X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 15 września 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja nie całuję w usta dziecka, bo nie odczuwam takiej potrzeby.
    Ale jeśli kiedyś ona sama będzie chciała tak mnie cmoknąć to myślę że nie będę miała nic przeciwko.
    Nigdy nie miałam opryszczki, mąż też nie, więc raczej nie jesteśmy nosicielami wirusa.

    A co do memingokoków to jest to jeszcze jedyne szczepienie jakie nam zostało w tym roku. W planach za 3 tygodnie ale zobaczymy jak wyjdą Zosi badania krwi bo to może mieć znaczenie czy ją zaszczepią czy nie. Będzie już mała ponad pół roku.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 15 września 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama019 wrote:
    Misia zmierze w domu ale Kryst 44 to miał chyba już w lipcu. On ma. Duża głowę po dziadku. Nawet fizjo mówi że mu ciężej się niektóre rzeczy robi przez duża głowę.. Ale to dziedziczne.. Więc w ogóle nikt na to nie zwraca uwagi. W sensie to nic niepokojącego.
    U nas też Zosia ma dużą głowę, to widać jak porównuję inne dzieci u znajomych w tym samym wieku. Ale to też u nas genetyczne. Mój W ma kształt głowy bardziej okrągły, przez co odwód większy niż powiedzmy średnia. Zosia ma chyba po nim. Ale nawet sobie dobrze radzi jeśli chodzi o poruszanie się :)

    Krystek to już spory chłopak! Wyobrażam sobie jak musi być ciężko go nosić na rękach :O

    Misiabella lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 15 września 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam chyba luźniejsze podejście jeśli chodzi o bakterie.
    Zosia ma styczność z innymi dziećmi. Dziś na przykład byliśmy na chrzcinach jej kuzyna. Było sporo małych dzieci, wszystkie bawiły się razem na macie :)
    Nie chcę jej izolować.
    Tak samo jeśli chodzi o zwierzęta. Pilnuję, żeby nie zjadła kociej sierści która może się znaleźć na jej rękach kiedy jesteśmy u mojej mamy, ale nie myję i nie dezynfekuję jej co chwilę rąk.
    Nie dam rady jej przed wszystkim uchronić. Niech się dziecko uodparnia :)

    Tydzień temu siedziałam z nią na trawie na kocu, bawiła się zabawkami.
    Wstałam na chwilę żeby pójść po telefon, nie było mnie maksymalnie 10 sekund, jak wróciłam to ona się już przeturlała na trawę i jedną ręką grzebała w ziemi :O :D
    Szybka jest :P

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia Kryst ma 46cm :)

    Misiabella lubi tę wiadomość

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia no strasznie mnie już ręce bolą.. Tym bardziej że On przecież się nie złapie i stabilnie nie będzie trzymał, cały ciężar ja biore na siebie. Najgorzej jak wracając ze spaceru trzeba go tachac i wózek prowadzić na raz, bo już tak jeczy że się żyć nie da

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 15 września 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie czapki kupujecie na zimę?
    Czy koniecznie wiązane?

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się w ogóle nie wypowiadam, bo Kryst od urodzenia ma styczność z dziećmi. Jak pisałam 7 wnukow.
    Kota mamy w domu który żyje razem z Krystem na macie i myje ja ze 2 razy dziennie max.
    I jak na razie dziecko zdrowe jak ryba i oby tak zostało. Zresztą jak ma się inne problemy na głowie to nagle dezynfekowanie zabawki 7 razy dziennie idzie gdzieś i się daje dziecku byle co byle się zajął.
    Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

    Misiabella, Lili90 lubią tę wiadomość

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Dziewczyny jakie czapki kupujecie na zimę?
    Czy koniecznie wiązane?
    Ja wiązane mam od kolezanki ale z Ali expres zamówiłam nie wiązane. Lisk a druga z pomponem

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 15 września 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za informacje. Mnie troche zaniepokoil fakt ze Michalek przy tej wadze mial obwod 43 cm, a maly ma prawie 44,5, z tym ze jest dluzszy niz byl Michalek, o jakies 2-3 cm. No i lekarka mi mowila ze ma za duzy obwod glowy w stosunku do klatki piersiowej. Klatke piersiowa ma na 43 cm. Podobno w tym wieku klatka i glowa powinny byc rowne.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 15 września 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama019 wrote:
    Misia Kryst ma 46cm :)
    Kryst to kawał chłopa jest he he. U mnie ja ani maz chyba nie mamy jakis duzych glow raczej.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Kryst to kawał chłopa jest he he. U mnie ja ani maz chyba nie mamy jakis duzych glow raczej.
    My też nie.. Chyba żeby brać po uwagę w ogóle dużego tatę który ma 2m prawie.. Ale dziadek ma dużą (tata męża). Chodzą żarty po rodzinie że jak go sadzali to mu głowa przeważala i upadal 😂

    Misia zmierzyłam klatkę bo i tak Gnom nie śpi. 47cm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 21:22

    Misiabella lubi tę wiadomość

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 15 września 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama019 wrote:
    Basia no strasznie mnie już ręce bolą.. Tym bardziej że On przecież się nie złapie i stabilnie nie będzie trzymał, cały ciężar ja biore na siebie. Najgorzej jak wracając ze spaceru trzeba go tachac i wózek prowadzić na raz, bo już tak jeczy że się żyć nie da
    Ja dlatego już całkiem zrezygnowałam z wózka bo zawsze musiałam pchać pusty jedną ręką a drugą nieść Zosię. Teraz spacery tylko w chuście a na szczepienia noszę ją na rękach po prostu, daleko nie mam na szczęście.
    Czasem jaszcze potrzebuję wózka i dziś na przykład pierwszy raz jechała w spacerówce w pozycji półsiedzącej. Było odrobinę lepiej niż na leżąco bo kawałek przyjechałyśmy. Na leżąco nie można jej nawet włożyć do wózka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 21:31

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 15 września 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Ja dlatego już całkiem zrezygnowałam z wózka bo zawsze musiałam pchać pusty jedną ręką a drugą nieść Zosię. Teraz spacery tylko w chuście a na szczepienia noszę ją na rękach po prostu, daleko nie mam na szczęście.
    Czasem jaszcze potrzebuję wózka i dziś na przykład pierwszy raz jechała w spacerówce w pozycji półsiedzącej. Było odrobinę lepiej niż na leżąco bo kawałek przyjechałyśmy. Na leżąco nie można jej nawet włożyć do wózka.
    Moja na spacerze trochę leży w wózku, ale trzeba ją wyjąć, trochę ponosić i znów można na trochę do wózka.
    No i teraz mam problem jak ją ubierać.
    W wózku przykryta kocykiem, ale na rękach już nie. A robi się coraz zimniej.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaaaa... To samo... Tylko poczuje że będzie odkladany syrena się uruchamia.
    Nawet Polezaca pozycja nie pomaga
    Pomagają jedynie dalej niezmiennie drzewa.. No ale żeby dojść z parku do domu tak ich nie ma i wtedy jest cyrk na kółkach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 21:41

    Misiabella lubi tę wiadomość

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 15 września 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama019 wrote:
    Taaaaa... To samo... Tylko poczuje że będzie odkladany syrena się uruchamia.
    Nawet Polezaca pozycja nie pomaga
    Pomagają jedynie dalej niezmiennie drzewa.. No ale żeby dojść z parku do domu tak ich nie ma i wtedy jest cyrk na kółkach
    Moja też zakochana w drzewach. Aż się boję pomyśleć o jesieni i zimie, jak liście opadna.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 września 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak troszkę tej dyni wieczorem skubnela :D
    Ale teraz mam dylemat. Skoro widzę że niespecjalnie jej to podchodzi to jutro znowu ta dynie dać? Czy coś innego? Czy zrobić dwa dni luzu na ewentualną odpowiedź organizmu i wtedy dać coś innego?

    Nina dzisiaj do trawy się dobrala, nie jestem pewna czy niczego nie zjadła :D pies ja lize po rękach, na dłoniach ma siersc kotow. Co zauważ to wytre ale na bank nie wszystko. Też wychodzę z założenia że musi się uodpornic. Ale pewnie jak ktoś ma złe doświadczenia z bakteriami to teraz będzie bardzo uważać.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 września 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Moja też zakochana w drzewach. Aż się boję pomyśleć o jesieni i zimie, jak liście opadna.
    Haha, też mnie to ostatnio martwi :D
    Ale odpukać u nas nie jest najgorzej, jak Nine przełożyła do spacerówki to jest o niebo lepiej. Teraz jeszcze na każdym spacerze ubrana jest w poduszkę frejke a i tak bardzo dzielnie to znosi i za dużo nie marudzi.

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka a jak ta Dynie robisz?
    Ja jak mojemu nie pasowało coś to nie rezygnowalam z tego ale urozmaicalam innym smakiem.
    Dodaj ziemniaczka do dyni lub marchewke.
    Podobno tak jest ze dziecko musi kilka razy coś zjeść żeby polubić smak.
    Ponieważ i tak szybko uważam Zaczęłam coś dawać (było 5 Msc 1 tydz) to jak mi Kryst czasem zje 5 łyżek w ogóle się nie martwię. To nie ma być na najedzenie a na poznanie smaku :)

    Dzid był szał. Zupka warzywna (ziemniak marchew brokuł) plus czerwona soczewica i kasza manna. Bardzo smakowało! :)

    malutka_mycha, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • Mama019 Autorytet
    Postów: 378 616

    Wysłany: 15 września 2019, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Moja też zakochana w drzewach. Aż się boję pomyśleć o jesieni i zimie, jak liście opadna.
    😱😱😱
    O tym nie pomyślałam....

    mjvyk6nl8jkpk8vf.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 15 września 2019, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka, tak jak Mama pisze, nie rezygnuj z dyni. Nie od razu jej posmakuje, ale trzeba próbować, albo łączyć produkty :)
    My też próbujemy po kilka razy i idzie coraz lepiej.

    malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
‹‹ 3918 3919 3920 3921 3922 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ