Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:Zastanawiam się czy to zbieg okoliczności czy jakaś prawidłowość. Zauważyłam u nas że jak Ignas danego dnia więcej pije to potem w nocy lepiej śpi. Pielucha po tych dobrych nocach jest mokra że mogłabym sąsiadów zabić zrzucając z trzeciego piętra. Po tych złych nocach są prawie suche.
Zazwyczaj jak się tak budzi wiele razy to bierze cycka, wypuszcza, zasypia, znowu bierze. Jakby nie mógł się napić. A jak jest opity to budzi się, przystawi porządnie, wycycka do dna oba cycki i dalej śpi.
Zauważyłyście coś takiego?
Ja nie zauważyłam ale jak działa to go dziś spoje na noc jak gęśSansivieria, Paula 90, stresant lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Mu sie trzesie wtedy kiedy sie wystraszy czegos np. Teraz boi sie lekarzy. Jakis czas temu mial faze na kapiel. Nalalam mu troche wiecej wody, bo myslalam ze mu sie spodobaa on sie wystraszyl. Jak mowilam o tym neurologowi i jeszcze ze mu sie rece trzesa z ekscytacji jak moj maz z nim biega, to on powiedzial ze to niedojrzalosc ukladu nerwowego, ze niby drgawki dopiero moga byc jakims zaburzeniem. No ale na pewno pojdziemy na kontrol w okolicy roku.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie kolejna dziwna noc...
Mały zasypia ok.22, śpi do 2.30-3 ale cały czas się kręci przez sen,smoczka trzeba dać albo mówić "ciiii"...
Potem je i w trakcie popłakuje...Potem już śpi z Nami ale co to za spanie🙄 ciągle smoczka chce ale jak się obraca to wypluwa,marudzi,podskakuje na nogach i kladzie się w poprzek łóżka...A ja rano zmiażdżona i z bólem głowy i pleców...
Pije już drugą kawę ale chyba musiałabym się nią natrzeć żeby pomogło🙄😂
Tak myślę,że albo Mu ryba z obiadku nie służy albo zęby...no ale wróżką nie jestem żeby wiedzieć na 100%.
-
MamaAga85 wrote:Jeszcze kołdrę w łóżku kawą zalałam🙄🙄🙄🙄🙄
bo ja zawsze drugą kawę popijam siedząc obok Malucha w łóżku kiedy On śpi 😉
Współczuję 😟 ja już nie kładę młodego w dzień do łóżka...śpi z nami tylko jak jesteśmy oboje...już raczkuje, wstaje więc ani na chwilę sam w łóżku nie leżyFasolka77
-
nick nieaktualnyLili90 wrote:Polecam post do poczytania przy "poranej kawie"
na temat roli mleka przy rozszerzaniu diety.
http://szpinakrobibleee.pl/mleko-rozszerzanie-diety/
Znowu - warto zaufać dziecku. A niepokojące sygnały skonsultować z lekarzem. Nam jak dotąd rozszerzanie się udaje. Trochę na początku fisiowałam z kp, żeby mi się nie odstawił, ale okazuje się że choćby się napchal pod korek to cycka nie odmówi 😂 -
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Dziewczyny obniżyliśmy już łóżeczko na Sam dół...i ochraniacze są teraz do dupy...jak to u was wygląda? Czym zabezpieczacie szczebelki?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMamaAga - u nas wiercenie, kopanie i spanie w poprzek łóżka to standard. Ostatnio śpi bez smoczka zazwyczaj. Usypia na piersi. Czasem chce smoka, ale chwilę pożuje i wypluwa. Zdarzyło mi się parę razy że się przebudził mocniej jak dałam smoczka więc unikam w nocy.
W dzień zależy od humoru ale lubi wtedy sobie possać bo nie bierze piersi przed spaniem -
Pytanie mam. Od wczoraj jak daje stały posilek: kaszkę czy obiad to w połowie nagle Nina zaczyna płakać, łzy lecą i zaczyna się szarpać. Je to co już wcześniej jadła i jej smakowało. Miała tak któraś? Mogą to być zęby? Trochę mnie to martwi bo oprócz mleka za bardzo nic innego nie je. Cofamy się w rozszerzaniu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi jak Ignas zaczyna marudzić przy jedzeniu to dostaje wody. Popije i wciąga dalej.
Dopiero niedawno ogarnęłam że chodzi mu o picie. Próbujcie może dać coś innego. A jeśli nie to może już być najedzony/a.
Nie ma co wmuszać, bo się dziecko zrazi i będzie gorzej -
Fasolka77 wrote:Dziewczyny obniżyliśmy już łóżeczko na Sam dół...i ochraniacze są teraz do dupy...jak to u was wygląda? Czym zabezpieczacie szczebelki?
-
Wciskać nie wciska tylko się zastanawiam. Mleka je tyle co jadła, a stałych zjeść nie potrafi gdzie wcześniej nie miała problemu. Nic, będę obserwować. I trochę mnie szlag trafia bo staram się, nie gotuję dużych porcji a i tak do wywale UA. A gotowanie nie jest moim ulubionym zajęciem więc rozumiecie moja frustrację
Dzis Ninka śpi u babci a my mamy wieczór dla siebie -
My jeszcze lozeczko mamy na najwyzszym poziome, bo i tak spi z nami
a w lozeczku graty leza i moje ciuchy
Narazie nie jest mobilny... opanowal przwrot na brzuszek..huraa i w koncu zaczal otwierac buzie jak widzi jedzenie....huraa
Kupilam dzis i mate i dywan, bo nie potrafilam sie zdecydowac co wybracma teraz kupe miejsca do cwiczen
Paula 90, malutka_mycha, Sansivieria, Lili90, Fasolka77 lubią tę wiadomość