Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny pisze ku pokrzepieniu
Od 27 tygodnia czeka nas okres z uśmiechniętym 🌞🌞🌞 na naszych rozpiskach skoków rozwojowych. Także jeszcze chwilę i będziemy miały uśmiechnięte 🌞🌞🌞 i wszystkie będą grzecznie jeździć w wózeczku i usypiać na całą noc 😁😁😁
PS. I to aż przez 7 tygodniWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 14:43
Kiwona, martusiawp, Sansivieria, Bubek lubią tę wiadomość
-
Kurde Paula A kiedy te tygodnie u Was się zaczynają? Bo ja nie liczę ale jesteśmy jakoś tydzień po Was 😉Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:"Tylko" 4 tygodnie 😜😆
I to równo bo nam się w czwartek urodziłoStarania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Ładnie Wam niektórym idzie to rozszerzanie diety!
Mam takie pytanie jak wygląda "życie społeczne" Waszych dzieci? Moje dziecko jest aspołeczne! Po odwiedzinach kolejnej koleżanki jestem podlamana bo Kasia nie toleruje żadnej z 4 przyszywanych cioc, moich najbliższych koleżanek. A był czas że przynajmniej dwie z nich "lubiła", dawała się nosić i zabawiac. Aktualnie wytrzymuje na rękach (poza mna) tylko u Taty, babci i mojej siostry. Co by mi dziewczyny pomogły to się nie da bo zaraz jak wezmą ponosić, albo pobawić na macie to okropny płacz, a przecież siedzę tuż obok w zasięgu wzroku. -
Mam nadzieję że to przejściowe...akurat te moje kumpele "mają rękę do dzieci" więc same są zaskoczone że Kasia u nich nie chce być.
Ale co robić, spotykać się z ludźmi normalnie mimo że to wywołuje takie ataki histerii czy przeczekać w odosobnieniu aż jej przejdzie?? Bo też chodzi mi o to, że po tym dzisiejszym spotkaniu trudniej mi się ją usypialo bo taka była roztrzesiona... -
No to moze rzeczywiscie troche to dziwniejsze, skoro byla taka roztrzesiona. Ja bym zapraszala nadal kolezanki, ale poprosila je zeby jej nie nosily, ani nie zaczepialy dopoki jej nie przejdzie.
-
nick nieaktualnyJeeeezuuuu moje dziecko miało tragiczna noc. Budził się i płakał co chwilę. On tak rzadko płacze że ja w panice. Gorączki nie ma, cycka nie chce, tylko lulac i tulić. Podejrzewam zęby.
Biedne moje Maleństwo. Teraz śpi. Ale od rana miał zły humor -
Jakie macie podgrzewacze do butelek?
Jesteście z nich zadowolone?
Wy już zapomnialyscie o tym zakupie, a ja dopiero się rozglądam. Za czasów syna był to duży koszt, a teraz jestem w szoku jak tanio. Więc może się przyda i do zupek. Nie mam mikrofali. -
nick nieaktualnySansi - to normalny etap. Strach przed "obcymi" (czytaj - wszyscy oprócz mamy,dzieci potrafią bać się nawet taty, który dużo pracuje i często go nie ma). Minie, ale tak jak Misia pisze - nie zmuszać do kontaktu. Koleżanki mogą być w domu, ale lepiej żeby nie zaczepiały dziecka, a już z pewnością nie brały na ręce.
Niestety to może trochę potrwać i o ile do takich znajomych się przyzwyczai raczej to strach przed obcymi może nie minąć nawet kilka lat. Ale to już cecha osobnicza - nie wszyscy jesteśmy duszami towarzystwaSansivieria, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTunia76 wrote:Jakie macie podgrzewacze do butelek?
Jesteście z nich zadowolone?
Wy już zapomnialyscie o tym zakupie, a ja dopiero się rozglądam. Za czasów syna był to duży koszt, a teraz jestem w szoku jak tanio. Więc może się przyda i do zupek. Nie mam mikrofali.
Jeśli chcesz tylko do podgrzewania słoiczków (a nie na przykład podtrzymywania temperatury przez noc) to weź najtanszy.
Moja chrzestna gotowała słoiczki. W małym garnuszku nalewała wody, odkręcony słoiczek wkładała do takiej wody i gotowała mieszając co jakiś czas słoiczek i sprawdzając czy już doszedł do dobrej temperatury. Także tak też można i to chyba szybsze niż podgrzewaczTunia76 lubi tę wiadomość
-
Tunia, ja mam abakus baby, kupiłam uzywke za 35 zł bodajże i się sprawdza. Ma opcje sterylizacji butelek, ale ja nie korzystam z tego, bo mam butelki samosterylizujace w mikrofali.
Sansi, podpisuje się pod tym, co napisały Misia i Paula.
Maz wstał po 5, teraz ma drzemke po lekturze Hobbita z rana 😉 nic była gorsza, bo skończyły się nam plasterki aromactiv, jednak pomagają w oddychnaiu w nocy, mam już zamówione w doz. Biedactwo już ma sluzowke w nosie uszkodzona, bo krwawe gile wyciągamy 😒Tunia76 lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Jeeeezuuuu moje dziecko miało tragiczna noc. Budził się i płakał co chwilę. On tak rzadko płacze że ja w panice. Gorączki nie ma, cycka nie chce, tylko lulac i tulić. Podejrzewam zęby.
Biedne moje Maleństwo. Teraz śpi. Ale od rana miał zły humormartusiawp lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny, ani ja ani mąż nie jesteśmy duszami towarzystwa więc czego się po dziecku spodziewać?
Jeszcze jedno pytanko: na czym polega wyższość kaszek holle nad np nestle?? Skąd taka cena??Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 09:09