Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:U nas cały dzień ciemno. Mąż jutro do pracy. Ale tfu tfu tfu odpukac trzy razy w niemalowane i splunąć przez lewe ramię Ignas się trochę ogarnął z tym marudzeniem. Mam nadzieję że da mi jutro żyć.
Dziś byliśmy na spacerze w deszczu. A konkretnie na działce. Dojeżdżaliśmy do domu i usnął w foteliku mimo że próbowałam go utrzymać w świadomości 😁
Po porannej kaszy nie chce cycka przez 4 godziny zwykle. Robię tak że najpierw daje cycka, po 30-50 minut kaszka z owocami i potem Igs nic nie chce przez te 4-5 godzin nawet. Ilość karmień spadła do 6-7 na dobę.
I wyszliśmy na ciuchy 74. Ostatnie 68 są już na styk na długość.
Karmię go na leżąco a on pod moją pacha na TV zerka... Trzeba to wziąć pod uwagę następnym razem 🙃
Paula a ile Igs wciąga tej kaszki? Cała saszetkę holle opierdzieli na raz?Fasolka77
-
Kiwona ja przed szczepieniem na meningo bede dawac viburcol w kroplach jest tez wersja czopkow. A przeciwbólowe to jesli chodzi o ibuprofen nie dawalabym go ot tak po szczepieniu wole jednal paracetamol i mozesz np efferalgan 80Kiwona wrote:Laski, mamy bexsero dzisiaj. Chcę podać przeciwbólowo coś przed szczepienie, ale waham się, czy pedicetamol, którym Kaz pluje na odległość, czy czopek nurofen lepiej... Poradzicie coś?
Kiwona lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Za późno, podałam nurofen w czopku. Ale za to do wieczora bez gorączki a potem była i tak nizsza, niż ostatnio, bo wtedy 39.6 a teraz 38.5. Mam viburcol w czopkach, ale nie jestem pewna działania.Daffi wrote:Kiwona ja przed szczepieniem na meningo bede dawac viburcol w kroplach jest tez wersja czopkow. A przeciwbólowe to jesli chodzi o ibuprofen nie dawalabym go ot tak po szczepieniu wole jednal paracetamol i mozesz np efferalgan 80
Dzisiaj marudzando zaś, ale już przywyklam. Na nozce lekki obrzęk po szczepieniu, więc smaruje altaziaja. Nic Kazikowi nie smakowało jeszcze, ani marchew zbytnio, ani jabłko, ani ziemniak. Jutro spróbuję dodać maselka do ziemniaka, może lepiej pójdzie.24.04.2019 3800 g 56 cm
-
My dziś miałyśmy pierwsza próbę marchewki i to była męka! Walczyłam z Kasia o każdy wiór!! Miele językiem tak żeby wypchnac wszystko. Slina się leje strumieniami i z nią wypływa marchewka. Może z pół łyżeczki się gdzieś tam przeslizgnelo przypadkiem... jutro walczymy dalej!!
-
U mnie podobnie, większość wylatuje ze ślina. A Fasola się śmieje, że nie trafiam do buzi hahahaha. Ja się nie upieram przy tym rozszerzaniu, pomalutku będę mu dawała nowe smaki do spróbowania i tyle. To jeszcze nie jest karmienie, a degustacja 😉Sansivieria wrote:My dziś miałyśmy pierwsza próbę marchewki i to była męka! Walczyłam z Kasia o każdy wiór!! Miele językiem tak żeby wypchnac wszystko. Slina się leje strumieniami i z nią wypływa marchewka. Może z pół łyżeczki się gdzieś tam przeslizgnelo przypadkiem... jutro walczymy dalej!!
Fasolka77 lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Nie ale przy stałych pokarmach dobrze dbac o nawodnienie odpowiednie. Kupy jednak sie przekształcaja.. Robia zbite takie skupione jesli za malo blonnika i nawodnienja robia sie bolesne zaparcia. U Julki nie było z tym klopoty przy rozszerzaniu ale doslownie na roczek byl meega problem. Musielismy przejsc na mleko krowie i bez syropow nie szlo az sie unormowalomalutka_mycha wrote:A to zawsze jest tak że przy zmianie diety dzieciaki maja problem?
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Kochana na guzek po szczepieniu na pol szklanki wody i 1 lyzeczka sody i zrob oklad. Ogolnie na przyszlosc polecam unikać ibuprofenu w takich sprawach i zostawic NLPZ na sytuacje w których sa naprawdę potrzebne.Kiwona wrote:Za późno, podałam nurofen w czopku. Ale za to do wieczora bez gorączki a potem była i tak nizsza, niż ostatnio, bo wtedy 39.6 a teraz 38.5. Mam viburcol w czopkach, ale nie jestem pewna działania.
Dzisiaj marudzando zaś, ale już przywyklam. Na nozce lekki obrzęk po szczepieniu, więc smaruje altaziaja. Nic Kazikowi nie smakowało jeszcze, ani marchew zbytnio, ani jabłko, ani ziemniak. Jutro spróbuję dodać maselka do ziemniaka, może lepiej pójdzie.
Ja na kazdy okres bralam mix paracetmaolu i ibuprofenu... Zgagi itp i skończyłam z nadzerkami dwunastnicy. Jak poczytasz to zobaczysz ze NLPZ sa m.in. Przyczyną powstawania wrzodow itp.
Najwazniejsze ze Kaz juz lepiej.
Fasolka77, Kiwona lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Kiwona wrote:U mnie podobnie, większość wylatuje ze ślina. A Fasola się śmieje, że nie trafiam do buzi hahahaha. Ja się nie upieram przy tym rozszerzaniu, pomalutku będę mu dawała nowe smaki do spróbowania i tyle. To jeszcze nie jest karmienie, a degustacja 😉
to odpukać u nas idzie jak po maśle... na razie
marchewka weszła, ziemniak dziś wszedł, kaszka owsiana wchodzi... jutro dodam jabłko do kaszki a na obiad znowu ziemniak
Sansivieria, Kiwona lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Przy KP kiedy zaczelyscie z rozszerzanie diety?
Haaaloo... Pamięta mnie ktoś jeszcze? 😁
Tunia76, Daffi, martusiawp lubią tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
No ja dziś byłam u dentysty..ząb mi się ukruszyl..zrobiła mi go i okazało się że jeszcze 5 mam do roboty...😰😰 Małe dziurki no ale sam fakt.. ostatni raz robiłam zęby w ciąży w styczniu 😰 gębą boli ...a za 3 tyg chirurgiczne usuwanie ósemki ☹️ pytałam o mycie ząbków niemowlakom. Dopóki jest samo kp to mam się nie martwić. Przy rozszerzaniu diety na noc mam myć mała szczoteczka z przegotowaną woda ząbki. I tak do roku. Potem dopiero jakaś pasta. 😊
-
Czytam Was Kochane ale brak mi czasu jakoś...
Nie dość,że idą kolejne ząbki i tym razem nie jest tak zabawnie jak przy dwóch pierwszych kiedy to poza rączką w buzi i ogromem śliny było super fajnie tak teraz Dentinox to podstwa no i rączki plus kilka razy był atak płaczu...jeść tez nie bardzo chce ale oby zadziałało to,że smaruje Mu przed jedzeniem jakiś czas -spróbowałam tak na wieczór i jakimś cudem wypił te 150ml mleka bo dziś i wczoraj dzień zakończył na wypitych ok.600ml mleka...😑😑😑😑😑
dziś tyci lepiej bo około 700ml weszło także wiem,że znowu kolo północy będzie próbował jeść...
Byliśmy u pediatry i zostajemy przy mieszance elementarnej do około 2 roku życia...Może być ciut wcześniej...
Dziś pierwszy raz jadł jabłuszko i podałam je z kaszką na wodzie i zjadł z 90 ml wody tak Mu smakowało😋😋😋😋😋
Obiadek wypadł dziś z menu bo straszne wzdęcia ma i dedukujemy czy to od nowego mleka czy od rozszerzania diety...
Powiem Wam,ze wszystko spoko i si ale od czasu rozszerzania diety mam zdecydowanie mniej czasu na nasze ulubione spacery...a bo to po mleczku kaszka a potem mleczko a potem obiadek...jak zacznie jeść np.obiadek zamiast mleczka to już spokojniej bo będzie można dłużej łazić.
Dziś taka piękna pogoda była,że mogłabym na dworlu ciągle siedzieć...Mały tuż po wyjściu od razu zasypiał...
A jutro święto u nas także wszyscy w domku.O ile bie będzie padać to może nad morze wyskoczymy😊
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
ja jeszcze nie zaczęłam i miesiąc na pewno poczekam, z lenistwa...KarmeLoVe wrote:Przy KP kiedy zaczelyscie z rozszerzanie diety?
Haaaloo... Pamięta mnie ktoś jeszcze? 😁💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
pochwalę się, moje prawie 2 miesiące diety
[były fotki]
-11 kg, 14 do celu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 21:56
Kiwona, Sansivieria, Paula 90, Bubek, MamaAga85, Fasolka77, martusiawp, Misiabella, Mama019, stresant lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧
