X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak urodzę już szczęśliwie, poprosze męża o sushi do szpitala!!! Omg jak mi sie chce..... mmmmm

    Dziewczyny gratuluję udanych wizyt, cieszę się, że każda zadowolona.

    Natalka Tosia gratuluje synka. Ale sama teraz jestem w szoku bo juz mam sporo rzeczy dla córci Hahahaha

    Natalia-tosia, Kasionek, Daffi lubią tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 23 października 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Wiewióreczka tak miala. Macica sie jej postawila

    No właśnie czytam w sieci, że to stawianie się macicy, troszkę pomasowałam to miejsce i się zmniejszyło.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 23 października 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam karuzelke, nie mogłam się oprzeć :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a931a25a0162.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 15:16

    Natalia-tosia, Kasiulka90, Mała8 lubią tę wiadomość

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iduna wrote:
    Paula nie chodziło mi o to żeby bagatelizować i też uważam, że była skrajnie nieodpowiedzialna. Nie wiem co dalej z tym dzieckiem i czy nadal jest zdrowe. Chodzi mi o nas i o to, żebyśmy nie panikowały. Jakoś nie wydaje mi się żebyśmy zbagatelizowały takie wyniki, ba, że dopuściłybyśmy do takich. Tylko nie panikujmy. Jak wyniki nie są prawidłowe, to trzeba je powtórzyć, ewentualnie wykonać inne badania. Ja sama mam rozpoznaną cukrzycę i staram się ją kontrolować, ale nadal się uczę co i ile mogę zjeść. Nie mam zamiaru panikować za każdym razem jak glukometr po posiłku pokaże 141...


    Ale ja absolutnie nie pisalam nic o nas ;)
    Ja wiem, ze my tutaj wszystkie robimy to co najlepsze dla naszych maluchów. Ja rowniez nie panikuje kiedy cukier skacze. Ale kiedy zaczął mi skakac to poszlam do lekarza, bo uprzedzil mnie, ze o ile skoki nie sa zle, to dlugo utrzymująca sie tendencja wzrostowa juz tak. I u mnie tak bylo wiec po 4 dniach obserwacji pojechalam do diabetologa na pilna wizyte (mamy taki uklad z doktorkiem, że przyjmuje mnie z biegu, bardzo dba o "slodkie mamy" ktore mapod opieką).
    Ja naleze do osob, ktore uspokaja świadomość. Ja chce wiedziec co mi grozi i wied, iec jak zareagowac jesli cos sie dzieje.
    Nie panikujemy ale reagujemy.
    Bo lepiej zareagowac 10 razy na darmo niz raz za późno (to mi zawsze moja gin powtarza i stało się moim mottem w ciazy).

    A temat nieodpowiedzialnych matek jest mi niestety bliski i zapala we mnie najgorsze poklady poczucia niesprawiedliwości. Mamy tu na forum tyle kochajacych przyszlych mam, ktore cierpią co miesiac.

    Iduna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Jak urodzę już szczęśliwie, poprosze męża o sushi do szpitala!!! Omg jak mi sie chce..... mmmmm

    Dziewczyny gratuluję udanych wizyt, cieszę się, że każda zadowolona.

    Natalka Tosia gratuluje synka. Ale sama teraz jestem w szoku bo juz mam sporo rzeczy dla córci Hahahaha

    Karmellka - zrob sobie sushi z pieczonym lososiem i zwroc uwage zeby w sosie sojowym nie bylo alkoholu. Smacznego :D

  • Inesja Przyjaciółka
    Postów: 143 34

    Wysłany: 23 października 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam, że znacie płeć, ja może dowiem się dopiero 26.11 na polowkowych, bo póki co dzidzia nie współpracuje

    f2wl20mmurgifll8.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2462 3308

    Wysłany: 23 października 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Karmellka - zrob sobie sushi z pieczonym lososiem i zwroc uwage zeby w sosie sojowym nie bylo alkoholu. Smacznego :D
    Karmelka mi też się marzy sushi i chyba się wybiorę właśnie na jakieś z pieczoną rybą :). Ale to już nie dzisiaj bo pogoda okropna, głowę chce urwać wiatr i pada. Pisałam wczoraj z koleżanką, która urodziła w sierpniu bo wybieram się do niej z wizytą i ona mnie pyta czy jest coś czego nie jem albo nie pije, więc jej piszę żeby mi tatara nie robiła ;P A ona na to, że tatar to była pierwsza rzecz jaką zjadła po wyjściu ze szpitala hihi :D.

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    Start II procedury?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wlasnie - wszystkie idziecie na polowkowe? Ja sie jeszcze zastanawiam, ale poszlabym chociazby po to zeby poogladac mslenstwo znowu :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka30 wrote:
    Karmelka mi też się marzy sushi i chyba się wybiorę właśnie na jakieś z pieczoną rybą :). Ale to już nie dzisiaj bo pogoda okropna, głowę chce urwać wiatr i pada. Pisałam wczoraj z koleżanką, która urodziła w sierpniu bo wybieram się do niej z wizytą i ona mnie pyta czy jest coś czego nie jem albo nie pije, więc jej piszę żeby mi tatara nie robiła ;P A ona na to, że tatar to była pierwsza rzecz jaką zjadła po wyjściu ze szpitala hihi :D.
    Tylko jak idziesz gdzieś na zewnatrz to popros zeby nie robili sushi dla Ciebie na tej samej desce co robia surowe, bo jak sie nie uprzedzi to zwykle jada tasmowo i mimo, ze Twoje sushi będzie z pieczona ryba to moze miec kobtakt z surowa

    Lolka30 lubi tę wiadomość

  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 23 października 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    A wlasnie - wszystkie idziecie na polowkowe? Ja sie jeszcze zastanawiam, ale poszlabym chociazby po to zeby poogladac mslenstwo znowu :D
    Ja nie wyobrażam sobie nie iść .W sumie to ważniejsze badanie niż prenatalne.Bo dużo wad, można już leczyć.A oglądanie to swoją drogą już się nie mogę doczekać.Ja mam 28 listopada także będę długo czekać .

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 23 października 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinko, to mi się postawiła macica w taki sam sposób jak Tobie. Gin kazał leżeć tego dnia, Nospa Forte 3x1 i dużo magnezu. To nic groźnego o ile nie będzie się powtarzać i zaraz "puści" ten skurcz. Broń Boże nie można masować. Pobudza się wtedy macicę do skurczu. Gin ostatnio ostro mnie opierdzielił za macanie brzucha. Żadnego masowania, głaskania, zatapiania paluszków - jeśli chcemy sprawdzić czy macica jest twarda, to dotykamy delikatnie płaską ręką.

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że połówkowe to jedne z najważniejszych jak nie najważniejsze. Ocena łożyska przepływy przyczep pępowiny wady serca, roszczeń podniebienia j wiele innych jest właśnie oceniane na tych badaniach. Ja ma 26. 11 równe 2 miesiące po prenatalnych

    Lolka30 lubi tę wiadomość

  • Iduna Koleżanka
    Postów: 48 42

    Wysłany: 23 października 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na 100% pójdę na połówkowe, jeszcze nie mam terminu, ale jakoś na pierwszą połowę grudnia będę się umawiać

    dev112prs__.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 23 października 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idę na połówkowe. Dla mnie są bardzo ważne, mój mąż ma wrodzoną wadę serca a na połówkowych lekarz z certyfikatem dokładnie sprawdzi serduszko naszego maleństwa :) dużo wad można operować jeszcze jak dzidzia jest w brzuszku

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 23 października 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Karolinko, to mi się postawiła macica w taki sam sposób jak Tobie. Gin kazał leżeć tego dnia, Nospa Forte 3x1 i dużo magnezu. To nic groźnego o ile nie będzie się powtarzać i zaraz "puści" ten skurcz. Broń Boże nie można masować. Pobudza się wtedy macicę do skurczu. Gin ostatnio ostro mnie opierdzielił za macanie brzucha. Żadnego masowania, głaskania, zatapiania paluszków - jeśli chcemy sprawdzić czy macica jest twarda, to dotykamy delikatnie płaską ręką.

    Wiewióreczko, przywołałam Cię myślami i czekałam na Twoją odpowiedź! Wzięłam nospę forte przed chwilą, magnezu nie mam. Chyba muszę zakupić w takim razie. Wizytę mam w poniedziałek więc oczywiście o wszystkim poinformuje lekarza.
    Dobrze, że napisałaś, że nie można masować!

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny, nie wiem jeszcze nic o tych połówkowych, ale za Waszą radą właśnie się zarejestrowałam. Będziemy się badać 11 grudnia o 8:30. I zaś będzie stresik :)
    A teraz biegnę do mamy ginekolog i innych, żeby się dowiedzieć wszystkiego o połówkowych :)

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 23 października 2018, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Wiewióreczko, przywołałam Cię myślami i czekałam na Twoją odpowiedź! Wzięłam nospę forte przed chwilą, magnezu nie mam. Chyba muszę zakupić w takim razie. Wizytę mam w poniedziałek więc oczywiście o wszystkim poinformuje lekarza.
    Dobrze, że napisałaś, że nie można masować!
    :) Daj znać wieczorkiem, czy się nie powtórzyło. U mnie było to jednorazowe, choć później kilka razy w następnych dniach twardniała mi macica - tym razem nie spektakularny kamień z jednej strony a twarde równomierne wybrzuszenie w całym dole brzucha. U mnie wszystko jest OK, więc nie martw się, że to coś strasznie groźnego, ale obserwuj czy nie będzie się powtarzać kilka razy w ciągu dnia - wtedy na IP i kroplówka rozkurczająca.
    A tymczasem wyślij chłopa po magnez :) Niech kupi Asmag Forte.

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 23 października 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    :) Daj znać wieczorkiem, czy się nie powtórzyło. U mnie było to jednorazowe, choć później kilka razy w następnych dniach twardniała mi macica - tym razem nie spektakularny kamień z jednej strony a twarde równomierne wybrzuszenie w całym dole brzucha. U mnie wszystko jest OK, więc nie martw się, że to coś strasznie groźnego, ale obserwuj czy nie będzie się powtarzać kilka razy w ciągu dnia - wtedy na IP i kroplówka rozkurczająca.
    A tymczasem wyślij chłopa po magnez :) Niech kupi Asmag Forte.

    Oby nieee! Nie chce znów szpitala, na samą myśl gorzej boli mnie brzuch :(

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • AniaKJ Ekspertka
    Postów: 185 160

    Wysłany: 23 października 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w poprzedniej ciąży macica stawiała sie od 14 tygodnia, w tej dwa razy mu sie juz zdazylo. Poza magnezem, nospą i duphastonem, który tez podobno działa rozkurczowo nic innego nie miałam podawane. Ważne by nie dotykać, nie stymulowac macicy.

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 23 października 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaKJ wrote:
    Mi w poprzedniej ciąży macica stawiała sie od 14 tygodnia, w tej dwa razy mu sie juz zdazylo. Poza magnezem, nospą i duphastonem, który tez podobno działa rozkurczowo nic innego nie miałam podawane. Ważne by nie dotykać, nie stymulowac macicy.

    Obyło się bez szpitala ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
‹‹ 393 394 395 396 397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ