Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
malutka_mycha wrote:A dlaczego mleko zmieniliscie? Na 2?
-
B_002 wrote:Ja już przeniosłam przewijak na pralkę w łazience, żeby w przypadku kupy mieć pod ręką umywalkę i ciepłą wodę. Czasem się zdarza że cała Zosia wyląduje w umywalce
A jak tylko zasikana pielucha to zmieniamy wszędzie np. na dywanie na stojąco.
Daję jej kawałki od czasu do czasu, nawet często ostatnio, ale zwykle nic nie zje albo się krzywi lub ma odruch wymiotny. Biorę to wtedy i blenduję i zjada wszystko.
W kawałkach to też nie o to chodzi żeby w sumie dziecko zjadło tylko niech pomemla, pociumka, poczuje smak 😆Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:W kawałkach to też nie o to chodzi żeby w sumie dziecko zjadło tylko niech pomemla, pociumka, poczuje smak 😆
Ale zwykle też zamiast jeść to zrzuca na podłogę
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Fasolka77 wrote:Współczuję 😟
Stresant a jak Francik? Przeszły mu już drgawki?
za to zdziwia przy zasypianiu i ogolnie przy spaniu jak malo kto...chyba tylko dzieciaki espoir
dzis czytalam Was o 3 w nocy, bo krolewicz od 3 do 4 nie spal a byla moja kolej na noszenie.....maz nosil od 23 do 24......nie mowic ze co 2 godziny chce cyca.......
mysle ze ten moj cyc jest za bardzo wydojony o ile jest takie medyczne pojecie ( Paula moze cos czytalas na ten temat?)
Francik wazy 9 kilo nic poza cycem niechce jesc, zaciska usta .....jak mu scisne policzki zeby na sile lyzeczke wsadzic to i tak wypluje....butelki do ust nie wezmie..........a moje cyce nie nadazaja z produkcja ...dlatego tak boli jak skoncze karmic i jest flak bo gruczoly produkcja....
kupilam juz mm kaszki sloiczki i nic....twardy zawodnik
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Misiabella wrote:MamaAga moj tez ma 45.5 obwod glowy. Franio Stresant tez ma taki wiekszy, czy Kryst Mamy.
moj to ma leb jak sklepsame gupoty w niej
ogolnie jest jakis taki wielki ...mam ubrnka po starszakach to w roku nosily a on teraz .....juz 80 nosi -
nick nieaktualnyIgnacy jadł wczoraj biała bułkę(wnętrze) z masłem i piersią z indyka. No dziecko mi zwariowało. Jadłam przy nim i się darł żeby mu dać. Poprawił jeszcze chałka (wnętrze z dwóch "kromek"), popił cyckiem i poprawił pięcioma łyżkami ziemniaków że szpinakiem.
Bułkę i mięso rwalam mu palcami i wkładałam kawałki do buzi. Raz się zakrztusił, ale sobie poradził.
W nocy pobudka co godzinę od kilku dni. Pociamka cycka albo się przytuli i zwykle usypia dalej. Ale czasem się kręci i mnie wkurza.
Dzisiaj mialam już wyjątkowo dość, położyłam go rano obok siebie na łóżku i dałam telefon do zalizania na śmierć. Bo oczywiście rozrywki nocne nie skończyły się z nastaniem świtu. 🙄
Dziś już mąż skończył swoją zmianę i dopiero w niedzielę idzie więc weźmie trochę Młodego a ja sobie pomyje okna i wypiore firanki. Nie robiłam tego od grudnia zeszłego roku. Tylko szyby przecierane. Ale my mieszkanie na uboczu i wśród drzew więc okna słabo sie brudzą.
Już się budzi terrorysta
Mamy chyba skok srodskokowy - teoretycznie powinno być ok a mamy marude i tylko na rączkiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 10:06
-
nick nieaktualnyStresant - gdzieś czytałam że może taki wydojony boleć. Mnie nie boli tylko mam takie dziwne uczucie jak Igs za dużo jednego cycka wycyca. W sumie możnaby to rozpatrywać pod kątem bólu, bo przyjemne to to nie jest. Zdarza nam się czasem w nocy.
A teraz maluchy mogą mieć silniejszy odruch ssania znowu i cycki przyzwyczajone do normalnego zasysu teraz mogą cierpieć jak na początku, bo muszą przyjąć inny rytm i siłę -
W nocy pobudka co godzinę od kilku dni. Pociamka cycka albo się przytuli i zwykle usypia dalej. Ale czasem się kręci i mnie wkurza.
Mamy chyba skok srodskokowy - teoretycznie powinno być ok a mamy marude i tylko na rączki[/QUOTE]
no jakbym o swoim czytała....
Fasolka77
-
stresant wrote:Fasolka 6.11 jedziemy na EEg, ostatnie drgawki mial ponad 2 tygodnie temu, czyli super
za to zdziwia przy zasypianiu i ogolnie przy spaniu jak malo kto...chyba tylko dzieciaki espoir
dzis czytalam Was o 3 w nocy, bo krolewicz od 3 do 4 nie spal a byla moja kolej na noszenie.....maz nosil od 23 do 24......nie mowic ze co 2 godziny chce cyca.......
mysle ze ten moj cyc jest za bardzo wydojony o ile jest takie medyczne pojecie ( Paula moze cos czytalas na ten temat?)
Francik wazy 9 kilo nic poza cycem niechce jesc, zaciska usta .....jak mu scisne policzki zeby na sile lyzeczke wsadzic to i tak wypluje....butelki do ust nie wezmie..........a moje cyce nie nadazaja z produkcja ...dlatego tak boli jak skoncze karmic i jest flak bo gruczoly produkcja....
kupilam juz mm kaszki sloiczki i nic....twardy zawodnik
o to juz!
trzymam kciuki!!!!Fasolka77
-
Hej kiwona, a co chciałabyś wiedzieć? Dopiero co zostałam mamą i zbieram doświadczenia. Pierwsza wymarzona ciąża
. I wolę się o wszystko doświadczonych mam zapytać, niż sama kombinować. Czytałam już zalecenia WHO, ale wolę się doświadczonych mam dopytać
. U nas warzywka były pierwsze i bardzo nam zasmakował kalafior, ale go rzadko podawałam bo wzdymał troszkę. I teraz myślimy o tych helpowych kaszkach .
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:W nocy pobudka co godzinę od kilku dni. Pociamka cycka albo się przytuli i zwykle usypia dalej. Ale czasem się kręci i mnie wkurza.
Mamy chyba skok srodskokowy - teoretycznie powinno być ok a mamy marude i tylko na rączki
no jakbym o swoim czytała....[/QUOTE]
W końcu bliźniakiFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Udało się jakimś cudem. Mała spała tylko 22min ale babeczka się sprezyla. Wizytę mamy 13 i wtedy się dowiemy jakie są wyniki. Ale chyba niezbyt dobre bo jak rozmawiałam z rejestratorka to mówiła że lekarka musi badania opisać i ustalić czy konsultacja jest pilna czy nie i od tego będzie zależeć termin wizyty. A za 5 min do mnie dzwonili że po konsultacji z lekarka znaleźli termin na 13 listopada
-
malutka_mycha wrote:Udało się jakimś cudem. Mała spała tylko 22min ale babeczka się sprezyla. Wizytę mamy 13 i wtedy się dowiemy jakie są wyniki. Ale chyba niezbyt dobre bo jak rozmawiałam z rejestratorka to mówiła że lekarka musi badania opisać i ustalić czy konsultacja jest pilna czy nie i od tego będzie zależeć termin wizyty. A za 5 min do mnie dzwonili że po konsultacji z lekarka znaleźli termin na 13 listopada
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:jaki?
Tylko zly jest bo zamowil w sklepie z rabatem i mial byc odbior za godz a oni go wysyłają z Wroclawia wiec po weekendzie pewnie będzie.