Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPerspektywa i pozycja. W lezaczku jest na półleżąco a w foteliku siedzi. I tym siedzeniem taki podjarany że żarcie się nie liczymalutka_mycha wrote:Paula tylko perspektywa się zmienia i już takie cyrki? Czy miejsce też zmieniacie? U nas na szczęście się przyjęło
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
malutka_mycha wrote:https://allegro.pl/oferta/krzeselko-do-karmienia-lezaczek-wkladka-moolino-6945681842?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Taki z allegro. Nie jestem całkiem zadowolona bo Nina trochę się zsuwa w dół. Ale może z każdego by się zsuwala. W bujaczki nachylenie oparcia jest podobne ale pupa jest w zagłębienia więc może dlatego stabilnie tam siedzi. Ale w bujaczki ciężko się karmi bo jest nisko, już mnie kolana bolały
Właśnie miałam pytać jak się sprawdza bo ta blokada jakąś dziwna jest... A tak to fajne 😁Fasolka77
-
malutka_mycha wrote:Raz na ruski rok chciałam się zdrzennac z małą w dzień. Najpierw jak na złość usypialam ja godzinę a później spalysmy 15 min😠😠😠😠😠😠😠😠😠😠
ja się zawsze wkurzam jak Młody ma dłuższą drzemkę.. (ostatnio zdarzyła mu się taka 14-18!!!!) i załowałam, że się z nim nie kimnęłam... tak jak Paula kiedyś pisała.. dzieci powinny miec liczniki na czole..
malutka_mycha, Paula 90 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:A u nas chyba lekkie zapalenie napletka. Jest lekko zaczerwieniony.
Jedyne co zmieniłam to pieluszki - zamiast premium care wzięłam te pure. No i się wietrzymy i sikamy gdzie popadnie
Nie boli go ani nic, ale musi obeschnąć.
Mi wygodnie w leżaczku karmić Siadam na ziemi i jedziemy. W foteliku Ignaś jest zaaferowany wszystkim tylko nie jedzeniem.
Tak jak Szonka (witaj z powrotem :*) pisała: holle/helpa/caprima... są lepsze składem, bo są na lepsym mleku modyfikowanym (bez tego całego syfu) i same w sobie nie zawierają go. Przez syf mam na myśli dodane cukry, olej palmowy, wszelkie E. A jeśli mają owoce to to są faktycznie owoce a nie "aromat identyczny z naturalnym"
biedny Ignaś
ale dobrze, że nie boli!
ja dostalam pampers active... 152 szt ... i nie wiem czy je rozpakować czy sprzedać.... ech....
zapas holle już mam! startujemy w drugiej połowie października.. muszę ogarnąć jeszcze krzesełko
Fasolka77
-
Ale tu nie chodzi o blokadę tylko ona jest bardzo ruchliwa i na tym sliskim materiale zjeżdża w dół. Ale samo krzesełko bardzo stabilne jest. A Ty masz już jakieś na oku?Fasolka77 wrote:Właśnie miałam pytać jak się sprawdza bo ta blokada jakąś dziwna jest... A tak to fajne 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 20:15
-
malutka_mycha wrote:Ale tu nie chodzi o blokadę tylko ona jest bardzo ruchliwa i na tym sliskim materiale zjeżdża w dół. Ale samo krzesełko bardzo stabilne jest. A Ty masz już jakieś na oku?
na razie nie... myslałam o tym z ikea ale musiałabym na zywo pooglądać... fajnie jakby miało własnie regulowany podnózek i ruchome oparcie...
a nie da się stuningować tego krzesełka jakąś wkładką z materiału z ABS'em? tak jak skarpety mają np?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 20:39
Fasolka77
-
Właśnie coś skombinujeFasolka77 wrote:na razie nie... myslałam o tym z ikea ale musiałabym na zywo pooglądać... fajnie jakby miało własnie regulowany podnózek i ruchome oparcie...
a nie da się stuningować tego krzesełka jakąś wkładką z materiału z ABS'em? tak jak skarpety mają np? bo oprócz tego jestem zadowolona
Z jednej strony materiał ok, bo jak się wybrudzi to szybki do umycia, a zdrugiej przy tej pozycji pollezacej za śliski.
ten z Ikei dla mnie ma za mało funkcji. Regulowana wysokość też jest fajna
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny czytalam teraz sklad mleka Holle i jest tam niestety olej palmowy....musze sie wglebic w temat bo chyba do 1.10. nie wytrzymamy i zaczniemy wczesniej z rozszerzaniem ...bo juz teraz jak jem to patrzy sie oczami psa
myslicie ze moge dac w poludnie marchewke a na kolacje kaszke?
jak przed spaniem mu "zapcham" zeladek to moze chociaz ze 3 godz. przespi w kawalku.....bo sie wykoncze inaczej -
U Nas dziś pięknie marcheweczka wjechała😊krzywił się na początku ale później jadł pięknie 😉
Czytałam dziś,że efektem ubocznym szczepienia na pneumokoki może być utrata apetytu i chyba faktycznie od szczepienia z wtorku do wczoraj Nas się to trzymało bo dziś (odpukać!!!!)wszystko pomału do normy wraca😊 zaraz lookne która z Was o tym pisała na poprzedniej stronie,że też brak apetytu macie po szczepieniu na pneumo🤔(#skleroza#starość#😂)
Edit.Szonka😘
Mamy krzesełko do karmienia.Wyprane siedzisko suszy się właśnie więc od jutra (jak wyschnie)to już w krzesełku dajemy czadu a nie podparci poduszkami jak dziś i wczoraj😉Wzięłam Joie Mimza bo był w mega promce a też ma 3 stopnie pochylenia siedziska i składa się do.mini rozmiarów 😉oby się sprawdziło.Jedyny minus na tą chwilę to brak kółeczek do jezdzecnia po domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 23:13
malutka_mycha, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
