Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ja nie rozumiem rozszerzania diety na podstawie wagi... tak samo może być niegotowy jak dziecko ważące mniej...
jakby na wagę patrzeć, to ja powinnam już po miesiącuWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 12:07
Misiabella lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Ciekawe jak u nas z wagą...12 września mamy kolejne szczepienie to wtedy będę wiedziała ale plecy mnie ostro od noszenia bolą(delikatnie mówiąc) a się więcej nosimy bo zrzędzi i jęczy i popłakuje więcej chyba przez te zęby('ostatnie 45min na rękach i zasnął jak z mamą przez tel gadałam)
ja to się śmieje,że Mały je razem z Nami tyle, że On wzrokiem😂ostatnio to nawet ręce wyciąga do naszej szamy
-
espoir wrote:ja nie rozumiem rozszerzania diety na podstawie wagi... tak samo może być niegotowy jak dziecko ważące mniej...
jakby na wagę patrzeć, to ja powinnam już po miesiącuespoir, Misiabella lubią tę wiadomość
-
A ja nie ogarnęłam tego, ze moj Mały tez rośnie i pozamawialam ubrań na Fazy Mazy wszystko na 68🤦🏻♀️ nie wiem czemu mi do głowy nie przyszło żeby wziąć rozmiar większe tylko na styk. No trudno... Wszystko założy pewnie po jednym razie. Tylko szelki się nadadzą na potem😉
Ja Dziewczyny biorę się za siebie od poniedziałku. W sobotę zrobię już „zdrowe” zakupy spożywcze. Właśnie szukam przepisów i ukladam jadłospis na przyszły tydzień. Będę tez ćwiczyć w domu z Youtubem. Młody nareszcie pozwala mi wszystko w domu zrobić - No naprawił mi się jak nic! Ma 3 długie drzemki w ciągu dnia, a jak nie śpi to sadzam go w bujaczek a on bawi się stopami. Jak mu się znudzi to zakładam mu takie skarpetki z grzechotkami i znowu mu się podoba bo macha nogami i grzechocza😉 albo kładę go na matę - No zawsze można go czymś zająć.
Poza tym powoli przechodzimy na mm. Myślałam, ze będzie trudniej i jak nie będę tak często odciągać mleka to będą mi się robić jakieś guzki i zastoje, a jest ok. Odciągam teraz mleko tylko 3 razy w ciągu doby a pozostałe karmienia to mm.
Robimy tak bo chce przestać karmić żeby w końcu uregulował mi się cykl bo dalej nie mam okresu wiec owulacji pewnie tez nie, a bez tego nasze starania o kolejnego dzidziusia to takie trochę na darmo 😜 kupiłam tez na ebayu 50 testów owulacyjnych. Marzy mi się zajść w ciąże jeszcze w tym rokuDaffi, Kasiulka90, martusiawp, Fasolka77, DorotaAnna, MamaAga85, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
Chce byc mama twarda babka jestes
To Ty tak cierpiałas po porodzie po na cięciu? Super ze dziecko sie naprawilo.. U nas raz lepiej raz gorzej. Owocnych i szybkich staranek życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 12:44
-
Oj tak... u mnie poród i okres po jak puściły mi szwy to był horror. Mąż dalej mówi, ze to była jedna wielka rzeźnia, ale ja nie wiem jak to działa bo mimo wszystko to nie mam żadnej traumy i jak się uda znów zajść to tez chce rodzic naturalnie. Już gorszego porodu nie mogę mieć wiec liczę, ze teraz to już z górki😃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 13:16
DorotaAnna, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Ja jeszcze nie zaczęłam rozszerzać diety ale planuję zacząć od warzyw, po około 2 tygodniach dopiero zacząć wprowadzać owoce, czytałam gdzieś że taka forma jest dobra żeby dzieci nauczyły się jeść warzywa które są mniej słodkie.
Potem dopiero jak już będzie jadła jedne i drugie to podawać kaszki.
Jeszcze zobaczymy czy będzie taka kolejność ale na razie taki jest plan.
Któraś z Was pisała że zamierza podać kalafiora. Czytałam że kalafior jest na tyle ciężkostrawny że powinno się go dawać dopiero po 8 miesiącu. Czy nie było problemów w brzuszkiem po kalafiorze?B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny nie ma co też się nastawić, że dziecko tymi pieewszymi posiłkami będzie pluło chociaż wiem, że to normalne i bardzo często spotykane zjawisko u nas czegoś takiego nie ma. Wszystko co trafi do buzi jest ładnie połykane.
Ostatnio na szczepieniu pytalam o to co kiedy wprowadzić i tak w 5miesiącu ksszki od razu glutenowe, w 6 mies. mięsko, a w 7 ryby. Tylko że ona to jeszcze tymi starymi zasadami się kieruje... ale powiem szczerze, że mi brakuje takiej jasnej rozpiski co kiedy można już podać, a z czym lepiej się wstrzymać -
chce_byc_mama wrote:Oj tak... u mnie poród i okres po jak puściły mi szwy to był horror. Mąż dalej mówi, ze to była jedna wielka rzeźnia, ale ja nie wiem jak to działa bo mimo wszystko to nie mam żadnej traumy i jak się uda znów zajść to tez chce rodzic naturalnie. Już gorszego porodu nie mogę mieć wiec liczę, ze teraz to już z górki😃
Prawidłowe podejście 😄 życzę powodzenia!!!chce_byc_mama lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyLili90 wrote:Dziewczyny nie ma co też się nastawić, że dziecko tymi pieewszymi posiłkami będzie pluło chociaż wiem, że to normalne i bardzo często spotykane zjawisko u nas czegoś takiego nie ma. Wszystko co trafi do buzi jest ładnie połykane.
Ostatnio na szczepieniu pytalam o to co kiedy wprowadzić i tak w 5miesiącu ksszki od razu glutenowe, w 6 mies. mięsko, a w 7 ryby. Tylko że ona to jeszcze tymi starymi zasadami się kieruje... ale powiem szczerze, że mi brakuje takiej jasnej rozpiski co kiedy można już podać, a z czym lepiej się wstrzymaćDorotaAnna, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiech to moje dziecko już chociaż usiądzie i zacznie jeść samo śniadanie 😂
Mózg mi eksploduje zanim ogarnę co i jak z tym jedzeniem.
A skończy się pewnie tak, że będzie jadł parówki na śniadanie a ja będę sobie mogła te brokułki wsadzić w dupęDorotaAnna, Kasionek, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Niech to moje dziecko już chociaż usiądzie i zacznie jeść samo śniadanie 😂
Mózg mi eksploduje zanim ogarnę co i jak z tym jedzeniem.
A skończy się pewnie tak, że będzie jadł parówki na śniadanie a ja będę sobie mogła te brokułki wsadzić w dupę
Myslalam że tylko ja jestem takim nieogarem 😂😂😂Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
A ja Wam powiem hit. Byłyśmy dziś u neurologopedy i amatorsko sprawdzała słuch. Kartka papieru szelescila raz z jednej raz z drugiej strony. I tam gdzie nie ma uszka reakcja była natychmiastowa a tam gdzie uszko jest reakcja była opóźniona. Tak jakby lepiej słyszała na zarośnięte uszko🤯🤯🤯🤯 tego się nie spodziewalam
Fasolka77, Misiabella, Kiwona lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:A ja Wam powiem hit. Byłyśmy dziś u neurologopedy i amatorsko sprawdzała słuch. Kartka papieru szelescila raz z jednej raz z drugiej strony. I tam gdzie nie ma uszka reakcja była natychmiastowa a tam gdzie uszko jest reakcja była opóźniona. Tak jakby lepiej słyszała na zarośnięte uszko🤯🤯🤯🤯 tego się nie spodziewalam
-
malutka_mycha wrote:A ja Wam powiem hit. Byłyśmy dziś u neurologopedy i amatorsko sprawdzała słuch. Kartka papieru szelescila raz z jednej raz z drugiej strony. I tam gdzie nie ma uszka reakcja była natychmiastowa a tam gdzie uszko jest reakcja była opóźniona. Tak jakby lepiej słyszała na zarośnięte uszko🤯🤯🤯🤯 tego się nie spodziewalam
Mucha a Ninke czeka jakąś operacja tego zarośniętego uszka?Fasolka77
-
od szwagra corce wszczepili implant jak miala niecale 2latka i to byl ostatni dzwonek...dziecko mialo rok jak sie zorientowali ze nie slyszy...miala tak silne wyczucie drgan i wstrzasow do tego jakas intuicja ze przy badaniach w 90%sie odwracala i ciezko bylo okreslic czy slyszy czy nie
dzis studiuje i ma sie bardzo dobrzeFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Fasolka jak tam bibs? bo moj ma awersje do smoka cisne na sile w kazdej wolnej chwili ...to dziada gryzie zamiast ssac
zamowilam ten gryzak grzybek przez Was polecany ..jakby nie forum to o polowie rzeczy wogole nie wiem ze istniejaTunia76, Kasiulka90, Fasolka77 lubią tę wiadomość