Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTunia76 wrote:Byliśmy na krótkim spacerku. Wiało bardzo, ale ciepły wiatr.
Wiki miała zabawną minke gdy jej wiało w twarz.
Co ciekawe jak już dziecko ma bezdech to właśnie tak dość mocno mu trzeba dmuchnąć w twarz żeby się "odetkalo"(z braku lepszego słowa).Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 17:08
-
nick nieaktualnyBubek wrote:u nas dzis ladnie i 3h spacer zaliczony
szukam spiworkow do wozka - wszyscy polecaja z ta owcza welna, ale jak to prac? A jakie ceny kurkaaaa
A Ty w górach mieszkasz że owcza wełnę chcesz? W tym się ugotują nasze maluchy przy zwykłej zimie chyba.
To dobre dla takich maluszków co śpią godzinę na dworze w wózku w cienkim dresie pod spodem żeby nie zmarzły. Ale takie "dorosłe" 😜 dzidziusie to już chyba aż takiego sprzętu nie potrzebują. No chyba że Ci Twoją śpi godzinę na dworze -
No właśnie ja jestem ciemna jeżeli chodzi o ubieranie w zimie. Zawsze mi się wydaje że za lekko jest ubrana bo przecież leży i mało się rusza
dzisiaj byłyśmy na spacerku i już się chłodno robiło. Ale spała, nie chciałam jej budzić żeby doubrac. A jak wrovilysmy do domu to się okazało że było jej w sam raz i dobrze ze nic więcej nie założyłam. Nie chcę jej przegrzewac ani nie chce żeby chora była
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:No właśnie ja jestem ciemna jeżeli chodzi o ubieranie w zimie. Zawsze mi się wydaje że za lekko jest ubrana bo przecież leży i mało się rusza
dzisiaj byłyśmy na spacerku i już się chłodno robiło. Ale spała, nie chciałam jej budzić żeby doubrac. A jak wrovilysmy do domu to się okazało że było jej w sam raz i dobrze ze nic więcej nie założyłam. Nie chcę jej przegrzewac ani nie chce żeby chora była
Bo jak rozbierzesz spocone dziecko albo gdzieś je "przewieje" to zaraz będzie choremalutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Bubek wrote:u nas dzis ladnie i 3h spacer zaliczony
szukam spiworkow do wozka - wszyscy polecaja z ta owcza welna, ale jak to prac? A jakie ceny kurkaaaa
-
W temacie ząbków: Czy może już któryś Bobas ma górne jedynki? Czy jak szły górne jedynki to też był płacz i marudzenie? Bo u nas coś mi się tak kojarzy że jest teraz podobnie jak przy dolnych jedynkach: trochę płaczu, marudzenie, częstsze pobudki w nocy, więcej śliny i ciągle dotykanie dziąseł językiem, rączką, zabawką...
-
Sansi moja ma u góry już jedna a kolejna w drodze. Wkurza się gryzie wszystko co popadnie , ślini się jak zwykle, no i językiem też tam sprawdza co tam jest. Robi teraz taki dziubek i wypycha język - tak choćby językiem chciała je wypchnąć 😁 i do tego doszło zgrzytanie zębami - mówię wam masakra , tego nie da się słuchać 😰
Sansivieria lubi tę wiadomość
-
Bubek welny nie nalezy sie bac,ja mam otulacze do pieluszek z welny..daje tetre a na to welniane gatki...100%natury welna nie grzeje a oddycha.
Gatek nie piore tylko wietrze a jak brudne od kupki to silnym strumieniem wody splucze.
Chodzi o to ze welna nie lubi zmiennej temperatury..jak pierzesz w 30 st. To i w tylu musisz plukac...i nie wykrecac..Bubek lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:A Ty w górach mieszkasz że owcza wełnę chcesz? W tym się ugotują nasze maluchy przy zwykłej zimie chyba.
To dobre dla takich maluszków co śpią godzinę na dworze w wózku w cienkim dresie pod spodem żeby nie zmarzły. Ale takie "dorosłe" 😜 dzidziusie to już chyba aż takiego sprzętu nie potrzebują. No chyba że Ci Twoją śpi godzinę na dworze
nie juz zowczej zrezygnowalam, zwykly kombinezonik do wozka biore, na polarku -
Sansivieria wrote:W temacie ząbków: Czy może już któryś Bobas ma górne jedynki? Czy jak szły górne jedynki to też był płacz i marudzenie? Bo u nas coś mi się tak kojarzy że jest teraz podobnie jak przy dolnych jedynkach: trochę płaczu, marudzenie, częstsze pobudki w nocy, więcej śliny i ciągle dotykanie dziąseł językiem, rączką, zabawką...
-
Co tu taka cisza? 😱
U Nas po długim weekendzie-od czwartkowego święta wszyscy w domku byliśmy także rodzinnie ale i jakoś tak intensywnie było bo pogoda dopisała to spacery po mieście i ulubiony sport mojej córki czyli zakupy😂😂😂
A od wczoraj pada... Wczoraj tylko jeden spacerek zaliczony a dziś póki co żaden bo leje na maxa...
Teraz Nini drzemie a ja popijam drugą kawkę a potem jakoś musimy iść choćby na małe zakupy.
W tym roku po raz pierwszy od czasu jak mieszkamy w DE nie bedziemy na Wigilii u moich rodziców...
Czuję,że coś mi przez to umyka...
-
MamaAga to smutno że bez rodziców będziecie mieć wigilię, jakoś trudno sobie to wyobrazić dla mnie. Zwłaszcza jak widzę że rodzice się starzeją, są słabsi...
My dziś właśnie wrocilysmy ze szczepienia ale tylko trzecia dawka wzw więc zupełnie spokojnie, tylko przy zastrzyku płakała. I aż do roczu mamy spokój, huraaaaa! Waga 8025kg.Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas cogodzinne pobudki w nocy i spanie tylko na rękach daje w kość.
Więc już mi kreatywność i zdolności kognitywne opadły poniżej zera.
Czytam i nie rozumiem. Kawa też nie pomaga;-)
Młody śpi na rękach od godziny. Wcześniej spał między 10 a 11. Obudził się, pocycal i o 12 znowu usnął.
Przyszła nam mata z talerzykiem z ezpz. A mi się nie chce nawet jej wyciągnąć z pudełka.
Czekam na hennę, będę rudzieć. Zrobiłam wczoraj jeszcze raz senes i mam włosy jak pszenica. Były białe a są żółte. Ale o wiele grubsze i miłe w dotyku bez żadnych odżywek. -
Daffi wrote:Dziewczyny ile dni zielona kupa moze byc po zmianie mleka? U nas juz przeszlo tydzien.. Zaczynam sie zastanawiac czy tak może być czy to oznaka ze mleko jest niewlasciwe??
Pozatym ze zielona to wyglada na zdrowego u przybiera ladnie