Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mycha ja o nocach juz nawet nie mowie spie bez stanika bo maly co pol godziny sie podlacza albo do jednego cyca albo do drugiego ....nie pamietam kiedy spalam 3godziny w kawalku....chyba po urodzenia malego
Stane sie normalnie antyszczepionkowcem.....jestesmy po pierwszej dawce hexy ....zadnych innych szczepionek nie bylo....dzis dzwonil neurolog ze mamy absolutny zakaz szczepienia druga dawka hexy ....az po badaniach eeg czy sa jakies zmiany w mozgu....
A jak u niego bylismy to twierdzil ze po szczepieniu to tylko goraczka jest niepozadanym objawem i drgawki nie ze szczepionki....
Eeg dopiero w listopadzie ...i caly kalendarz szczepien sie nam rozjedzie.... -
Sansivieria wrote:Dzięki Dziewczyny, ani ja ani mąż nie jesteśmy duszami towarzystwa więc czego się po dziecku spodziewać?
Jeszcze jedno pytanko: na czym polega wyższość kaszek holle nad np nestle?? Skąd taka cena?? -
Stresant ale dobrze ze wstrzymuja. Mi jakiś lekarz mówił że szczepionki są dla zdrowych dzieci. A jeżeli występują jakieś niepożądane objawy, przed czy po podaniu szczepionek to warto wszystko sprawdzić. To samo z wszelkimi wadami genetycznymi, neurologicznymi. W tych wypadkach szczepionka może zrobić duzo szkód. Trzymam kciuki za Kazika żeby Wam te badania dobrze wyszły
stresant, Bubek lubią tę wiadomość
-
U Nas nocki ostatnio z jedną pobudką na jedzonko...a nie je w nocy już od mega dawna...w dzień z kolei nie chce jeść za bardzo...
i wszystko od szczepienia się zaczęło...
Albo złożyło się ze skokiem jakimś🤔
na dodatek taki "opiszczany"jest,co Go odloże czy to na matę czy do łóżeczka to płacze i jęczy ..🤔🙄
Wczoraj dostał pierwszy raz marchewkę ale nie był chyba zbytu zadowolony😂coś tam pocoumkał😉
przedwczoraj z kolei do pociumkania skórka od chlebka była i tu chyba lepiej smakowało😉
Moja córka też na Nestle wychowana 😉
Szukam tej Holle u Nas ale też tylko online raczej...mąż w mieście to zobaczy jeszcze w DM... -
Kaszki holle mają lepszy sklad, sa bez cukru i z ekolpgicznych zbóż. Ja maluchowi daje holle, a dla starszaka kupowalam już bobovita, ale też te bez cukru.
Dawno tu nie zagladalam, pewnie juz o mnie zapomnialyscieMam nadzieje że u waszych maluszkow i u was wszystko w porządku
U nas wszystko dobrze. M rosnie pp wolutku, ale rośnie. Tez już zaczelismy rozszezac diete, ale glodomora raczej nie mam. Zje killa lyzeczek i to tyle. Po szczecionce na pneumokoki stracil apetyt i juz 2 tyg. slabo je. Wczesniej po piersi dopijal 150ml mm teraz 90ml to jest dobrze.
Jutro stuknie nam pól roczku
Pozdrawiam was serdecznie, czasem tu zagladam i podczytuje, ale rzeczywistośc z 4 dzieci nie pozostawia mi duzo czasu na internet.Misiabella, malutka_mycha, martusiawp, Fasolka77, Kiwona, stresant, MamaAga85, Lili90 lubią tę wiadomość
-
Stresant, ja tez nie szczepie na razie, mial tylko po szpitalu wzwb. 5w1 mielismy szczepic i odroczylam. Czekam na wizyte u dobrego neurologa. Maly dostal cholestazy po zoltaczce niestety i nawet jakby mnie chcieli rozstrzelac to nie zaszczepie go teraz dopoki mu watroba sie nie zregeneruje.
stresant lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj byla druga fizjoterapeutka i okreslila malego w rozwoju na 4,5 miesiaca, powiedziala ze widac postep w rozwoju. Bardzo lubie ta fizjoterapeutke, fajnie sie z nia gada, mozna z nia pogadac o rzeczach z zakresu medycyny szerokopojetej, w tym psychologii dzieciecej, a moj mozg sie wtedy cieszy
Ma corke w wieku Michalka. Maly Jeremi Bruno zaczal niesmialo sie lapac za łydki, stopki a nawet siusiaka. Balam sie troche ze sobie go oberwie, no on ma czasem gwaltowne ruchy, ale nie z siusiakiem obchodzi sie łagodnie
No i przy lekkiej zachecie i pomocy zaczal troche podppierac sie na rekach w wyproscie. Jedynie to co ta cholestaza to niefajna sprawa. Wszystkie wskazniki watrobowe ma w normie, ale kawasy zolciowe przekroczyly norme, dostal lek i mam nadzieje ze da sie je zbic, bo jak nie, to nawet nie chce pisac, ale bylby w sytuacji zagrozenia zycia. Pisze o tym teraz, bo dopiero jest mi to w stanie przejsc przez gardlo. Cieszylam sie ze ma dobre wyniki, a kolejnego przyszla reszta badan i zalamka.
-
Paula 90 wrote:Jeeeezuuuu moje dziecko miało tragiczna noc. Budził się i płakał co chwilę. On tak rzadko płacze że ja w panice. Gorączki nie ma, cycka nie chce, tylko lulac i tulić. Podejrzewam zęby.
Biedne moje Maleństwo. Teraz śpi. Ale od rana miał zły humor
Jezu....niech już im wyjdą te zebiska.. i nas na razie cisza przed burząFasolka77
-
malutka_mycha wrote:U nas trzecia niespokojne noc a zabka dalej nie ma. Maruda włącza się też w dzien.
Dzisiaj przyszło krzesełko do karmienia, będziemy po południu testować. Już nie będę musiała kleczec przed bujaczkiem
Jaki wzięłaś Mycha?Fasolka77
-
stresant wrote:Mycha ja o nocach juz nawet nie mowie spie bez stanika bo maly co pol godziny sie podlacza albo do jednego cyca albo do drugiego ....nie pamietam kiedy spalam 3godziny w kawalku....chyba po urodzenia malego
Stane sie normalnie antyszczepionkowcem.....jestesmy po pierwszej dawce hexy ....zadnych innych szczepionek nie bylo....dzis dzwonil neurolog ze mamy absolutny zakaz szczepienia druga dawka hexy ....az po badaniach eeg czy sa jakies zmiany w mozgu....
A jak u niego bylismy to twierdzil ze po szczepieniu to tylko goraczka jest niepozadanym objawem i drgawki nie ze szczepionki....
Eeg dopiero w listopadzie ...i caly kalendarz szczepien sie nam rozjedzie....
O Jezu...to co tak nagle zmienił zdanie?Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:Jaki wzięłaś Mycha?
Taki z allegro. Nie jestem całkiem zadowolona bo Nina trochę się zsuwa w dół. Ale może z każdego by się zsuwala. W bujaczki nachylenie oparcia jest podobne ale pupa jest w zagłębienia więc może dlatego stabilnie tam siedzi. Ale w bujaczki ciężko się karmi bo jest nisko, już mnie kolana bolały -
nick nieaktualnyA u nas chyba lekkie zapalenie napletka. Jest lekko zaczerwieniony.
Jedyne co zmieniłam to pieluszki - zamiast premium care wzięłam te pure. No i się wietrzymy i sikamy gdzie popadnie
Nie boli go ani nic, ale musi obeschnąć.
Mi wygodnie w leżaczku karmićSiadam na ziemi i jedziemy. W foteliku Ignaś jest zaaferowany wszystkim tylko nie jedzeniem.
Tak jak Szonka (witaj z powrotem :*) pisała: holle/helpa/caprima... są lepsze składem, bo są na lepsym mleku modyfikowanym (bez tego całego syfu) i same w sobie nie zawierają go. Przez syf mam na myśli dodane cukry, olej palmowy, wszelkie E. A jeśli mają owoce to to są faktycznie owoce a nie "aromat identyczny z naturalnym" -
Ninka właśnie pięknie zjadła marchewkę
Ale muszę Wam się pochwalić, po 5 miesiącach wreszcie karmimy się na pollezaco. I mięsień okres y ust jest już na tyle mocny że naprawdę malutko wylatuje przy piciu. Więc idzie ku dobremu. Wreszcie poza domem Jedzenie nie będzie problemem. Bo tak jak u Basi byłyśmy uważane tym że karmimy się tylko na lezaco. Więc ta pozycja zostaje w nocy i nad razem kiedy nie będzie i się chciało wstawać do krzesełka. A oprócz tego krzesełko lub kolana. Tragiczna że mnie matka bo nie potrafię nakarmić dziecka trzymając je w ramionach. Aż mi głupio ale nie mam wprawy.Kiwona, Fasolka77, MamaAga85 lubią tę wiadomość