi.
Wiem, że są fizjoterapeuci którzy uznają że takie nosidło może być od urodzenia, ale jednak większość artykułów mówi inaczej.
Warto więc poczytać sporo zanim się kupi. Też zastanawiam się nad nosidłem, ale już dla takiego siedzącego dziecka na potem. Na razie jestem na etapie poszukiwań.
https://www.ekomaluch.pl/Nosidlo-ergonomiczne-co-i-jak-blog-zul-1533646230.html
Misiabella, Lolka30 lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
No jak mało miejsca to pewnie trzeba będzie, u mnie w gondoli jeszcze całkiem sporo.Fasolka77 wrote:Kurcze Basia...mało miejsca już ma Bunio w gondoli...myślę o spacerówce w której można przypinać dziecko pasami
A przypinać pasami chcę dopiero gdy Zosia będzie samodzielnie siedziała. A spacerówka bez przypinania wydaje mi się niezbyt bezpieczna, bo mam strasznie ruchliwe dziecko.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Tunia76 wrote:Dzisiaj zmarł mój dziadek, a raczej dziadek męża. W lutym skończyłby 100lat.
Niby się tego już spodziewaliśmy, a jednak żal. 😪
A jego żona w lutym skończy 93lata.
I jeszcze nie wie, że jest już wdową.
Byli małżeństwem 72lata.Tunia wyrazy współczuciaTunia76 wrote:Dokładnie, też tak uważam.
Nawet mówiłam do teściowej, że powinna dziękować Bogu, że tak długo ma rodziców.
Mój tata zmarł w wieku 42lat, miałam wtedy 11lat. I do dzisiaj zdarza mi się płakać z żalu, tęsknoty. Smutny czas, ale z drugiej strony dziadek miał piękne życie skoro z żoną udało im się być tak długo.
Mój tata zmarł kilkanaście dni przed 30 rocznicą ślubu. Jego oboje rodzice nadal żyją.
Trzeba się cieszyć gdy ludzie żyją tak długo, mimo że odchodzą to można się było tego spodziewać.
Większy jest żal gdy tracimy kogoś przedwcześnie.
Tunia76 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Az zaczynam sie stresowacSyska2202 wrote:Daffi boli jak fiks .. tam tłuszczu nie ma , sama skóra i kości 😂 także cieszę się że był w miarę mały i szybko go zrobiła 😂 nie wiem czy moj jest taki maly teraz hmm
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
